SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Migotkaa wrote:Cofam co napisałam, moje dziecko napewno jest zdrowe, kokosił się godzine znaim usnał tak że no.. pochwali matka dziecko to są efekty:)
Moje chore dziecko z goraczka 38,5`c dzisiaj spalo tylko 1,5h. Zazdroszcze zdrowego i śpiącego syna:)
Lys, zoladek juz mnie nie boli, jem normalnie.
Agata, a Ty w końcu dzisiaj na usg poszlas czy odlozylas na piatek?13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Paula_071 wrote:Moje chore dziecko z goraczka 38,5`c dzisiaj spalo tylko 1,5h. Zazdroszcze zdrowego i śpiącego syna:)
Lys, zoladek juz mnie nie boli, jem normalnie.
Agata, a Ty w końcu dzisiaj na usg poszlas czy odlozylas na piatek?
Mojego włąsnie zbudziłam, zasnał o 17, a wczesniej spał 1.40 do południa -
Paula_071 wrote:Moje chore dziecko z goraczka 38,5`c dzisiaj spalo tylko 1,5h. Zazdroszcze zdrowego i śpiącego syna:)
Lys, zoladek juz mnie nie boli, jem normalnie.
Agata, a Ty w końcu dzisiaj na usg poszlas czy odlozylas na piatek?
Paula, ja odłożyłam USG na piątek, bo chciałabym żeby już bylo cos więcej widać, a nie chce mi sie iść dzisiaj i lecieć jeszcze raz w przyszłym tygodniu gdyby okazało się że przyszłam za wcześnie. Także jeszcze do piątku nic nie będę wiedziała. -
Hubertowi w koncu przebiła sie górna jedynka, uff, troche to trwało. Mamy zatem 4 zeby już. Pierwszy raz Mlody ma czerwona dupke, jakby początek odparzenia. I to nawet spore jest. Posmarowałam sudocremem, wystarczy na początek?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2016, 22:16
-
u nas też dziś szósty ząbek się pojawił jakoś zadziwiająco bezobjawowo... mam nadzieję, że reszta też tak będzie ładnie szła byle to nie była cisza przed burzą
u nas na lekkie zaczerwienienie sam sudocrem, jeszcze nic mocniejszego nie było nam potrzebneAgaata lubi tę wiadomość
-
Jaka ciężka noc za nami. Płacz co chwilę, do tego komar latał mi nad głową. Dopiero jak wstałam i przykleiłam plastry odstraszające na ścianę z dwóch stron to się odczepił. Normalnie bym wstała i zabiła dziada, ale nie mogłam włączyć światła, żeby małej nie wybudzić. A dopiero co rozmawiałyśmy z AgąSad, że nie ma komarów...
Chyba trzeba coś łyknąć, bo czuję że ten ból głowy sam nie minie.
-
Cześć ale pogoda od wczoraj pada i pada
Dzisiaj moi rodzice prZyjeżdżają to sie mlodym zajmie moja mama juz na emeryturze wiec pewnie częściej bedziemy sie widywaly Agaata trzymam kciuki za juz widoczne serduszko w piatek
Dzisiaj robie mlodemu pierozki z warzywami
Wczorajsze jagodowe nalesniki były pycha mlody zjadl dwa i pol ( smazone na patelni 15 cm wiec nie takie standardowo duze ) -
lys wrote:Jaka ciężka noc za nami. Płacz co chwilę, do tego komar latał mi nad głową. Dopiero jak wstałam i przykleiłam plastry odstraszające na ścianę z dwóch stron to się odczepił. Normalnie bym wstała i zabiła dziada, ale nie mogłam włączyć światła, żeby małej nie wybudzić. A dopiero co rozmawiałyśmy z AgąSad, że nie ma komarów...
Chyba trzeba coś łyknąć, bo czuję że ten ból głowy sam nie minie.
tak mi sie przypomnial cytat Dalai Lamy ze jesli myslisz ze jednostka nic nie moze to sprobuj zasnac z komarem w pokoju dokladnie nie pamietam
u nas wieczor dluzyl sie w nieskonczonosc zasnela po polnocy i o 6 gotowa do zabawy. zauwazylam ze nie spi dluzej jak szesc godzinlys lubi tę wiadomość
-
My przed narodzinami Tomka zalozylismy wszedzie moskitiery w oknach. Troche to kosztowalo, ale wygoda wielka - topola nie fruwa mi po pokojach ani zadny muchy i komary. Dwa razy do roku ściągam, biore pod prysznic i sa czyste:)
U nas dzisiaj ryba: http://alaantkoweblw.pl/klopsiki-z-dorsza/13.08.2015 r.
11.05.2019 r.