SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Hermiona w walentynki wylądowałam w szpitalu bo mi się kosmówka odkleja i miałam zakaz podnoszenia córki, dźwigania i sprzątania itp. Nikt mi wprost nie powiedział,że kategoryczny zakaz sexu a ja się głupia nie spytalam... Na szczęście wszystko dobrze się skończyło i przez najbliższe 2 lata nawet nie pomyślę o sexie.
Rybko trzymaj się kochana,będzie dobrze, musi być!!!małaMyszka, Cassie lubią tę wiadomość
"Proście, a będzie wam dane, szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam.
Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje, a kto szuka, znajduje, a kto kołacze, temu otworzą."
-
Hermiona wrote:Ja kilka dni temu dostałam różyczki bez okazji (teraz zżerają je koty
), a dziś na DK 2 mango, co uważam za świetny pomysł, bo to moj ulubiony owoc.
U dentysty nie byłam w ciąży, byłam miesiąc przed ciążą ostatnio, ale gin prowadzący kazał mi iść na kontrolę i do okulisty też (sprawdzić siatkówkę), no to się pewnie wybiorę w wolnej chwili. Mam do poprawy szyjkę (zęba), ostatnio dentystka powiedziała, że to nic pilnego. Bez znieczulenia się raczej nie obędzie, bo jestem mega wrażliwa na ból dentystyczny.
Mam takie pytanie: na który tydzień i dzień macie umówione (lub miałyście robione) USG połówkowe? Chciałabym się już umówić...małaMyszka, Cassie lubią tę wiadomość
-
bosa wrote:Hermiona w walentynki wylądowałam w szpitalu bo mi się kosmówka odkleja i miałam zakaz podnoszenia córki, dźwigania i sprzątania itp. Nikt mi wprost nie powiedział,że kategoryczny zakaz sexu a ja się głupia nie spytalam... Na szczęście wszystko dobrze się skończyło i przez najbliższe 2 lata nawet nie pomyślę o sexie.
Rybko trzymaj się kochana,będzie dobrze, musi być!!!
Dwa lata?czemuż aż tyle?
Całe szczęśćie, że wszystko dobrze się skończyłomałaMyszka lubi tę wiadomość
-
Jej Bosa dobrze ze juz ok, trzymajcie sie i duzo wypoczywajcie z nogami do gory.
Rybka Ty rowniez badz dzielna!ja wlasne probowalam porozmawiac z mezem i zaluje bo tylk sie przykrosci nasluchalam:( teraz juz wiem ze znowu czeka nas kilkudniowe nie odzywanie bo juz wiecej reki nie wyciagne. Kto wychowal tych facetow??? To jest straszne. Juz wiem ze moje dziecko nigdy nie bedzie zostawalo pod opieka tesciowej bo kolejny buc wyrosne.małaMyszka, Hermiona lubią tę wiadomość
-
Witam się Siostry w 20 tygodniu!!!!! Jupiii:)
Dziś endokrynolog, a w środę już wizytuję))
Mąż wyszykowany do pracy, rodzice też już poszli, więc zostałam sama. Mam trochę planów, zobaczymy co z nich wyjdzie.
Rybka- smutna historia, bardzo Ci współczuję i życzę dużo siły,zdrowia i cierpliwości.
Ja mam swoją teorię, której się zawsze trzymam- wszystko wynosi się z domu! Jak poznałam swojego M, to nie był nauczony uczuć, troski itp. Dziwił się, kiedy do niego mówiłam- zadzwoń jak dojedziesz, pytał: po co?bo się martwię- jak to? Nie znał tego. Jesteśmy ze sobą 7 lat myślę,że dużo wypracowaliśmy. Mówi spontanicznie kocham Cię, łapie publicznie za rękę, całuje, przytula.
Natomiast ( Magda- Ty o tym pisałaś) nigdy nie był kreatywny- to ja zawsze motor naszego życia-wakacje,imprezy, wolny czas- główna organizatorka. Czasami mnie to jeszcze drażni i się wkurzam,że chciałabym aby coś wymyślił, ale jest taki i już go nie zmienię. Co do kwiatów: dostałam przez 7 lat- 4 x: na pierwsze urodziny , na ślub, na 2 rocznicę ślubu, bo był w Rosji na delegacji i przysłał i w tamtym roku- wymuszone na walentynkiAle muszę powiedzieć,że od kiedy udało się z Leonem,a wiele przeszliśmy- nosi mnie na rękach. Mówi do brzucha, zasypia codziennie z ręką na brzuchu.
Łooo bozie,ale się o nim rozpisałam. Tak czy inaczej chciałam tylko spuentować, że trzeba pracy dwoje osób do zmian, a przyczyn szukać należy w domu i nie mierzyć ludzi swoją miarą, bo każdy z nas wychował się w innych warunkach.
Udanych wizyt, miłego poniedziałku!niecierpliwa, Cassie, małaMyszka, mamasia, Maniuś, lys, 0na88, magda sz, czarnaruda lubią tę wiadomość
Nasze szczęście LEON -53cm i 3680g -21.07.2015
-
Witam sie i ja
Slonko bosko swieci az chce sie gory przenosic! Noc od 2 mialam okropna nie dosc, ze od wczoraj piersi znow mnie cholernie bola, nie ma mowy, zeby sie na nich polozyc to jeszcze moj maz tak chrapal, ze co chwila go szturchalam. Pomagalo na 3 minuty i dalej jechal z koksem, nawet korki do uszu mi nie pomogly. Mimo niewyspania wstalam rzeska i nawet polecialam nam po buleczki do piekarni. Slonknw tak pieknie swieci, ze szkoda siedziec w domu wiec za jakies 2 godzinki zbieram tyleczek i ide lapac witaminke D
Za wizytujace trzymam kciuki!
Milego dnia Kochane!Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2015, 07:12
psioszka11, małaMyszka, mamasia, Maniuś, 0na88 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCzesc. Matko jestem wykonczona... prawue cala noc nie spalam albo spalam sniac na jawie? Pojecia nie mam. Wstalam z takim bolem podbrzusza ze pierwsze co zrobilam to wzielam nospe. Wyprowadzilam syna do szkoly i mam godzinke zeby polezec.
Dzisiaj o 17 wizyta, nie moge sie doczekac
Magda sz ja mysle ze moi chlopcy pojda w slady taty bo tylko samochody ich unteresuja. Starszy pierwsze slowo powiedzial Mama a drugie auto...
Bosa jej ale mialas przezycie! Uwazaj na siebie na was!
Milego dniamałaMyszka, niecierpliwa, mamasia, Maniuś, lys lubią tę wiadomość
-
Hej. Jak was czytam to tak jakos mi smutno:( Szkoda ale wiadomo w zadnym zwiazku nie jest idealnie.
Wczoraj tulilam wc dzis wygladam jak potwor:/ cala buzia i szyja w popekanych naczynkach:-(
Czekamy na sloneczko juz jest 8° okolo 11 ide przed dom z synem:-)
Kciuki zaciskam za te co wizytuja dzis. Czekamy na relacje:-)małaMyszka, Maniuś, czarnaruda lubią tę wiadomość
-
Witam się i ja
także przyłączam się do grona tych, co miały noc na raty, a w zasadzie nie wiem skąd to
może z emocji, gdyż wczoraj w kościele jak ksiądz składał życzenia dla kobiet to poczułam w podbrzuszu takie silniejsze dwa pukniecia i to juz ewidentnie bylo dzidzi ( wcześniej czasem czułam takie delikatne laskotanie) i teraz zagadka czy to dziewczynka się "odezwala" w podziękowaniu za życzenia czy chłopczyk, który chciał się dołączyć do życzeń
ach, co za niesamowity podarek
maaadzik1207, psioszka11, małaMyszka, Maniuś, niecierpliwa, niecierpliwa, niecierpliwa, lys, czarnaruda, gosia.b, Y lubią tę wiadomość
-
Witajcie ja w drodze do pracy wprawdzie juz spóźniona ale co tam. ...;)piekna pogoda ach czuć wiosnę.
do tego poranny seksik i od razu z innym nastawieniem ide do pracy
Jeszcze tylko 3 tyg a potem w kwietniu to już będę chodzić w kratkę
Dziś pierwszy dzien przychodzi do biura moja następczyni. No zobaczymy jak to będzie
Trzynam kciuki za dzisiejsze wizyty i czekam na same dobre wieścija jeszcze 2,5tyg musze wytrzymać. ..
psioszka11, mamasia, niecierpliwa, Paula_071, czarnaruda, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Witam, chwile mi zeszło zeby poczytać WAs od soboty
mój mąż tez nie jest romantykiem, ale zawsze pamieta, buziak jest, noi szczerze mu kiedys powiedziałam ze wole sobie sama cos kupic albo mu powiedzieć niż dostać jakas "niespodzianke"
Co do teściów, moi stoja zawsze murem za mną, a odkąd jestem w ciąży to bardzo pilnuja mojego P żeby dbał o mnie należycie, przypominują mu że jestem w ciązy:)
Dziś piękny dzień, mąż wróci z pracy to pojedziemy na zakupy, musze sobie jakieś buciszki sprawić na wiosne typu botki, po drodze wstapimy do sklepu ze sprowadzanymi z zagranicy rzeczami dla maluszka, typu wózki i inne:)mamasia, psioszka11, czarnaruda, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Witam wszystkie mamusie!
Trzymam kciuki za wizyty. Dzisiaj widzę, że jest ich sporo:) i czekam na relacje i na zdjęcia
Dzisiaj humor już lepszy, ale wczoraj czułam się okropnie. Byłam rozdrażniona i bardzo nerwowa. Obojętnie co mąż zrobił czy powiedział to mnie wkurzało.. Ale chyba mi dzisiaj to wybaczy
Wczoraj znowu czułam te pękające bąbelki i już jestem pewna ze to bobo się ruszaw kościele podczas ogłoszeń aż się wystraszyłam ale to takie piękne uczucie i mam nadzieję że dzisiaj też zrobi mi to przyjemność:)i Wam tego życzę!
psioszka11, mamasia, Maniuś, Paula_071, Cassie, niecierpliwa, gosia.b, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Dziś mam zajęcia dopiero o 15-ej, ale miałam być w pracy przed 10 z powodu inwentaryzacji. Wstałam więc o 8-ej, umyłam głowę, zjadłam śniadanie, ugotowałam sobie japoński ryż na lunch, zrobiłam makijaż etc etc i kiedy wychodziłam z domu zadzwonił kolega, że inwentaryzacja odwołana, bo ktoś się rozchorował. Więc wróciłam do wyra leniwie popracować w domu
U nas już wiosna, słońce świeci, a w ogródku (który wczoraj w końcu uprzątnęłam po zimie, a właściwie to po poprzednim sezonie) kwitną krokusy, a cała reszta cebulkowych kiełkuje.
Miłego dniapsioszka11, mamasia, niecierpliwa, gosia.b, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
A ja witam się dzisiaj w 29 urodziny
Mam nadzieję, że dzień mi minie miło, mimo iż niestety spędzam go sama, no w sumie nie sama, z kotem i dzidziolkiem w brzuszku
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2015, 10:14
psioszka11, mamasia, Maniuś, kasiuleek, 0na88, magda sz, Cassie, niecierpliwa, czarnaruda, Pati Belgia, rybka1988, zabka11, Aska87, gosia.b, małaMyszka, sylwucha89 lubią tę wiadomość
-
lys wrote:A ja witam się dzisiaj w 29 urodziny
Mam nadzieję, że dzień mi minie miło, mimo iż niestety spędzam go sama, no w sumie nie sama, z kotem
Wszystkiego najlepszego! Spokojnych kolejnych miesięcy, zdrowia i szczęścia!
lys, małaMyszka lubią tę wiadomość
Nasze szczęście LEON -53cm i 3680g -21.07.2015
-
lys wrote:A ja witam się dzisiaj w 29 urodziny
Mam nadzieję, że dzień mi minie miło, mimo iż niestety spędzam go sama, no w sumie nie sama, z kotem i dzidziolkiem w brzuszku
Wszystkiego najlepszego Kochana, spełnenia marzeń, radosnej reszy ciąży i grzecznego, uroczego bobaska :)Sto latlys, małaMyszka lubią tę wiadomość