SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Moj wie, ze kwiatkow nie lubie dostawac, ale sam zaproponowal wyjscie do palmiarni, ja dodatkowo zaproponowala obiad na miescie patrzac na swoj interes, bo nie chcialo mi sie gotowac
Ale generalizujac moj maz jest daleki od robienia prezentow, chyba ze otwarcie powiem co to ma byc
Nie powiem sama go zniechecilam do kupowania prezentow po tym jak lata temu na urodziny kupil mi swiecznik. Pomijam juz fakt, ze byl mi on w ogole niepotrzebny, do tego wielki klamot, a swiece w nim koloru wscieklej zieleni, dodam tylko, ze wtedy mialam niebieskie sciany w pokoju i pasowal, tak ze szkoda gadac
Oczywiscie nie umialam przemilczec tego faktu, ze jego gust jest marny i to byl ostatni prezen niespodzianka od mojego meza
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2015, 19:55
Neyla, Cassie, Paula_071, somebodytolove94, Maniuś, małaMyszka, czarnaruda lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWazne ze maz traktuje mnie jak krolowa caly rok
wiecej od Niego nie wymagam
Prezenty? Raczej jak juz cos kupujemy to wspolnie. A kwiatow mamy w domu az za duzo
Nie ma sensu tracic czasu na klotnie o doslownie pierdolyekropka, Paula_071, Maniuś, Neyla, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
My tam rano obejrzeliśmy gwiezdne wojny, zjedliśmy czekoladę za 2.50 którą mi wręczył "z ceną, a co tam i tak wszyscy wiedzą"
, poszliśmy do lasu na spacer, no i słuchamy w tle Perfect'u, bo w TV 35-lecie idzie
i mimo, że cały czas ma jakieś zajęcie i czasem trochę mi go brakuje, a mieszkamy przecież pod jednym dachem, to w tych jego drobnych, codziennych czynach jest najwięcej przesłania, za co niesamowicie kocham człowieka ^^ raz w życiu dostałam od niego prezent (co prawda oklepany, książka, ale o mojej ulubionej tematyce, co doprowadziło mnie do łez), nigdy nie byliśmy na randce, czasem jak coś palnie, to ręce mi opadają, ale wiem, że kobietą jego kochaną jestem dla niego nie tylko jeden dzień w roku
najgorszy to ten rozgłos jest, w radiu, telewizji, na mieście, gdzie nie pójdziesz, co nie włączysz: DZIEŃ KOBIET PAMIĘTAJ, jakby to sprawa życia i śmierci była
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2015, 20:47
Neyla, Cassie, niecierpliwa, małaMyszka, czarnaruda lubią tę wiadomość
-
magda sz wrote:Ja też nie obchodzę 8 marca ani walentynek itp. ale chodzi mi głównie o to że inicjatorem wszystkich wyjść, czy prezentów niespodzianek jestem ja. Mąż to tylko otomoto.pl albo motor tygodnik, chciałabym żeby zaangażował się w coś żeby zrobić mi przyjemność. Wiem, powiecie-widziały gały co brały... przed ślubem też nie był szarmancki ale bardzo bym chciała choć trochę go tego nauczyć, myślę że łatwiej pokazać facetowi w jakieś święto że się czegoś oczekuje niż tak bez okazji. Mam nadzieję że kiedyś mnie zaskoczy pozytywnie, tu nawet nie chodzi o mnie ale jak będziemy mieć dziecko to chciałabym je inaczej wychować niż jego wychowali rodzice, nie odpowiadają mi takie wzorce po prostu, u mnie w domu było zupełnie inaczej, tato chociaż jest drewnem to potrafił zaskoczyć mamę nie raz.
Rybka trzymam kciuki, ja również zapisałam się do poradni ale termin mają na pierwszą wizytę w kwietniu...małaMyszka lubi tę wiadomość
-
No wlasnie moze niektore z was mezowie traktuja jak ksiezniczki na codzien a moj nigdy wiec nie dziwcie sie ze chce od swieta poczuc sie tak. Wlasnie tak bym chciala wychowac syna zeby codziennie zabiegal o swoja ukochana dlatego musze temperowac tatusia za wczasu. Nie chodzi o prezenty kwiaty itp. Moglby mi podac kisiel i pomasowac mi stopy i to bylo cos
Cassie, niecierpliwa, somebodytolove94, małaMyszka, Paula_071 lubią tę wiadomość
-
Rybka, współczuję
rozumiem że Ci przykro, szczególnie, że to 3 lata jednak. Wierzę, że będzie dobrze, może spróbuj mu powiedzieć, że jest Ci przykro, w końcu nosisz w sobie wasze wspaniałe dziecko i masz prawo czuć się dziś wyjątkowo
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Moj nie potrafi przytulic, powiedziec ze kocha itp, ale lubi to slyszec. Lubi dobry obiad ale sam nie pomoze. Po pierwszej ciazy jak zapadlam na bialaczke ukladu odpornosciowego byla tragedia. Zamiast wspierac krzyczal, mimo ze nigdy nie zaniedbalam niczego. Jak wymiotowalam mowil ze sumuluje nie pytal o samopoczucie. Ja zamiast myslec o sobie zaczelam szukac powodu dla ktorego on tak sie zachowuje. Psycholog, psychiatra nikt mu nie pomogl. krzyczy na dziecko, wsztstko mu w nim nie pasuje. To jest ciagla walka i to sa dla mnie ogromne problemy.
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Rybka nawet nie bede sie pytac czy z nim rozmawialas bo pewne 1000 razy, mam nadzieje ze terapia pomoze a w szczegolnosci dziecko, moze nabierze powera do zyca. A jak bylo jak sie urodzilo pierwsze?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2015, 20:59
Cassie, małaMyszka, psioszka11 lubią tę wiadomość
-
somebodytolove94 wrote:Rybka, współczuję
rozumiem że Ci przykro, szczególnie, że to 3 lata jednak. Wierzę, że będzie dobrze, może spróbuj mu powiedzieć, że jest Ci przykro, w końcu nosisz w sobie wasze wspaniałe dziecko i masz prawo czuć się dziś wyjątkowo
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Ja kilka dni temu dostałam różyczki bez okazji (teraz zżerają je koty
), a dziś na DK 2 mango, co uważam za świetny pomysł, bo to moj ulubiony owoc.
U dentysty nie byłam w ciąży, byłam miesiąc przed ciążą ostatnio, ale gin prowadzący kazał mi iść na kontrolę i do okulisty też (sprawdzić siatkówkę), no to się pewnie wybiorę w wolnej chwili. Mam do poprawy szyjkę (zęba), ostatnio dentystka powiedziała, że to nic pilnego. Bez znieczulenia się raczej nie obędzie, bo jestem mega wrażliwa na ból dentystyczny.
Mam takie pytanie: na który tydzień i dzień macie umówione (lub miałyście robione) USG połówkowe? Chciałabym się już umówić...małaMyszka lubi tę wiadomość
-
magda sz wrote:Rybka nawet nie bede sie pytac czy z nim rozmawialas bo pewne 1000 razy, mam nadzieje ze terapia pomoze a w szczegolnosci dziecko, moze nabierze powera do zyca. A jak bylo jak sie urodzilo pierwsze?
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRybka po tym co napisalas trzymam jeszcze mocniej kciuki zeby terapia pomogla.
Hobby? Ojjj ja marudze na hobby mojego meza bo zajmuje mu za duzo czasu (motoryzacja, tuning itp).
Uciekam spacdobranoc! Jutro wielki dzien
rybka1988, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Cassie moj ma takie same hobby, no fajnie ze ma ale ja czuje sie zaniedbana
za duzo czasu poswieca, nawet mu obiadki do garazu nosze i sedze patrze jak dlubie czasem pomoge zeby nie zapomniec jak wyglada.
somebodytolove94, małaMyszka, Cassie lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny,
Jutro Was nadrobię, bo widzę,że miałyście wenę.Tylko napiszę Wam co u mnie ku przestrodze.
A u mnie jak zwykle akcjawczoraj rano mąż postanowił uczcić dzisiejszy dzień kobiet i zaproponował delikatny sexik, potem zakupy a wieczorem krew się ze mnie lała, nie kropla czy dwie tylko strumień krwi.... ja w płacz...
Eh my oczywiście jesteśmy na wiosce u moich rodziców więc najbliższy szpital ( umieralnia) - 30 km, nasz szpital 150 km, moja lekarka na zagranicznych wczasach,wszystkie gabinety pozamykane w sobotę o 20.00 .....
na szczęście bratowa podało mi nr do swojej lekarki i ta kobieta- anioł przyjęła mnie przed 21.00. Oczywiście ochrzaniła mnie,że to mogło się źle skończyć, nie zakupy tylko sex....Dzidziuś jest cały i zdrowy,a do końca ciąży kategoryczny zakaz sexu. Boże jaka byłam szczęśliwa....chyba ktoś nad nami czuwa
Do sierpnia zamierzać leżeć i pachnieć,nawet niekoniecznie pachnieć ale leżeć koniecznie!!!
Więc uważajcie na siebie i Wasze skarby. Do jutra :*małaMyszka, psioszka11, Cassie, Paula_071, gosia.b lubią tę wiadomość
"Proście, a będzie wam dane, szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam.
Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje, a kto szuka, znajduje, a kto kołacze, temu otworzą."
-
:o o kurczę, rybcia, przytkało mnie z deka
W takim razie trzymam kciuki mocno za terapię, bo wiem jak ciężko może być, miałam nie łatwe relacje w domu
dlatego pamiętaj kochana o sobie, głowa do góry i nie poddawaj się
!
To mój jak się za drewno weźmie, za gitarę, czy do warsztatu pójdzie to go cały dzień nie ma..Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2015, 21:14
rybka1988, małaMyszka, Cassie lubią tę wiadomość
-
niecierpliwa wrote:Rybka, przepraszam jesli moje pytanie bedzie nie na miejscu, ale decyzja o drugim dziecku byla wspolna???
małaMyszka, psioszka11, Cassie lubią tę wiadomość
-
Hermiona wrote:Ja kilka dni temu dostałam różyczki bez okazji (teraz zżerają je koty
), a dziś na DK 2 mango, co uważam za świetny pomysł, bo to moj ulubiony owoc.
U dentysty nie byłam w ciąży, byłam miesiąc przed ciążą ostatnio, ale gin prowadzący kazał mi iść na kontrolę i do okulisty też (sprawdzić siatkówkę), no to się pewnie wybiorę w wolnej chwili. Mam do poprawy szyjkę (zęba), ostatnio dentystka powiedziała, że to nic pilnego. Bez znieczulenia się raczej nie obędzie, bo jestem mega wrażliwa na ból dentystyczny.
Mam takie pytanie: na który tydzień i dzień macie umówione (lub miałyście robione) USG połówkowe? Chciałabym się już umówić...
Moja gin mówiła, że najlepiej między 20, a 22 tygodniem robić połówkowe. Ja się będę umawiać na drugi tydzień kwietnia, czyli między 21 tyg a 21tyg 3dni ciązymałaMyszka, Hermiona lubią tę wiadomość