SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Drugie dziecko wchodzi w grę za ok 2 lata, nie ukrywam że wolałabym już tam mieszkać jakby się urodziło, tu nie ma możliwości bo wszystkie meble stoją dosłownie na centymetry obok siebie. Z drugiej strony przez dwa lata to odłożymy grosze no bo żłobek kosztuje, tam w Łomiankach prywatny żłobek kosztuje połowę mniej..obdzwoniłam już kilka. Ciężko będzie na początku póki pracy nie znajdę te pierwsze miesiące. Mąż wziałby z pracy pożyczkę na wykończenie plus teściowa może wspomoże, mam też książeczkę mieszkaniową od babci ale kuzwa nic nie mówi o tej książeczce a mi głupio pytać.. ehh no nic na szybko, musimy miec plan a b c i nawet d
AgaSad, jesslin87 lubią tę wiadomość
-
Meldujemy się po Chrzcinach. Wszystko się udało. Byłam zestresowana, bo Jasia w pt pół dnia bolał brzuch. Nie miał biegunki ani nie wymiotowal, był zmęczony i go ściskalo w środku. Cała noc nie spałam, a w sobotę chrzciny. Nie wiedziałam czy da radę pójść, czy ktoś z nim zostanie. Masakra. Ale udało się. Zdj będziemy mieli gdzieś w połowie lipca dopiero.
No ale niestety akcja z brzuszkiem Jasia powtórzyła się w nocy z niedzieli na pn i z pn na wtorek. Byliśmy u lekarza, zrobiliśmy morfologie, crp, mocz, kal na pasożyty. Zapisałam go też prywatnie na usg. Nie wiem co to, może nerwy?
W każdym bądź razie chodzę jak zombie, bo od pt do wtorku spałam w sumie może 8h. No ale najważniejsze żeby był zdrowy.
Poza tym Misiek dwie górne jedynki ma od kilku dni w posiadaniu. Gada jak najety, coraz więcej chodzi na nóżkach przy meblach ciągle. Puszcza się i kilka kroków sam zrobi.
Rano Was nadrobilam.
Zdrówka dla Karolka.
Brawo dla Artka i Lily
Hubert super brawo bije
Mamasia, zdjęcia super
My za 2tyg w góry uderzamy. Mam nadzieję że dzieciaki będą zdrowe. Potem 2 tyg w domu i następny urlop. My też teraz tylko pod uwagę bierzemy lipiec i sierpień z uwagi na szkole.
Paula, tez świetnie znam swoj cykl, właśnie mam owuale nie zdecydowałabym się na tą chwilę bez zabezpieczenia
Magda, wspomnij babci o planach itp, to może babcia sama coś o tej książeczce powieWiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2016, 13:38
Weridiana, lys, Pulpecja, AgaSad, jesslin87, Martucha86, Paula_071, mamasia, Griszanka, chcebycmama, Agaata, jasmine89 lubią tę wiadomość
-
Magda musisz tez pamietac ze przy drugim dziecku kredyt bedzie liczony na cztery a nie na trzy osoby.
mowisz ze na lokacie stracisz 15% a ile stracisz jesli sie nie przeprowadzicie, czy za dwa lata bedzie lepiej? musisz sobie wyliczyc co lepiej dla was
ja bym wolala kupic teraz i tam ukladac sobie zycie zlobki itp,
nie obawiaj sie tez zapytac o ksiazeczkekto pyta nie bladzi
zdrowka dla dzieciaczkow -
Magda spokojnie,taki zakup to ważna decyzja i finansowa i organizacyjna, to nie te czasy, że domy sprzedawały się na etapie dziury w ziemi więc 2 razy wszystko przemyśl zanim podejmiesz decyzję o zakupie a jak już będziesz na "tak" to na pewno znajdziesz coś fajnego:)
My już zaliczyliśmy 2 spacery bo młody wysiedzi max 45-50 min w wózku i nie ma opcji iść gdzieś dalej do lasu bo przecież drzewa to taka nuda... a 100 m za domem wyszły nam na ulice małe dziczki, ok 30 m od nas i tylko czekałam aż wylezie duża locha, już miałam wizję zapierniczania z wózkiem.. całe szczęście weszły ładnie do lasu a mamusia nie pojawiła się hehe..
Lys brawo Ty:) będzie dobrze:) jakbyś potrzebowała jednak paczki żywnościowej to wiesz, nie mam daleko hehe:)
Grzeję młodemu obiadek, jeju jaki on ma apetyt, rano oprócz kaszki dałam mu chlebek razowy z twarożkiem i tak wpychał do buzi że myślałam że zawału dostanę a specjalnie dałam mu na koniec żeby ćwiczył to jedzenie rączką tak na spokojnie..
Wczoraj dziadki kupili młodemu huśtawkę, póki co zawieszona w kuchni i jest super zabawa:)
Weridiana, lys, jesslin87, Paula_071 lubią tę wiadomość
-
Zetka fajnie że sie udało wszystko, ciekawe co z brzuszkiem Jaśka, moze Lamblia? oby nie ale pamiętam jak siostra koleżanki miała to własnie to wyszło
jakies leki brali i jest ok, miała to w wieku 6 lat w przedszkolu złapała.
No właśnie odwlekanie w czasie za dużo nie zmieni, taka głupia sytuacja
po prostu tą kwotę co mamy na lokacie zamrożoną musielibyśmy pożyczyć od rodziców czy kogoś bliskiego i oddać jak się skończy ten okres. Na przestrogę mówię Wam żebyście się nie wpakowały w coś takiego, kusili 10-20% odsetkami, gwarancja kapitału jak 3 lata zamrożona, można wyjąć co pół roku ale jeżeli bilans tego funduszu jest stratny to tracimy 15% a nawet do 20.. jeżeli byłoby na plusie to możemy wyjąć bezstratnie wcześniej ale dostaliśmy pismo że jest strata 15% na giełdzie...także dupa teraz. Dzięki Bogu więcej nie zamroziliśmy bo oczywiście kusili nas, zgodziłam się na 1/3 tej sumy..
Sytuacja idealna to taka jakbym tam dostała do opieki drugie dziecko za fajną sumkę (a tam dużo rodzin bardzo dobrze prosperujących finansowo z dziećmi), Maja byłaby ze mną, na podwórku zrobilibyśmy placyk zabaw i dałabym radę. Mąż ma jeszcze drugie mieszkanie w Wawie ale póki co stoi na jego ojca, jakby to sprzedali i podzielili na mojego męża i jego brata to byłoby ...rewelacyjnie. Dziś bierzemy teściów na wycieczkę pooglądać te domy więc może coś wskóramy.. z tego co wiem teść bierze grosze za wynajem tego mieszkania więc albo je wyremontować i dobrze wynająć albo sprzedać. Głupio tak prosić o kasę która no kiedyś i tak przejdzie na męża czy na mnie (jak ta książeczka), nie mogłabym być komornikiem, jak mam się pytać kogoś o kasę to zawsze czuje się niezręcznie, ale może rodzina zrozumie aluzje że to jest TEN moment kiedy kasa się przyda. Idę po ibupromcały dzien siedzę i myślę co spieniężyć heheh
Zetka lubi tę wiadomość
-
Griszanka wrote:Czego Wam brakowalo w ciazy? Za czym tesknilyscie?
Mam kilka dni, zeby sobie pouzywac
Na mojej liscie sa:
Ser plesniowy, szynka dojrzewajaca, dobre wino, choc male mohitoCo jeszcze proponujecie? Zas czeka mnie z poltora roku postu, wiec postanowilam sobie zrobic wypasiony tydzien przedciazowy :p
AgaSad, Griszanka, jasmine89 lubią tę wiadomość
-
Zetka super że udały się chrzciny a dla Jasia dużo zdrówka, ale bidulek wymęczy się
Młody śpi a ja idę warować przy jego łóżeczku bo tylko jak jestem w pokoju jest szansa na dłuższą drzemkę niż 30 min, jak zaczyna się przebudzać to dam smoka i mówię cii cii i zasypia na nowo.. ech z tym jego spaniem to trzy światy..
Zetka lubi tę wiadomość
-
Hej:)
My po wizycie u dermatloga, w sumie to nic nowego sie nie dowiedziałam, dostał ta maść elidel, bezsterydowa ale cena zabójcza, ok 100 zł za 15 g, no nic dziecku nie bede załowac ale w dupe kopnąć ten nasz rzad bo z dzieckiem musiałam isc prywatnie, masc bez refundacji, nosz kurwa... aaa to sobie ponarzekałam
Gorąco mi jak nie wiem, o włąsnie sobie przypomniałam że ja bez kawy drugiej
Zetka super że sie wszystko udało, zdrowia dla Synka:)
Magda musisz to dobrze przemyslec i przedyskutowac z męzem:) Pamietam jak my kupowalismy mieszkanie to na zywioł bo była okazja:) he:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2016, 17:17
Zetka lubi tę wiadomość
-
Pije wino, ogladam z mezem mecz i ciesze sie chwila, chociaz jestem bardzo zmeczona. O 19 na plazy bylo tak cieplo:)) swietnie jest nad morzem w czerwcu. Do poki Tomek nie pojdzie do szkoly bedziemy jezdzic w czerwcu i wrzesniu.
Aga, bylabym zachwycona gdyby Tomek chociaz 30 minut wytrzymal w wozku. Tak to daje rade max 10 minut i to musi caly czas jesc chrupki. Obrazil sie nawet na Tule i musze nosic go na rekach. Dramat.Migotkaa, chcebycmama, lys lubią tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Dzień zaczął się fajnie, ale niestety był ciężki. Marudzenie, wymuszanie, płacz, darcie się i krzyki. I nie wiem o co młodej chodzi, bo jedynka wyszła i liczyłam raczej na spokój. Dziwnym trafem lęk separacyjny z tatusiowego zrobił się mamusiowy. Oby jutro było lepiej.
Mam do Was pytanie. Lily od dawna (albo i bardzo dawna, a może i od zawsze?)śpi z otwartą buzią i oddycha przez usta. Gdzieś tak kiedyś czytałam, że nie powinno tak być. Jak jest u Waszych dzieci, też śpią z otwartymi ustami?? -
Lys Maja też czasem tak śpi, nie wiem od czego to zależy, choć zwykle jak jest bardzo zmęczona to właśnie buzię otwiera.
Pół dnia spędziliśmy w Łomiankach, oglądaliśmy kilka domów nowych kilka tych co ostatnio. W każdym coś nie tak, no po prostu żaden dom nie mówi KUP MNIE, jak kupowałam mieszkanie 6 lat temu to wiedziałam że to jest to.
Oglądaliśmy dziś 155 m no i rewelka...ale działka jak ogródek w bloku, no mega lipa. Osiedle tych domków wspaniałe, część domków zamieszkała, kupa małych dzieci bawiących się przed domami (jest tak droga do 9 domów odgrodzona więc dzieci mogą się tam bawić na ulicy) sąsiedzi super mili pokazywali nam jak się urządzili i w czym mogą pomóc... To był taki implus który mnie tam ciągnie bo już widziałam jak Maja tam szaleje na hulajnodze...
Pozniej zwiedzaliśmy te które już widzieliśmy ale coś nie halo jest z dachem wg szwagra no i powiedział ze sprawdził sąsiadów (szwagier to komendant policji) i że jednak kilka najbliższych domów to patologia.
Na koniec pojechaliśmy na zadupie na które każdy mówi "tutaj jeszcze jest ściernisko ale będzie San Francisco" zobaczyć jak idzie budowa osiedla blizniaków, póki co stoi jeden wybudowany do parteru. No i chyba na ten się zaczaimy ale decyzje o kupnie podejmiemy po wakacjach jak już będą stały obok inne a ten będzie miał stan surowy że się zobaczy co i jak. Do centrum Łomianek jest ok 1km-1,5km, wydaje się dużo ale kurde no pochodzę z miasteczka podobnego jak Łomianki i kiedyś to było normalne że takie odległości się pokonywało pare razy dziennie a teraz troszkę w dupie sie przerwóciło i pierwsza myśl- kupimy mi samochód na dzien dobry. Dziś całkowicie zeszło ze mnie ciśnienie że kupujemy, kilka mc nas nie zbawi. (daje 3 tyg jak mąż będzie kurwił że ma dość tego mieszkania i będzie jezdził i szukał kolejnego domu)...
aa jeden dom był fajny i to w centrum Łomianek, droższy trochę...teściowa powiedziałaby że by nas wspomogła ale kurde garaż ma 12m... nasz samochód tam nie wejdzie, śmieliśmy się że pewnie SMART sponsoruje te osiedle. Także no można zwariować, zdrowy rozsądek mówi mi zaczekaj do września..serce mówi- Maja na hulajnodze z tymi dziećmi z tego fajnego osiedla..lys, Paula_071, Zetka, Maniuś, aaaaga, mamasia lubią tę wiadomość