SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Paula_071 wrote:Ogladalam ja jakis czas temu, ale ta kaszka mleczna miala jakies dodatki ktore mi nie pasowaly, nie pamietam co, dlatego zdecydowalam sie sama mieszac.
Jesli dostaje owoce do poludnia, to kaszka wieczorem jest sama. Jesli nie, to dodaje. Tak sie zastanawialam, ze dorosli nie powinni wieczorem jesc owocow, a u dzieci nie jest tak samo?Ja raczej unikałam owoców wieczorem tylko w czasie diety cukrzycowej w ciąży a i w momencie kiedy miałam ochotę na owoc do kolacji wiedząc, że nie podniesie mi cukru i tak go jadłam. Bez przesady. Mnie cieszy, że dziecko lubi owoce i nie zamierzam wprowadzać takich dziwnych zasad. Natalia je kaszkę z owocami 2 razy dziennie. Jeszcze w miedzyczasie zdarzy się np awokado z bananem.
zabka11 lubi tę wiadomość
-
Mój syn dziś przespal pierwszy raz całą noc! :')))))
lys, witaminkab, Pulpecja, magda sz, apaczka, Paula_071, mamasia, Amberla, Martucha86, jesslin87, Zetka, aaaaga, zabka11, Maniuś lubią tę wiadomość
Syn, roczek.
Okruszek, 20 tydzień w brzuszku. -
Dzień dobry! U nas noc względna. Wstalysmy o 6 30 mała właśnie idzie na pierwszą drzemkę. Ja juz ugotowalam zupkę dla Łucji, poscieralam kurze i ogarnęłam kuchnię. Koło południa spacer a później na kontrolę do lekarza. Ciekawe ile moja Klusik waży.
Pulpecja, magda sz, chcebycmama, mamasia, Amberla, jesslin87, Maniuś lubią tę wiadomość
-
Witaminka od rana na pełnych obrotach
ja mam zupkę z wczoraj, dla nas pierogi
muszę trochę ogarnąć, bo pewnie teściowie przyjdą po południu, bo mój synuś dzisiaj kończy 16 lat
kiedy to minęło??? nie wiem jak to zorganizujemy, bo dzisiaj jest też u młodego wywiadówka w szkole
magda sz, Weridiana, Paula_071, mamasia, Amberla, lys, jesslin87, Maniuś lubią tę wiadomość
-
Witamy się, noc jak zwykle beznadziejna a poranek pracowity..jak ją przewijałam w łóżku to się zlała jak tylko pampersa wyciągnęłam z pod tyłka, więc łóżko musiałam ogarnąć i pościel.. pozniej się zesrała i kolejne pranie.... rozgrzewka po nocy zeby się mama obudziła.
Plus taki że weszłam na wagę i jest 1,5 kg mniej mimo że podjadam..
No nic kawusie piję, wypełniam dokumenty do becikowego...a nóż widelec dostaniemy no i do tego urzędu. Po południu wpadają do mnie koleżanki z pierścionkami- na święta ich faceci się "wyjajili" w tym moja przyjaciółka, wszystkie śluby za rok...ostro.
-
Ma któraś z Was na dniach rehabilitacje? Zapytajcie co z tym zrobić, Maja zaczeła sobie nóżkę wykrzywiać jak siedzi, siedzi ładnie, bawi się i chwila pozniej nozke wykrzywia tak jak tu
http://www.nebule.pl/czy-twoje-dziecko-tak-siedzi/ nie dwie rzecz jasna tylko jedną w takie W.. poprawiam jej do środka..poproszę pediatrę o skierowanie do rehabilitanta jak będę w czwartek ale zanim odbędzie się wizyta to pewnie poczekam trochę więc jakby ktoras z Was mogła zapytać to bym była wdzięczna -
Hej:)
U nas nocka dobra ale śnił mi sie głupoty po tym wypadku wczoraj, że Szymon nie oddycha i różne inne głupie rzeczy przez co wstawałam kilkanaście razy;/
Ja też słyszałam ż enie powinno się jeść niektórych owoców na noc, między innymi jabłka, że podrażnia żołądek czy coś takiego. Siostrzenica jak zje owoce na noc ok 18 to drze się cała noc, ja wczesniej podawałam o 18 i Szymkowi nic nie było.
Pulpecja ale masz męzczyzne w domuNajlepszości dla niego:) Piękna pogoda, ide wstawic pranie
Pulpecja lubi tę wiadomość
-
U nas jakas maskra. Wczoraj dziecko nie chcialo mi w dzidn spac. Zaliczyl poranna drzemke, a pozniej zamknal ok moze na 10-15 minut, do tego oczywiscie jeczal i stekal, bo tak zmeczony byl, ale.walczyl z calych sil, zeby nie spac. Przed 23 skapitulowalam i lulalam go na rekach chodzac, najpierw ja, potem maz i po 23 zasnal. Jakas chwile go jeszcze ponosil i odlozyl do lozeczka, ja przysnelam w tym czasie na kanapie i ze snu wyrwal mnie wrzask mojego dziecka. Zas noszenie i po polnocy juz spalismy, tym razem juz wszyscy w lozku. Ja poszlam spac na trolla, nie mialam ani sil, ani ochoty na nic. Poznien pobudka na jedzenie, po 2 i po 5, w miedzy czasie kilka razy na smoka. Przed 7-ma zaczelismy dzien, a ja ledwie na oczy patrze. Mlody wlasnie przysypia, to zaraz wskakuje pod prysznic, przy okazji moze sie obudze
Milego dnia dziewczynki. -
Nie nasz dzień.. obrzygała mnie a pozniej jak usypiałam na drzemkę ale niestety jednak się nie udało i wstawałam z nią z łóżka to tak przywaliłam o komodę że mam guza na kolanie, skóra zdarta, krew leci a wokół piękny siniec
no takie nerwa mam na dziecko jak nigdy, teraz niech się bawi na podłodze aż zaśnie, tak mi daje od rana popalić że mam dość
-
Griszanka wspolczuje nocy ,
Magda ja mam miec za okolo dwa tygodnie - jak bede pierwsza to zapytam.
Ja czuje sie jak z krzyza zdjeta , wyspalam sie , dziecko grzeczne a ja nie mam sil na nic , gardlo mnie boli i mam wrazenie ze moja glowa wazy tone. Maz ma dzis wolne i zabral wlasnie dziecko do tesciow na dzialke. A ja zamiast jechac z nim i walnac sie na lezaku to siedze i patrze sie w zgaszony telewizor ;/
Wstaje sie wykapac , potem do sklepu po mleko.. uhuhu jaki emocjonujacy dzien sie zapowiada.Migotkaa lubi tę wiadomość
-
Magda, Agata nasze spotkanie jutro aktualne? Pewnie będą dzwonić z klubu potwierdzać nasz udział dlatego pytam. Agata jak kostka? Jutro ma być trochę chłodniej ale chyba damy radę
Magda ja mam dzisiaj rehabilitację to mogę zapytać chociaż moja fizjo zawsze mówi, że musiałaby zobaczyć dziecko, zbadać itp. O co konkretnie zapytać?magda sz lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny,
słyszałam że owoce ze względu na większą ilość kwasów właśnie mogą podrazniac i powinno się je jeść kilka godzin przed snem i coś jeszcze z fermentacja jak śpimy ale nigdy tego nie sprawdzałam powiem szczerze.
maruda zasnęła więc idę na kawę i przygotuję już obiad tzn może mi się udaPaula_071, Pulpecja lubią tę wiadomość
-
Apaczka, póki co aktualne, kostka ciut lepiej - do ideału jeszcze daleko, ale byłam wczoraj na spacerze, dzisiaj też się wybieram to jutro nie powinno być problemu.
Magda, ja rozumiem, że Maja trenuje coś co się nazywa siad płotkarski - Hubert od czasu do czasu tak siada, rehabilitantka widziała i nic nie powiedziała - tzn. on najczęściej siedzi w nóżkami wyciągniętymi przed siebie, a czasem właśnie jedna zgięta, druga prosta. Fizjo tylko pytała jak siedzi, to powiedzieliśmy i ona kompletnie nie skomentowała. Hubert z kolei się garbi w dolnym odcinku pleców, o to pytałam fizjo ostatnio - powiedziała, że jeszcze ma słabe mięśnie przy kręgosłupie i z czasem dojdą do siebie.
Edit: Magda, siad płotkarski, nie podkarski (coś mi słownik zmienił).Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2016, 16:23
apaczka lubi tę wiadomość
-
Magda, nie lubie takich dni.. może Maja się wyspi i będzie jak nówka:)
Ja jem drugie sniadanie, pranie zrobione, jeszcze tylko wypiorę marynarkę która przyszła, super jest, dresowa granatowa,będa mieć z tatusiem identyczne:) W sam raz na imprezy komunijne:)
Za chwilę obiorę ziemniaki, nastawie zupe małemu, sznycelki mam z wczoraj więc pojdziemy na spacer a na 16 wykłądy i pózniej przyjedzie po mnie maż i pojedziemy poćwiczyć jazde:)mamasia, Weridiana lubią tę wiadomość