SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Migotkaa wrote:o matko, dopiero wróciłam ale zakupy udane, w lumpku kupiłam 15 szt za 15 zł na niunia mjoego i odebrałam body z krawatem z 51015, dla siebie w sklepie 2 bluzeczki:)
odebrałam wyniki Hemoglobina 11,5 norma od 12 do 16, myslicie ze słabo ?małaMyszka, bosa lubią tę wiadomość
-
u mnie też wg usg 20+4 jest czyli nadgonił nasz olbrzym
bosa lubi tę wiadomość
-
Gratulacje dziewczyny:))) cudowne wiadomosci dzisiaj:)
Czy wy tez czasami ruchu odczuwacie w dosyc nieprzyjemny sposob?
Ja czasami czuje kopniaki a czasami tak jakby sie wiercil i to takie uczucie jakby grzebania w podbrzuszu. Tez tak macie??małaMyszka, rybka1988, zabka11, bosa lubią tę wiadomość
-
Dziewczynki ja tylko Was nadrabiam, odpisac nie ma kiedy. U nas na obiad pieczone ziemniaki, ja tylko z salata bo tyje dalej masakrycznie kilo na dwa dni a wcale sie nie obzeram wydaje mi sie. Przytylam juz z 15 kilo...zaparc nie mam wrecz przeciwnie...dalej wcinam antybiotyk. Jutro planuje ostatni dzien przed l4, dziwnie mi z tym. ale mam co sobote zajecia na aplikacji, bedzie co robic. Gratuluje dziewczynek i chlopaczkow;)my w zwiazku z infekcja wizyte przelozylismy na wtorek. Mam nadzieje ze Iwko ma sie dobrze...
małaMyszka, ainer85, bosa, sylwucha89 lubią tę wiadomość
-
Kkarolinaaaa wrote:Gratulacje dziewczyny:))) cudowne wiadomosci dzisiaj:)
Czy wy tez czasami ruchu odczuwacie w dosyc nieprzyjemny sposob?
Ja czasami czuje kopniaki a czasami tak jakby sie wiercil i to takie uczucie jakby grzebania w podbrzuszu. Tez tak macie??bosa lubi tę wiadomość
-
Kkarolinaaaa wrote:Gratulacje dziewczyny:))) cudowne wiadomosci dzisiaj:)
Czy wy tez czasami ruchu odczuwacie w dosyc nieprzyjemny sposob?
Ja czasami czuje kopniaki a czasami tak jakby sie wiercil i to takie uczucie jakby grzebania w podbrzuszu. Tez tak macie??
Dokładnie tak mammałaMyszka, bosa lubią tę wiadomość
-
Hurra nadgonione czytanie
ale się dziś działo, tyle dobrych wieści o płciach naszych brzuchatek, aż serce rośnie. Dziś gdy mąż w delegacji coś tam pracował, ja w tym czasie spacerowałam po galerii w Kłodzku i zahaczylam o kilka sklepów. Kupiłam dwa komplety dresowe w Pepco dla Malego oraz pierwsza książeczkę "Helikopter Piotrusia" - przed zakupem pytam jeszcze meza czy potwierdza imię by nie było wtopy
to taki cykl książeczek, gdzie dziecko ( o tym imieniu z tytułu książeczki) może utożsamiać się z bohaterem
ale co się naszukałam Piotra to jedna wiem
Karola mnie też nieraz tak mały raczy, że aż boli i jest nieprzyjemniea mąż się tylko nabija, że chyba sobie zasłużyłam
małaMyszka, bosa, niecierpliwa, sylwucha89, Martucha86 lubią tę wiadomość
-
Migotkaa wrote:magda, hematokryt 37,1 norma 36-46
jutro ide do lekarza, mam nadzieje ze bedzie ok;)
Jeśli tylko hemoglobina spadła do 11,5 to w ciąży jest to normalny stan. W ogóle dla ciężarnych przyjmuje się dolną normę raczej 11-11,5. Natomiast jak spada i hematokryt i hemoglobina to trzeba pilnować, bo wtedy hemoglobina poniżej 11 i hematokryt poniżej 34% jest uważane za normalną anemię.
Witaminy prenatalne bierzesz?małaMyszka, bosa lubią tę wiadomość
-
kochane
nie bylo mnie od godz.16 i 3 strony do nadrobienia ;-p
śpieszę z wieściami po wizycie:
córeczka moja Julcia dzis pojechała ze mną, miałysmy wizyte na 17, weszłyśmy do gabinetu o 17:50.
* na samolocie nie byłam, ale po opisie moich objawów dostałam clotrimazolum i oczywiscie wszytskie probiotyki dowcipne dozwolone i mam stosowac
* na bóle krzyza doradziła mi duzo odpoczywac i starac sie nie przesiadywac w jednej pozycji
* na zaparcia i wzdecia mam kupic laktulozę i czopki glicerynowe w kryzysowej sytuacji stosowac, do tego na czczo pic szklankę wody.
* badania - HIV ujemny, grupa krwi ARh+, mocz ok, morfologia kiepsko - hemoglobina 11,00 (mam potworzyć na następną wizytę i jak tak bedzie nizej to rozpoczniemy leczenie), hematokryt 32,6 (czyli tez ponizej normy).
* z racji bolów krzyza i słabej morfologii lekarka nawet mnie nie pytała na ile chce l4 tylko od razu wypisała na cały miesiac.
* kolejna wizyta 23 kwietnia
* waga - 58,8kg, od pierwszego ważenia z 13.01 przybyło 3,8kg.
* miałam dzis usg połówkowedzidzius zdrowiutki, mózg, serduszko, żołądek,pęcherz moczowy - wszytsko ok i na sowim miejscu.
* Łożysko na tylnej ścianie.
* dzidzius wazy 279g
* z usg wiek ciązy to 19tydz 1dz., z kalendarzyka 18tydz.5dz.
* pytałam o epidural podcas porodu - nie trzeba zadnych deklaracji wczesniej skałdac, w momencie jak przyjade na porodówkę, mówie ze chce epidural, pobierają wetdy szybko badania, wyniki są po pół godz. i podają znieczulenie.
* dzidzius pieknie fikał, obracał sie, skłądał rączki i pokazał mamusi swoją największą tajemnicę - JEST DZIEWCZYNKĄ :-DDDDD
moja Julcia zachwycona, spełniło się jej marzenie o siostrzyczce, ja tez sie baaaardzo cieszę, mąż jak to facet chyba po cichu liczył tym razem na synka, ale tez się cieszy!!!
jednym słowem w naszym domku będzie babiniec i mąż będzie zdominowany przez kobiety hehehhe ;-P
z tych emocji zapomniałam zabrac od lekarza wydrukowanego zdjecia i oryginału oznaczenia grupy krwi - jutro rano tam podjade , mam nadzieje ze zdjecie się znajdzie
JESTEM MEEEEGA SZCZĘŚLIWA!!!!!!!!!!!!!!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2015, 22:50
5ylwia, mamasia, Kkarolinaaaa, lys, kasiuleek, bosa, sylwucha89, niecierpliwa, Pulpecja, Maniuś, małaMyszka, KasiaeN., aaaaga, Pati Belgia, 0na88, magda sz, ainer85, Migotkaa, psioszka11, futuremama, Katarka, Martucha86, euforia, czarnaruda, Paula_071, gosia.b lubią tę wiadomość
-
Aga89 wrote:Dziewczyny podczytuje Was caly czas, to mi bardO umila pobyt w szpitalu
dobijacie mnie tylko jak piszecie o jedzeniu... mnie dobija szpitalne jedzenie.. dzzis na sniadanie zjadlam chleb z maslem a z obiadu tylko zupke bo drugie danie nie nadawalo sie do jedzenia (żołądki drobiowe.... blee) dobrze ze jest bufet to sie dokarmiam
bo na tym szpitalnym jedzeniu to umarlabym z glodu.
Nadal nie wiedza skad u mnie te bole brzucha, badaja, podaja kroplowkj i zastrzyki i nadal nic. Mialam juz konsultacje neurologa a jutro mam USG brzucha zeby zobaczyc czy zoladek watroba i wszystkie inne sa ok. Mam nadzieje ze szybko dojda co i jak i szybko wypuszca mnie do domu. Bo siedze od niedzieli sama w tym szpitalu, nikt mnie nie odwiedza bo moj A. Jest w delegacji i normalnie pierdzielca dostaje
Aga trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze i żaby puścili Cię do domku!bosa, małaMyszka, Aga89 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny gratuluję udanych wizyt, córeczek i synków
Najważniejsze,że zdrowe! Strasznie się rozpisałyście, jutro Was nadrobię.
Dobranoc :*małaMyszka lubi tę wiadomość
"Proście, a będzie wam dane, szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam.
Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje, a kto szuka, znajduje, a kto kołacze, temu otworzą."
-
Nie mogę spać.. Obudziłam się o 00.30 zjadłam jogurt i pomarańcza.. Do 3 oglądałam wózki w necie aż zgłodniałam wstałam i zrobiłam sobie jajecznicę.. Teraz oglądam najgorsze głupoty w tv żeby mnie zmuliło ale niestety spać mi się nie chce.. To chyba z emocji po badaniu..
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Witam się z rana...
Wczoraj padłam jak tylko poczułam poduszkę... Mąż zasypiał na fotelu, więc wykorzystałam okazję i poszłam się umyć i do wyrka hehehehe
Ten mój mąż to as nad asami. Pytam go wczoraj czy chwalił się szefowi, że będzie synuś, a on: No, oczywiście... Powiedziałem, że jest po Mojej myśli!!!
Myślałam, że go uduszę.niecierpliwa, zabka11, mamasia, ainer85, Martucha86, bosa, Maniuś lubią tę wiadomość