X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne SIERPNIÓWCZKI 2015
Odpowiedz

SIERPNIÓWCZKI 2015

Oceń ten wątek:
  • Pulpecja Autorytet
    Postów: 2760 5836

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda, czasami życie samo ukląda taki scenariusz, który jest lepszy... Nie chcę się wymądrzać, ale wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że powinniście poczekać...
    A drugie dziecko nie wchodzi w grę?

    201508091565.png
  • Paula_071 Autorytet
    Postów: 6587 7143

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A gdybyście tutaj byli do konca zlobka Mai, a przenieśli się tam gdy pójdzie do przedszkola?

    13.08.2015 r.
    11.05.2019 r.
  • Migotkaa Autorytet
    Postów: 4522 7694

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przyszła @, Szymko spi, ide nastawić na żurek a jak sie obudzi to ide kupić bodziaki w hm bo te z pepco to sory ale nadają sie po chałupie tylko;/

    gwig1q1.png

    8e44aa0d87.png
  • Migotkaa Autorytet
    Postów: 4522 7694

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    udało się Szymcia zapisac na dzis na wizyte do dermatologa:)

    lys lubi tę wiadomość

    gwig1q1.png

    8e44aa0d87.png
  • magda sz Autorytet
    Postów: 5465 13074

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Drugie dziecko wchodzi w grę za ok 2 lata, nie ukrywam że wolałabym już tam mieszkać jakby się urodziło, tu nie ma możliwości bo wszystkie meble stoją dosłownie na centymetry obok siebie. Z drugiej strony przez dwa lata to odłożymy grosze no bo żłobek kosztuje, tam w Łomiankach prywatny żłobek kosztuje połowę mniej..obdzwoniłam już kilka. Ciężko będzie na początku póki pracy nie znajdę te pierwsze miesiące. Mąż wziałby z pracy pożyczkę na wykończenie plus teściowa może wspomoże, mam też książeczkę mieszkaniową od babci ale kuzwa nic nie mówi o tej książeczce a mi głupio pytać.. ehh no nic na szybko, musimy miec plan a b c i nawet d :)

    AgaSad, jesslin87 lubią tę wiadomość

    oc7e509.png
    ySkMp1.png
  • Zetka Autorytet
    Postów: 3307 3692

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meldujemy się po Chrzcinach. Wszystko się udało. Byłam zestresowana, bo Jasia w pt pół dnia bolał brzuch. Nie miał biegunki ani nie wymiotowal, był zmęczony i go ściskalo w środku. Cała noc nie spałam, a w sobotę chrzciny. Nie wiedziałam czy da radę pójść, czy ktoś z nim zostanie. Masakra. Ale udało się. Zdj będziemy mieli gdzieś w połowie lipca dopiero.
    No ale niestety akcja z brzuszkiem Jasia powtórzyła się w nocy z niedzieli na pn i z pn na wtorek. Byliśmy u lekarza, zrobiliśmy morfologie, crp, mocz, kal na pasożyty. Zapisałam go też prywatnie na usg. Nie wiem co to, może nerwy?
    W każdym bądź razie chodzę jak zombie, bo od pt do wtorku spałam w sumie może 8h. No ale najważniejsze żeby był zdrowy.

    Poza tym Misiek dwie górne jedynki ma od kilku dni w posiadaniu. Gada jak najety, coraz więcej chodzi na nóżkach przy meblach ciągle. Puszcza się i kilka kroków sam zrobi.

    Rano Was nadrobilam.
    Zdrówka dla Karolka.
    Brawo dla Artka i Lily :)
    Hubert super brawo bije :)
    Mamasia, zdjęcia super :)

    My za 2tyg w góry uderzamy. Mam nadzieję że dzieciaki będą zdrowe. Potem 2 tyg w domu i następny urlop. My też teraz tylko pod uwagę bierzemy lipiec i sierpień z uwagi na szkole.

    Paula, tez świetnie znam swoj cykl, właśnie mam owu :) ale nie zdecydowałabym się na tą chwilę bez zabezpieczenia :)

    Magda, wspomnij babci o planach itp, to może babcia sama coś o tej książeczce powie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2016, 13:38

    Weridiana, lys, Pulpecja, AgaSad, jesslin87, Martucha86, Paula_071, mamasia, Griszanka, chcebycmama, Agaata, jasmine89 lubią tę wiadomość

    82doh371efo4yjxe.png
    82doh371ee36m5no.png
  • Weridiana Autorytet
    Postów: 1789 3835

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda musisz tez pamietac ze przy drugim dziecku kredyt bedzie liczony na cztery a nie na trzy osoby.
    mowisz ze na lokacie stracisz 15% a ile stracisz jesli sie nie przeprowadzicie, czy za dwa lata bedzie lepiej? musisz sobie wyliczyc co lepiej dla was
    ja bym wolala kupic teraz i tam ukladac sobie zycie zlobki itp,
    nie obawiaj sie tez zapytac o ksiazeczke ;-) kto pyta nie bladzi :-)

    zdrowka dla dzieciaczkow

    1usasg185gkausx0.png
  • AgaSad Autorytet
    Postów: 1879 3085

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda spokojnie,taki zakup to ważna decyzja i finansowa i organizacyjna, to nie te czasy, że domy sprzedawały się na etapie dziury w ziemi więc 2 razy wszystko przemyśl zanim podejmiesz decyzję o zakupie a jak już będziesz na "tak" to na pewno znajdziesz coś fajnego:)

    My już zaliczyliśmy 2 spacery bo młody wysiedzi max 45-50 min w wózku i nie ma opcji iść gdzieś dalej do lasu bo przecież drzewa to taka nuda... a 100 m za domem wyszły nam na ulice małe dziczki, ok 30 m od nas i tylko czekałam aż wylezie duża locha, już miałam wizję zapierniczania z wózkiem.. całe szczęście weszły ładnie do lasu a mamusia nie pojawiła się hehe..

    Lys brawo Ty:) będzie dobrze:) jakbyś potrzebowała jednak paczki żywnościowej to wiesz, nie mam daleko hehe:)

    Grzeję młodemu obiadek, jeju jaki on ma apetyt, rano oprócz kaszki dałam mu chlebek razowy z twarożkiem i tak wpychał do buzi że myślałam że zawału dostanę a specjalnie dałam mu na koniec żeby ćwiczył to jedzenie rączką tak na spokojnie..

    Wczoraj dziadki kupili młodemu huśtawkę, póki co zawieszona w kuchni i jest super zabawa:)

    Weridiana, lys, jesslin87, Paula_071 lubią tę wiadomość

    1usawn15ju6q9qwm.png
  • Weridiana Autorytet
    Postów: 1789 3835

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zetka fajnie ze chrzciny sie udaly, szkoda tylko synka mam nadzieje ze szybko sie wyjasni z tym brzuszkiem. byc moze to nerwy tak jak mowisz

    Zetka lubi tę wiadomość

    1usasg185gkausx0.png
  • magda sz Autorytet
    Postów: 5465 13074

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zetka fajnie że sie udało wszystko, ciekawe co z brzuszkiem Jaśka, moze Lamblia? oby nie ale pamiętam jak siostra koleżanki miała to własnie to wyszło :/ jakies leki brali i jest ok, miała to w wieku 6 lat w przedszkolu złapała.

    No właśnie odwlekanie w czasie za dużo nie zmieni, taka głupia sytuacja :)
    po prostu tą kwotę co mamy na lokacie zamrożoną musielibyśmy pożyczyć od rodziców czy kogoś bliskiego i oddać jak się skończy ten okres. Na przestrogę mówię Wam żebyście się nie wpakowały w coś takiego, kusili 10-20% odsetkami, gwarancja kapitału jak 3 lata zamrożona, można wyjąć co pół roku ale jeżeli bilans tego funduszu jest stratny to tracimy 15% a nawet do 20.. jeżeli byłoby na plusie to możemy wyjąć bezstratnie wcześniej ale dostaliśmy pismo że jest strata 15% na giełdzie...także dupa teraz. Dzięki Bogu więcej nie zamroziliśmy bo oczywiście kusili nas, zgodziłam się na 1/3 tej sumy..

    Sytuacja idealna to taka jakbym tam dostała do opieki drugie dziecko za fajną sumkę (a tam dużo rodzin bardzo dobrze prosperujących finansowo z dziećmi), Maja byłaby ze mną, na podwórku zrobilibyśmy placyk zabaw i dałabym radę. Mąż ma jeszcze drugie mieszkanie w Wawie ale póki co stoi na jego ojca, jakby to sprzedali i podzielili na mojego męża i jego brata to byłoby ...rewelacyjnie. Dziś bierzemy teściów na wycieczkę pooglądać te domy więc może coś wskóramy.. z tego co wiem teść bierze grosze za wynajem tego mieszkania więc albo je wyremontować i dobrze wynająć albo sprzedać. Głupio tak prosić o kasę która no kiedyś i tak przejdzie na męża czy na mnie (jak ta książeczka), nie mogłabym być komornikiem, jak mam się pytać kogoś o kasę to zawsze czuje się niezręcznie, ale może rodzina zrozumie aluzje że to jest TEN moment kiedy kasa się przyda. Idę po ibuprom :) cały dzien siedzę i myślę co spieniężyć heheh

    Zetka lubi tę wiadomość

    oc7e509.png
    ySkMp1.png
  • Martucha86 Autorytet
    Postów: 460 1981

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Griszanka wrote:
    Czego Wam brakowalo w ciazy? Za czym tesknilyscie?
    Mam kilka dni, zeby sobie pouzywac :)
    Na mojej liscie sa:
    Ser plesniowy, szynka dojrzewajaca, dobre wino, choc male mohito :) Co jeszcze proponujecie? Zas czeka mnie z poltora roku postu, wiec postanowilam sobie zrobic wypasiony tydzien przedciazowy :p
    Mi seksu bo mieliśmy zakaz; ))

    AgaSad, Griszanka, jasmine89 lubią tę wiadomość

    5fo2vs9.png
  • AgaSad Autorytet
    Postów: 1879 3085

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zetka super że udały się chrzciny a dla Jasia dużo zdrówka, ale bidulek wymęczy się:(

    Młody śpi a ja idę warować przy jego łóżeczku bo tylko jak jestem w pokoju jest szansa na dłuższą drzemkę niż 30 min, jak zaczyna się przebudzać to dam smoka i mówię cii cii i zasypia na nowo.. ech z tym jego spaniem to trzy światy..

    Zetka lubi tę wiadomość

    1usawn15ju6q9qwm.png
  • magda sz Autorytet
    Postów: 5465 13074

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi brakowało i brakuje tataru :) no i piweczko takie ziiimne :) a nawet dwa pod rząd heheh

    oc7e509.png
    ySkMp1.png
  • aaaaga Autorytet
    Postów: 2432 4868

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi brakowalo sexu bo tez byl zakazany i winka i piwka jak byl upal

    f2wlj44jgrn4a0f6.png


    Matko Boska Matemblewska módl się za nami !
    04.02.2014 - 7tc [*]
  • Migotkaa Autorytet
    Postów: 4522 7694

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 17:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej:)
    My po wizycie u dermatloga, w sumie to nic nowego sie nie dowiedziałam, dostał ta maść elidel, bezsterydowa ale cena zabójcza, ok 100 zł za 15 g, no nic dziecku nie bede załowac ale w dupe kopnąć ten nasz rzad bo z dzieckiem musiałam isc prywatnie, masc bez refundacji, nosz kurwa... aaa to sobie ponarzekałam

    Gorąco mi jak nie wiem, o włąsnie sobie przypomniałam że ja bez kawy drugiej

    Zetka super że sie wszystko udało, zdrowia dla Synka:)

    Magda musisz to dobrze przemyslec i przedyskutowac z męzem:) Pamietam jak my kupowalismy mieszkanie to na zywioł bo była okazja:) he:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2016, 17:17

    Zetka lubi tę wiadomość

    gwig1q1.png

    8e44aa0d87.png
  • Paula_071 Autorytet
    Postów: 6587 7143

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pije wino, ogladam z mezem mecz i ciesze sie chwila, chociaz jestem bardzo zmeczona. O 19 na plazy bylo tak cieplo:)) swietnie jest nad morzem w czerwcu. Do poki Tomek nie pojdzie do szkoly bedziemy jezdzic w czerwcu i wrzesniu.

    Aga, bylabym zachwycona gdyby Tomek chociaz 30 minut wytrzymal w wozku. Tak to daje rade max 10 minut i to musi caly czas jesc chrupki. Obrazil sie nawet na Tule i musze nosic go na rekach. Dramat.

    Migotkaa, chcebycmama, lys lubią tę wiadomość

    13.08.2015 r.
    11.05.2019 r.
  • chcebycmama Autorytet
    Postów: 895 2249

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, tez oglądam mecz i 3mam kciuki za chłopaków. :-)

    Paula my w sobotę wybieramy się nad morze :-))) mam nadzieje, ze będzie udana pogoda. Jedziemy do Pobierowa :-)))

    Agaata, Paula_071 lubią tę wiadomość

    Syn, roczek.
    Okruszek, 20 tydzień w brzuszku. :-)
  • lys Autorytet
    Postów: 5066 9158

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień zaczął się fajnie, ale niestety był ciężki. Marudzenie, wymuszanie, płacz, darcie się i krzyki. I nie wiem o co młodej chodzi, bo jedynka wyszła i liczyłam raczej na spokój. Dziwnym trafem lęk separacyjny z tatusiowego zrobił się mamusiowy. Oby jutro było lepiej.

    Mam do Was pytanie. Lily od dawna (albo i bardzo dawna, a może i od zawsze?)śpi z otwartą buzią i oddycha przez usta. Gdzieś tak kiedyś czytałam, że nie powinno tak być. Jak jest u Waszych dzieci, też śpią z otwartymi ustami??

    9f7jtv73juycdhvl.png
  • magda sz Autorytet
    Postów: 5465 13074

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 23:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lys Maja też czasem tak śpi, nie wiem od czego to zależy, choć zwykle jak jest bardzo zmęczona to właśnie buzię otwiera.

    Pół dnia spędziliśmy w Łomiankach, oglądaliśmy kilka domów nowych kilka tych co ostatnio. W każdym coś nie tak, no po prostu żaden dom nie mówi KUP MNIE, jak kupowałam mieszkanie 6 lat temu to wiedziałam że to jest to.
    Oglądaliśmy dziś 155 m no i rewelka...ale działka jak ogródek w bloku, no mega lipa. Osiedle tych domków wspaniałe, część domków zamieszkała, kupa małych dzieci bawiących się przed domami (jest tak droga do 9 domów odgrodzona więc dzieci mogą się tam bawić na ulicy) sąsiedzi super mili pokazywali nam jak się urządzili i w czym mogą pomóc... To był taki implus który mnie tam ciągnie bo już widziałam jak Maja tam szaleje na hulajnodze...
    Pozniej zwiedzaliśmy te które już widzieliśmy ale coś nie halo jest z dachem wg szwagra no i powiedział ze sprawdził sąsiadów (szwagier to komendant policji) i że jednak kilka najbliższych domów to patologia.
    Na koniec pojechaliśmy na zadupie na które każdy mówi "tutaj jeszcze jest ściernisko ale będzie San Francisco" zobaczyć jak idzie budowa osiedla blizniaków, póki co stoi jeden wybudowany do parteru. No i chyba na ten się zaczaimy ale decyzje o kupnie podejmiemy po wakacjach jak już będą stały obok inne a ten będzie miał stan surowy że się zobaczy co i jak. Do centrum Łomianek jest ok 1km-1,5km, wydaje się dużo ale kurde no pochodzę z miasteczka podobnego jak Łomianki i kiedyś to było normalne że takie odległości się pokonywało pare razy dziennie a teraz troszkę w dupie sie przerwóciło i pierwsza myśl- kupimy mi samochód na dzien dobry. Dziś całkowicie zeszło ze mnie ciśnienie że kupujemy, kilka mc nas nie zbawi. (daje 3 tyg jak mąż będzie kurwił że ma dość tego mieszkania i będzie jezdził i szukał kolejnego domu)...
    aa jeden dom był fajny i to w centrum Łomianek, droższy trochę...teściowa powiedziałaby że by nas wspomogła ale kurde garaż ma 12m... nasz samochód tam nie wejdzie, śmieliśmy się że pewnie SMART sponsoruje te osiedle. Także no można zwariować, zdrowy rozsądek mówi mi zaczekaj do września..serce mówi- Maja na hulajnodze z tymi dziećmi z tego fajnego osiedla.. :)

    lys, Paula_071, Zetka, Maniuś, aaaaga, mamasia lubią tę wiadomość

    oc7e509.png
    ySkMp1.png
  • kis Autorytet
    Postów: 735 186

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 23:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Wpadam z pytankiem. Kiedy wasze.dzieciatka zaczęły raczkowac ? Jak ile mialy ? Pozdrawiam

‹‹ 3807 3808 3809 3810 3811 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 5 gadżetów ułatwiających życie młodej mamy

Rynek produktów dla przyszłych rodziców i maluszków jest ogromny. O jakich gadżetach warto pomyśleć kompletując wyprawkę? Które produkty są warte uwagi i mogą ułatwiać codzienność świeżo upieczonych rodziców? 

CZYTAJ WIĘCEJ