SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Moja też rano je kaszke na 80 ml wody... nie wiem ile wspuję, tak na oko, żeby dość gęsta była. Potem obiadek, nie wiem ile ona zupki może zjeść - ze 100 -120 ml może, potem coś na podwieczorek dzisiaj np. było kawałek awokado i pól banana, zjadla prawie całe. A że jakoś wcześniej dzisiaj to dostałą, to zjadła jeszcze w międzyczasie saszetkę owoców. O 21 mleko 120 ml, teraz pewnie około 1-2 się obudzi i znó tyle wypje albo dobije do 150 potem o 5 i o 8 rano
też po 120ml
Agaata lubi tę wiadomość
-
Migotka wywoływaczu
no to tak ostatnie dwa tygodnie Maja pokazała kto tu rządzi..dziś jest pierwszy dzień w którym moglam sama pójść siusiu, wykąpać się kiedy męża nie było w domu... Nie wiem co się dzieje ale podejrzewam że to te wstręęętne zęby.. Mama przyjechała na kilka dni bo nie dawałam rady i fizycznie i psychicznie.
No dwa to jakiś czas po awanturze nie miałach ochoty się udzielać, potrzebowałam spokoju, nie chciałam czytać pewnych rzeczy bo wiem że mamy inne zdania na pewne tematy i tego się nie przeskoczy po prostu, tak więc nadrabiać nie będę...
Trzy to zobaczyłam jak bardzo jestem uzależniona od forum i ile rzeczy zaniedbałam bo czatowałam dzień i noc kiedy ktoś coś napisze hehe
Cztery głowię się jak zabezpieczyć mieszkanie bo Maja jest bardziej mobilna z każdym dniem, więcej płaczu bo się obija o cośnie chcę z domu zrobić wariatkowa i obić wszystkiego pianką, za 2 lata mam nadzieje że będziemy mieszkać w domu więc też nie chcę tu remontować no i głowię się w każdej wolnej chwili co i jak zrobić.
No i pięć troszkę mgra ruszyłam dalej choć za dużo nie napisałam bo Maja nie spała mi prawie nic ani w dzień, ani w nocy i jak tylko udało mi sie czorta uspać to spałam z nią, do tego mam do wyrwania 6stkę i daje mi o sobie znać po każdym posiłku...przez kilka dni miałam też przykurcz szyi od spania z dzieckiem przy cycku, takze no w skrócie miałam najgorsze dwa tyg od porodu, dała mi w kość, gniewać się na nią nie mogę bo widać że coś ją boli. Mam nadzieję że kryzys za namiMigotkaa, zabka11, aaaaga, Maniuś lubią tę wiadomość
-
Agaata wrote:Lys, wklej proszę linki do zakupów, bo zarówno zabawki jak i książki chciałabym kupić, ale nie mam weny żeby wyszukiwać.
Jeśli chodzi o zabawki to nic ciekawego nie kupiłam, bo pchacz w wersji z j.ang, interaktywną przytulankę w wersji z j.fr., gumowe kaczki do kąpieli i jeszcze jakąś interaktywną grającą ale linka nie mam.
Lily lubi te wszystkie grające rzeczy i ma fazę na żółtą kaczuszkę to teraz będzie miała całą rodzinę kaczek.
http://allegro.pl/show_item.php?item=6118839649
http://allegro.pl/show_item.php?item=6123046100
A książki te:
http://www.megaksiazki.pl/jedzenie/1044041-najlepsze-na-swiecie-domowe-jedzenie-dla-dzieci.html
http://www.megaksiazki.pl/zdrowie/1012347-zamien-chemie-na-jedzenie.html
http://www.megaksiazki.pl/kulinaria/1029855-zamien-chemie-na-jedzenie-nowe-przepisy.html
http://www.megaksiazki.pl/pediatrie/1036205-zywienie-dzieci.html
http://www.megaksiazki.pl/diety/1081220-zdrowa-kuchnia-dla-dzieci.html
Agaata lubi tę wiadomość
-
My mamy ciuchcie z smily play i Szymon ja uwielbia, zastanawiałam sie nad pchaczem, ale ilośc klamotów mnie przeraza, niedługo bedzie rowerek, hulajnoga, oloboga..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2016, 23:39
Pulpecja lubi tę wiadomość
-
Agaata wrote:Lys, Lily pewnie mało stałych pokarmów zjada, bo zapycha się Twoim mlekiem. Nadal tak wisi na cycu, czy trochę odpuszcza?
Nadal tak wisiI nawet, jak nie je 2h i zaczyna się domagać cyca, to jak ją wsadzę do krzesełka i proponuję obiadek czy coś to zje 60-90 gram i wypluwa.
-
aaa myśle ze dla tych stojących dzieciaczków to fajny byłby stolik interaktywny, kiedys fisher price miał taki ze z jednej strony był stolik a z drugiej mozna bylo klocki układac, al nie wiem chyba juz tego nie maja
Pulpecja chyba bym oszalała jak by moje dziecko o tej godzinie nie spało -
lys wrote:Nadal tak wisi
I nawet, jak nie je 2h i zaczyna się domagać cyca, to jak ją wsadzę do krzesełka i proponuję obiadek czy coś to zje 60-90 gram i wypluwa.
lys, zabka11, Paula_071, aaaaga, Maniuś, witaminkab lubią tę wiadomość
-
Migotkaa wrote:aaa myśle ze dla tych stojących dzieciaczków to fajny byłby stolik interaktywny, kiedys fisher price miał taki ze z jednej strony był stolik a z drugiej mozna bylo klocki układac, al nie wiem chyba juz tego nie maja
Pulpecja chyba bym oszalała jak by moje dziecko o tej godzinie nie spało
Migotka, mojej czasami się zdarza przespać godzinę i szaleć do północy... tylko, ze ja to delikatnie mówiąc olewam, bo wiem, ze na drugi dzień pośpi mi do południa -
Musze sie pochwalic
Ugotowalam Laurci pierwsza zupke
A w sumie wyszlo danie, a nie zupa, bo dosyc geste. Mam nadzieje, ze Jej posmakuje. Jutro sie okaze.
Kiedy mozna gotowac mieso razem z warzywami? W sensie, zeby nie trzeba bylo miesa gotowac osobno i dopiero ugotowanego wrzucac do warzyw.lys, Pulpecja, Paula_071, Maniuś, Weridiana, Zetka lubią tę wiadomość
-
Katarka jak dla mnie to kurde chyba sie tak nie da, bo np wołowina sie długo gotuje i ja ja wlanczam osobno wczesniej a potem wrzucam do zupy gotujacej, bo sie boje że sie nie ugotuje, może indyk, kurczak by sie ugotował, ale cielecina, wołowina to wydaje mi się ze w 25 min nie bardzo..
-
Migotkaa wrote:Katarka jak dla mnie to kurde chyba sie tak nie da, bo np wołowina sie długo gotuje i ja ja wlanczam osobno wczesniej a potem wrzucam do zupy gotujacej, bo sie boje że sie nie ugotuje, może indyk, kurczak by sie ugotował, ale cielecina, wołowina to wydaje mi się ze w 25 min nie bardzo..
Translate, pleaseTroszke to po chinsku
Jesli dobrze zrozumialam to miecho gotujesz osobno i ugotowane przerzucasz do garnka z gotujacymi sie warzywami? Dobrze? Bo nie umialam rozkminic Twojego posta, pozna godzina
Migotkaa lubi tę wiadomość
-
Pulpecja wrote:No nie, żeby o tej porze żadnego dzień dobry
no to znów będę pierwsza...
Dzień dobry.
Bry:)
Wczoraj poszlam spac o 21 taka bylam padnieta. Cyc musial byc o 12:30, 2:30, 5:00 i o 6:10 witalismy dzień.
Aga, u nas tez cos dziwnego z bialkiem. Jadl Bielucha i zwykly twarog i nie zadnych zmian, a po wczorajszym jogurcie wysypalo go na buzi i dalej widze te czerwone plamy.
Agata, moj je 5 razy dziennie (a raczej nocnie bo tylko miedzy 20 a 8 ) piers. W ciagu dnia je: rano kaszke/platki owsiane/amarantus (4lyzki mnuej wiecej) 140ml na mleku roślinnym + suszone morele/rodzynki etc. Na drugie śniadanie kisiel, dogryza chrupkami czy waflami. Na obiad warzywa z miesem/ryba + kasza/ryz/makaron. Kiedys wazylam to bylo ok 180g samych warzyw z miesem, nie wazylam weglowodanow, wypija 2/3 doidy do tego prawie duszkiem. Na podwieczorek dostaje ok 100g Bielucha/serka/jogurtu + owoc (jesli do reki to roznie zje, jesli mus to ok 150g). Na 1 kolacje kaszke 4 lyzki na mleku roslinnym lub mm (4miarki) 150g. I id 2 kolacji zaczynamy nocna przygodę z cyckiem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2016, 07:40
Pulpecja, zabka11 lubią tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r.