SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Od wczoraj Tomek sam stoi bez podparcia, już nawet żadnej zabawki nie trzyma w ręce. Ale ma radochę z tego:) I dostał przyśpieszenia w chodzeniu przy meblach.
Mam pryszcza na pół czoła i wyglądam jak jednorożec, a od czasu ciąży miałam gładką buzę. Brzuch mnie boli jak na okres a dzisiaj wyszedł mi test owulacyjny. Dziecko wywróciło mi organizm do góry nogami.
edit. Ja śpię z mężem w sypialni, a Tomek w swoim pokoju.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 maja 2016, 19:50
mamasia, Maniuś lubią tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
u nas Patryk ma łóżeczko obok naszego łóżka, kiedyś nasza sypialnia zamieni się na pokoik małego, a my wyniesiemy się do salonu ..... ale myśle że jeszcze sporo czasu minie
jesslin87 lubi tę wiadomość
-
Ja trochę żałuję że od początku nie spaliśmy w jednym pokoju bo mąż miałby czas aby się przyzwyczaić. . Teraz jak z nami śpi to nie potrafi zasnąć, budzi się przy każdym przejreceniu Patryka, albo co chwile wstaje i sprawdza czy oby na pewno oddycha bo jest za cicho. . W efekcie rano jest nieprzytomny.. ale i tak czeka nas przeorganoziwanie chaty bo pokój Patryka latem to dramat, przez skos jest strasznie duszno wiec łóżeczko powedruje do sypialni..
-
Hubert znowu nie chce spać, tego jeszcze nie było żeby o tej porze szalał, a teraz już drugi raz - mąż jak wróci to się nogą przeżegna, bo go nie pozna.
Wydaje mi się, że Hubert będzie chciał zaczynać chodzić - wstaje z podłogi cały czas, stoi bez podparcia dość pewnie i kombinuje jak postawić krok, dzisiaj mu się udało nawet postawić jeden w łóżeczku. Ciekawa jestem, co z tego wyniknie. -
AgaSad wrote:A wróciłam od fryzjera, w salonie podobał mi się kolor , w domu już nie.. a wogole jestem zdechła i nie nam humoru..
U nas dziś pstrąg i szparagi.. zjem i idę na spacer..
Czy jest jeszcze ktoś kto śpi z dzieckiem w pokoju a mąż osobno? Źle mi z tym ale przez te tysiące pobudek albo tak albo wszyscy razem w sypialni a wtedy m będzie jak zombie w robocie.. normalnie antykoncepcja idealna..
jAAAAAAAAAAAgaSad lubi tę wiadomość
-
ja pierdziele, dalej zaduch w domu..
U nas to było tak że ja męza wysłąłam do innego pokoju spać, bo: po pierwsze wnerwiał mnie jak mnie co chwila szturchał w nocy i mówił " zobacz bo coś kwęka", po drugie codziennie wstaje o 5 wiec pasowałoby że by sie w nocy wyspał inaczej chodził taki zmięty i nie do życia w dzien i patrzył żeby tylko gdzieś głowe porzytulic i zamknąć oczy, po trzecie to jest nam w trójkę mało wygodnie w łózku podczas ząbkowania czy gorszej nocki, Szymon jest juz sporych rozmiarów, uwielbia spać w poprzek i dzięki temu dostałam dziś w zęby od syna nad ranem nogą -
aaaaga wrote:Mlody w weekend dostal jajowe na masle z patelni i bylo ok ja nie moge potem miseczki domyc jak robie na parze wiec juz nie bede robila i po problemie
aaaaga lubi tę wiadomość
-
Griszanka wrote:Js uwielbiam te na parze, robi sie dlugo, ale jest super, jem razem z dzieckiem. I robie ja w szklanej miseczce, wyciagam na talerz, a miseczke zostawiam na tej wodzie. Jajo sie zesycha do tego stopnia, ze przecieram recznikiem papierowym i jeat praktycznie czysta, a pozniej standardowo do zmywarki
Ja nic po jajkach nie myję w zmywarce, długo zastanawiałam się czym mi tak dziwnie talerze śmierdzą, nie mogłam na nich jeść, w końcu wyczytałam na jakims angielskim forum, ze to od naczyń brudnych w jajkach, więc nie wkładam. Oczywiście mój mąż nic nie czuł i twierdził, że mam omamy węchowe, ale ja takie talerze na odległość wyczuję. W knajpie jak dostanę czasem taką szklankę, to nie mogę się wody napić -
U nas dzisiaj przebiły się dwa ząbki - na bogato
Także mamy już 6 sztuk: 4 na górze i dwa na dole. Ogólnie dzisiaj był nawet miły dzień, Natalka walnęła 2 drzemki -jedna godzinna a druga dwugodzinna. Zamówiłam jej dzisiaj basenik na allegro to w takie upały będzie się taplać na balkonie
A jutro powinna dojść paczka na Dzień Dziecka. Normalnie czuję radość jakby to było dla mnie a to przecież Dziecka
lys, jesslin87, Maniuś, mamasia, Paula_071, witaminkab, jasmine89, Martucha86, aaaaga, 0na88, niecierpliwa lubią tę wiadomość
-
O to Natalka ma takie same ząbki co mój Patryk.. u nas polo co miesiąc przerwy w ząbkowaniu i wcale mi nie tęskno ☺ do nas przyszła dzisiaj paczka na Dzień Dziecka i juz nie mogę doczekać się aż mu to dam☺ ten pierwszy rok jest taki spektakularny, pierwsze Święta, Dzień Matki, Dziecka i w ogóle wszystko takie wow
apaczka, jesslin87, Maniuś, mamasia, Paula_071 lubią tę wiadomość
-
My śpimy osobno, ja z małą, a mąż albo w drugim pokoju albo w salonie na kanapie. We troje to porażka bo za ciasno i chrapanie budzi małą.
Magda ja ostatnio robiłam szparagi podobnie jak w tym przepisie. Tyle, że pierś pokroiłam na kawałki i dodałam od siebie zrumieniony boczek i passatę pomidorową, ser gruyere i parmezan. Wyszło pysznie:
http://bymagda.blog.pl/2013/06/09/szparagi-z-piersia-z-kurczaka-pod-serowa-kolderka/
Dziś spędziłam pół dnia poza domem sama. Wyszłam o 13 a wróciłam o 17.40. Gdyby nie to, że mała nie mogła zasnąć bez cyca to chyba w ogóle by mnie nie potrzebowała. Zero wzruszenia, gdy wróciłam tylko ryk o cyca.
Mąż idzie do drugiego pokoju, a ona już za nim ryczy, ja wychodzę na kilka godzin a ta jakby nigdy nic. No córeczka tatusia, jak nic.
A poza tym przebiła się w końcu górna jedynkaapaczka, jesslin87, Maniuś, mamasia, AgaSad, Paula_071, witaminkab, Martucha86, aaaaga lubią tę wiadomość
-
AgaSad wrote:O to Natalka ma takie same ząbki co mój Patryk.. u nas polo co miesiąc przerwy w ząbkowaniu i wcale mi nie tęskno ☺ do nas przyszła dzisiaj paczka na Dzień Dziecka i juz nie mogę doczekać się aż mu to dam☺ ten pierwszy rok jest taki spektakularny, pierwsze Święta, Dzień Matki, Dziecka i w ogóle wszystko takie wow
Póki co to noce są najgorsze, budzi się, płacze już nawet nie liczę ile razy. A śpimy aktualnie osobno tzn mąż sam a ja z małą bo gdybym za każdym razem miała wstać do niej no to bym chyba prędko zaniemogła. Ale liczę na to, że za jakiś czas może w końcu zacznie lepiej spać i wtedy będziemy spać razem. Właśnie upiekłam spód do tarty - jutro robię z mascarpone, bitą śmietaną i truskawkami
chodziła za mną już od dawna no i mnie dogoniła, co zrobić, trzeba zjeść żeby się uwolnić
Lys brawo!Migotkaa, jesslin87, Maniuś, lys, Agaata, AgaSad, Paula_071 lubią tę wiadomość
-
Mój synek zrobił dziś pierwsze kroki
od krzesła do kanapy do mnie jakiś metr. Potem znowu
tak mu się spodobało że ciągle wstaje bez podpórki. Wszedl też sam na kanapę, bo podstawil sobie zabawkę, tu już nie jest mi tak wesoło.
Byliśmy dziś na dzieciach zdrowych, była inna Pani doktor. Jakby zniecierpliwiona moimi pytaniami.
Misiek ma 9kg i 72cm.
Jasmine,zrob test bo to mogło być plamienie implantacyjne.Agaata, lys, mamasia, apaczka, Aska87, Migotkaa, jasmine89, AgaSad, Paula_071, witaminkab, Martucha86, aaaaga, jesslin87, Weridiana, Maniuś, Griszanka lubią tę wiadomość
-
Zetka wrote:Mój synek zrobił dziś pierwsze kroki
od krzesła do kanapy do mnie jakiś metr. Potem znowu
tak mu się spodobało że ciągle wstaje bez podpórki. Wszedl też sam na kanapę, bo podstawil sobie zabawkę, tu już nie jest mi tak wesoło.
Byliśmy dziś na dzieciach zdrowych, była inna Pani doktor. Jakby zniecierpliwiona moimi pytaniami.
Misiek ma 9kg i 72cm.
Jasmine,zrob test bo to mogło być plamienie implantacyjne.
Gratulacje dla Miśka. Hubert to samo - wstawanie bez podpórki i dzisiaj jeden krok w łóżeczku. Kurcze, oni są jak bliźniacyAle nam szybko dzieci rosną
Zetka, Migotkaa, mamasia, jesslin87, Weridiana, Maniuś lubią tę wiadomość
-
Zetka, Hubert wchodzi w łóżeczku na szczeniaczka uczniaczka i ostatnio jakoś tak się wychylił, że się przestraszyłam, że wypadnie. Szczeniaka zabrałam. Mój wchodzi na pudełko od zabawek i wyciąga książki z półki i je wywala na podłogę. Na kanapę jeszcze nie wlazł, ale już widzę oczami wyobraźni, że to odkryje. O nie...
Zetka lubi tę wiadomość
-
No, daj spokój. Oczy na około głowy. Jestem umeczona.
A nasze chłopaki rozwojowo bardzo podobni. Jakby się spotkali, to byłoby wesoło
A zębów dalszych brak. Jak miał 6mcy to wyszły dolne jedynki a teraz cisza. Dziś pytałam, to Pani doktor powiedziała że górne jedynki chyba idą ale nie tak ze juz zaraz.
Kurde, noga mnie boli pod kolanem i cała taka ciężka jest. Mam nadzieję że to nie początki zakrzepicy,bo mi się małe żylaki uwydatnily leciutko spod skóry.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 maja 2016, 23:26
Agaata lubi tę wiadomość