SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
2 lyzeczki maki ziemniaczanej (takie plaskie)
Troszke cukru
Rozrobic mm na ok 200ml wody
Wrzucic do tego zoltko,roztrzepac.
Przelac do garnuszka,mieszac i gotowac
Pola polowe z tego tylko pochłania :p
Aska87- flakoniku ?
(
Bedziesz miala i corcie,zobaczysz;) a jak nie,to bedziesz miala..synową
Najwazniejsze ze masz zdrowego synka
AgaSad, mamasia lubią tę wiadomość
-
Karolina ja czytalam, ze taki sposob robienia budyniu nie jest dobry, bo mm traci wartosc po zagotowaniu.
Ja robilam w ten sposob:
Zoltko, 80ml wody, 1 lyzeczka maki ziemniaczanej - mieszalam i zagotowalam. Po ostudzeniu dodalam 4 miarki mm wymieszane z 40ml wody i calosc traktuje blenderem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2016, 12:51
-
dziewczyny jak usypiacie Wasze dzieci na drzemki w ciągu dnia? szukam inspiracji bo już nie mam serca do usypiania go w łóżeczku, nie mam pomysłu co robić żeby nie obracał się na brzuch a każdy obrót na plecy doprowadza go do szału..jest padnięty ale na brzuchu nie zaśnie, na plecach się drze:/ no i co tu robić.. aa przy cycu też nie zaśnie..
Jesslin strasznie Wam współczuję problemów z urzędem, wierzę że wygracie tą sprawę
Odnośnie żółtka to mój je toleruje ale nie lubi.. nie pasuje mu smak, musi być w małej ilości i ostro zblendowane z zupą żeby nie wyczuł..Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2016, 13:08
-
Kkarolinaaaa wrote:2 lyzeczki maki ziemniaczanej (takie plaskie)
Troszke cukru
Rozrobic mm na ok 200ml wody
Wrzucic do tego zoltko,roztrzepac.
Przelac do garnuszka,mieszac i gotowac
Pola polowe z tego tylko pochłania :p
Aska87- flakoniku ?(
Bedziesz miala i corcie,zobaczysz;) a jak nie,to bedziesz miala..synową
Najwazniejsze ze masz zdrowego synka
a też jutro spróbuje ten budyń zrobić a co
ehhh a tak mi się jakoś napisało
hmmm może i synową a może i zięcia
w tych czasach nic nie wiadomo hehe
a ja kocham Patryka najbardziej na świecie, ale przeraża mnie wychowywanie dorastającego chłopca zawsze miałam wrażenie że z córką to jakoś łatwiej chociaż podobno teraz to i dziewczyny gorsze są od chłopaków
udało się w
9 msc s
SYNEK :*Patryk :* ur. 22.08.15 3170g 57cm 10 pkt
[*] 8.10.2016 7tc -
AgaSad, moja zasypia albo w wózku na spacerze, albo w domu przytulona do mnie. Jak widzę, ze jest zmęczona, to biorę ją na kolana przodem do siebie daję smoczek, ona się przytuli i chwilę się np. bujamy w fotelu. Wystarczy kilka minut i śpi. Mogę ją odłożyć na plecy albo na brzuch i śpi.
AgaSad lubi tę wiadomość
-
u nas w dzień już tylko w łóżeczku zaśnie.... wózek gryzie choćby nie wiadomo jak był zmęczony, czasem w aucie zaśnie choć ostatnio już też fotelik jest beee a dawniej tylko w wózku i w aucie spał w dzień ...
niby zmiana na lepsze, ale jak jesteśmy poza domem to tragedia, bo musi mieć swoje łóżeczko (broń boże nie turystyczne u dziadków), swoje maskotki które musi uprzytulać przed zaśnięciem no i czasem pozytywka choć ostatnio niekoniecznie
AgaSad lubi tę wiadomość
udało się w 9 msc s
SYNEK :*Patryk :* ur. 22.08.15 3170g 57cm 10 pkt
[*] 8.10.2016 7tc -
AgaSad niestety u nas lulanie w dzień nie należy do przyjemności, ja na ogół, lulam w ramionach, opatulam w rożek czy kocyk, biorę w ramiona i albo bujam się na piłce, albo na siedząco na łóżku do przodu i do tyłu.
W ogóle ostatnio Lily bardzo mało śpi w dzień, jest zmęczona trze oczy, ale właśnie sama nie zaśnie i nie daje się ululać. Przez to o 18 jest już padnięta, a jak kąpię wcześniej i wcześniej kładę spać to budzi się w środku nocy i nie chce spać.
AgaSad lubi tę wiadomość
-
hehe no każde dziecko jest innePulpecja wrote:Oj Aśka, ja z synem nie mam najmniejszych problemów, też zawsze marzyłam o córce. Mam dwie i aż się boję teraz, bo już widzę, ze trzeba będzie wzmocnić czujność, bo raczej nie będzie tak łatwo jak z synem.
ja jak widzę i słyszę tych wszystkich gówniarzy u nas na osiedlu to aż bym im głowy poukręcała modle się żeby Patryk nie wpadł w takie towarzystwo .... no ale jeszcze trochę czasu mam żeby się do tego przygotować
Pulpecja lubi tę wiadomość
udało się w 9 msc s
SYNEK :*Patryk :* ur. 22.08.15 3170g 57cm 10 pkt
[*] 8.10.2016 7tc -
Kkarolinaaaa wrote:2 lyzeczki maki ziemniaczanej (takie plaskie)
Troszke cukru
Rozrobic mm na ok 200ml wody
Wrzucic do tego zoltko,roztrzepac.
Przelac do garnuszka,mieszac i gotowac
Pola polowe z tego tylko pochłania :p
Aska87- flakoniku ?(
Bedziesz miala i corcie,zobaczysz;) a jak nie,to bedziesz miala..synową
Najwazniejsze ze masz zdrowego synka
Karola ja bym nie dodawala cukru, bo przeciez mm i tak jest slodkie w smaku, a jednoczesnie bedzxie zdrowiej
Paula_071 lubi tę wiadomość
-
Ja dziś też zrobiłam budyń, 180ml wody. 2\3 zagotowałam z łyżeczka masła, do pozostałej wody dodałam żółtko i też dwie łyżeczki mąki ziemniaczanej rozbeltalsm i dorzucilam do rondla, 3 minutki i gotowe. Jak się wystudziko dodałam 6 miarek MM zrobionych w małej ilości wody. Na górę dałam truskawki. Zjadła ale bez szału.
zabka11 lubi tę wiadomość
-
No ja chyba też wrócę do usypiania na rękach, coś mu się pozmieniało i za dużo nerwów kosztuje nas ta walka ze sobą..
Apaczka - nadworny lekarzu - potrzebuję porady!
Gorączka u Patryka trwała 3 dni, wczoraj przeszła za to nastąpiła wysypka na główce - czerwone plamy i małe grudki, wczoraj miał wysypane boki głowy i za uszkami, dziś już cała główka, mam wrażenie że schodzi na plecki bo już pojawiły się pojedyncze krosty.. w dr google wyczytałam że to może być 3 dniówka czyli 3 dni gorączki a jak gorączka spada to pojawia się wysypka ale też pomyślałam o różyczce?? czy jest możliwość u tak małego dziecka??
No i mam to obserwować czy umawiać lekarza jutro? wydaje mi się że raczej to nie jest reakcja na jedzenie - nie miał wcześniej nic takiego.. -
Agasad jak Emma miała trzydniowa gorączkę to pojawiła się wysypka ale na tlowiu i były to bardziej małe plamki. Na pewno nie grudki i zeszła w ciągu dwóch trzech dni.
Pogooglaj i porównaj chociaż ja wybrałabym się do lekarza.
Ten rumień nagły jest wywoływany przez dwa typy wirusa , może jest jakaś różnica.
-
AgaSad wrote:Muszę umówić się na jutro.. mam wrażenie że podłapał coś od dzieci na Gordonkach bo wszystko zaczęło się w środę a byliśmy we wt.. tak mi się wydaje skoro to nie będą zęby jednak..
Całkiem możliwe ,
Moze zadzwoń na gordonki i zapytaj babki czy któraś z mam zglaszala chorobę
AgaSad lubi tę wiadomość
