X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne SIERPNIÓWCZKI 2015
Odpowiedz

SIERPNIÓWCZKI 2015

Oceń ten wątek:
  • futuremama Autorytet
    Postów: 5608 3820

    Wysłany: 17 lutego 2015, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Griszanka jeśli w ciągu roku można dwukrotnie zmienić to np. można się zadeklarować do szkoły rodzenia (na bezpłatne kursy) a potem zadeklarować do jakiejś blisko domu i z głowy :)
    Taki mam nowy plan :D

    mamasia, małaMyszka lubią tę wiadomość

    3i49o7esfkybvicx.png
    👧12.2018 39+3, 3680g, 51cm
    👦08.2015 40+5, 3870g, 58cm
  • Migotkaa Autorytet
    Postów: 4522 7694

    Wysłany: 17 lutego 2015, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sana jak ostatnio powiedziałam męzowi ze mam ochote na piwo takie bezalkoholowe radler 0% to mało mnie wzrokiem nie zabił !

    Marzen2210 ja ostatnio kupowałam w triumfie, zapłaciłam 48 zl ale jestem zadowolona bo bawełniane tak ze jak zrobi sie ciepło to będa sie fajnie nosic noi można było w sklepie naciągnąć na dupsko :) i dobrze bo maja duza rozmiarówke więć wziełam rozmiar s bo mam szczuplutkie nogi a w brzuchu miejsca ze hoho:)

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    gwig1q1.png

    8e44aa0d87.png
  • niecierpliwa Autorytet
    Postów: 6709 14505

    Wysłany: 17 lutego 2015, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Griszanka wrote:
    No to w maju widzimy sie w Sofitelu :) - tez sie zapisalam na MTJ ;)
    Bosa, ja tez mam taki schiz, jak ide do lazienki, to pierwsze co to patrze czy nie jest czerwono. Tyle, ze ja mialam normalne krwawienie jak podczas @. Nawet jak siedze i czuje, ze robi mi sie lekko mokro, to juz lece do WC. W szpitalu odstawili mi lutke i po prostu w pochwie nie jest juz tak sucho, ale chyba do wizyty u mojego gina to irracjonalne uczucie mi nie minie :p Staram sie poddchodzic do tego zdroworozsadkowo, ze to tylko byl stresujacy epizod - dalej musi byc juz tylko dobrze :)
    Niecierpliwa z ta polozna, to najlepiej wybrac sie do przychodni, gdzie podpisywalas deklaracje na polozna srodowiskowa i tam zapytac jak u nich wyglada opieka poloznej nad ciezarna. Zawsze mozesz powolac sie na informacje zawarte w tym art. - nie bedzie latwo im Ciebie splawic. A jak polozna bedzie jakas nie bardzo, to zawsze mozesz popytac w innych przychodniach w okolicy
    i zmienic deklaracje na sama polozna. W ciagu roku mozna zmienic ja dwukrotnie ;)
    Mnie bardzo mile zaskoczyly w mojej przychodni, bo same mnie o tym poinformowaly, wyjasnily, dostalam namiary do poloznej i jak nic nie bedzie sie dzialo, to mam dzwonic i umaiac sie z nia w 21 tc. :)

    Griszanka, a ja myslalam, ze to chodzi o polozna w szpitalu, ktora bedzie porod przyjmowac a nie o ta z przychodni ;)

    małaMyszka lubi tę wiadomość

  • euforia Ekspertka
    Postów: 198 907

    Wysłany: 17 lutego 2015, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dopiero wstałam :), ale to dlatego że w nocy nie mogę zasnąć.
    Fajnie ze zapisałyście się na te kursy i warsztaty.
    Co do ubranek dla dziecka, o których wczoraj pisałyście to ja jeszcze niczego nie kupiłam, ale moja kochana siostra dwa tyg temu przywiozła do mojego domu rodzinnego 2 kartony ciuszków dla dziecka do 2 miesiąca życia, nosidełko, leżaczek, 2 kartony pościeli dla dzidziusia, podgrzewacz do butelek, sterylizator, twister - ochładzacz wody itp...na dobrą sprawę zostały mi tylko mebelki, butelki i wózek. Pewnie i tak będę chciała coś kupić, ale dopiero ok 7 miesiąca chyba się odważę.


    Ja od grudnia na L4, ale zastanawiam się czy nie wrócić do pracy od marca, czy któraś z Was też o tym myśli?

    mamasia, Cassie, magda sz, małaMyszka lubią tę wiadomość

    Synek Mamusi :)
    f2w33e3kum1d34qa.png

  • niecierpliwa Autorytet
    Postów: 6709 14505

    Wysłany: 17 lutego 2015, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Euforia to super, sporo wydatkow Ci odejdzie :) Co do powrotu u mnie nie ma o tym mowy, ani nawet nigdy takiej praktyki nie bylo bo po uplywie miesiaca zaraz rusza zastepstwo na dane stanowisko, a ja i tak juz im plany pokrzyzowalam bo po miesiacu poszlam w styczniu na urlop zeby dostac wczasy pod grusza i juz o to sie wsciekali, ze zastepstwo za mnie juz mieli gotowe

    małaMyszka lubi tę wiadomość

  • amysia Ekspertka
    Postów: 125 345

    Wysłany: 17 lutego 2015, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, ja trochę umierająca. od prawie tygodnia budzę się w nocy z zatkanym nosem i nie jestem w stanie nic zrobić,żeby go odetkać, a nie umiem spać z otwartą buzią. jakaś masakra. w ciągu dnia udaje się, żeby chociaż jedna dziurka była odetkana. przy czym nie mam kataru jako takiego (chyba,że jest aż taki gęsty,że w ogóle nie spływa). Mój facet już mi wczoraj zrobił inhalacje na gorąco z olejkiem, ale miałam wrażenie,że nic nie pomogło, a nawet jest gorzej, potem bratowa przywiozła inhalator i robiłam inhalacje z solą fizjologiczną - też nie odetkały nosa. nie wiem czy to obrzęk śluzówki, czy aż tak zawalony mam kinol :/ już nie mam pomysłów.
    właśnie się rozglądam za laryngologiem. chyba prywatnie, bo na nfz najpierw trzeba mieć skierowanie i obawiam się,że długo trzeba czekać.

    któraś z Was ma może podobnie?

    psioszka11, małaMyszka lubią tę wiadomość

    f2w3rjjg2f3aermr.png
  • lys Autorytet
    Postów: 5066 9158

    Wysłany: 17 lutego 2015, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się popołudniem, od rana już kilka stron zapisanych, nie próżnujecie :) Ja niedawno wstałam, w nocy źle spałam, budziłam się kilka razy na siku, głowa mnie przez sen bolała, pęcherz mnie też bolał, a rano jak wstałam żeby wziąć leki to gardło skrzypiące, nos zatkany na maksa. Teraz z kolei kicham jak szalona. Jeszcze moja kotka bardzo gubi sierść i mam ta sierść wszędzie. Normalnie na wiosnę to codziennie odkurzałam i było ok, a teraz nie daję rady tak latać cały czas z odkurzaczem, bo on dość ciężki jest. Mąż namawia mnie żebym poszła kupiła jakiś taki mały, lekki, ale szkoda wydawać kasę na takie rzeczy, które potem tylko miejsce zabierają. Dziś mam mocne postanowienie, że zrobię w końcu porządek z tym praniem co tak czeka na mnie w łazience. Za oknem pięknie świeci słoneczko i tak jakoś miło się zrobiło.
    Ja na szczęście nie lubię grilowanego jedzenia :P więc mam problem z głowy, w sumie teraz zachcianki mi przeszły, więc nie świruję :) Dziś rozpoczęłam 15 tydzień, a w poniedziałek mam wizytę - nie mogę się doczekać!!

    niecierpliwa, małaMyszka lubią tę wiadomość

    9f7jtv73juycdhvl.png
  • Migotkaa Autorytet
    Postów: 4522 7694

    Wysłany: 17 lutego 2015, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    euforia o w zyciu, ja jestem od stycznia na L4, nie wrociłabym sie z anic w życiu, ja mówie tak, że to jest mój czas teraz, i korzystam z niego bo byc moż ejuz nigdy nie odpoczne tak jak teraz :)

    niecierpliwa, gianna88, euforia, małaMyszka lubią tę wiadomość

    gwig1q1.png

    8e44aa0d87.png
  • lys Autorytet
    Postów: 5066 9158

    Wysłany: 17 lutego 2015, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    amysia wrote:
    Cześć dziewczyny, ja trochę umierająca. od prawie tygodnia budzę się w nocy z zatkanym nosem i nie jestem w stanie nic zrobić,żeby go odetkać, a nie umiem spać z otwartą buzią. jakaś masakra. w ciągu dnia udaje się, żeby chociaż jedna dziurka była odetkana. przy czym nie mam kataru jako takiego (chyba,że jest aż taki gęsty,że w ogóle nie spływa). Mój facet już mi wczoraj zrobił inhalacje na gorąco z olejkiem, ale miałam wrażenie,że nic nie pomogło, a nawet jest gorzej, potem bratowa przywiozła inhalator i robiłam inhalacje z solą fizjologiczną - też nie odetkały nosa. nie wiem czy to obrzęk śluzówki, czy aż tak zawalony mam kinol :/ już nie mam pomysłów.
    właśnie się rozglądam za laryngologiem. chyba prywatnie, bo na nfz najpierw trzeba mieć skierowanie i obawiam się,że długo trzeba czekać.

    któraś z Was ma może podobnie?

    Tak ja tak mam od poczatku ciązy mam zatkany nos, i też nie mam jak sobie z tym poradzić. Codziennie rano wstaję wydmuchuję wydzielinę z domieszką krwii, ale nadal mam wrażenie że nos jest zatkany. Kupiłam Prenalen Katar ale też efektu nie ma. Cięzko mi się oddycha ostatnio, a z takim nosem to już w ogóle hardcore.

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    9f7jtv73juycdhvl.png
  • niecierpliwa Autorytet
    Postów: 6709 14505

    Wysłany: 17 lutego 2015, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W jakiejs ksiazce czytalam, ze jest cos takiego jak katar ciezarnych, cos jak mdlosci nie da sie go pozbyc, z czasem samo przejdzie

    małaMyszka lubi tę wiadomość

  • ekropka Ekspertka
    Postów: 166 497

    Wysłany: 17 lutego 2015, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    euforia,jeżeli czujesz się na siłach, a Twoja praca nie jest jakoś bardzo uciążliwa, to jak najbardziej możesz wrócić. Ciąża to nie choroba (o ile przebiega bez powikłań) a stan fizjologiczny kobiety. Ja mam zamiar pracować do końca czerwca, czyli do końca roku szkolnego. Jestem logopedą w szkole, więc moja praca nie wpływa jakoś niekorzystanie na zdrowie moje i dziecka... a poza tym bardzo ją lubię:) teraz mam ferie, drugi dzień i już zaczynam wariować :P

    Pozdrawiam

    małaMyszka, euforia lubią tę wiadomość

    myblrs2.png
    zljss1v.png
  • amysia Ekspertka
    Postów: 125 345

    Wysłany: 17 lutego 2015, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    też czytałam o tym katarze ciężarnych i powiem, że nie pociesza mnie to. na którejś stronie znalazłam, żeby się nie martwić, że po porodzie minie. świetnie...to wcale nie tak szybko.
    spróbuję jakiegoś lekarza dorwać, może coś zaradzi.

    jak na razie udało mi się skonsultować telefonicznie i dostałam zalecenia stosowania wody morskiej (roztwór hipertoniczny), bo obkurcza śluzówkę. oby pomogło.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2015, 14:52

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    f2w3rjjg2f3aermr.png
  • gianna88 Autorytet
    Postów: 608 1938

    Wysłany: 17 lutego 2015, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie :)

    Euforia jak tęsknisz za pracą i się dobrze czujesz to wróc, czemu by nie :)

    U mnie w pracy takich powrotów się raczej nie praktykuje, zresztą jak ktoś jest w ciąży to przeważnie ucieka od razu na L4 i tyle go widziano :D
    Jestem na zwolnieniu od stycznia, chciałam wrócic do pracy w połowie lutego ale lekarz mi zabronił więc stwierdziłam, że będę na L4 do końca ciąży bo nie wiadomo czy w połowie marca bym mogła i tak. Więc niech sobie kogoś szukają i tyle :)
    Dziś byłam oznajmic współpracownikom, że jestem w ciąży i szybko się nie pojawię ;)

    Zresztą coraz bardziej mi się to siedzenie na zwolnieniu podoba, dobrze mi w domku :)

    niecierpliwa, małaMyszka, euforia lubią tę wiadomość

    atdcpx9izbdly3tt.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 lutego 2015, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja codziennie smakram i kicham, nos zapchany a jak smarkam to na czerwono.

    małaMyszka lubi tę wiadomość

  • 5ylwia Autorytet
    Postów: 870 3745

    Wysłany: 17 lutego 2015, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem po wizycie o ile to coś można było nazwać wizytą.. Bylam zapisana na 10 o 12 wyszła z gabinetu dziewczyna z 9.45 i nagle okazuje sie, ze na 10 są zapisane 3 osoby!!! Czekalam 2 godziny więc nie chcialam robić awantury zgodzilam sie, ze wejdę jako 2.. O 12.30 udało się wejść do gabinetu gdzie okazało się, że zaginęły moje wyniki badań.. Pani doktor stwierdziła, że nie bedzie mnie badać!!! Skoro nic mi nie dolega i dobrze sie czuję to nie ma sensu.. Zreszta muszę iść jutro do laboratorium dowiedzieć się co z moimi wynikami i przyjść w poniedziałek.. Oczywiscie bez zapisu bede musiała wciskać się między pacjentkami!

    Weź tu się człowieku nie denerwuj! Czekałam miesiąc żeby zobaczyć mojego maluszka i dupa! Waga bez zmian, brzuch malutki więc juz zaczynam się nakręcić:/muszę być dobrej myśli.. A za tydzień położe sie w gabinecie i powiem, że nie wyjdę bez usg!

    Aa i położna powiedziała, że odwiedzi mnie w 21 tc!?! Spotkałyscie sie z czymś takim?

    psioszka11, małaMyszka lubią tę wiadomość

  • Kkarolinaaaa Autorytet
    Postów: 2881 6412

    Wysłany: 17 lutego 2015, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale sie najadłam ! Pyszne kotleciki mielone+buraczki na gorąco+ziemniaczki :D a teraz mi sie odbija ..

    O 17 mamy gosci, rodziców i rodzeństwo na ciasto :)
    Dzisiaj koncze 24 lata! Wiec trzeba poświętować :)

    chcebycmama, futuremama, psioszka11, lys, Maniuś, mamasia, Paula_071, Cassie, bosa, małaMyszka, zabka11, magda sz, gosia.b, sylwucha89, Y lubią tę wiadomość

    3i49bd3mn3g76zlc.png
  • Kkarolinaaaa Autorytet
    Postów: 2881 6412

    Wysłany: 17 lutego 2015, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    5ylwia- ja bym chyba tam wykrzyczala co mysle ;/ konowały..

    Cassie, małaMyszka lubią tę wiadomość

    3i49bd3mn3g76zlc.png
  • Aga89 Autorytet
    Postów: 976 1595

    Wysłany: 17 lutego 2015, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kkarolinaaaa wrote:
    Dzisiaj koncze 24 lata! Wiec trzeba poświętować :)


    Wszystkiego najlepszego :) Spelnienia marzeń :)

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    [*] 11.04.2014 [*] 28.08.2014 - Moje małe Aniołeczki
    13.08.2015 8:40 - Natalka <3 3500g 55cm <3

    3jgxskjohz999gbw.png
  • chcebycmama Autorytet
    Postów: 895 2249

    Wysłany: 17 lutego 2015, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    5ylwia wrote:
    Jestem po wizycie o ile to coś można było nazwać wizytą.. Bylam zapisana na 10 o 12 wyszła z gabinetu dziewczyna z 9.45 i nagle okazuje sie, ze na 10 są zapisane 3 osoby!!! Czekalam 2 godziny więc nie chcialam robić awantury zgodzilam sie, ze wejdę jako 2.. O 12.30 udało się wejść do gabinetu gdzie okazało się, że zaginęły moje wyniki badań.. Pani doktor stwierdziła, że nie bedzie mnie badać!!! Skoro nic mi nie dolega i dobrze sie czuję to nie ma sensu.. Zreszta muszę iść jutro do laboratorium dowiedzieć się co z moimi wynikami i przyjść w poniedziałek.. Oczywiscie bez zapisu bede musiała wciskać się między pacjentkami!

    Weź tu się człowieku nie denerwuj! Czekałam miesiąc żeby zobaczyć mojego maluszka i dupa! Waga bez zmian, brzuch malutki więc juz zaczynam się nakręcić:/muszę być dobrej myśli.. A za tydzień położe sie w gabinecie i powiem, że nie wyjdę bez usg!

    Aa i położna powiedziała, że odwiedzi mnie w 21 tc!?! Spotkałyscie sie z czymś takim?
    Oj współczuję, ja też bym była wściekła, ale cóż nic nie poradzisz. Jeżeli chodzisz prywatnie to ja bym nie odpuscila. Ja w ogóle zrezygnowałam z wizyt na NFZ, ponieważ nie ma żadnego rozsądnego lekarza w mojej okolicy. Chodzę prywatnie i mogę zadzwonić o każdej porze dnia i nocy do mojego lekarza. Poza tym dzięki niemu jestem w ciazy. Wiele mu zawdzięczam.

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    Syn, roczek.
    Okruszek, 20 tydzień w brzuszku. :-)
  • chcebycmama Autorytet
    Postów: 895 2249

    Wysłany: 17 lutego 2015, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kkarolinaaaa wrote:
    Ale sie najadłam ! Pyszne kotleciki mielone+buraczki na gorąco+ziemniaczki :D a teraz mi sie odbija ..

    O 17 mamy gosci, rodziców i rodzeństwo na ciasto :)
    Dzisiaj koncze 24 lata! Wiec trzeba poświętować :)
    Wszystkiego najlepszego! :-) dużo zdrowia, szczęścia i pomyślnosci! :-*

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    Syn, roczek.
    Okruszek, 20 tydzień w brzuszku. :-)
‹‹ 360 361 362 363 364 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ