SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej, my witamy sie poraz kolejny ze szpitala
ja sie zalamie jak co miesiac beda mnie zatrzymywac w szpitalu
wczoraj popoludniu mialam silne bole podbrzusza, wzielam nospe i podwojna dawke magnezu i odpoczywalam- nie przeszlo ale nie chcialam panikowac... na noc wzielam znow podwojny magnez dwie nospy i apap - nie pomoglo. Pol nocy nie przespalam wkoncu dopiero jak wzielam Duphaston to troche sie uspokoilo ale nie przestalo calkowicie bolec ( duphaston odstawilam 2 tygodnie temu i zostala mi tylko jedna tabletka). Stwierdzilam ze przyjade na ostry dyzur po recepte na dupka albo luteine a oni sie uparli zeby mnie polozyc na oddział.
małaMyszka, bosa lubią tę wiadomość
-
Ja właśnie porównalam ksiazeczke ciazy z synem i na tym etapie mialam juz 8,5 kg na plusie a teraz 1kg:-) zupelnie inna ciaza:-)
0na88, ainer85, Maniuś, magda sz, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
0na88 wrote:5ylwia to nic tylko sie cieszyc ze masz taka figure jeszcze
ja juz wygladam jak byl polknela pilke do kosza i musze mowic " nie , na pewno nie blizniaki"
teściowa przecież stwierdziła, że nogi robią mi się jak balerony.. Haha ale wierzę mamie bo mam 2 kg na plusie i tylko lekko zaokraglony brzuch, który z dnia na dzień robi się większy
niech rośnie! A mama tzn. babcia do sierpnia ma czas żeby się przygotować, co tam bedzie liczyć miesiące
0na88, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
olinka wrote:hej dziewczyny
co do brzuszka to jak dla mnie to mojjest w sam raz taka piłeczkachociasz wszyscy twierdzą ze malutki jak na 5 mc.
a musze wam się pochwalić od paru dni czuje gotowanie się wodu w brzuchu albo jak by ktoś otwierał butelke wody gazowwanejjak zjem coś słodkiego położe się lub zegne nogi jak sidze wtedy bardziej się nasila
kocham to uczucie
nie wiem czy pytałam ale jakoś mój mózg nie zajrzył odpowiedziczy któraś z was czyta bajki do brzuszka ??
ja czytam codziennie córze, wiec brzuszek też słuchamałaMyszka lubi tę wiadomość
-
ainer85 wrote:Aga Ona ma racje. Najważniejsze że masz opiekę. A mówili skąd takie bóle? wszystko ok?
Wczoraj nie robilam nic takiego co moglo by spowodowac te bole. Mielismy taka leniwa sobote na kanapie. Ja to podejrzewam ze to moze jakis spadek progesteronu bo jak w nocy wzielam duphaston to bol zmalał.
Podali mi juz luteine, nospe i jakas kroplowke. To prawda ze zdrowie malucha najwazniejsze! Troche tylko dziwnie sie z tym czuje ze co miesiac laduje w szpitalu.ainer85, małaMyszka, bosa lubią tę wiadomość
-
My czytamy bajki do brzuszka gadamy i puszcam muzyke moze nie konkretnie do brzucha ale ciut glosniej niz zazwyczaj i glaszcze brzuch chociaz sa rozne opinie w sumie wcierajac olejek tez go dotykam
Nancy87, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Aga dobrze że zatrzymali, lepiej sprawdzić niż potem żałować
Jak wszystko bedzie ok to niedługo Cie wypuszcza a przynajmniej bedzie wiadomo że maluszek zdrowy
Aga89, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
małaMyszka wrote:Oglądam Jacka Strong z Dorocińskim... Hehehe która miała z nim gorące sny???
Tak, od Dorocińskiego to ja...
Wczoraj koleżanki wyciągnęły mnie na 3h do pubu...nie mogłam tam wysiedzieć. Od kilku dni tak mnie bolą pachwiny, że chodzę jak kaczka. Po powrocie do domu miałam lekko opuchnięte nogi (za długo w jednej pozycji), no i odpada sikanie "na małysza"... nie umiem utrzymać równowagi (brzuch blokuje kucnięcie) i bez pomocnego ramienia (koleżanki) nie mogę się wysiusiać
W sobotę poszłam do szmateksu po jakiąś kurteczkę na wiosnę-lato, bo niestety z moich już wyrosłami kupiłam parę fajnych łaszków dla siebie i mojej małej Julci (pierwsze zakupy)
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/1ce77d89bb49.jpg
wydłam całe 10zł
A to ja przed wieczornym wyjściem... maskowanie brzuszka opanowałam do perfekcji
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/4038efe4ae40.jpgManiuś, 5ylwia, Aga89, 0na88, futuremama, Y, mamasia, magda sz, Katarka, niecierpliwa, somebodytolove94, sylwucha89, Paula_071, ainer85, kasiuleek, Martucha86, małaMyszka, bosa, Migotkaa lubią tę wiadomość
-
Aga89 wrote:Na razie pobrali krew, mocz i wymaz z szyjki. Lekarz na fotelu mnie zbadal i powiedzial ze szyjka dluga i macica miekka. Do tego detektorem sluchalam serducha 159/min. Na USG musze poczekac.
Wczoraj nie robilam nic takiego co moglo by spowodowac te bole. Mielismy taka leniwa sobote na kanapie. Ja to podejrzewam ze to moze jakis spadek progesteronu bo jak w nocy wzielam duphaston to bol zmalał.
Podali mi juz luteine, nospe i jakas kroplowke. To prawda ze zdrowie malucha najwazniejsze! Troche tylko dziwnie sie z tym czuje ze co miesiac laduje w szpitalu.
Może macica tak intensywnie się rozciąga... ja w 14tc tez trafiłam do szpitala, bo miałam bolesne skurcze, które trwały cały dzień i noc. Poleżałam 5dni pod obserwacją i byłam spokojniejsza-bezpieczniej się czułam. Wszystko będzie dobrze, wypoczywaj i nie martw się na zapas...Aga89, małaMyszka, bosa lubią tę wiadomość
-
Aga bardzo dobrze zrobiłaś, jak mówi moja położna z korepetycji - lepiej pojechać 3 razy na IP wciągu dnia i wrócić niż coś przegapić. Mi się wydaje że Twoja dzidzia tak rośnie że macica nie wyrabia i boli
Czekamy na pocieszne wieści
Aga89, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Magda sz mam pytanko
pisalas ze zamowilas wozek coletto marcello,tak? A widzialas go na zywo,prowadzilas go? Bo ja sie zakochalam tym wozku kolor czerwony z granatem ale niestety nie widzialam go na zywo
za 2 tygodnie bedziemy w Pl pewnie ostatni raz przed porodem i chcielibysmy juz kupic wozek...dzwonilam wczoraj do sklepu i powiedzieli mi ze trzeba ok 2 tygodnie czekac na zamowienie czyli pasowaloby mi juz zamawiac
na necie czytalam ze jest malo stabilny,co myslisz? Doradzisz kolezance
???
Milej niedzieli dziewczynymałaMyszka lubi tę wiadomość
-
Maniuś wczoraj byliśmy w kilku sklepach i jednak się zdecydowałam na Camarelo, może nie ja ale mój mąż bo mnie zna... Camarelo lżejszy parę ładnych kg.
Z tym coletto to taka sprawa- pisałam na stronie 585 recenzje wózka na podstawie rozmowy z użytkowniczką. Ogólnie zachwalała, inna koleżanka ma od pazdziernika i też zachwala. Z dzieckiem jak jest obciążenie- bynajmniej w spacerówce- wózek nie ruszał się, chodzi mi o to że jak się pusty wózek trzęsie za rączke to on cały chodzi, jakby luzy były. Z rocznym dzieckiem tego nie czułam. Facet w sklepie mówił że mimo wszystko jeżeli mieszka się w bloku i trzeba wnosisić wózek to jest problem bo wózek jest ciężki, trzeba wnosić osobno, a już na pewno nie wolno wózka wciągać po schodach jak to robi większość matek. Sam przyznał że jest ryzyko złamania stelażu bo stelaż z gondolką czy spacerówką styka się w 1 miejscu a nie w 2 jak to w innych. Minus jeszcze taki że np. po pieluchy się nie pojedzie nim do sklepu bo jest bardzo mały pojemnik, można włożyć butelkę coli ale paczkę pampersów nie da rady. Mi się bardzo podoba design, kolorystyka wózków, mechanizm obracania ale kurcze waga, stelaż "ruchomy" i mały pojemnik na zakupy- tyle plusów ile minusów
Dla mnie ten granat z czerwienią wymiataale na szczęście identyczna kolorystyka jest w Camarelo - sprawdz na stronce
aaa i Camarelo ma amortyzatory a w Coletto brak także ja już sama nie wiem, jakbym mieszkała w domu bez konieczności wnoszenia wózka to chyba jednak wybrałabym Coletto.
Maniuś, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny