SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Migotkaa wrote:U nas 33 w cieniu,to nie jest pogoda do zycia
Byliśmy na obiedzie u tesciow to normalnie czułam strugi wody na plecach, Szymon caly mokry
Przyjechalismy do domu to pluskal sie na balkonie, balkon pływał ale dziecko szczesliwe,teraz padl a jak wstanie to bierzemy koc i jedziemy nad wode,nie mam odwagi wziąć go w takim pelnym słońcu
Dziewczyny z bloków jak sobie radzicie w dzien w te upaly?więc całe dnie w domu teraz i na balkonie .... wieczorami wychodzimy dopiero
-
Migotka my sobie nie radzimy z upalami w naszym mieszkaniu, mamy skosy a mieszkanie na wystawę pd- zach wiec tragedia, teraz u rodziców to jest super, jak wrócę to ba lato przenosimy łóżeczko do naszej sypialni bo to jedyny pokój od pn i tam da się żyć..
Super mecz był ale emocje do końca.. -
Czy wasze dzieci tez sie tak mega poca mlody non stop ma mokre wlosy na karku a im wiecej sie rusza tym bardziej mokry cale plecy mu sie kleja
Mielismy isc do zoo o 9 rano ale wczoraj tak poklocilam sie z mezem ze mam ochote spakowac mu rzeczy i wypier... przez balkon -
U nas mieszkanie jest naslonecznione do ok 14 wiec spoko w sypialni caly dzien zaciagnieta roleta zeby nie nagrzewac i tam jest chlodniej
Wczoraj meeega burza byla jak sie zaczela okolo 21 trwala chyba do 2 rano przynajmniej koty sie pochowaly ze strachu i nie wariowaly -
aaaaga wrote:Lys moze za jasno i za gorąco stad Lily nie chce spac u nas tez czas usypiania sie wydluzyl a w dzien masakra jakis turbopower dostaje i fika w lozeczku
Witaminka maka ziemniaczana nam pomaga jak cos sie dzieje
U nas 31 stopni pot po dupie mi ciurkiem leci masakra
Może, nie wiem, ale ledwo daję radę. Wczoraj pobudka około 8, pierwsza i jedyna drzemka od 15 do 16.30, a spanie o 22.15. Jeszcze gdyby się bawiła czy coś, ale nie... odejść nie można, tylko rączki i rączki i ona pokazuje palcem co chce zobaczyć i dopóki jej nie pokażę to się drze, a chce oglądać włączniki do świateł, magnesy na lodówce, wizjer w drzwiach, obraz na ścianie i wszystko co jest poza jej zasięgiem. I tak stoję i ją trzymam a ona po 5-10 minut ogląda te rzeczy.
I cyc co chwilę, wczoraj przez cały dzień nic nie chciała jeść - tylko cyca. Przez cały dzień zjadła 2 łyżeczki puddingu waniliowego, 1 łyżeczkę zupy jarzynowej, jednego chrupka, i 3 łyżeczki jajka sadzonego z mizerią.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2016, 09:11
-
Cześć dziewczyny, u nas upal jak cholera, póki co spacer odpuszczam, bo nie chce Huberta w wozku trzymac w takiej temperaturze, zaraz pójdzie spac a pozniej niech siedzi na balkonie w basenie. Hubert poci sie bardzo malutko, troche wlosy jak go karmie i troche na nosie.
-
Lys, biedna...
Moj maz rano wyjechal, wraca w srode. W domu balagan po Amerykanach plus nasze bagaze z wakacji. Rano dostalam moj pierwszy okres. Poki co nie boli.
Tomek wczoraj postawił swoje pierwsze kroki:) Zetka, Agata a jak wasze chlopaki, mocno juz smigaja?lys, 0na88, mamasia, Martucha86, Maniuś lubią tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Paula, Hubert nie chodzi, potrafi zrobic ze dwa kroczki i tyle. Umie sprawnie wstawać z podłogi, nie potrzebuje żadnego podpierania sie i robi to co chwila. Ale jesli chce sie przemiescic to poki co raczkuje i nie ukrywam, ze bardzo mnie to cieszy. Moim zdaniem na chodzenie ma jeszcze duuuzo czasu.