X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne SIERPNIÓWCZKI 2015
Odpowiedz

SIERPNIÓWCZKI 2015

Oceń ten wątek:
  • Ofka Autorytet
    Postów: 1959 5993

    Wysłany: 15 kwietnia 2016, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    postanowilismy z mezem zamienic sie z tesciowa na mieszkanie. Tesciowa ma dół domu, na górze ma mieszkanie siostra. no i musimy troche wyremontowac ten domek. Próbuje cos wymyslic jakies kolory, fototapety Jezzuuuuu mój nieartystyczny mózg sie kurczy, nie wiem jaka tapete wybrac jakie kafelki, jak to dopasowac do tych mebli które mamy...chlip.

    tb73i09k881y3sjt.png
  • Maniuś Autorytet
    Postów: 2051 6272

    Wysłany: 15 kwietnia 2016, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ok,nadrabiam właśnie i widzę ze byla rozmowa wczoraj na ten temat :)

    zrz69vvjbeicd46f.png
    Synek 19.08.2015 ❤️
    Synek 05.05.2017 ❤️
  • aaaaga Autorytet
    Postów: 2432 4868

    Wysłany: 15 kwietnia 2016, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ofka a co z podróżą? Jedziecie?

    f2wlj44jgrn4a0f6.png


    Matko Boska Matemblewska módl się za nami !
    04.02.2014 - 7tc [*]
  • 0na88 Autorytet
    Postów: 2806 6791

    Wysłany: 15 kwietnia 2016, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niecierpliwa wrote:
    http://m.mjakmama24.pl/niemowle/rozwoj-niemowlaka/na-co-zwrocic-uwage-kiedy-dziecko-zaczyna-siadac,554_4997.html


    no no , wlasnie a propo tego podawania raczek dziecku w pozycji lezacej ( sposob naszych babc) to sie dowiedzialam od fizjo ze babcie maja sie postukac po glowie ze tak robia... na co w odwecie od babc a raczej jednej ( nie musze wskazywac chyba z ktorej strony ;) ) dowiedzialam sie, ze gdybysmy my z mezem od poczatku tak robili( w sensie dawali te raczki do podciagania) to dziecko to by teraz nie mialo wzmozonego napiecia i rozwijalo by sie ok :)


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2016, 11:16

    Agaata lubi tę wiadomość

    hchys65gxjilzsx1.png

    3i49e6ydzrgzswlb.png
  • aaaaga Autorytet
    Postów: 2432 4868

    Wysłany: 15 kwietnia 2016, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ona heheh ja od mojej mamy uslyszalam ze niskie napiecie sobie wymyslilam i ze za ostroznie sie z mlodym cackalismy dlatego jest slaby i wiotki

    0na88 lubi tę wiadomość

    f2wlj44jgrn4a0f6.png


    Matko Boska Matemblewska módl się za nami !
    04.02.2014 - 7tc [*]
  • Ofka Autorytet
    Postów: 1959 5993

    Wysłany: 15 kwietnia 2016, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aaaaga wrote:
    Ofka a co z podróżą? Jedziecie?

    czekamy czy uda sie zajsc w druga ciaze chcemy zaczac sie starac w czerwcu juz. jesli tak to zostajemy i wyjedziemy jak młodsze młode bedzie mialo rok jesli nie to moze wczesniej.
    Na tapecie jest tez Belizee ale jest drozsze i musielibysmu troche jeszcze przyoszczedzic.

    aaaaga, 0na88, Maniuś lubią tę wiadomość

    tb73i09k881y3sjt.png
  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 15 kwietnia 2016, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    0na88 wrote:
    no no , wlasnie a propo tego podawania raczek dziecku w pozycji lezacej ( sposob naszych babc) to sie dowiedzialam od fizjo ze babcie maja sie postukac po glowie ze tak robia... na co w odwecie od babc a raczej jednej ( nie musze wskazywac chyba z ktorej strony ;) ) dowiedzialam sie, ze gdybysmy my z mezem od poczatku tak robili dziecko to by teraz nie mialo wzmozonego napiecia i rozwijalo by sie ok :)

    Uwielbiam ludzi którzy czują się specjalistami w każdej dziedzinie i mają odwagę swoją wątpliwa wiedzę testować na innych... Dobrze że robiłaś po swojemu i tyle.

    0na88, Maniuś lubią tę wiadomość

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • 0na88 Autorytet
    Postów: 2806 6791

    Wysłany: 15 kwietnia 2016, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    powiem Wam ze najchetniej wyjechalabym z mezem i z dzieckiem gdzies za granice , zebysmy mogli sami i po swojemu chowac nasze dziecko. Wiem ze instytucja babci i dziadka jest wazna , i ze pomagaja ale te codzienne telefonu, czy pytania jak sie spotkamy " a co zrobilas Zosi dzis do jedzenia" , " a sprobuj jej dac to ,to i to" , " a rozmawiasz z dzieckiem" , "to jest sama chemia" , " no w jej wieku to podawlam juz dzieciom to , to i to" , "zdziwiacie" , " a ta fizjoterapeturka sie nie zna" i wiele wiele innych, to sie odechciewa czlowiekowi.

    Czuje sie jakby mnie sprawdzali , czy krzywdy wlasnemu dziecku nie robie ... jak na jakims egzaminie ustnym.

    Nawet doszlismy z mezem do wniosku, ze jakbysmy mieszkali z moimi czy jego rodzicami to na 100% bysmy sie rozwiedli. NIe mam pojecia jak te rodziny wielopokoleniowe kiedys zyly w jednym mieszkaniu i dawali rade.

    hchys65gxjilzsx1.png

    3i49e6ydzrgzswlb.png
  • 0na88 Autorytet
    Postów: 2806 6791

    Wysłany: 15 kwietnia 2016, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziecko to chyba nie dobro narodowe , tak samo jak brzuch ciezarnej - role sie dziadkom pomieszaly ;-) niech rozpuszczaja a nie za przeproszeniem wpierdal** sie :)

    aaaaga, mamasia lubią tę wiadomość

    hchys65gxjilzsx1.png

    3i49e6ydzrgzswlb.png
  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 15 kwietnia 2016, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ona, ja nie znam Twoich teściów ale z opisu wynika że zachowują się jak przekupy na targu... Współczuje

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2016, 11:39

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • aaaaga Autorytet
    Postów: 2432 4868

    Wysłany: 15 kwietnia 2016, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ona a myslalm ze ja mam ciężko ale Ty to masz hardcore a twój mąż co na "dobre rady " jego rodzicow?

    f2wlj44jgrn4a0f6.png


    Matko Boska Matemblewska módl się za nami !
    04.02.2014 - 7tc [*]
  • Pulpecja Autorytet
    Postów: 2760 5836

    Wysłany: 15 kwietnia 2016, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ona, doskonale cię rozumiem. Ja w pierwszym małżeństwie mieszkałam pierwszy rok z teściową... ja akurat mam silny charakter i im bardziej ktoś próbuje ingerować w moje sprawy tym gorzej dla tej osoby...
    Teraz po prostu od razu na wstępie zaznaczyłam wyraźnie swoje terytorium, nie pozwoliłam się wtrącać, chociaż próby były i jest ok. Mieszkamy osobno, utrzymujemy się sami, mogę wysłuchać co teściowa ma do powiedzenia i stwierdzić, ze ja mam inne zdanie i będę robić po swojemu. Kiedyś brakowało mi na to odwagi, teraz już się nie przejmuję, ze się obrażą czy coś. Ich problem. Zdrowie mojego dziecka jest ważniejsze, nawet jeśli ch rady wynikają tylko z dobrej woli.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2016, 11:40

    0na88 lubi tę wiadomość

    201508091565.png
  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 15 kwietnia 2016, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    0na88 wrote:
    No nasza fizjo tez mowi ze siad z lezenia jest nie poprawny, a moje dziecko tez tylko w ten sposob probuje. Pokazywala wlasnie tak jak Agata pisze , ze dziecko z boku powinno siadac i podpierac sie raczka - Tak jakby z czworakow probowala siasc , ale u nas o czworakach na razie nie ma mowy - narazie pelzamy jedynie pomalutku w tyl i obracamy sie wokol wlasnej osi.

    Kwiatuszek - ciekawe co piszesz , my jemy i buraki i szpinak.

    Wg mojej wiedzy skoro Zosia pelza w tył i się obraca to wszystko gra, na czworaki przyjdzie czas, widać robi wszystko po kolei i nie omija etapow rozwoju, a to chyba dobrze.

    0na88 lubi tę wiadomość

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • 0na88 Autorytet
    Postów: 2806 6791

    Wysłany: 15 kwietnia 2016, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maz na szczescie trzyma moja strone , choc na poczatku byl sceptyczny bo przeciez jego mama wychowala X dzieci i ma doswiadczenie itd.

    Teraz oboje mamy gebe nie od parady , choc ja to staram sie kulturalnie ugrysc temat , i tlumacze ze inne czasy , ze ja bede robic wg nowych zalecen itp. Maz z kolei otwiera jape i mowi jasno i glosno ,ze tu jest matka i niech ona decyduje ,ze my bedziemy robic tak i tak. Widze ze im to nie w smak ale coz zrobisz , nic nie zrobisz :)

    Z kazdym naszym spotkaniem moja kultura topnieje , a staram sie jednak trzymac ta gebe zamknieta , wiem ze jak w koncu ja otworze to poklocimy sie wszyscy, ze wzgledu na meza jeszcze sie hamuje. Jednak wszystko ma swoje granice.

    Pulpecja, aaaaga, Maniuś lubią tę wiadomość

    hchys65gxjilzsx1.png

    3i49e6ydzrgzswlb.png
  • Paula_071 Autorytet
    Postów: 6587 7143

    Wysłany: 15 kwietnia 2016, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ostatnio jak kupowalam w takim eko warzywniaku buraki to pan mi powiedzial, zeby po ugotowaniu poczekac pol godziny zanim sie zje, a jesli robi się sok to z 3h piwinien stac, bo musi się uwolnic cistam - jakies trudne slowo którego nie pamietam. W kazdym badz razie ja daje buraki. A szpinak jest chyba nawet w słoiczkach dla dzieci?

    Dziewczyny, chce zamówić motylka, śpiworek, wkladke do wozka i kocyk minky. Macie jakiegos sprawdzonego sprzedawce?

    Edit. Agata, dokładnie tak sie podnoszę, czasami wspieram sie łokciem.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2016, 12:28

    13.08.2015 r.
    11.05.2019 r.
  • Pulpecja Autorytet
    Postów: 2760 5836

    Wysłany: 15 kwietnia 2016, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ona, u nas tez tak było, ze jak próbowaliśmy spokojnie i kulturalnie, to było włażenie z butami, bo im się wydawało, ze się nie przeciwstawimy. Były co najmniej dwie takie sytuacje, że pękła tama... wtedy faktycznie wszystko się z siebie wyrzuca. Chyba lepiej naprawdę od razu powiedzieć krótko i rzeczowo, chociaż do moich teściów czasami dotrzeć to masakra. Natomiast w gruncie rzeczy jak się tak zastanowić, to przecież mogą sobie pogadać. Ich prawo. Ty i tak zrobisz jak zechcesz choćby pękli :-) ciekawa jestem zawsze tylko, czy nasze matki i teściowe tak chętnie słuchały rad swoich mam i teściowych, czy wychowywały swoje dzieci jak chciały...

    201508091565.png
  • niecierpliwa Autorytet
    Postów: 6709 14505

    Wysłany: 15 kwietnia 2016, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula edisa ma to wszystko w rozsadnych cenach, kupowalam tam zimowy spiwor i bylam zadowolona

    Paula_071 lubi tę wiadomość

  • 0na88 Autorytet
    Postów: 2806 6791

    Wysłany: 15 kwietnia 2016, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no wlasnie stosuje ta taktyke "slucham jednym uchem , wylatuje drugim" . Tylko ze dziecko ma dopiero 8 miesiecy , jak ja do tej 18-tki dociagne ,to nie wiem ;-)

    hchys65gxjilzsx1.png

    3i49e6ydzrgzswlb.png
  • Ofka Autorytet
    Postów: 1959 5993

    Wysłany: 15 kwietnia 2016, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laski Iwo ma 37 stopni i kaszle. Czy to moze byc od zebów?!!!

    To dziecko nigdy nie miało nawet bolu brzuszka, zeby bezproblemowo, zero kataru nawet, odparzenia nic... no tylko ta skaza. Troche sie martwie....

    tb73i09k881y3sjt.png
  • Pulpecja Autorytet
    Postów: 2760 5836

    Wysłany: 15 kwietnia 2016, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    0na88 wrote:
    no wlasnie stosuje ta taktyke "slucham jednym uchem , wylatuje drugim" . Tylko ze dziecko ma dopiero 8 miesiecy , jak ja do tej 18-tki dociagne ,to nie wiem ;-)
    potem nauczysz dziecko, żeby samo odpowiadało babci :-)

    Agaata, 0na88 lubią tę wiadomość

    201508091565.png
‹‹ 3570 3571 3572 3573 3574 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Karmienie piersią - wszystko o diecie, która zapewni zdrowie Twojemu dziecku

Podawanie mleka matki to najlepszy, naturalny sposób karmienia niemowląt. Zapewnia on dziecku prawidłowy rozwój, zdrowie i umacnia więź emocjonalną z matką. Należy także pamiętać, że znaczenie ma długość okresu karmienia piersią. Najlepiej, jeśli do ukończenia szóstego miesiąca życia dieta malca składa się wyłącznie z mleka mamy.

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ