SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Andzia 34 wrote:tak dają duplikat
od ręki mi tak dali . A robisz dowód w tym samym urzędzie co ślub to nie potrzebujesz Aktu ślubu
Nie da rady tak, ślub w Urzędzie Stanu Cywilnego, a dowód w Urzędzie Miasta. Chyba że masz na myśli tą samą miejscowość, to tak, ta sama:) Wtedy nie potrzebuję, tak? Ale byłoby super.
futuremama - mój brat z bratową tak mają, a dziecko zameldowane jeszcze w innym miejscu:)bosa, małaMyszka lubią tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Do kościoła mam 300m - najwyżej podjedziemy samochodem, msza trwa ok 45 min- usiądę na dworze na ławeczce i dam radę
tylko obawiam się,że stopy mogą mi spuchnąć, tak to może być problem ehh a już się napaliłam...
małaMyszka, mamasia lubią tę wiadomość
"Proście, a będzie wam dane, szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam.
Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje, a kto szuka, znajduje, a kto kołacze, temu otworzą."
-
Laura wrote:Dziewczyny zażywające luteinę dopochwowo pomocy!
Zauważyłam że mam mokro tak jakoś dziwnie, czy to może być wina luteiny??
Martwię siębosa, Laura, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Buty śliczne, ale ponoć w ciąży też puchną strasznie nogi (szczególnie pod koniec i w lecie).
Myślę, że wybór obuwia lepiej zostawić na czas bliżej terminu
Ja jestem tymczasowo zameldowana pod tym samym adresem co mąż i szczerze po prostu mnie wkurza to bo nie wiem gdzie który adres się liczy. A jak chcę wg zameldowania sprawy załatwiać to muszę jeździć. Także niedługo melduję się we wro i z głowyWiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2015, 14:20
bosa, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
bosa wrote:
bosa, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
ja od 6 lat jestem zameldowana w innym miejscu niż mój mężuś
a co do meldunku na dowodzie, to od maja chyba wchodzą nowe dowody na których nie będzie miejsca zamieszkania.
Bosa co do butów to są śliczne, i wszystko zależy od Twojej masy kilogramowej w 9 miesiącujak będziesz się czuła i poruszała. Ja pamiętam że od 7-8 miesiąca chodziłam jak kaczka, bo mnie ciągnęło strasznie. Zmienia się środek ciężkości przez brzuch i łatwo się wyglebać
ja się połakomiłam na te w październiku.
Założyłam je raptem na wszystkich świętych, a później na sylwestra ( z samochodu do domu) aaa i raz na zakupy. I tyle było pochodzone i teraz długo poczekają
małaMyszka, Laura, bosa lubią tę wiadomość
-
Hej kochane... ale produkujecie stron:-)
Bylam dzis w sklepie z mezem I wybieralismy wozek. Na poczatu jak przegladalam internet to podobal mi sie Quinny Moodd 3 I ten chcialam kupic alw bedac w sklepie I widzac wozki na zywo, zakochalam sie w Chicco Urban 2015 I ten wybiore... super lekki, zwrotny I swietnie sie sklada. Ja duzo samochodem sama jezdze wiec to najlepsza dla mnie opcja. Tym bardziej, ze jak malenstwo bedzie mialo 2 tygodnie to Marcel zacznie akurat juz szkole.. wiec bede musial go wozic z malenstwem... maz jeszcze dal mi weekend na przemyslenie, ktory wozek chce I w poniedzialek jedziemy zamawiac. U nas musze czekac od 12 do 15 tygodni...małaMyszka, chcebycmama, bosa, mamasia, Cassie, psioszka11 lubią tę wiadomość
-
bosa wrote:
ja bym nie odołała raczej
małaMyszka, bosa lubią tę wiadomość