SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Wiesz co, ja byłam pewna, ze tej małej nie przyprowadzi... tam było sporo dzieci, w tym troje niemowląt. moje na szczęście się nie rozchorowały, ale dwoje dzieci było potem chorych. Nie mówię, ze to na pewno od niej coś złapały, no ale jak nie wiadomo nawet co jej było, nie widział jej lekarz, nie osłuchał... tylko właśnie oprócz mnie to nikt pyska nie otworzy, a ja z kolei po pewnej awanturze obiecałam sobie, ze nie będę się odzywać, komentować, krytykować, pytać. Trzymałam Miśkę z dala i modliłam się, żeby starsza się nie zaraziła.apaczka wrote:Powiem Ci, że to już jej sprawa co robi ze swoim dzieckiem ale ja bym się wkurzyła, że cholera wie co jej jest i jeszcze mi moją zarazi. Nie lubię takich ludzi. Jak ktoś jest chory to niech siedzi w domu a nie innych zaraża, szczególnie niemowlę.
-
Moja Klara robi identycznie i do tego sie przechyla na bok.Aska87 wrote:a ja mam pytanie z serii czy Wasze dzieci też
?
Patryk od wczoraj jak jest na czworaka to tak dziwnie prostuje jedną noge i wyciąga na bok
dziwnie to wygląda ...
myślałam, że może tak ma zamiar usiąść ale sobie tego nie wyobrażam za bardzo nie wiem czy go może boli ta nóżka czy co ...
Nie wydaje mi sie ze to cos nieprawidlowego, to chyba normalny etap rozwoju.
-
Hej bylam w rossmanie TYLKO po szczoteczke i pastę a pękło 140 zl
Kupilam mleko orkiszowe i ryzowe mozna je gotowac? Bo chcialam mlodemu zrobic ryż na tym mleku lub platki jaglane i podac z owocami - na opakowaniu nie doczytałam czy mozna gotowac
Robak obok chrapie jak wstanie musze sobie walnac kawę
maz bedzie po 21 wiec czeka mnie usypianie młodzieży
Mlody zjadl cala miseczke zupki powiem ze bylo tam mniej wiecej z 250 ml jak nie wiecej
Balam sie troche bo dalam kaszy jęczmiennej ale swietnie sobie z nia poradzil gryzl dwoma zabkami i dziaselkami
Pulpecja, zabka11 lubią tę wiadomość
Matko Boska Matemblewska módl się za nami !
04.02.2014 - 7tc [*]
-
zabka11 wrote:Moja Klara robi identycznie i do tego sie przechyla na bok.
Nie wydaje mi sie ze to cos nieprawidlowego, to chyba normalny etap rozwoju.
no mi dzisiaj juz tez nie, bo Patrykowi w ten sposób udało się usiąść na razie tylko raz, ale jestem z niego dumna
niecierpliwa, Pulpecja, lys, witaminkab, mamasia, zabka11 lubią tę wiadomość
udało się w
9 msc s
SYNEK :*Patryk :* ur. 22.08.15 3170g 57cm 10 pkt
[*] 8.10.2016 7tc -
Natalka nie chciała dzisiaj jeśc mojej zupki, dałam jej pomidorową z indykiem i ryżem z Gerbera. Trochę zjadła. Dla mnie ona miała jakiś dziwny smak, teraz zaczęłam się zastanawiać czy była dobra tj nie popsuta Termin ważności dobry. Jak ja robię pomidorówkę to inaczej smakuje hmmm. Dawała któraś z Was? Też była taka dziwna?
-
Apaczka tort piękny, 300 zł moim zdaniem nie jest wygórowana ceną. Ja za tort urodzinowy na 10 osób z napisem płaciłam 150 zł, 15 zł od osoby.
Edit też dzisiaj dałam pomidorową z indykiem i ryżem z Gerbera. Lily zjadła 2 łyżeczki i odmówiła jedzenia, zupki nie próbowałam, ale zapach dla mnie był dziwny, jak paprykarz.
Edit 2 właśnie ją spróbowałam i smakuje dokładnie jak danie słoiczkowe, pomidorowej za bardzo nie przypominaWiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2016, 16:47
apaczka lubi tę wiadomość
-
Nie cieszysz się ? Niejedna Matka by już się chwaliła a Ty co? Jesteś tylko matką...Agaata wrote:Hubert dzisiaj ma dzień chodzenia przy meblach, kanapie, przy wszystkim gdzie się da... Dziwnie te stopy stawia, w sobotę idę do fizjo muszę popytać, bo dla mnie to bardzo wcześnie, ale związać go nie dam rady.
....musiałam ]:->
Aska87, niecierpliwa, Zetka, Pulpecja, Agaata, lys, aaaaga, witaminkab, Paula_071, Migotkaa lubią tę wiadomość
-
Agata, no właśnie, powinnaś uszami klaskać
A tak serio, to mój dziś też. Raczkuje do szafy z drzwiami przesuwnymi, tam są lustra. Wstaje i się całuje. Najgorsze ze one się przesuwają i nie wiem jak je zabezpieczyć. Są do takich szaf zabezpieczenia? Mam 4 drzwi. No i mój zaczął delikatnie z krzeslem chodzić, tzn tylko chwilę bo go zdejmuje. Ale też trochę na palcach próbuje jak chce wyżej sięgnąć.
zabka11 lubi tę wiadomość
-
Taa, ja po prostu jestem zwykłą matką i z jednej strony się cieszę, z drugiej mam mnóstwo obaw i się zastanawiam, czy to dobrze, czy to źle. Z dumy jakoś wybitnie nie pękam, bo to było raczej do przewidzenia, że kiedyś zacznie chodzić
No ale ja nie jestem Matką, to co ja mogę wiedzieć o życiu echh 
Migotkaa lubi tę wiadomość
-
apaczka wrote:Nie cieszysz się ? Niejedna Matka by już się chwaliła a Ty co? Jesteś tylko matką...
....musiałam ]:->
Wprawdzie nic nie zrozumiałam z tego co napisałaś, ale coś mi się wydaje, że mnie chcesz obrazić. Zwykły hejter z Ciebie 
Pulpecja, apaczka lubią tę wiadomość
-
Właśnie o tym myslałam ostatnioAgaata wrote:Właśnie, odnośnie spotkania - Apaczka, wybierasz się na jakieś Godonki, raczkowanki albo coś? Ewentualnie zwykły spacer? Fajnie by było się spotkać Co Ty na to? Byłam niedawno z koleżankami ciężarówkami w Pomponie na kawie, Natalce się podobało, mi z resztą też Tylko nie wiem czy Ci pasuje bo to Wola Na spacer trzeba by stamtąd podjechać np do Parku Szymańskiego. Z tego co wiem to są tam też Gordonki i inne zajęcia.
