SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć brzuchatki
A ja dzisiaj wstałam ze świetnym humorkiem bo dzisiaj wizytujemy!wizytę mamy na 13.30 ale muszę być w szpitalu już przed 12. Ale damy radę
mam nadzieję, że dzisiaj doktor pozwoli wejść mężowi na usg i może poznamy płeć?
Wczoraj zasnelam z mdłościami. Od czasu niedzielnego kebaba nie czułam się za dobrze. Mam nadzieję, że wszystko będzie jednak ok.Też muszę odebrać dziś wyniki, które robiłam w poniedziałek. Z racji tego, że niedzielny wieczór spędziłam nad miską mogę być pewnie nie za dobre. Ale już nie długo wszystko się okaże.
Trzymajcie kciuki!
A rodzić chciałabym bardzo z mężem.
Zawsze jest dla mnie wsparciem. A jak będzie faktycznie mnie denerwował to poprostu będzie musiał wyjść
mamasia, niecierpliwa, Maniuś, lys, psioszka11, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
kasiuleek wrote:Cześć brzuchatki
A ja dzisiaj wstałam ze świetnym humorkiem bo dzisiaj wizytujemy!wizytę mamy na 13.30 ale muszę być w szpitalu już przed 12. Ale damy radę
mam nadzieję, że dzisiaj doktor pozwoli wejść mężowi na usg i może poznamy płeć?
Wczoraj zasnelam z mdłościami. Od czasu niedzielnego kebaba nie czułam się za dobrze. Mam nadzieję, że wszystko będzie jednak ok.Też muszę odebrać dziś wyniki, które robiłam w poniedziałek. Z racji tego, że niedzielny wieczór spędziłam nad miską mogę być pewnie nie za dobre. Ale już nie długo wszystko się okaże.
Trzymajcie kciuki!
A rodzić chciałabym bardzo z mężem.
Zawsze jest dla mnie wsparciem. A jak będzie faktycznie mnie denerwował to poprostu będzie musiał wyjść
Czekamy na wieści po wizycie
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPierwszy wywolywany 9dni po terminie.
Drugi poszlam spac w dzien terminu a o 00.45 obudzily mnie skurcze co minute. Urodzilam o 4.30 ale z vaccum bo maly byl obrocony.
Za drugim razem jest wg mnie szybciej i latwiej bo szyjka jest bardziej elastyczna.małaMyszka, ainer85 lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny!
Trzymam kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty no i czekam na wieści
Ta pogoda mnie dobija, nic mi się nie chce, nie mam na nic siły i czekam z utęsknieniem na słońce i wiosnę!Dziś obudziłam się po 6.00 i już zasnąć nie mogłam, bo przez wczorajsze emocje po-wizytowe zasnęłam ok 21.00.
Dziś na obiad w planie chińszczyzna z ryżem. A teraz na drugie śniadanie wciągnę drugą część melona, którego wczoraj kupiłamPychaaaa
Miłego dnia dziewczynkiniecierpliwa, mamasia, psioszka11, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Hejo,
przerwa w pracy...
Rano ledwo wlazłam w swoje dżinsy, brzuch mi się zaczął wybrzuszać na dole, nie tylko już ta trawieniowa część.
O żywieniu w ciąży: http://www.wszechnica_zywieniowa.sggw.pl/Prezentacje/2015/slajdy_18_luty.pdf - niby nic nowego, ale są podane konkretne dawki - ile czego i ile wynosi porcja. Ja mam za mało nabiału, ale co zrobię. Mleka nie trawię, jem jogurt raz dziennie, jak dobrze pójdzie to jeszcze coś z serem, a jak nie to nieKolega z pracy podsyła mi takie linki odkąd mu powiedziałam o ciąży
Do szkoły rodzenia się wybieram. Myślę, że chodzi o to, co nas uspokaja. Ja lubię dużo wiedzieć, wtedy mam wrażenie (podkreślam - wrażenie) kontroli nad sytuacją. A są osoby, które wolą nie zaprzątać sobie głowy, nie martwić się na zapas itd. Interesuje mnie bardziej ta część o porodzie i połogu, na pielęgnację dziecka nawet nie chce mi się chodzić. Pieluchy zmieniałam, kąpanie to chyba też żadna filozofia, ważne, żeby główkę dziecka trzymać nad wodąMam sporo młodsze rodzeństwo i babysittowałam dzieci znajomych. Nasza szkoła kosztuje 400zł za osobę lub parę, jest 6 spotkań po 2,5h plus można w tej cenie pójść 3x na gimnastykę dla kobiet w ciąży.
Mąż przy porodzie - raczej tak. Kiedyś myślałam, że no fuckin way, żeby mnie widział w takiej sytuacji, ale teraz sobie myślę, że poród trwa wiele godzin zazwyczaj, to przecież nudziło by mi się samej. A gdybym zmieniła zdanie i chciała zostać sama, albo on by miał jakieś trudności, to przecież zawsze może wyjść. Ważne tylko, żeby "stał po właściwej stronie", bo nie chcę, żeby oglądał jak dziecko wychodzi i jak wygląda w tej sytuacji moja wagina. On ostatnio się nasłuchał opowieści porodowych swojego przyjaciela i chyba nie odpuści takiego wydarzeniaMyślę, że jedyną trudnością może być to, że będzie go męczyła sytuacja, w której ja cierpię (bo pewnie się bez tego nie obejdzie), a on nie może mi pomóc.
Coś jeszcze miałam pisać, ale zapomniałam. Zajrzę później.KasiaeN., psioszka11, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Witamy sie i my
Dziewczyny czy Wam takze leci krew z nosa???bo u mnie ostetnio prawie codziennie...i ten kregoslupjakie sa powody tego bolu? Ale ok dosc narzekania,bo twardym trzeba byc
dla mojego bejbika zniose jeszcze wiele wiecej
PozdrawiamyCassie, psioszka11, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Manius mi leci krew codziennie z nosa,może nie leci ale jak smarkam to jest na chustce. Zapytam dziś położnej o co kaman.Budzilam się dziś kilka razy tak mnie cyce bolały..czuję jak tam się wszystko udraznia, już wczoraj na warsztatach czułam.
Mamuśki powodzenia na wizytach,czemu się boicie? Ja odliczamy godziny do usg za tydzień bo tak chce wiedzieć co siedzi w środku:) nie ma u mnie w słowniku ze cos nie takWiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2015, 10:49
Maniuś, psioszka11, KasiaeN., małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Hermiona wrote:O żywieniu w ciąży: http://www.wszechnica_zywieniowa.sggw.pl/Prezentacje/2015/slajdy_18_luty.pdf - niby nic nowego, ale są podane konkretne dawki - ile czego i ile wynosi porcja. Ja mam za mało nabiału, ale co zrobię. Mleka nie trawię, jem jogurt raz dziennie, jak dobrze pójdzie to jeszcze coś z serem, a jak nie to nie
Kolega z pracy podsyła mi takie linki odkąd mu powiedziałam o ciąży
Bardzo fajna strona, dzięki. Miałam wątpliwości co do tego, że ginekolog przypisał mi taką dużą dawkę witaminy D oraz kwasów, ale widzę, że SGGW potwierdza jego zalecenia:)lys, małaMyszka lubią tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Śniło mi się też że doładowałam abonament na belly i forum zniknęło. Taka była wściekła że mnie oszukali
bez kitu w nałóg wpadłam.
Dziewczyny dziś mam o 16 korki u położnej jak macie jakieś pytania to piszcie.Maniuś, psioszka11, bosa, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
magda sz wrote:Budzilam się dziś kilka razy tak mnie cyce bolały..czuję jak tam się wszystko udraznia, już wczoraj na warsztatach czułam.
A mnie przestały całkiem boleć. Przed ciążą to mnie przez 90% miesiąca polały, i w sumie tak do 14 tygodnia, albo nawet jeszcze mocniej - jak wstawałam w nocy do toalety to musiałam podtrzymywać sobie piersi, tak bolało. A teraz nic nie czuję, całkowicie znieczulone;)małaMyszka lubi tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
nick nieaktualny
-
Paula a żyły Ci wyskoczyły na piersiach? Ja mam taką siatkę żył wszystkie prowadzą do sutka, im bardziej mnie boli tym więcej żył. Czasem rano też widzę białą lepką maź na brodawce. A już nie daj Boże zaczepić o cyckonosz, tym bardziej że ciągle stoją i bardzo łatwo o kolizje
małaMyszka lubi tę wiadomość