SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
W sumie ja tez chyba nie bede robic tego crp bez zalecen lekarza. Jak w styczniu pare dni mialam silne bole to od razu kazala mi robic CRP wiec tak jak magda.sz mowi jak nie ma niepokojacych objawow to chyba nie ma sensu. W styczniu crp mialam 1,6
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Tak się objadałam obiadem (dwa razy dokładałam), że dalej mnie trzyma. Rano wymyśliłam, by na kolację zrobić domowe hod-dogi, i mąż się tak napalił, że teraz muszę robić. Nie wiem jak wcisnę je w siebie...
mamasia, Laura, małaMyszka lubią tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
nick nieaktualny
-
bosa- butki śliczne, ale ja pewnie i bez brzuszka długo bym w nich nie wytrzymała:)
Też bardzo podobają się takie wózki:) Czy jednak brak skrętnych kół nie utrudnia jakoś jazdy? Jeszcze na żywo nie miałam okazji sprawdzić
Laura- jak brałam luteine to nie zawsze , ale czasami też wypłynęła taka rzadka... więc myślę, że to normalne:)
A sukienka na prawdę śliczna- jak nie ciążowa
Pati Belgia- też byłam dzisiaj pooglądać wózki i całkiem co innego podoba mi się w realu niż w necie. Strasznie długo musicie czekać na wózek.
Griszanka- brzusio ładniutki
Ja 10.10 jestem świadkową na weselu:) Termin ustalony już od 1,5 roku;P
To będzie dopiero... Nawet sukienki nie kupię wcześniej, bo nie wiadomo na jakim rozmiarek będzie potrzebny;)
Też chce karmić piersią. Już to widzę jak co chwile wychodzę na karmienia:)
Na szczęście obok sali wynajeliśmy domek, w którym będzie moja mama z maleństwem
Pod koniec sierpnia mój chrześniak ma roczek i siostra 30 na dodatek w Niemczech. Ale w tym czasie pewnie będę na porodówce:)
We wrześniu jest też kuzynki wesele, ale pójdziemy tylko do kościoła i na obiad.
Laura, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
A ja w szpitalu
Od 2 dni mialam skurcze macicy nad wzgorkiem lonowym i dzisiaj po telefonie do gina. i konsultacji z nim pojechalam na IP. Akurat moj gin. ma dyzur to sam mnie zbadal. Krew, mocz, USG w normie... powiedzial, ze poleze kilka dni az macica sie przestanie napinac (zastrzyki,nospa i luteina). Smutno mi strasznie...nie lubie szpitali.
Prosze o kciuki i modlitwe...
Milego wievzoru dziewuszki.Cassie, lys, małaMyszka, sylwucha89, psioszka11, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Neyla my również trzymamy kciuki
Kurcze ja też miewam różne skurcze ale nospe biorę jak czuje że samo nie przejdzie. Jak Ty odczuwasz te skurcze?
Co do wózków to właśnie mam pytanie doświadczone mamuśki o prowadzenie/stabilność wózków:
a)3 kołowe
b)wózki z kołami przednimi skrętnymi jak a z 4 kołami nieskrętnymi
małaMyszka, Neyla lubią tę wiadomość
-
Kochane przez jakiś czas mnie nie będzie. Będę Was czytać i dawać znać jak po wizytach. Moją przyjaciółkę spotkała straszna tragedia:( na jakiś czas muszę zniknąć żeby wszystko sobie poukładać. Nie chce też wprowadzać smutnej atmosfery, bo najważniejsze jest pozytywne myślenie. Błagam Was tylko uważajcie na siebie, jeżeli czujecie, że coś jest nie tak nie zwlekajcie z wizytą u lekarza.
Neyla będę się za Ciebie modlić, za wszystkie z Was się będę modlić!małaMyszka, Neyla, psioszka11, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Sylwia odetchnij, wycisz się i wracaj do nas :* dobrze że jest belly i wzajemnie ostrzegamy się przed różnymi nieszczęściami, niebezpiecznymi objawami itp. gorzej jak kobitki czasem zdane są same na siebie
małaMyszka, psioszka11, chcebycmama lubią tę wiadomość
-
Neyla wrote:A ja w szpitalu
Od 2 dni mialam skurcze macicy nad wzgorkiem lonowym i dzisiaj po telefonie do gina. i konsultacji z nim pojechalam na IP. Akurat moj gin. ma dyzur to sam mnie zbadal. Krew, mocz, USG w normie... powiedzial, ze poleze kilka dni az macica sie przestanie napinac (zastrzyki,nospa i luteina). Smutno mi strasznie...nie lubie szpitali.
Prosze o kciuki i modlitwe...
Milego wievzoru dziewuszki.małaMyszka, Neyla lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
5ylwia wrote:Kochane przez jakiś czas mnie nie będzie. Będę Was czytać i dawać znać jak po wizytach. Moją przyjaciółkę spotkała straszna tragedia:( na jakiś czas muszę zniknąć żeby wszystko sobie poukładać. Nie chce też wprowadzać smutnej atmosfery, bo najważniejsze jest pozytywne myślenie. Błagam Was tylko uważajcie na siebie, jeżeli czujecie, że coś jest nie tak nie zwlekajcie z wizytą u lekarza.
Neyla będę się za Ciebie modlić, za wszystkie z Was się będę modlić!małaMyszka lubi tę wiadomość
-
małaMyszka wrote:a mnie nikt nie zaprasza na wesela nikt się nie hajta, nikt mnie nie lubi!!!!!!!!!!!!!
Mnie teżTzn. mam w maju wesel kuzynki, ale to pierwsze i jedyne wesel od ok. 3 lat, więc się bardzo cieszę i już planuję, w co się ubrać
W przeciwieństwie do dziewczyn tutaj - mam już sukienkę (znalazłam śmiesznie tanią sukienkę z jedwabiu w TK Maxie), ale nie mam pomysłu na buty do niej.
Nie przejmuj się, ktoś cię w końcu zaprosimałaMyszka lubi tę wiadomość
-
chcebycmama wrote:Dziewczyny tez zaczynam przygodę ze stetoskopem. Powiedzcie mi czy któraś juz usłyszała bicie serduszka?
Mój lekarz powiedział, że on nie potrafi, nawet na bardziej zaawansowanym etapie ciąży, że udało mu się kiedyś, ale nie stetoskopem, ale taką starodawną tubą.małaMyszka lubi tę wiadomość