X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne SIERPNIÓWCZKI 2015
Odpowiedz

SIERPNIÓWCZKI 2015

Oceń ten wątek:
  • Aska87 Autorytet
    Postów: 1402 2079

    Wysłany: 15 czerwca 2016, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Migotkaa wrote:
    Magda, nieziemsko mi sie podobaja domy w tym stylu!
    no super wygląda taki dom :) taki nowoczesny :) chociaż u nas to chyba nawet nie wolno budować z płaskim dachem, a zimą byśmy się zesrali dach odśnieżając :)

    udało się w <3 9 <3 msc s
    SYNEK :*Patryk :* ur. 22.08.15 3170g 57cm 10 pkt :)
    relg3e5e4hiu7llr.png
    [*] 8.10.2016 7tc <3
  • witaminkab Autorytet
    Postów: 1257 1981

    Wysłany: 15 czerwca 2016, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witamy pi wizycie u fizjoterapeuty. Łuśka jest totalnie zdrowa i z taj strony rozwoju się czepiam. Sprawdziłam przynajmniej i się nie martwię.
    Aska byłam u tego fizjo co polecalas i faktycznie jestem zadowolona i super wrażenie na mnie zrobił.
    Wieczorem zaliczyłam rowerek i teraz się relaksuje, bo mąż umyl i uspil dziecko.

    lys, aaaaga, mamasia, Aska87, Migotkaa, jesslin87, Paula_071, Maniuś, niecierpliwa lubią tę wiadomość

    mhsv3e5eug8d3245.png
    wnidvcqg5wbp23cu.png
  • Aska87 Autorytet
    Postów: 1402 2079

    Wysłany: 15 czerwca 2016, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witaminkab wrote:
    Witamy pi wizycie u fizjoterapeuty. Łuśka jest totalnie zdrowa i z taj strony rozwoju się czepiam. Sprawdziłam przynajmniej i się nie martwię.
    Aska byłam u tego fizjo co polecalas i faktycznie jestem zadowolona i super wrażenie na mnie zrobił.
    Wieczorem zaliczyłam rowerek i teraz się relaksuje, bo mąż umyl i uspil dziecko.
    no to fajnie, że jesteś zadowolona i nie wkręcaj już więcej dziecku :)

    udało się w <3 9 <3 msc s
    SYNEK :*Patryk :* ur. 22.08.15 3170g 57cm 10 pkt :)
    relg3e5e4hiu7llr.png
    [*] 8.10.2016 7tc <3
  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 15 czerwca 2016, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga, bardzo fajnie, że Artur zaczyna wstawać, Brawo :-) Nawet się nie obejrzysz, a będzie raczkował. U nas też tak było, że Hubert najpierw wstawał na nogi, a dopiero później raczkował.

    Paula, pytałaś jak pojdzie Hubertowi kasza z morelami suszonymi - zjadł bez problemu, bardzo mu smakowało - ja te morele posiekane na drobno dodałam do kaszy jak jeszcze ją gotowałam. Zrobiłam też jogurt naturalny z truskawkami - dla mnie był kwaśny jak cholera, a Hubert wypił przez zwykłą słomkę cały kubek doidy i jeszcze był niezadowolony, że się skończyło.

    Dawałam też naszą pieczoną szynkę - pokroiłam na drobno i zjadł rączkami cały cienki plasterek.

    Widzę, że samodzielne jedzenie bardzo dobrze nam idzie, z tym, że nie wiem za bardzo jak mam rozwiązać kwestię obiadów, bo on za nic nie chce jeść warzyw - kalafior, brokuły, marchewka, kalarepka, ziemniak, pomidor - te wszystkie rzeczy lądują od razu na podłodze - natomiast jak rozgniotę w zupie to jest ok i zjada ze smakiem. Nie wiem o co chodzi.

    mamasia, Paula_071, aaaaga lubią tę wiadomość

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 15 czerwca 2016, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AgaSad pytałaś mnie o naleśniki - ja robiłam tak jak normalne z tym, że na mleku orkiszowym zamiast krowiego i na mące orkiszowej, ale normalnie też na takiej robię. Nawet dodałam zwykłe jajko i nic się nie działo, z tym, że dałam jedno jajko na 10 naleśników, a Hubert zjadł półtora.

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 15 czerwca 2016, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My byliśmy dzisiaj w Ikei, kupiłam krzesełko Antilop, doszłam do wniosku, że to, które mamy sprzedam. Wprawdzie jest super i ma dużo bajerów, ale teraz, jak planuję Huberta przerzucić bardziej na samodzielne jedzenie, to nie chce mi się tego czyścić - ma za dużo zakamarków. Poza tym jest trochę za głębokie dla Huberta, siedział za nisko w stosunku do tacy i to mu utrudnialo jedzenie rączkami. W tym krzesełku z Ikei wygodniej ma - mam je też u mamy i u teściów i doszłam do wniosku, że będzie lepsze.

    Kupiłam też podnóżek dla dzieci - bo do tej pory, żeby umyć rączki i buzię, to stawiałam Huberta na odwróconej misce przy wannie, ale wolę podstawkę z antypoślizgowym spodem.

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • Griszanka Autorytet
    Postów: 1600 4205

    Wysłany: 15 czerwca 2016, 22:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzia domek w tych Markach fajny, tylko troche mnie ciekawi, bo w opisie jest, ze domek parterowy, a wedlug wizualizacji wychodzi, ze jest pietro. Interesujace. Chyba, ze ja na komorce cos zle widze ;)
    Agata fajny pomysl z tymi nalesnikami, moze tez zrobie takie jutro. Tez mnie ciekawi, czy na krowim mleku mogloby mu zaszkodzic, bo nie mam w domu zadnego roslinnego, a na zakupy sie raczej nie wybieram.
    Moje dziecko nadal.zywi sie energia kosmiczna. Na chwile obecna od 6 rano przyjal 355ml plynow i prawie nic nie zjadl, noz kurwa. Teraz nawet na spiocha wypluwa wszystko, ani butla, ani strzykawka. Juz niech nie je, ale niech choc przyjmuje plyny. W dzien jiz prawie nie goraczkowal, troche poznym popoludniem i na wieczor, ale juz udaje sie zbic lekami. Z moich obserwacji wynika, ze paracetamol praktycznie mojego dziecka nie rusza, temp. spada dopiero po ibumie.
    Ide spac, nie wiem co mnie jutro czeka.

    Synek Karolek <3
    relgupjywjsi69wb.png
    m6cq8p0.png
  • Griszanka Autorytet
    Postów: 1600 4205

    Wysłany: 15 czerwca 2016, 23:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czego Wam brakowalo w ciazy? Za czym tesknilyscie?
    Mam kilka dni, zeby sobie pouzywac :)
    Na mojej liscie sa:
    Ser plesniowy, szynka dojrzewajaca, dobre wino, choc male mohito :) Co jeszcze proponujecie? Zas czeka mnie z poltora roku postu, wiec postanowilam sobie zrobic wypasiony tydzien przedciazowy :p

    Paula_071, mamasia, jesslin87, Maniuś, niecierpliwa lubią tę wiadomość

    Synek Karolek <3
    relgupjywjsi69wb.png
    m6cq8p0.png
  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 15 czerwca 2016, 23:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Griszanka, mi brakowało sushi z surową rybą, bo bardzo lubię, wędlin długodojrzewających, serów pleśniowych (choć takie z pasteryzowanym mlekiem to jadłam) i muli.

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • Migotkaa Autorytet
    Postów: 4522 7694

    Wysłany: 15 czerwca 2016, 23:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadaje z łóżka,
    Griszanka mi nic nie brakowało hehe,aż dziwne

    gwig1q1.png

    8e44aa0d87.png
  • Paula_071 Autorytet
    Postów: 6587 7143

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 06:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agata, moze Hubert nie lubi osobno tych smakow. Po wymieszaniu maja inny aromat, flatego zjada. A sprobuj zrobic tez kulki warzywne z kaszka manna?
    Mi sie super sprawdza krzeselko z Ikei. Urzywamy jeszcze wkładki dzieki czemu nawet nie probuje uciekać;)

    Wczoraj do naszego urlopu dolaczyl maz - Tomek go nie poznal i wyciągał rece jak do kazdej innej spotkanej osoby.
    Dzisiaj zmiana miejsca - jedziemy do Darlowka i szykujemy sie na spotkanie z Amberla:)

    Migotkaa, mamasia, jesslin87, Martucha86, Maniuś, niecierpliwa lubią tę wiadomość

    13.08.2015 r.
    11.05.2019 r.
  • Pulpecja Autorytet
    Postów: 2760 5836

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 07:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć :-)
    piję kawkę i czytam, wczoraj trochę padlam. Wymyślilam jak zmobilizować starsządo posprzątania pokoju, bo tocoona tam zrobiła, to porażka - jak w melinie normalnie. Spakowalam wszystko jak leci, z biurek, zza biurek, z podłogi itd. do dwóch wielkich worów... Potem wystarczylo przebrać pościel, pościerać kurze, pookurzać, umyć podłogę i może się zabierać do układania wszystkiego. Przy okazji zastanowi się czy wszystko jest jej potrzebne ;-) nie powiem, narobiłam się trochę, ale zanim wrociła wykonałam swój plan.
    Po południu bylam na rozdaniu nagród burmistrza dla najlepszych uczniów, jestem dumna ze swojego syneczka :-) a wieczorem padałam na pysk.
    Muszę wymyślić coś na obiad i weny mi brak...
    Miłego dnia :-)

    0na88, mamasia, Paula_071, aaaaga, jesslin87, Martucha86, Griszanka, Maniuś, jasmine89, niecierpliwa lubią tę wiadomość

    201508091565.png
  • lys Autorytet
    Postów: 5066 9158

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry, czas powitać dzień nr 2 z życia "samotnej matki".
    Melduję, że dzień nr 1 przebiegł bardzo dobrze i nie miałam na co narzekać. Co prawda obiad był ekspresowy i składał się ze smażonej cukinii, ale przecież najważniejsze że był nadal ciepły :D
    Pozytywne nastawienie mnie nie opuszcza, moc jest (no albo jakieś opary mocy, ale na oparach też przecież można ciągnąć). Nie trzeba po nikim sprzątać, pogoda się zapowiada ładna, chce się żyć!

    Pulpecja, witaminkab, mamasia, Zetka, Paula_071, aaaaga, jesslin87, Martucha86, Griszanka, Maniuś, jasmine89, niecierpliwa lubią tę wiadomość

    9f7jtv73juycdhvl.png
  • Migotkaa Autorytet
    Postów: 4522 7694

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien dobry, nadaje i ja z kawą:)
    Szymon w nocy 2 gosdziny chciał sie bawic, nosz ludzie... jeszcze mnie w kulki robił bo niby się kładł na kilka min, mi sie oko zamykało a jak otwierałam to on sobie spierniczał ..

    Lys super ! oby tak dalej, opary mocy to prawie jak sama moc:)
    A z jedzeniem to nie myślałaś o jakimś cateringu? Zeby podwoził Ci jakies smaczne jedzonko przynjamniej na obiad?

    Kurde, musze isc z Szymonem do dermatologa, nie podoba mi się ta szyja, robią sie takie rany, buzia juz była ok to znowu dzis wysypana.. nie mam pojecia od czego, szukam kogos godnego polecenia i zapisuje, nie wiem czyz daze jeszcze w tym tyg czy beda miejsca
    Serek odstawiony juz tydzien, banan tez, to nie z jedzenia napewno..

    lys lubi tę wiadomość

    gwig1q1.png

    8e44aa0d87.png
  • lys Autorytet
    Postów: 5066 9158

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Migotka spoko dam radę także z jedzeniem, tylko muszę się rozkręcić, a w razie w zawsze mogę zamówić pizzę czy coś takiego.

    Co do szyi Szymona, to te rany to są odparzenia od potu? Balsamujesz to codziennie?
    A buzię może przecierasz chusteczkami i one podrażniają?

    9f7jtv73juycdhvl.png
  • Migotkaa Autorytet
    Postów: 4522 7694

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lys moze i od potu, ale nie moge tego za cholere wyleczyc, juz prawie 2 tyg to ma i jest coraz gorzej bo robią się rany, chusteczkami buzi nie przecieram nigdy, zawsze wacik z wodą

    gwig1q1.png

    8e44aa0d87.png
  • lys Autorytet
    Postów: 5066 9158

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Migotkaa wrote:
    Lys moze i od potu, ale nie moge tego za cholere wyleczyc, juz prawie 2 tyg to ma i jest coraz gorzej bo robią się rany, chusteczkami buzi nie przecieram nigdy, zawsze wacik z wodą


    Lily kiedyś miała non stop odparzenia na szyi, bo dużo ulewała i smarowałam to sudocremem, a jak się zaleczyło to smarowałam emolientem, tak żeby skóra była nawilżona, ale nie klejąca czy wilgotna.

    9f7jtv73juycdhvl.png
  • Pulpecja Autorytet
    Postów: 2760 5836

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje dziecko wstało.... :-) ale ma super humorek, uwielbiam ją taką z rana
    :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2016, 09:51

    mamasia, Paula_071, aaaaga, jesslin87, Maniuś lubią tę wiadomość

    201508091565.png
  • magda sz Autorytet
    Postów: 5465 13074

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej,
    Ten domek co Wam pokazałam to nie to co chcę kupić ale przykład jakie są ceny za jaki dom no ale kawał drogi od Warszawy.
    My szukamy blizniaka, bardziej w formie bryły, jak najmniej skosów, ale kuzwa podliczyłam wczoraj nasze oszczędności i nie wyglada do dobrze bo sporo gotówki mamy zamrozone na funduszu z gwarancją kapitału i dopiero za półtora roku możemy to wyjąć bezstratnie- teraz stracilibyśmy 15 procent :/ taka jestem wkurwiona, pamiętam że w ogóle nie chciałam żadnego funduszu a babka zbajerowała męża :/ no i nie wiem co robić, wyjdzie że nie będziemy mieć nic na wykończenie a kredytu też nie będziemy brali na pół miliona. Inny problem to do końca roku musielibyśmy sie przperowdzić i od stycznia-lutego Maję dać do żłobka tam, inna opcja że siedze z nią jeszcze parę mc więcej ale no im dłużej bez pracy tym gorzej z finansami. Z kolei dać ją do żłobka powiedzmy od pazdziernika i pozniej po paru mc ją przenosić.. nie wchodzi w gre raz że to mega stres dla dziecka a dwa kto mi da 2 tyg urlopu po kilku mc pracy a będe potrzebowała na adaptację w nowym żłobku. Dziś całą noc nie spałam bo myślałam, każde wyjście złe, najlepiej jakby poczekać z przeprowadzką do czasu kiedy Maja będzie szła do przedszkola czyli 2 lata ale nie wyobrażam sobie tutaj kolejnych dwóch lat, przez kolejne dwa lata gówno odłożymy bo większa część mojej wypłaty będzie szła na tutejszy żłobek i dojazdy itp. aaaaaaaaaaaaa muszę się zresetować i przemyśleć wszytko, w sobotę jedziemy na urlop do Jury Krakowsko Częstochowskiej, może świeże powietrze i zmiana otoczenia dadzą jakiś rezultat bo ostatnio jestem strzępkiem człowieka.

    oc7e509.png
    ySkMp1.png
  • mamasia Autorytet
    Postów: 1889 4778

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Griszanka wrote:
    Czego Wam brakowalo w ciazy? Za czym tesknilyscie?
    Mam kilka dni, zeby sobie pouzywac :)
    Na mojej liscie sa:
    Ser plesniowy, szynka dojrzewajaca, dobre wino, choc male mohito :) Co jeszcze proponujecie? Zas czeka mnie z poltora roku postu, wiec postanowilam sobie zrobic wypasiony tydzien przedciazowy :p
    Fajnie, że masz taką opcję :-) ja cały czas czekam by uraczyć się winkiem :-)

    bzkxskf.png
‹‹ 3806 3807 3808 3809 3810 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ