SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Aaa i butów nie kupiłam, pewnie bede musiała isc w starych, stare buty do nowe sukienki, no jak zesz można, aa dupa.. wyrąbana jestem jak nie wiem, Szymon dziś po południu miał faze"prosze sie mna zajmować i do mnie mówic inaczej będe ryczał" i tak w kuchni huśtał sie w hustawce ale jak tylko sie obrociłam od niego to ryk, obiad zaczelismy jesc, wsadziłam go do basenu z zabawkami to ryk, jak siedział na kanapie pomiedzy nami przy łąwie to był szczesliwy
-
Apaczka nie wiem po czym ta wysypka. W zeszłym tygodniu dawałam płatki owsiane oraz saszetkę - owoce i zboże czyli gluten. Raz dałam też kleik na mm, raz dałam owoce leśne z malinami. 2 dni temu świeżego banana ze świeżym jabłkiem. Dziś rano owoce z twarożkiem. Z dnia na dzień się nasila, dlatego ciężko mi to powiązać. W ogóle chyba ją ciało swędzi, bo się drapie po brzuchu, ale nie jestem pewna. W przyszłym tygodniu chcę iść z nią do dermatologa.
Zetka mąż będzie w domu sobotę pod wieczór
Zetka, Agaata, apaczka, Pulpecja, Paula_071, Maniuś lubią tę wiadomość
-
Ja oczywisci licze barany.
Ktoras z Was, juz nie pamietam polecala bidon z pepco. Kupilam i pomimo, ze slomki nie umiala ciagnac z bidonem daje rade.
Julka histerycznie reaguje na obcych. Nie wiem od czego to zalezy, ale na widok jednego tylko'patrzy naburmuszona, na widok innych beczy dopiero jak ja chca brac na rece, a dzis np wystarczylo, ze ekspedientka w sklepie sie odezwala do ksieznej i histeria, a jak tylko wyszlam jak reka odjal.
Wkurzylam sie i wystawilam na sprzedaz wozek 2w1. Mam nadzieje, ze pojdzie, bo w tej spacerowce w ogole nie chce jezdzic. W enjou max godzine, ale z bulka w lapie. Dzis zjadla polowe bulki, a do tej pory tylko ciumkala.
Dobrej nocy!
Agaata, Paula_071 lubią tę wiadomość
-
niecierpliwa wrote:Ja oczywisci licze barany.
Ktoras z Was, juz nie pamietam polecala bidon z pepco. Kupilam i pomimo, ze slomki nie umiala ciagnac z bidonem daje rade.
Julka histerycznie reaguje na obcych. Nie wiem od czego to zalezy, ale na widok jednego tylko'patrzy naburmuszona, na widok innych beczy dopiero jak ja chca brac na rece, a dzis np wystarczylo, ze ekspedientka w sklepie sie odezwala do ksieznej i histeria, a jak tylko wyszlam jak reka odjal.
Wkurzylam sie i wystawilam na sprzedaz wozek 2w1. Mam nadzieje, ze pojdzie, bo w tej spacerowce w ogole nie chce jezdzic. W enjou max godzine, ale z bulka w lapie. Dzis zjadla polowe bulki, a do tej pory tylko ciumkala.
Dobrej nocy!
Niecierpliwa, to, że Julka aktualnie histerycznie reaguje na obcych to wg mnie bardzo zdrowy objaw. Przychodzi taki etap w życiu dziecka, że obcy są bee i koniec, najlepsi są rodzice i tylko im można ufać. Wg mnie to co robi Julka aktualnie świadczy o tym, że się zdrowo rozwija. Hubert jeszcze nie przerabiał tego etapu, ale domyślam się, że to przyjdzie wcześniej czy później.
niecierpliwa lubi tę wiadomość
-
Komu tego drinka? Julce do wozka?
Hahaha
Nadrobilam. Padam na pysk ide pod prysznic, naszukuje ubrania na jutro, bo na 8:50 do lekarza, to trzeba siw zorganizowac, bo nie wiadomo co dzieciatko moje z rana wymysli
Dobrej nocki kochane kiss kiss
niecierpliwa, Pulpecja, Maniuś lubią tę wiadomość
Synek Karolek
-
niecierpliwa wrote:Probowalam i teym dupa. A jak juz mi sie zasypia to maz zaczyna jazde i tylko go szturcham
Daj spokój mój też tak chrapie, że ja nie mogę spać i od razu wściekła się robię. Tym bardziej, że to budzi Lily.
Mąż tylko mi powtarza co jakiś czas, że w końcu sobie wyprostuje przegrodę nosową czy coś... taaa -
Mnie chyba walnęło. To przez was. NIGDY tego nie robiłam, a wczoraj i dzisiaj ogarnęłam wieczorem wszystko w kuchni, żeby rano było czysto. Nie powiem, fajnie, ale że ja??? Zamiast posiedzieć, to leciałam ze ścierą, zmywałam, wycierałam, chowałam... i jeszcze mięso przygotowałam na jutrzejszy obiad... a dzisiaj w ogóle zrobiłam zupę(będzie do soboty) i makaronik z sosem... hmm
teraz wszyscy już śpią, a ja wzięłam prysznic, nalałam sobie lampkę wina i się delektuję...
Migotkaa, Maniuś lubią tę wiadomość
-
zasada nr jeden: nigdy nie chowaj piwa nigdzie poza lodówką... nie wiadomo kiedy nadejdzie ochota na nie...Migotkaa wrote:ja miałam ochote na piwo, ale lezy w szawce a nie w lodowce a ja musze miec zimne
niecierpliwa, aaaaga, Maniuś, Zetka lubią tę wiadomość
-
Aga, no chyba mi tu niektóre na ambicję wjechały. Ato, że odkurzają po dwa razy dziennie, a to że podłogi myją, że sztucznego śniegu się pozbywają na bieżąco... to też chciałam zobaczyć chociaż raz jak to jest... Myślę, że szybko mi ten zapal minie, no bo ile można???AgaSad wrote:Kurde Pulpecja nie musisz tak poświęcać się dla ogółu..teraz zamiast spać połowa siedzi w kuchni ze szmatą albo obiad na jutro gotuje.. tylko odkurzanie miało być. .
Gwiazda wydoiła butlę o 6 i śpi na razie. Synuś idzie na trzecią lekcję i jeszcze chce, żeby mu coś tam z matematyki rano wytłumaczyć... Piję kawę, bo muszę być jednak trochę bardziej przytomna do matmy...
Miłego dnia dziewczynki. -
My na nogach od 6. Spal co prawda 5h po kapieli, ale od 1 do 6 karmiłam 5 razy wiec maly dramacik...
I Tomek od wczoraj stal sie tak mobilny, ze sobie nie zdawalam sprawy, ze można być tak szybkim. Niestety obawiam się, ze jeszcze nie raz zaskoczy mnie w tym temacie. I gwarantuje Wam, ze tez Was to czeja i nie bedziecie odkurzac 2 razy dziennie;)
Pulpecja, lys, Maniuś lubią tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Hejka my wlasnie drzemiemy wtuleni a dzien zaczął sie o 5.30 no dobra zasnal jeszcze na 15 min bo dostal smoka wiec 5.45
Moj ojciec bedzie dzisiaj u nas to wezmie mlodego na spacer a ja bede sprzatala bo jutro gosci mamy i w niedziele tez
Kuzwa maz mial miec weekend majowy wolny to sie wzielo i zesralo no ale sila wyższa
Dzisiaj domowe hamburgery musze wyskoczyc do sklepu po bułki do nich
Kuzwa wczoraj sie dowiedzialam ze moja przyjaciółka jednak sie rozwodzi buuu a bylam swiadkiem na ich ślubie
Matko Boska Matemblewska módl się za nami !
04.02.2014 - 7tc [*]
-
Poplakalam się na fb pisalam pod postem Niecierpliwej o porzuconych dzieciach w szpitalu w ktorym rodzilam a potem Weridiana wrzucila tez ta historię a dzisiaj sie dowiedzialam ze chlopiec chory porzucony to jeden z bliźniaków. Zdrowe dziecko rodzice wzieli a chorego sie wyrzekli brak słów juz nie wspomne o innej historii wyczytanej w artykule
Karma wraca!!!!!!!!!
Matko Boska Matemblewska módl się za nami !
04.02.2014 - 7tc [*]
