SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
A jeszcze Wam się nie chwaliłam że Patryk od wczoraj czołga się.. wcześniej tylko takim ruchem obrotowym się przemieszczał albo do tyłu a teraz zasuwa wszędzie i robi rozpierduchę
Pulpecja, lys, mamasia, Paula_071, aaaaga, Martucha86, zabka11, Katarka, Weridiana, Griszanka, Maniuś lubią tę wiadomość
-
A mnie mama denerwuje na ziemi jest za twardo za zimno a jak zejdzie mi na panele to mówi a jak polize podłogę tam jest tyle bakterii. I na tekst żeby się nauczył raczkowac słyszę a po co? Mam czekać az się nauczy wstawac i zacznie sam chodzic
Boże jakim cudem ja wogole chodzę... -
Jesslin bo mamy tak mają i już! u mnie w domu jak kładę Patryka na podłogę to patrzą na niego z taką troską jakby mu się działa krzywda, no ja rozumiem dziadków że najchętniej to by nosili i tulili ale mój nauczył się własnie czołgać jak w końcu wylazł na śliskie panele.. ja przyznam szczerze że też go ciągle przekładałam na puzzle bo przecież ta podłoga taka brudna - w końcu dałam spokój i chociaż ma dziecko radochę..
-
No nie... na chwilę Was spuścić z oczu i się dzieje,na fb znikają posty zdjęcia,filmy tu takie poruszenie,że zadyszki można dostać próbując nadążyć (ach ta moja kondycja,a raczej jej brak
,chyba jednak będę musiała się wziąć za deskę i nie te do prasowania
). Przykro mi,że tak się stało,bo bardzo się z Wami zzylam mimo,iż nie zawsze się udzielelam,bo często czytam na raty i część mi umyka,albo dziec nie daje napisać,bo wyciąga łapki do smartfona. Ciekawe jak będzie ze zlotem,bo nie będę póki co mówiła mężowi,że się tak porobiło
-
jesslin87 wrote:A mnie mama denerwuje na ziemi jest za twardo za zimno a jak zejdzie mi na panele to mówi a jak polize podłogę tam jest tyle bakterii. I na tekst żeby się nauczył raczkowac słyszę a po co? Mam czekać az się nauczy wstawac i zacznie sam chodzic
Boże jakim cudem ja wogole chodzę... -
Pulpecja wrote:Po co ma raczkować... Bo się mózg lepiej rozwija? U mnie ten argument działa. Na szczęście akurat z dziadkami rzadko się widzimy i nie ingerują w to, ale jak już są, to teżwydaje im się, ze małej się krzywda na podłodze dzieje.
kopiuję
bo dziś chyba z milion razy musiałam mówić teściowej by puściła małego na podłodze, że ma ćwiczyć raczkowanie, a tu po chwili już go na ręce brała, nosz kurna! tylko ona cały czas, bo się uderzy w głowę, bo sobie nóżkę obetrze - no i co się stanie? musi się jakoś nauczyć
-
"Raczkowanie jest ogromnie ważne dla prawidłowego rozwoju psychomotorycznego Twojego dziecka. Polega ono na wykonywaniu tzw. ruchów naprzemiennych (prawa rączka - lewa nóżka i na odwrót), które wzmacniają kręgosłup i mięśnie całego ciała. Dlatego dzieci, które długo raczkowały zazwyczaj mają proste nóżki i prawidłowo ustawione stopy. Jednak to nie koniec zalet raczkowania. Ten sposób przemieszczenia się stanowi również świetny trening dla mózgu malucha. Wykonywanie ruchów naprzemiennych prowadzi do tworzenia się połączeń nerwowych między lewą (logiczną) i prawą (twórczą) półkulą mózgu. Te z kolei umożliwiają współpracę półkul, która warunkuje prawidłowy rozwój, a w przyszłości umiejętność poprawnego pisania, czytania, czy liczenia. Ponadto raczkujący maluch uczy się również orientacji w terenie, zaczyna prawidłowo oceniać odległość i ćwiczy zmysł równowagi" to taki jeden z pierwszych tekstów, które znalazłam na ten temat.
jesslin87, aaaaga, lys, mamasia, zabka11, Paula_071 lubią tę wiadomość
-
My bylismy dzisiaj u moich rodzicow czemu te pokolenie naszych rodzicow jest takie kuzwa jakby z kosmosu. No masakra jakies zabobony jakies podchody sprawdzanie nóżek raczek no #%!!&$%! Prosisz i jak grochem o sciane a jak sie denerwujesz i ostrzej wyrazasz sprzeciw to maja cie za psychiczną
Buuu jutro cały dzień sama -
witaminkab wrote:Jesslin nie jestem specjalistą ale to chyba normalne, że jak pojawia się coś nowego w buzi to chce się tego pozbyć. Mi niedawno wyszła 8 to cały czas tam gamzalam językiem, a wiedziałam co toSyn, roczek.
Okruszek, 20 tydzień w brzuszku. -
jasmine89 wrote:Jaki flakoniku bo nie rozumiem?
Lys,to jest apelacja od decyzji biura imigracyjnego,do pierwszej instancji sadu. Many type dowodow ze bym mogla caly dom wytapetowac... Ale teraz w uk trudno,bo nie lubia emigrantow
oj dużo Cię chyba ominęło na bellydługa historia ale w skrócie to była taka dziewczyna co się podszywała pod kogoś innego, ukradła tożsamość jakiejś dziewczynie z instagrama jej zdjęcia itp, a na belly zakładała wątki m.in. pod nickiem flakonik
straszna afera z tego była jak wyszło na jaw
a że Karolina wygląda jak Ewa Farna, jej mąż jak Piotr Kupicha, a Pola kiedyś na zdjęciu wyszła jak mała Irenka Santor, to taki żart był że też jest Flakonikiemzabka11, jasmine89, Migotkaa, aaaaga lubią tę wiadomość
-
Moja Klara dzis przepełzała po raz pierwszy z salonu do drugiego pokoju
robi sie niebezpiecznie.
Mialam dzis pecha, bo maz rozlał rosól w kuchni na plytkach, wytarl, ale zostało troche tluste i ja idac po cos do szafki wyrżnęłam jak dluga.nic nie połamalam na szczescie, ale tak obilam kosc ogonowa ze ledwoscia sie poruszam, nie wspomne o siedzeniu...
Nasmaruje sie na noc ketonalem, mam nadzieje ze jutro bedzie lepiej.
Ktoras z Was pytala o usypianie maluchow w ciagu dnia. Moja przez pierwsze pol roku zasypiala bujana w bujaku i potem ja przekladalam do lozeczka, od 2 miesiecy zasypia w lozeczku- mamy swoj rytual: biore ja na rece, przykrywam kocykiem, tule, podchodzimy do okien i zasuwamy rolety,potem odkladam do lozeczka , wlaczam karuzelke i wychodze. Czasem pada od razu, czasem trzeba interweniowac z suszarka, czasem musze jeszcze kilka razy przyjsc, poglaskac, przelozyc z brzucha na plecy, podac smoka itp.
Magda sz, Migotka- gdzie jestescie???
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2016, 21:22
Paula_071 lubi tę wiadomość
-
Aska87 dzieki za wyjasnienie:)swoja droga, ludziom sie nudzi ze takke rzeczy robia czy cos z glowa?
znacie jakies sposoby na suchy kaszel?moj maz od 5 nocy daje takie koncerty ze nie idzie spac. probowalam syropu z cebuli, dawalam mu jesc imbir i nic...
moja spi, zjadla kaszke bananowa, popila cyckie i padla. ja wcinam ryz z kurczakiem i tez pojde spac, kto wie ile snu bedzie mi dane