SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Magda, jeśli kaszlesz to inhalacja z soli fizjologicznej jak najbardziej coś Ci da. Co do leków to zdaje się, że możesz też ibuprom. Aspiryny i polopiryny nie możesz przy kp łykać. Acodin z kodeiną jest i ja bym też nie wzięła, ale z tego co wiem zdania są podzielone. Zrób sobie syrop z cebuli.
Ja też jeszcze trochę kaszlę i w nocy mnie gardło bolałoU nas to już się ciągnie z tydzień
-
Magda, tym razem tak - przeziębienie. Ja miałam już taką jakby grypę raz, leżałam w łóżku jak kłoda z gorączką 39st. Masakra była, bardzo źle się czułam,do tego miałam kaszel i katar - chyba w listopadzie to było. Brałam Apap 4 razy dziennie, Tantum Verde do gardła, piłam syrop z cebuli, robiłam inhalacje.
Tym razem u nas był katar, bóle mięśni i takie ogólne rozbicie, mąż miał przez jeden dzien gorączkę 38 st, no i ten kaszel Huberta... -
0na88 wrote:
Lys a moze jak tak sie rusza niespokojnie w lozeczku to odpal suszarke na max? nie znam twojego dzieciatka ale u mojego dziala - jak zaczyna marudzic , wiercic sie , stekac a wiem ze jadla to wlaczam albo suszarke albo szumisia.
mamy szumisia, ale to nie pomaga -
hej dziewczynki.
Magda, wracaj do zrowia. Na mnie najlepiej działa na wszelkie choroby gorący rosół (dodaję tez trochę imbiru i czosnku) no i te metody, o których pisały dziewczyny, bo przy kp to wiele nie można, Normalnie to dwa razy fervex i było po chorobie. Na szczęście nie lapie mnie nic poważnego. Dzisiaj za to Tośka kaszle. Muszę jej cos dać, bo szalu dostanę.
My na spacerki lubimy chodzić, mała jest grzeczna, śpi albo sobie patrzy.
Wiecie co, dzięki forum to jestem tak obcykana we wszystkich rzeczach dla dziecka... wyobrażacie sobie, ze ta kuzynka ma 4,5 miesięczną córkę, mówi, ze jak nie może zasnąć to włącza jej suszarkę. Pytam czy ma szumisia, a ona a co to jest? I dlatego czas poświęcony na forum nie jest czasem straconym, to kopalnie wiedzy po prostu
Trzeba wypić kawkę i brać się do jakiejś konkretnej roboty, bo syf w domu, a ja sobie tylko wyszukuję żeby nic nie zrobić.
Miłego dnia.niecierpliwa, Weridiana, Zetka, jesslin87, zabka11, Maniuś, witaminkab, Amberla lubią tę wiadomość
-
Ale nam się szpital na Belly zrobił
mały śpi na drzemce więc zaraz wypiję sobie mleko z czosnkiem, Werdiana zaintrygował mnie Twój przepis z tym kakao.. muszę też spróbować.
U nas 14 stopni ale strasznie wieje, za godzinkę ma być mąż i weźmie małego na chwilkę na spacer, niech jeszcze pooddycha wiejskim powietrzem bo od jutra znowu będzie się raczył wrocławskimi spalinami..
Magda rób ten syrop z cebuli, mi też na kaszel pomagał taki syrop z mleczy i czarnego bzu ale to moja teściowa szamanka robiła.. ona na każdą chorobę ma miksturę
Aga ja też miałam te pampki i były bardzo ok.. natomiast teraz mam Dady 4 i wydaje mi się że są gorsze niż te mniejsze rozmiary, grubsze i słabo pochłaniają zapach.. no ale dostałam 2 paczki więc nie ma co kwękać.. takie prezenty bardzo lubię
-
u nas tez dzis zaczynamy rybke - losos z warzywami
niecierpliwa - u meza bez zmian, mimo operacji nadal widzi podwojnie jak patrzy w dol - co chwile lata do okulisty , chirurga szczekowego - narazie karza mu czekac i cwiczyc , ale poprawy narazie zadnej.
Nawet pismo nam przyszlo z policji ze wszczeli postepowanie bo szpital wyslal papiery - myslalam ze jak sie nie zglasza pobicia itd.. to sprawy nie ma , a tu prosze.
niecierpliwa lubi tę wiadomość
-
my wczoraj zakupilismy w almie na próbe jakies dziwne pampersy
niby wyprodukowane w Dani i skandynawskie standardy hmmm zobaczymy co to
54 szt za 25 zl wiec cena kuszaca
-
Dziewczyny, współczuję tych chorób i nieprzespanych nocek! Oli od 3 dni chodzi spać przed 20, a wstaje o 7! Łóżeczko mam przy łóżku więc jak koło 4 zaczyna się kręcić to wyciągam rękę i wkładam mu smoka i śpi dalej
o 7 cycek i śpimy do 9! Fakt, że w dzień daje popalić fest ale jednak jak człowiek wyspany to ma siłę na wszystko
U sąsiada remont.. Wiertarka chodzi tak, że głowę rozsadza.. Wczoraj Oli tak się wystraszył, że pół godziny nie mogłam go uspokoić! Chyba sąsiad słyszał tą histerię bo dzisiaj rano napisał sms do męża żeby mi przekazał, że jeszcze dzisiaj będą wiercić
siedzimy zamknięci w sypialni.. Pogoda masakra wieje i pada! Nie pozostaję mi nic innego jak jechać do siostry
lys lubi tę wiadomość
-
0na88 wrote:u nas tez dzis zaczynamy rybke - losos z warzywami
niecierpliwa - u meza bez zmian, mimo operacji nadal widzi podwojnie jak patrzy w dol - co chwile lata do okulisty , chirurga szczekowego - narazie karza mu czekac i cwiczyc , ale poprawy narazie zadnej.
Nawet pismo nam przyszlo z policji ze wszczeli postepowanie bo szpital wyslal papiery - myslalam ze jak sie nie zglasza pobicia itd.. to sprawy nie ma , a tu prosze.
To poważna sprawa, powinni przynajmniej zapłacić odszkodowanie, a jakby stracił wzrok, pobicie to przestępstwo