X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne SIERPNIÓWCZKI 2015
Odpowiedz

SIERPNIÓWCZKI 2015

Oceń ten wątek:
  • Pulpecja Autorytet
    Postów: 2760 5836

    Wysłany: 23 marca 2016, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AgaSad wrote:
    Mam złoty środek: ciąża:)
    kurde, już nie zdążymy przed chrztem :-)

    AgaSad, Weridiana, Migotkaa, jesslin87, Paula_071, zabka11, magda sz, Martucha86, Maniuś, Amberla lubią tę wiadomość

    201508091565.png
  • Weridiana Autorytet
    Postów: 1789 3835

    Wysłany: 23 marca 2016, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://www.carnation.co.uk/Recipes/8/Classic-Banoffee-Pie

    Agaata uśmiałam się sorry, dzisiaj Emma tez próbowała wstawać w wannie, pierwszy raz ;-)

    Z tą histeria to może spróbuj coś mieć w pogotowiu interesującego , ja tak robię, jak coś chce to pokazuję coś innego w miarę atrakcyjnego ;-) i jak to bierze to szybko zabieram przedmiot pierwszego pożądania ;-)

    Migotkaa ja robię z przepisu na stronie angielskiej bo składniki dostępne ;-)



    1usasg185gkausx0.png
  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 23 marca 2016, 23:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzeci mazurek w piekarniku, jeszcze jeden czeka w kolejce i będzie można iść spać. Pewnie jutro będę zombie, a mam sprzątanie jutro i muszę iść odebrać śpiworek dla Huberta, bo jednak się zdecydowałam i kupiłam swój, ten, który mam pożyczony nie jest za dobry, a mi to będzie potrzebne też na przyszły sezon i pewnie na wyjazd nad morze w tym roku.

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • mamasia Autorytet
    Postów: 1889 4778

    Wysłany: 24 marca 2016, 00:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaata wrote:
    Tak w ogóle to mieliśmy dzisiaj ciężki dzień, Młody sporo ryczał i to tak porządnie. Nie pamiętam kiedy tak ryczał... Jak to nie zęby, to nie mam pomysłu o co może chodzić.

    Zauważyłam jeszcze jeden "etap rozwoju" - Hubert histeryzuje - czy nie wiem jak to nazwać. Jak coś chce, to musi mieć od razu, jak nie to natychmiast ryk i to taki porządny. Jadłam dzisiaj gruszkę, chciał też, więc dałam mu polizać, później dojadłam szybko a on znowu chciał, jak zobaczył, że nie ma, to histeria.Nie pozwoliłam zrywać mu tej pianki ochronnej z narożnika mebli, to też wył. Niosłam w ręku pedicetamol w kartoniku, chciał się tym bawić - nie dałam - oczywiście wył. Nie podoba mi się to, ale widzę, że to jest natychmiastowa reakcja, jeśli coś nie idzie po jego myśli. Echh, a było takie spokojne dziecko. Teraz nie ma opcji, żeby mu coś zabrać ot tak sobie.
    Jakbym czytała o swoim dziecku,też od kilku dni mamy takie wymuszanie wyciem

    bzkxskf.png
  • witaminkab Autorytet
    Postów: 1257 1981

    Wysłany: 24 marca 2016, 06:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Znowu noc masakra. Spałam 6, 5 h z 4 pobudkami a ostatnie pół się już mała wiercila. Dziś idziemy załatwić kilka spraw a popołudniu na ćwiczenia. To będzie dłuuugi dzień :(

    Maniuś lubi tę wiadomość

    mhsv3e5eug8d3245.png
    wnidvcqg5wbp23cu.png
  • Pulpecja Autorytet
    Postów: 2760 5836

    Wysłany: 24 marca 2016, 07:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczynki :-)
    Agata, jak mazurki? Podziwiam,tyle naraz. mam nadzieję, z emłody dał ci się wyspać. Ja w sumie nigdy nie robiłam, a Tośka coś gadała, ze chciałaby mazurka. Ale jeszcze jedna robota? może kupię gotowy :-/
    Dziewczyny, z tym wymuszaniem może chyba być tak, że dzieci są coraz bardziej świadome i odkrywają krzyk, płacz i to, że rodzic reaguje. Wydaje mi się, że trzeba po prostu konsekwentnie próbować zabawić, zająć czymś innym, żeby sobie nie utrwalilo, że po odpowiedniej dawce płaczu dostaje się wszystko.
    Moja Tośka oczywiście śpi u koleżanki, wróci koło poudnia, synuś wczoraj z pięć godzin randkował, teraz śpi :-) młoda też jeszcze spi, a butelka czeka w pogotowiu :-) Ja piję kawę i usiadłam żeby nadrobić belly i fb, ale za wiele do nadrabiania nie mam.

    201508091565.png
  • Paula_071 Autorytet
    Postów: 6587 7143

    Wysłany: 24 marca 2016, 07:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wczoraj wciagnelam bidon, bede Tomka do niego przyzwyczajac, bo to super opcja na spacery. Z kubka superbpije, ale zanim skuma, ze rurki sie nie gryzie pewnie troche potrwa;)

    Agata, Zetka, używacie ochraniaczy do lozeczka przy tym najniższym poziomie? Ja nie mam pomyslu...

    Edit. Ja nie mam okresu jeszcze i chyba nie jestem na to jeszcze gotowa, bo nie mam zadnego tampona w domu :p

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2016, 07:32

    13.08.2015 r.
    11.05.2019 r.
  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 24 marca 2016, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny!
    Kurcze, okres pełną parą mi się zaczął :/ Co gorsza w nocy obudziłam się z zastojem - pół piersi twarde jak kamień i boooli. Nie widzę, żebym miała zatkane ujście kanalika, bo na sutku nie mam białej plamki. Ale mam twardy kamień w środku, Hubert długo ssał i się wkurzał, pewnie za dobrze nie leciało. Co mam zrobić? Wezmę Ibuprom, ciepły prysznic, kapusty nie mam, więc dopiero jak na spacer wyjdę, kupię i wrócę, to przyłożę. Co jeszcze mam zrobić? Jak próbuję ręcznie odciągnąć to niewiele leci, więc laktatora to mi się nawet nie opłaca wyciągać.
    Zastanawiam się, czy to się coś popieprzyło przez ten okres, czy sobie jakoś przygniotłam pierś. Buu, a był taki spokój.

    Młody już na pierwszej drzemce, wstał dzisiaj o 5.40! Nakarmiłam go jeszcze rano i mąż go op 6.00 zabrał a ja spałam do 7.30. Zastanawiam się, jak to zrobić, żeby się zwlec o tej 6.00 z łóżka i kiedyś dać mężowi pospać do tej 7.00. Po nocnych pobudkach nie mam siły wstać rano :/

    Paula, ja mam założony ochraniacz na tym najniższym poziomie - ale ja to mam ten cienki z Ikei, on niewiele daje, ale Hubertowi przyjemniej jak śpi buzią blisko szczebelków.

    Pulpecja, mazurki chyba ok, póki co tylko spody upiekłam, resztę będę robić dzisiaj / jutro. Dwa będą pomarańczowo - czekoladowe, dwa kajmakowe.

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • niecierpliwa Autorytet
    Postów: 6709 14505

    Wysłany: 24 marca 2016, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agata jak robisz mazuerek?? Bo mojemu mezowi sie marzy, a ja nigdy nie robilam

  • Griszanka Autorytet
    Postów: 1600 4205

    Wysłany: 24 marca 2016, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie po kklku dniach przerwy. Staralam sie choc pk troche nadrabiac, ale juz nie bylo sil albo sposobnosci, zeby cos napisac. W poniedzialek badalam krew, wtorek u lekarza, a wczoraj zdychalam po zelazie. Niby hemoglobine mam ok, ale malo plytek czy cos w ten desen i dostalam zelazo, no to wzielam zelazo na czczo, tak jak bralam przez polowe ciazy, myslalam ze umre. Tak przeokrutnie mnie zoladek bolal, wymiotowalam i taka slaba bylam, ze lepiej nie mowic. Sciagnelam meza z pracy i jakos bylo, choc ta moja mala przylepa by chciala, zebym wciaz przy nim byla, a najlepiej na rekach. Dzisiaj boje sie lyknac te tabletke.
    Lys wspolczuje choroby, zdrowiej dziewczyno, mam nadzieje, ze dzieki KP nie zarazisz Lily.
    Ja w tym roku bede robila rolady, szybkie i efektowane. A ja to w ogole ide na skroty, upieke biszkopta (piecze sie az 8 mjnut), krem do tortow np.czekoladowy, a do srodka wisienki ;). Zeby nie bylo, pierwszy raz robilam rolade na probe w niedziele, mialam krem do karpatki i wyszlo ekstra, tylko trzeba dobrze schlodzic.
    Zabka dzieki za info odnosnie kosmetykow do makijazu, musze zrobic rekonesans i zaplanowac za wczasu co kupic. Przyda sie przed sezonem komunijno-weselnym ;)

    Synek Karolek <3
    relgupjywjsi69wb.png
    m6cq8p0.png
  • Migotkaa Autorytet
    Postów: 4522 7694

    Wysłany: 24 marca 2016, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry,
    mam za swoje bo siedziałąm do północy z paznokciami, w nocy Szymonek płakał, od 6 juz nie spi, buuuu.. pije kawe i może jakoś to będzie

    Agata podziwiam za tak wytrwałe pieczenie:) swoją drogą mazurka nigdy nie robiłam, ale ja wogóle mało piekę, nie mam do tego serca..

    Griszanka, a nie próbowałas na noc brać zelaza? Ja poczatkowo tak wlasnie brałam bo zle sie po nim czułam

    gwig1q1.png

    8e44aa0d87.png
  • Griszanka Autorytet
    Postów: 1600 4205

    Wysłany: 24 marca 2016, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agata mnie teraz dwa dni z rzedu budzily kamienne cycki, a juz od dluzszego czasu nie czulam nawet pelnosci w piersiach. Dzisiaj obudzil mnie prawy, wczoraj lewy. Ale ja od razu bralam Karola na spiocha i mi wyjadl ladnie. Moze rozgrzej te piers i przystaw od razu Huberta. Na poczatku jak cos takiego mi sie robilo, to albo goracy prysznic, albo rozgrzewalam termoforem, termofor o tyle fajny, bo rozgrzewalam konkretna czesc piersi, w ktorej robil sie zastoj.

    Synek Karolek <3
    relgupjywjsi69wb.png
    m6cq8p0.png
  • Paula_071 Autorytet
    Postów: 6587 7143

    Wysłany: 24 marca 2016, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agata, rozgrzej piers, przystaw Juberta albo probuj laktatorem, potem zimny oklad. I ibuprom.

    Edit. Mi sie robia kamienie w piersiach w dzień, bo karmie co 6h a w nocy co 2h.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2016, 08:32

    13.08.2015 r.
    11.05.2019 r.
  • Griszanka Autorytet
    Postów: 1600 4205

    Wysłany: 24 marca 2016, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Migotkaa wrote:
    Dzień dobry,
    mam za swoje bo siedziałąm do północy z paznokciami, w nocy Szymonek płakał, od 6 juz nie spi, buuuu.. pije kawe i może jakoś to będzie

    Agata podziwiam za tak wytrwałe pieczenie:) swoją drogą mazurka nigdy nie robiłam, ale ja wogóle mało piekę, nie mam do tego serca..

    Griszanka, a nie próbowałas na noc brać zelaza? Ja poczatkowo tak wlasnie brałam bo zle sie po nim czułam
    Migotka ja nigdy nie mialam takich problemow, czaje siw dzisiaj do tego zelaza i peenie skonczy sie na tym, ze wezme na noc albo po obiedzie jak maz bedzie w domu.

    Synek Karolek <3
    relgupjywjsi69wb.png
    m6cq8p0.png
  • Griszanka Autorytet
    Postów: 1600 4205

    Wysłany: 24 marca 2016, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie w domu, zblizajacych sie swiat nie widac, jedyny zwiastun, to piekne bazie, ktore przynioslam ze spaceru. Moj balagan, juz trudno okreslic jako pierdolnik, jest totalny rozpizdziel. Karola wszedzie jest pelno i ciezko go na chwile spuscic z oka, a o jakimkolwiek sprzataniu moge zapomniec. Jedyna chwila dla mnie, to jak spi albo jak da sie wlozyc do hustawki na kilka minut, wtedy zazwyczaj ogarniam siebie albo choc troche kuchnie.

    Synek Karolek <3
    relgupjywjsi69wb.png
    m6cq8p0.png
  • Griszanka Autorytet
    Postów: 1600 4205

    Wysłany: 24 marca 2016, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Acha no i cale swieta spedzam u tesciow, bo moja bratanica ma ospe od tygodnia i zarazila swojego starszego brata - wysypalo go wczoraj, a jakos nie usmiecha sie nam ospa party :(

    Synek Karolek <3
    relgupjywjsi69wb.png
    m6cq8p0.png
  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 24 marca 2016, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hubert jadł już 3 razy, pierś rozgrzana, ibuprom wzięłam - boli jak jasna cholera i zaczyna mnie piec, w środku mam dużego twardego jak skała guza :/

    Niecierpliwa zaraz wkleję przepis na mazurka, tylko się ogarnę.

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • apaczka Autorytet
    Postów: 1763 4120

    Wysłany: 24 marca 2016, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas coś jakby pierwsza przespana noc. W kazdym razie bez miliona pobudek i kręcenia. Natalka obudziła się tylko raz ok 3, trochę ciumknęła cyca i spała do 5.30. Później już niestety koniec tego dobrego :) Nie wiem czy to fakt, że przed spaniem zjadła dużo jak na nią kaszy i zapiła mlekiem czy może to jednorazowy wybryk :)

    Agata ja bym zrobiła tak jak mówią dziewczyny, może jeszcze spróbuj przystawić Huberta inaczej np spod pachy. Te całe zastoje są największym minusem kp :/ Jeszcze teraz jak dzieci coraz rzadziej jedzą pierś czy zaczną w końcu przesypiać noce to jest jeszcze większe ryzyko.

    Weridiana lubi tę wiadomość

    9f7jpx9i1ln9kxb1.png
  • Paula_071 Autorytet
    Postów: 6587 7143

    Wysłany: 24 marca 2016, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Apaczka, jak Ci zazdroszcze! Mojego nie zapycha kasza, nawet mam teorie ze rozpycha jego żołądek i wtedy czesciej je w nocy :p

    13.08.2015 r.
    11.05.2019 r.
  • Migotkaa Autorytet
    Postów: 4522 7694

    Wysłany: 24 marca 2016, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dobra, tyle opierdzielania, pozwijam dywany męzowi i poodkurzam podłogi a jak mały pojdzie spac to je ładnie umyje:)

    gwig1q1.png

    8e44aa0d87.png
‹‹ 3466 3467 3468 3469 3470 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ