SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
futuremama wrote:Ja ostatnio tez robiłam grochówkę i mój brzuszek zniósł to nieźle, mojego męża gorzej. Ale mu też się marzył grochówka. Raczej prędko jej znów nie zrobię
a podzielisz się przepisem?małaMyszka lubi tę wiadomość
-
olinka wrote:dziewczyny czy orientujecie się czy jest cos takiego jak krem, balsam po goleniu dla miejsc intymych ?
Magda Sz. na takie przesuszenie skory moze zainwestuj w kremik do skory atopowej. Ja od ponad roku uzywam takiego z Biodermy Atoderm - wydalam na niego cos ok 100 zl, ale jest go 500 ml i starcza spokojnie na pol roku. Co prawda, nie mam skory atopowej, acz mocno przesuszona na twarzy i fajnie odratowal moja skore. Teraz efekty sa slabsze, ale i tak uwazam, ze jest calkiem dobrze. Teraz sobie chyba kupie z witamina PP, ponoc nawilza lepiejJak wybierazz sie do kosmetyczki, to zapytaj co ona o tym mysli. Ja rozwazam zakup jakiegos mega balsamu do skory atopowej, bo na moja skore juz nic nie pomaga.
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
zabka11 wrote:Gianna-ja mam zawsze niestety grzybicza infekche i w ciąży na nia dostaje zawsze nystatyne.
Migotka-to ja nagotowalam gar grochowkiczestuje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2015, 15:42
Aga89 lubi tę wiadomość
-
futuremama wrote:Ja też myślę o założeniu konta albo lokaty jakiejś.
Paula a z ciekawości... jadłaś te lody na bema po które wiecznie w lecie sa ogromne kolejki?
Przez Ciebie najpierw poszłam na Więzienną na lody, a potem na Bema:) Akurat nie było kolejki a mąż chciał tam kupić chleb. I jestem mocno rozczarowana tymi lodami, już więcej tam nie pójdę, więc nie masz co stać w tych długich kolejkach. Te z Więziennej wymiatają
Magda Sz., podjedź do apteki i kup tam krem, moja teściowa (dermatolog) od zawsze mówi, że tylko kremy z apteki działają, te które z półek w drogeriach używa się tylko dla głowy - żeby człowiek nie miał wyrzutów sumienia, że nic nie robi dla skóry:) Ja lubię produkty la roche posay.małaMyszka, psioszka11 lubią tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
O bosz... jak ja się nażarłam, bo najadłam to mało powiedziane. Tak, ewidentnie dziś zjadłam za dwoje:) Spaghetti nie miało końca, a jak ja uwielbiam je zimne i to samo z pizza- zimna, najlepsza!
Ruszyłam się teraz z Fado na spacer i czułam się jak pingwin toczący się po plaży. Never ever! Niedługo to pies ze mną będzie wychodził, a nie ja z nim. Czekam na emka, dam mu obiad i pewnie pojedziemy do teściów.
Zajrzę tu wieczorem.niecierpliwa, mamasia, małaMyszka lubią tę wiadomość
Nasze szczęście LEON -53cm i 3680g -21.07.2015
-
No właśnie przypomniałam sobie że przecież mam ciotkę dermatologa, unikałam jej zawsze bo to plota miastowa, ale chyba teraz skorzystam z jej specjalizacji
póki co rezygnuje z kosmetyczki mama mi uświadomiła pójdę i będzie pięknie na dwa dni a jak ja ciągle mam suchą to do dermatologa i tyle.
Dziewczyny chyba wszędzie spadło ciśnienie, mnie tak głowa rozbolała mimo że wracając od kadrowej z pracy posiedziałam z pół godz. w parku.
Jedzcie fasolkę i groch- mimo że wzdyma ma bardzo dużo witamin i w ciąży zalecane. W ubiegłym tyg owaliłam w 3 dni fasole po bretońsku z gara 5l
mamasia, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
magda sz wrote:Niecierpliwa - jak robisz te kluski lane? Moje każde podejście kończy się kulkami jak do ping ponga i wyrzucam je.
Mistrzem lanych klusek jest moj tata, to on mi przeslal zupkeNie mam pojecia jak robi, ale sa mieciutkie i rozplywaja sie w ustach, musze go kiedys podpatrzec
Zawsze z mezem bijemy sie o pomidorowke w jego wykonaniu, na szczescie teraz mam fory
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2015, 16:35
magda sz, mamasia, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
niecierpliwa wrote:Mistrzem lanych klusek jest moj tata, to on mi przeslal zupke
Nie mam pojecia jak robi, ale sa mieciutkie i rozplywaja sie w ustach, musze go kiedys podpatrzec
Zawsze z mezem bijemy sie o pomidorowke w jego wykonaniu, na szczescie teraz mam fory
No to baaardzo ładnie proszę o przepisniecierpliwa, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Jakieś 1,5 tyg temu w końcu pojawił się wyczekiwany zaokrąglony brzuszek, weszłam na wagę i +1,5 kg:D Byłam taaaka dumna ;p
Po 2 dniach brzuszek zmalał, waga wróciła do normy i zorientowałam się, że to był efekt właśnie fasolki po bretońsku. Miałam na nią straszną ochotę i jadłam ją dwa dni na śniadanie, obiad i kolacje
Więcej nie dam się tak nabraćmagda sz, Cassie, Paula_071, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
niecierpliwa wrote:Ok podpytam go w weekend jak tam bede, ale jak juz kiedys pytalam to twierdzil, ze to na oko robi, ale tym razem przycisne go do muru
i na tym skorzystasz, bo będziesz miała zupkę do domku
niecierpliwa, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Jadę jutro do mamusi- pamiętam że kiedyś robiła takie dobre coś z kluseczkami więc zobaczymy jak wyjdzie. Trochę mam problem z moją Sunią bo będę jutro jechać busem 3,5h- chciałam wziąć ją ze sobą, dać jej pół aviomariunu bo czasem dopadnie ją choroba morska
mąż ma dojechać w piątek autem ale będzie przewoził "wieszak" (podjęliśmy bardzo trudną decyzję o wywiezieniu orbitreka do rodziców...
) no i stwierdziłam że wezmę ją busem bo w samochodzie załadowanym nikt nie będzie jej uspokajał co się dzieje. Mam nadzieję że bidula nie porzyga się w busie, a jeszcze podróż metrem na busa jej co ona jutro będzie przeżywać
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMialam na obiad golabki, po 6tym stwiedzilam ze przesadzilam
Na grochowke i flaczki nikt mnie nie namowi, zwyczajnie mnie od tego odpycha
Pol dnia na kanapie, mam taki helikopter w glowie ze ledwo na nogach stoje. Cisnienie w normie, kawe wypilam i nie pomoglo.
Lody? Chetnie bym zjadla ale za leniwa jestem zeby wyjsc z domu.małaMyszka lubi tę wiadomość