X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne SIERPNIÓWCZKI 2015
Odpowiedz

SIERPNIÓWCZKI 2015

Oceń ten wątek:
  • aaaaga Autorytet
    Postów: 2432 4868

    Wysłany: 8 kwietnia 2016, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc
    Ja tego kto wymyslil karmelove z wafelkami to bym z gola dupa na mrowisku posadzila przeciez to nieludzkie ze taka pyszna
    Ja staram sie patrzec na sklady ale nie jak jakis fanatyk po prostu lubie wiedziec co jem i wybierac produkty zdrowe dla siebie i moich najblizszych ale to ja i wiem ze nie zbawie świata głosząc na okolo "ludzie czytajcie skład kupujcie tylko to a to nie " i podaje dziecku flipsy bez soli bez dodatkow bo widze ile radochy ma z tego i zapewne żelki tez bedzie jadl ale np samorobne
    Ps ja np dobrą pizza nie pogardze i lubie to
    Ehhh wakacje my w tym roku nigdzie nie jedziemy tzn gdzies dalej raczej tylko wypady weekendowe po okolicy

    f2wlj44jgrn4a0f6.png


    Matko Boska Matemblewska módl się za nami !
    04.02.2014 - 7tc [*]
  • Migotkaa Autorytet
    Postów: 4522 7694

    Wysłany: 8 kwietnia 2016, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milkę oreo pochłania mój maż w całości, nawet mnie nie czestując !

    gwig1q1.png

    8e44aa0d87.png
  • Zetka Autorytet
    Postów: 3307 3692

    Wysłany: 8 kwietnia 2016, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny KP, co piją Wasze dzieci na spacerach i z czego? Mój poje tylko wodę, w domu z diody, a na dworze jak? Butli nie chce. Niekapek, jaki? Nie wkleje się w torbie? Nigdy nie używałam.

    82doh371efo4yjxe.png
    82doh371ee36m5no.png
  • apaczka Autorytet
    Postów: 1763 4120

    Wysłany: 8 kwietnia 2016, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak już pisałam wychowywałam sie w małym miasteczku. Teraz dodam, że około 30 km od Bałtyku. Także my raczej nad nasze morze wybierzemy się z "bazy" wypadowej u rodziny jesli pogoda będzie dopisywać. Przez parę lat pracowałam w wakacje nad Bałtykiem i niestety uważam, że bardzo czesto urlop nad Bałtykiem to porażka. Pamiętam jak kilka lat temu cały! sierpień lało i było zimno. A ludzie płacili chore pieniądze za bylejaki standard, jedli smażoną rybę z frytkami i gofry za kupę kasy :/ Niestety to trochę takie wczasy polegające na "dojeniu" turysty a z reguły atrakcji niewiele. Mnie osobiście smażenie się na plaży całymi dniami nie kęci. A z resztą nawet jak pogoda dopisze to zaraz pojawią sie sinice a jak nie one to E. coli i nawet do tej super ciepłej wody +18 st wejść się nie da :D
    Ale pozytywny wpis :P
    Tak w ogóle to lubię nasze morze ale nie wyobrażam sobie spędzać nad nim np tydzień czy już w ogóle dwa...co tam robić? Ale my od dziecka jeździliśmy w góry i wolę taki wypoczynek :)

    Zetka lubi tę wiadomość

    9f7jpx9i1ln9kxb1.png
  • Zetka Autorytet
    Postów: 3307 3692

    Wysłany: 8 kwietnia 2016, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mieszkam nad morzem 16 lat, a na plaży byłam tak żeby się kąpać chyba 3 razy :)

    apaczka, 0na88, Pulpecja lubią tę wiadomość

    82doh371efo4yjxe.png
    82doh371ee36m5no.png
  • aaaaga Autorytet
    Postów: 2432 4868

    Wysłany: 8 kwietnia 2016, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Apaczka 31 lat mieszkam nad morzem i czasami na wakacje jezdzilam nad morze hehhe to dopiero paradoks a i nie znudzilo mi sie jeszcze chociaż od czasu wyprowadzki z 4 km do plazy mam 34 i juz tak czesto nie bywam i zgadzam sie jak nie ma pogody to trzeba kombinowac a alternatywa no i ceny sa kosmiczne w sezonie ale to chyba wszedzie

    magda sz lubi tę wiadomość

    f2wlj44jgrn4a0f6.png


    Matko Boska Matemblewska módl się za nami !
    04.02.2014 - 7tc [*]
  • AgaSad Autorytet
    Postów: 1879 3085

    Wysłany: 8 kwietnia 2016, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    apaczka wrote:
    Jak już pisałam wychowywałam sie w małym miasteczku. Teraz dodam, że około 30 km od Bałtyku. Także my raczej nad nasze morze wybierzemy się z "bazy" wypadowej u rodziny jesli pogoda będzie dopisywać. Przez parę lat pracowałam w wakacje nad Bałtykiem i niestety uważam, że bardzo czesto urlop nad Bałtykiem to porażka. Pamiętam jak kilka lat temu cały! sierpień lało i było zimno. A ludzie płacili chore pieniądze za bylejaki standard, jedli smażoną rybę z frytkami i gofry za kupę kasy :/ Niestety to trochę takie wczasy polegające na "dojeniu" turysty a z reguły atrakcji niewiele. Mnie osobiście smażenie się na plaży całymi dniami nie kęci. A z resztą nawet jak pogoda dopisze to zaraz pojawią sie sinice a jak nie one to E. coli i nawet do tej super ciepłej wody +18 st wejść się nie da :D
    Ale pozytywny wpis :P
    Tak w ogóle to lubię nasze morze ale nie wyobrażam sobie spędzać nad nim np tydzień czy już w ogóle dwa...co tam robić? Ale my od dziecka jeździliśmy w góry i wolę taki wypoczynek :)

    Apaczka mój mąż ma takie samo zdanie o naszym morzu.. ja chociaż nie byłam lata to mam miłe wspomnienia, my planujemy być na plaży kilka godzin, z resztą z tak małym dzieckiem to chyba nie da się cały dzień kisić.. z drugiej strony z perspektyw dziecka to chyba fajniejsze taplanie się w piasku i wodzie niż pół dnia w nosidle w górach..

    apaczka lubi tę wiadomość

    1usawn15ju6q9qwm.png
  • 0na88 Autorytet
    Postów: 2806 6791

    Wysłany: 8 kwietnia 2016, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam dobre wspomnienia z naszym morzem , chetnie bym tam pojechala wlasnie na majowke czy na pare dni ,jednak jako wczasy docelowo ( o ile w koncu sie zdecydujemy) pojedziemy za granice . Cenowo wyjdzie to pewnie taniej a i pogoda bardziej gwarantowana.

    hchys65gxjilzsx1.png

    3i49e6ydzrgzswlb.png
  • AgaSad Autorytet
    Postów: 1879 3085

    Wysłany: 8 kwietnia 2016, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zetka wrote:
    Dziewczyny KP, co piją Wasze dzieci na spacerach i z czego? Mój poje tylko wodę, w domu z diody, a na dworze jak? Butli nie chce. Niekapek, jaki? Nie wkleje się w torbie? Nigdy nie używałam.

    Zetka my spacerujemy do 2 godzin i póki co nie dawałam mu nic do picia bo przeważnie godzinkę śpi.. daję mu pić dopiero w domu.. teraz jak będzie ciepło to będę brała nasz niekapek, mam standardowy z lovi, jak gdzieś jedziemy pakuje go do takiej torby termicznej na butelki i kłade pionowo w torbie od wózka to nie wylewa się.. mój pije tylko wodę..

    Zetka lubi tę wiadomość

    1usawn15ju6q9qwm.png
  • Migotkaa Autorytet
    Postów: 4522 7694

    Wysłany: 8 kwietnia 2016, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam miłe wspomnienia z morzem:)
    ale wolimy góry, tylko z dzieckiem trochę cięzko, co do wędrówek to niestety ograniczenie jest..
    Mój maż z tych co nie cierpi leżec, tak więc na plazy bedzie lezec mama:)
    W sezonie wszedzie jest tłok zazwyczaj, my ostatnio bylismy w górach w połowie wrzesnia i to był extra wybór, bez tłoku, kolejek:)
    W tym roku zdecydowalismy się za namową tesciów nad morze, chcielismy się troche pojodować, mój mąż z tych wiecznie kaszlących,mam nadzieje ze pogoda dopisze:)

    gwig1q1.png

    8e44aa0d87.png
  • chcebycmama Autorytet
    Postów: 895 2249

    Wysłany: 8 kwietnia 2016, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zetka wrote:
    Dziewczyny KP, co piją Wasze dzieci na spacerach i z czego? Mój poje tylko wodę, w domu z diody, a na dworze jak? Butli nie chce. Niekapek, jaki? Nie wkleje się w torbie? Nigdy nie używałam.
    Moj syn to samo tylko cyc albo doidy i w doidy tylko woda. Na spacer biorę doidy i wodę 0,5l. Proponuje wodę po półtorej godziny spaceru.

    Syn, roczek.
    Okruszek, 20 tydzień w brzuszku. :-)
  • Pulpecja Autorytet
    Postów: 2760 5836

    Wysłany: 8 kwietnia 2016, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mogę siedzieć godzinami i gapić się na morze... oczywiście w sezonie to bez sensu, z dziećmi też nie przejdzie. Dlatego teraz jedziemy na tydzień jeszcze przed sezonem, oczywiście bez kąpieli :-) a potem w sierpniu będzie kawałek do morza, może skoczymy sobie na jeden dzień jak nam się będzie chciało; za to blisko są jeziora, las i święty spokój.

    201508091565.png
  • Migotkaa Autorytet
    Postów: 4522 7694

    Wysłany: 8 kwietnia 2016, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szukam czegoś do wozka, wiecie takiego zbey przykryc jak bedzie ciepło jak bedzie spał, nie wiem nie kocyk może taka pieluszka bawełniana?
    o może bambusowa, któras ma?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2016, 11:40

    gwig1q1.png

    8e44aa0d87.png
  • Paula_071 Autorytet
    Postów: 6587 7143

    Wysłany: 8 kwietnia 2016, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam bidon niekapek z rurką Canpola - chcę nauczyć małego z niego pić, ale muszę kupić szczoteczkę do czyszczenia rurki. Na spacerach nie daję mu jeszcze pić, bo nie jest wcale jakoś gorąco. W razie W jest cycek;)

    13.08.2015 r.
    11.05.2019 r.
  • Migotkaa Autorytet
    Postów: 4522 7694

    Wysłany: 8 kwietnia 2016, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja biore niekapek z aaventu, jak jest ciepło to moje niepijące dziecko tak się zassa że wypije cały kubek

    Apaczka Ty tez masz ta spacerówke bd enjoy? Ta buda jest wystarczająca, bo moje dziecko nie cierpli słonca

    gwig1q1.png

    8e44aa0d87.png
  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 8 kwietnia 2016, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na spacerach daję pić z niekapka, w domu z doidy lub z niekapka w zależności co mu tam bardziej danego dnia podchodzi. Wczoraj nie chciał z niekapka, dzisiaj nie chciał z doidy. Zamierzam niedługo kupić bidon.

    Migotka, ja mam otulacz bambusowy, bardzo fajne to jest, ale jeszcze jest zbyt chłodno na to, poza tym ja nie jestem pewna na ile to się sprawdzi w spacerówce, póki co u nas kocyk się nie sprawdza, bo Hubert go skopuje.

    Ja nad morzem uwielbiam spacery, wieczorem zawsze z mężem szliśmy na 3-4 godziny na plażę i sobie siedzieliśmy patrząc się na morze, ewentualnie spacerowaliśmy. Góry bardzo lubię, ale morze też :-) I uwielbiam patrzeć na statki na redzie.
    W ogóle uważam, że Bałtyk jest piękny i plaże ma cudne. Tylko klimat nad naszym morzem jest nie za bardzo i za dużo festynu w sezonie. Poza sezonem jest zajebiście.
    Ale prawdę mówiąc w górach jest podobnie. Dziwnie się czuję jak pójdę połazić po górach a tu mijają mnie panie w sandałach czy klapkach (nie daj Boże na obcasie, a takie też bywają) i panowie w sandałach i białych skarpetach z piwem w ręku :-D Lubiłam Bieszczady, bo mało tam takich klimatów było, a teraz i tam już nie jest inaczej.
    A hitem dla mnie była Pizza Dominos czy jakaś tam inna na Kasprowym :-D

    Pulpecja lubi tę wiadomość

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • Migotkaa Autorytet
    Postów: 4522 7694

    Wysłany: 8 kwietnia 2016, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    POnoc ten bambusowy jest własnie fajny na upały, chodzi mi o to że jak sobie przysnie to na koc za ciepło a dziecku jest miło jak jest delikatnie okryte

    gwig1q1.png

    8e44aa0d87.png
  • magda sz Autorytet
    Postów: 5465 13074

    Wysłany: 8 kwietnia 2016, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mąż ma takie samo podejście do naszego morza jak Apaczka a kuzwa oświadczył mi się na molo w Sopocie, o 12 w dzień, sztorm, szaruga, wiało że modliłam się żeby pierścionka nie wywiało jak mi zakładał, a jak jechaliśmy to miało być pięknie i ciepło hahhaa, mąż konsekwentny był w planie. Do tej pory nie potrafi mi wytłumaczyć czemu wybrał na oświadczyny miejsce którego nie znosi... faceci :)
    Ja byłam nad naszym "możem" 3 razy z czego raz pogoda super 2 tyg w Kołobrzegu, a pozostałe razy to porażka. Mogę pojechać nad morze na góra 4 dni, zdecydowanie wolę góry i mazury. Jeżeli mielibyśmy takie morze jak jest w Chorwacji czy Gracji trochę lazuru to bym chętniej odwiedzała, a tak to zimna ciemna brudna woda :(

    AgaSad, apaczka lubią tę wiadomość

    oc7e509.png
    ySkMp1.png
  • niecierpliwa Autorytet
    Postów: 6709 14505

    Wysłany: 8 kwietnia 2016, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzis ja mam pytanie z serii CZY WASZE DZIECI sie poca?? juła ma czesto w domu spocona glowe, fakt, ze w domu mamy cieplo bo teraz jak nie grzeja 25 stopni, staram sie wietrzyc jak najczesciej, ale w taki dzien jak dzis boje sie otworzyc okna jak ona prawie caly czas na podlodze. Jak wy robicie z otwieraniem okien??

  • Migotkaa Autorytet
    Postów: 4522 7694

    Wysłany: 8 kwietnia 2016, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niecierpliwa ja otwieram winnym pokoju niz jest, u mnie tez pokazuje 25 stopni, chociaz jak jest bardzo słonecznie to w salonie otwieram balkon nawet jak mały jest na podłodze, ale siadam sprawdzam czy nie wieje:)

    gwig1q1.png

    8e44aa0d87.png
‹‹ 3526 3527 3528 3529 3530 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 5 gadżetów ułatwiających życie młodej mamy

Rynek produktów dla przyszłych rodziców i maluszków jest ogromny. O jakich gadżetach warto pomyśleć kompletując wyprawkę? Które produkty są warte uwagi i mogą ułatwiać codzienność świeżo upieczonych rodziców? 

CZYTAJ WIĘCEJ