SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
A wiecie co mi wczoraj ta koleżanka powiedziała ..rece opadają !
Jej znajoma urodziła w pazdzierniku synka, dziewczynie tak odbiło ze od tamtej pory mąż spi na kanapie a ona z małym w łóżku, wyszla z nim na spacer dopiero po 4,5miesiacach od porodu!! Na jakies wizyty u lekarza to tylko szybko przemyt do samochodu i rura. Przez pierwsze tygodnie nikogo nie wpuszczała do domu BO ZARAZKI ! I karmi małego cyckiem po 1,5h..
Jak trzymała go na rękach, kolezanka chciala go zaczepic to zaczeła sie odwracac, nikogo nie dopuszcza do tego dzieciaczka..Ciagle kłuci sie z mężem, jej mama tez do niej mówi ze zle robi,ze tak nie mozna ze istnieje tylko dziecko. Jak kolezanka ją zapytała czemu nie chrzczą w Boze Narodzenie, bo akurat dziecko w pazdzierniku rodzone to by pasowało,a ona na to ze za zimno, ze gdzie z takim dzieckiem wychodzic.. Wiec beda chrzcic w maju.
Jak była w ciazy nigdzie do ludzi nie wychodzila, jak byla u tej mojej kolezanki i mieli przyjsc inni znajomi to ona od razu ze idą do domu, bo jak to ona w ciazy a tu wódka bedzie pita.
A wczesniej to byla bardzo rozrywkowa,towarzyska dziewczyna..Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2015, 10:30
małaMyszka, Hermiona lubią tę wiadomość
-
psioszka strasznie mi Ciebie szkoda że się tak zamartwiasz. I się nie dziwie, w końcu taka wyczekana ta Wasza dzidzia :)Może zamów sobie detektor tętna i będziesz podsłuchiwała to będziesz spokojniejsza. Widziałam że nawet używane można kupić, a takie nowe najtańsze to chyba ok 120 zl. Przecież nie potrzeba chyba super profesjonalnego, bo to tylko dla siebie. I spokoju dużo.
psioszka11, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
ainer85 wrote:psioszka strasznie mi Ciebie szkoda że się tak zamartwiasz. I się nie dziwie, w końcu taka wyczekana ta Wasza dzidzia :)Może zamów sobie detektor tętna i będziesz podsłuchiwała to będziesz spokojniejsza. Widziałam że nawet używane można kupić, a takie nowe najtańsze to chyba ok 120 zl. Przecież nie potrzeba chyba super profesjonalnego, bo to tylko dla siebie. I spokoju dużo.
Ja mysle, ze detektor to nie najlepszy pomysl w przypadku Psioszki, bo niech jej sie nie uda namierzyc Malenstwa, a nie jest to tak latwe, to chyba biedna zawalu dostanie, ja glownie z tego powodu na detektor sie nie zdecydowalampsioszka11, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Psioszka no i spokojnie z tym brzuchem, u mnie tez on mega powoli rosnie..codziennie przyglądam sie w lusterku czy podrósł. Wczoraj Ci znajomi powiedzieli ze mysleli ze juz mam wiekszy brzuch bylam w takiej prostej sukieneczce i w niej kompletnie nie bylo widac, czasami jak sie objem albo mam wzdecia to mi go wywala. Dzidzia idealnie rośnie, w środe byłam na wizycie i detektorem słuchalismy serduszka-prawidlowo bije. Wiec nie ma co sie martwic, u jednych rosnie szybciej u drugich wolniej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2015, 10:57
KasiaeN., Y, niecierpliwa, psioszka11, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
No dokładnie, ja rano też mam mały brzuch.Dopiero po obiedzie zaczyna rosnąć ;)Dziś rano też wstałam i pomyślałam, ze zmalał.Ale stwierdziłam, ze to zależy od kolacji.Bo czasem jak sie objem na noc to rano jest nawet duży.A wczoraj zjadłam wcześnie dość kolację bo koło 18.00 a poszłam spać po 22 i do 22 nic nie jadłam tylko piłam.No i myślę, ze to dlatego tak nam się wydaje.To takie moje obserwacje ;)Już wcześniej pisałam, ze moja koleżanka dostała brzucha dopiero w 6 miesiącu.Teraz się martwimy a potem te brzuchole bedą nam ciążyć ;)Jeszcze rodzimy w sierpniu więc przed nami upały z brzuchami
niecierpliwa, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Hej:)...my jeszcze w łóżku...norma
. Mój Mały będzie strasznym spiochem; ).
Mam dokładnie takie same obawy i leki jak każda z Was...a że brzuch mały (a jest już kawał brzuszyska), a ze ruchów nie czuje... (mam łożysko na ścianie przedniej i poczuje później). Nie wspomnę o strachu przed wizytą w WC. I ciągle coś...
I pociesze Was ze tak już do końca życia.... Juz zawsze będziemy martwić się o naszą Pociechę...więcej jednak będzie radości:). Głowy w górę Kobiety!
Pogoda super a ja z dupskiem w wyrze....wrRR. Za to cały sierpień, wrzesień i październik spędzę na spacerach:)!
My postanowiliśmy zakupy zostawić na czerwiec i lipiec...wiec póki co nie mamy nic dla Stasia...chociaż jak patrze na Wasze zdobycze to korci mnie mały zakup; ).
Miłej soboty...moje "więzienie" w weekend odwiedzi trochę osób wiec czas powstać i doprowadzić się do ladu:).
Pozrdroooo!?KasiaeN., somebodytolove94, niecierpliwa, psioszka11, małaMyszka, Maniuś lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCzesc
Ja sie wczoraj na belly wkurzylam i wylaczylam... napisalam mega dlugi post i mi sie skasowal...
Wyprawka.
Zaczelam kupowac powoli wszystko na poczatku stycznia i takim sposobem do kupienia zostalo mi lozeczko, wozek i kilka dupereli typu proszek, podklady.
Butelek, sterylizatorow, podgrzewaczy, odciagaczy nie kupuje. Jak bedzie potrzeba to zawsze mozna po porodzie kupic. Syna karmilam poltora roku nie majac w domu ani jednej butelki. Nie zna smaku mm, wiec mam nadzieje ze teraz tez tak bedzie.
Ciuszkow tez mam komplet, brakuja mi tylko czapeczki i ewentualne rajstopki.
Mam hustawke ktora cieszy moje oko (w kartonie) od 2 tygodninie moge sie doczekac zeby ja zlozyc i wlozyc w nia malucha
kupilam 0+
Nie wyobrazam sobie kupowac wyprawki pod koniec ciazy ze wzgledu na samopoczucie to raz, dwa mam dwoje dzieci w wieku szkolnym. Starszy idzie od wrzesnia do 3klasy a mlodszy do pierwszej, wiecie ile szkola kosztuje wiec wydatki sobie rozlozylismy i powiem Wam ze kupujac na kazdych zakupach cos nie czuje tego po kieszeni.
Pampersow mam tylko jedna paczke 1, jak bedzie promocja kupie 2jki.
Odnosnie plci od poczatku czuje sie inaczej niz z chlopakami, z nimi wiedzialam ze to chlopcy i koniec mimo ze w drugiej ciazy lekarz uparcie mowil od 12tc do konca ze dziewczynka
Ze starszym synem tez czulam sie na chlopca a plec poznalam 2tyg przed porodem.
Zobaczymy, w poniedzielek wizyta.
Denerwuje sie ale chyba to normalne.
Zycze Wam milego dniasomebodytolove94, KasiaeN., małaMyszka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Cześć mamusie,
Psioszka ja też mam rano mały, wczoraj nawet zmierzyłam obwód rano zaraz po wstaniu miałam 99, poszłam sisiu i 5 min pozniej znowu zmierzyłam bo miałam wrażenie że wrócił w pionie na swoje miejsce i było 105. To chyba norma przez sen.
Z tym detektorem to nie jest tak łatwo, nawet jak u położnej byłam to minęło kilka minut zanim znalazła i to takim profesjonalnym. Stetoskopem jest jeszcze trudniej, trzeba wielu prób i podejść ale da się tego nauczyć.
Także może przejedz się kochana na IP albo jakiś luxmed na posłuchanie tętna to się uspokoisz
Karolina jak czytam o tej koleżance to się boje o siebie, niby jestem wyluzowaną osobą ale kto wie co może mi odwalić po porodzie, mam nadzieje że aż tak mnie nie popier*oli
Dziś nad ranem po 4 rano dzidzi dawało czadu po lewej stronie, czułam takie pęknięcia baniek mydlanych tuż pod skórą tylko takie mega duże bańki bo aż bolało.
Jak do tej pory czuje tylko po lewej stronie ruchy
Lecę sprzątać, miłego dnia :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2015, 11:36
psioszka11, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Dopiero dzwonila tesciowa zeby na obiad przyjechac, wiec to mam z bańki
Przyjechała do nich CECYLIA ! To jest siostra przyrodnia teścia (mają tego samego ojca, ale teść jest od drugiej zony bo pierwsza zmarła) ona jest siostrą misjonarką (jakos tak) ale takiego ciezkiego czlowieka to ja nie znam..
Ostatnio na balu z okazji urodzin i imienin tescia podeszła do mnie "karolinko ty tak nie szalej, ty nie mozesz" ot szalałam..tańczyłam z mezem NORMALNIE bez szaleństw. Potem przyszła do mnie "Mialaś propozycje do tańca przed chwilą tak?" odpowiedzialam ze tak a ona "no ja tak patrzyłam czy chociaz nie pojdziesz, bo ty nie mozesz" no kurwa..
To jedna z wielu sytuacji. Bracia męża (15 i 16 lat) jak ona przyjezdza to chca uciekac z domu bo ona im kaze uczyc sie angielskiegosomebodytolove94, magda sz, KasiaeN., małaMyszka lubią tę wiadomość