SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
My po poprawinach, dziec spi, maz spi, a ja napawam sie cisza. Nie mam sil, wymoczylam sobie wlasnie stopy, w koncu sa ciut lzejsze.
Mlody to jednak debesciak, najlepiej bylo jam sie z nim tanczylo, maly cygan szedl dzis do kazdegoMaz trzymal fason, wydawalo sie, ze sie nie napil, ale jednak wykonczyly go "rozchodniaczki" z moimi wujami. Te chlopy jak juz sie spotkaja, to rozstac sie nie moga, wychodzilismy prawie dwie godziny i w tym czasie pekly trzy flaszki jak nie lepiej. Efekt, ledwo wypelznal z samochodu, padl na lozko, tylko pomoglam mu sie rozebrac i chrapie, az sie chata trzesie. Mimo, ze bylismy z dzieckiem bylo bosko, mnie wszystko boli, bo uruchomilam partie miesni, o ktorych dawno zapomnialam i minus 2kg na wadze.
mamasia lubi tę wiadomość
-
W kwestiach przebierania, to powiem, ze latwo nie jest. Jak jest kupa, jestem bezwzgledna, jezeli podanie czegos do zabawy nie pomaga, to go zdecydpwanie przytrzymuje, przewaznie kosztem tego, ze placze. Zakladanie pieluchy na stojaco mamy opanowane, choc chyba kupie te pieluchomajtki, powinno byc latwiej
-
Griszanka wrote:W kwestiach przebierania, to powiem, ze latwo nie jest. Jak jest kupa, jestem bezwzgledna, jezeli podanie czegos do zabawy nie pomaga, to go zdecydpwanie przytrzymuje, przewaznie kosztem tego, ze placze. Zakladanie pieluchy na stojaco mamy opanowane, choc chyba kupie te pieluchomajtki, powinno byc latwiej
Nie jest łatwiej
-
Kurcze już trzeci dzień z rzędu czuje ruchy w brzuchu mam nadzieję że pseudo. Ale jednak okresu nie mam więc mogłam zaciazyc i mogę o tym nie wiedziec. Chyba sobie kupię test dla pewności bo mnie ta niepewność wykończy...
Weridiana lubi tę wiadomość
-
Chcebycmama gratulacje! Idziecie jak burza
Ostatnio jestem tak wypruta że nie mam siły pisać, jestem i tak dumna że udało mi się napisać dziś 5 stron mgr mimo że w domu mamy 29-34 stopnie między godziną 14-20. Myślałam że stopię się razem z komputerem.
Maja była na spacerku z tatą..ma bakcyla na huśtawkę i godzinę trzeba ją huśtać, nie ma szans jej wyjąć bo ryk na całe osiedle i trzyma się za łańcuchy. Byliśmy też na basenie ale panna już nie miała humoru (za mało chyba się najadła), pierwszy raz użyliśmy baby swimmer i średnio jej się w tym podobało, może za którymś razem stwierdzi że jej się podoba.
Usypianie i przewijanie to nawet nie będę pisać bo to abstrakcja, powinni na szkole rodzenia kazać nam przewinąć żywą małpę, choć i to nie ma odzwierciedlenia w praktyce...
Mam pytanie czy pchacz Wam się sprawdza? Chcę zamówić vtecha, ciągle upadki od próbowania chodzenia samemu, ciągle płacz i już nie mogę na to patrzećjesslin87 lubi tę wiadomość
-
Jesslin ja też miałam takie akcje ale przeszły, za dużo gazowanego piłam. Rób test i pisz
zawsze to piwko zimne wypijesz po godzinach a tak to będiesz sie stresować.
Co do odstresowania to wczoraj poszliśmy z mężem po 22 na piwko do pobliskiej tawerny, mąż wypił 3 ale jakoś słabo się czuł za dnia więc dużo mu nie trzeba było i miał niezły humor, jak wracaliśmy to znalezlismy gitarędaliśmy koncert pod blokiem zapominając że jest 1 w nocy, oczywiście ani ja ani mąż nigdy wcześniej nie gralismy na gitarze w polączeniu z naszym repertarem- "dzika plaża" pobudziliśmy pewnie wszystkich ktorzy mają okna na dziedziniec, mąż chcial tez na klatce grać ale go powstrzymałam. No ale mamy gitarę, więc teraz będziemy się uczyć grac.
Zetka, Weridiana, jesslin87, Maniuś lubią tę wiadomość
-
Zaraz coś mnie trafi..młody od 20.00 obudził się chyba 8 razy, teraz łazi zadowolony po łóżeczku.. po takim dniu to powinien paść i spać cała noc.. juz nie nam siły na te nocki, nie wiem gdzie popełniam błąd ze to tak wygląda..
Magda nieźle☺ fajnie rąk się wyluzować a gitara no cóż..może ktoś tęskni za nią? ☺ kiedyś moja koleżanka położyła gitarę na dachu auta i się zagadala ze znajomymi, oczywiście wsiadla i pojechala, na parking wróciła po 5 minutach..gitary już nie było,nikt nic nie widział i nie słyszał -
Dzień dobry
u nas lało w nocy i jest odrobinę chłodniej. Moda wypiła mleko i w ramach dosypiania rzuca się po całym łóżku i śpi w dziwnych pozycjach.
Magda, my mamy pchacza z chicco, ale po tym jak ortopeda nam zdecydowanie odradziła dawanie jej pchacza, odstawiłam na bok, żeby przy nim nie stawała. No ale kupiliśmy stolik interaktywny i młoda odkryła, że jest świetnym pchaczem i może z nim przejść a raczej go przepchnąć przez cały pokój. Ewentualnie może też jej posłużyć podnóżek od fotela. Także teraz zastanawiam się czy na to samo nie wyjdzie jak jej oddam tamten pchacz jednak
a, przypomniało mi się, ze wczoraj woziła też swój wózek; codziennie nowy pomysł na fajną zabawęWiadomość wyedytowana przez autora: 30 maja 2016, 06:07
Weridiana, magda sz, Maniuś, jesslin87 lubią tę wiadomość
-
Wpadłam z rana się pochwalić, że odrobiłam zaległości w spaniu, bo Hubert spał od 19.15 do 3.40 bez jednego kwęknięcia, później od 3.50 do 5.30, dałam cyca i dospaliśmy do 6.20. No tak to można żyć
Ostatnie nocki były jakieś słabe, nie wiem, może było za gorąco. Dzisiaj też upał potworny, ale balkon na oścież, Hubert bez przykrycia w bodziaku z krótkim, jak go wzięłam o 3.40 to miał wprawdzie chłodne nogi i ręce, ale przynajmniej nie był spocony i spał dobrze
aaaaga, Weridiana, Paula_071, AgaSad, jesslin87, Maniuś lubią tę wiadomość
-
A u nas z kolei nocna masakra. Od 23 kręcenie, popłakiwanie, pobudki chyba co pół godziny. Może to zęby ale dziś jeszcze nic się nie przebiło
też spała w krótkim body ale nóżki przykryłam cienkim kocykiem. No i wstała po 6 kiedy ostatnio normą było po 7.
-
U nas tragiczna nocka, nie spał od 2 do 4, tzn próbował spać ale musiałam siedzieć kolo łóżeczka, jak tylko wstałam to się budził i ryk.. zasnął na rękach, pospal do 6, wzięłam go do łóżka ale było tylko jedno wielkie kręcenie..no ja pierdu.. takiej masakry to już dawno nie było. .
-
Hej u nas pobudka 5.40 i juz mamy drzemke pogoda piękna juz mamy okolo 20 stopni
Przebila sie lewa gorna jedynka za nia idzie druga a i dzisiaj widzialam spuchnieta prawa dwojke no ciekawie
W nocy ze 3 razy wstaje na podanie smoka i przekrecenie bo znajduje go w poprzek lozeczka z nogami miedzy szczebelkami
A jak slysze ze steka to ostatnio wystarczy ze zaczne szumiec ciiiiiii nie wstajac nawet ba nie otwierajac oczu i to dzialaZetka, jesslin87 lubią tę wiadomość
-
witam i ja z kawa:)
Jezusieeeeeeeeee jaki ukrop juz o tej godzinie!
Pije szybko kawe i lecimy do biedry na zakupy bo lodówka putsa, nie zrobilismy wczoraj zakupów, nawet Szymko zupy nie ma , na zupe tez nic..
Magda moze hustawka w domu dla Maji by była dobra opcja?
Kurde nie wiem jak to rozwiazac bo my spimy razem a maz w innym pokoju na przeciwko, w zwiazku z tym okna nie mozna otworzyc jednoczesnie w dwóch poojach bo przeciag i boje sie o Szymka, czy przesadzam? -
Jasmine pytalas o karmienie , ja caly czas karmie piersia , nie wiem kiedy odstawie , na razie nie jestem gotowa , moze sama sie odstawi
chociaz marne szanse bo laure karmilam dwa lata i trzy miesiace i zdecydowalam ze juz czas ku niezadowoleniu dziecka
jasmine89 lubi tę wiadomość
-
Migotkaa wrote:witam i ja z kawa:)
Jezusieeeeeeeeee jaki ukrop juz o tej godzinie!
Pije szybko kawe i lecimy do biedry na zakupy bo lodówka putsa, nie zrobilismy wczoraj zakupów, nawet Szymko zupy nie ma , na zupe tez nic..
Magda moze hustawka w domu dla Maji by była dobra opcja?
Kurde nie wiem jak to rozwiazac bo my spimy razem a maz w innym pokoju na przeciwko, w zwiazku z tym okna nie mozna otworzyc jednoczesnie w dwóch poojach bo przeciag i boje sie o Szymka, czy przesadzam?
A u nas szaro buro i niezbyt cieplo beeee -
Ja płyne. Przypominają mi się te upały sprzed roku jak byłyśmy w ciąży.
Czy pachną Wam nogi? Mi nigdy nie puchły tylko po cc a w środę podczas długiego spaceru jak ciepło było czułam lewa stopę lekko spuchnieta.
Apaczka, ja myślę że pomysł z doradcą laktacyjnym jest świetny. Nie wiem jak u Was, ale u nas deficyt. A już pediatra i do tego doradca to nie spotkałam.Aska87, apaczka, jesslin87 lubią tę wiadomość
-
Zetka wrote:Ja płyne. Przypominają mi się te upały sprzed roku jak byłyśmy w ciąży.
Czy pachną Wam nogi? Mi nigdy nie puchły tylko po cc a w środę podczas długiego spaceru jak ciepło było czułam lewa stopę lekko spuchnieta.
Apaczka, ja myślę że pomysł z doradcą laktacyjnym jest świetny. Nie wiem jak u Was, ale u nas deficyt. A już pediatra i do tego doradca to nie spotkałam.
a mi raczej nie puchną, tylko u nas aż takich upałów jeszcze nie ma...Zetka, Paula_071, jesslin87, niecierpliwa lubią tę wiadomość
-
Widzę że większość wyspana... ja dziś może 4 h spałam, Maja tak się kręci, raczkuje przez sen że nie ma z nią snu. Kręciła się w łóżeczku więc ją zabrałam do łóżka, tam mało co z niego nie spadła...chciała przeze mnie przejść więc by spadła, w końcu wzięłam kołdrę na dywan i spałam z nią na podłodze żeby mi nie spadła, ale i tak się wierciła, przysnęłam na godzinkę może, obudziłam się i patrze a jej nie ma, puls już 200, szukam jej a ta śpi na parkiecie pod drzwiami jak pies...aaaaaa. Lunatykuje, przez sen raczkuje. Ja pierdziele nie dosć ze w ciągu dnia trzeba ganiać za nią to i w nocy. Mam nadzieje ze to przejdzie....
Maniuś, jesslin87 lubią tę wiadomość