SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Tata odpisał po pół godzinie: Gratulujemy jeszcze raz i cieszymy się razem w Wami
psioszka11, magda sz, euforia, 0na88, Maniuś, 5ylwia, zabka11, mamasia lubią tę wiadomość
-
małaMyszka wrote:Aga89 paszety ciężarnej podają???? Uciekaj stamtąd!!!!
Niestety malaMyszka nie mam wyboru to jedyny szpital w powiecie. A do Warszawy boje sie jechac. Nawet nie wiem czy pojedziemy do rodzicow na swieta. Boje sie ze taka podroz moglaby zaszkodzić teraz.małaMyszka lubi tę wiadomość
-
o rajuśku! ileż tu się faktycznie produkuje jak się nie podczytuje na bieżąco, chyba wieczorkiem Was nadrobię
mężu mnie porwał na wycieczkę, bo miał delegację do Kłodzka, a przy okazji zajechaliśmy do Czech na zakupy - mąż po piwko, a ja po studenckie
miłego wieczorku później doczytam, bo jeszcze teściowa chce by ją odwiedzić
buziaki :*
małaMyszka, magda sz, psioszka11 lubią tę wiadomość
-
Ale mam juz ciuszków
Ale wiecie co..3/4 ubranek jest różowych, ale takie cudowne ze w głowie sie nie miesci, wszystko to gap,next,mexx,h&m..przepiękne
wiec jak okaze sie ze to Filipek to trzeba bedzie isc na zakupy ;p
magda sz, euforia, małaMyszka, zabka11, mamasia lubią tę wiadomość
-
Kkarolinaaaa wrote:Ale mam juz ciuszków
Ale wiecie co..3/4 ubranek jest różowych, ale takie cudowne ze w głowie sie nie miesci, wszystko to gap,next,mexx,h&m..przepiękne
wiec jak okaze sie ze to Filipek to trzeba bedzie isc na zakupy ;p
Karolina a gdzie kupujesz next-a? w necie zamawiasz?małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Wiesz co, to są ciuszki z likwidowanego lumpeksu:) Moja ciocia miała i chciała go szybko zamknąc bo wyjezdzała za granice no i powiedziała paru osobom z rodziny zeby przyjsc i jak cos sie spodoba to brać no i my z mamą brałysmy ubranka dla małych dzieci, bo tego było najwiecej i piekne rzeczy, brałyśmy tylko ładne,w bardzo dobrym stanie i firmowe
No a teraz tylko to przebieramy, co dla niemowlaków a co dla dzieci ok rok/dwa, te ubranka są genialne..zrobie któregoś dnia zdjecie paru ciuszków, kopara opada
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2015, 17:54
Aga89, małaMyszka, aaaaga lubią tę wiadomość
-
a orientujecie się może co to za firma campus baby??? jest tego sporo w lumpkach i tak się zastanawiam... dzisiaj na przykład był wysyp ZARA, ale to bardziej dla dziewczynek było, więc nie brałam...
-
Ja wlasnie bylam na zakupach i napadlam na lumpeks
1zl sztuka ciuszki dzieciece wygrzebalam 9 sztuk pieknych markowych rzeczy miedzy innymi wlasnie next
Aga89 bardzo mi przykro, ze siedzisz tam sama w tym szpitalu, ale mam nadzieje, ze wypuszcza Cie juz niedlugo!
MalaMyszka ja tez nie bardzo rozumiem czemu bys miala placic matce????
5ylwia ja w poczekalni przed'polowkowym zjadlam wafelka, bo nie sadzilam, ze bede tam czekac 2,5 h a glod mnie dopadl, Niunia nie spala, ale dala tez lekarzowi ladnie sie pomierzycWiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2015, 18:46
Aga89, małaMyszka, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Aaaa szału dostanę! Wy też wybuchacie na bliskie osoby i nie poznajecie siebie w tym zachowaniu?! Właśnie pokłóciłam się z mężem.
Sytuacja wygląda tak: ja od listopada siedzę na L4, on pracuje. W domu prawie wszystko robię ja: czyt. pranie,sprzątanie, gotowanie itd. Więc gdy przychodzi z pracy, jest dla mnie "atrakcją". A on zjada obiad i siada np do kompa albo do konsoli to mnie strzela. Więc już dziś mu mówię: nudzę się! Zróbmy coś! No i wiązanka,że on ma co robić, nie ma czasu w pracy na siedzenie przed kompem jak ja itp. Więc wkurwiłam się niemiłosiernie, ubrałam i krzyknęłam ,że wychodzę.Stanął w drzwiach i mnie próbuje nieudolnie zatrzymać, tulić, coś mówić. Ja mu na to: rozumiesz,że ja potrzebuję też coś porobić, wyjść do ludzi, chcesz mieć dziecko- a czasu nawet żonie nie chcesz poświęcić! I wyszłam. Nie było mnie z godzinę, poszłam po maść na piechotkę do apteki na te nogi, teraz wróciłam, nie odzywa się, obrażony jest. Wrrrr zwariuję! Kuźwa czy ja dużo wymagam?! Trochę zainteresowania moją osobą?! To,że pyta jak się czuje, nosi zakupy ,wozi do lekarza to nie wszystko.Aaaa wściekła jestem!aaaaga, niecierpliwa, małaMyszka, zabka11, lys lubią tę wiadomość
Nasze szczęście LEON -53cm i 3680g -21.07.2015
-
niecierpliwa wrote:Karolina, ale ja nie mowie, ze caly dzien leze i pachne i zmieniam kanaly w tv
Ja uwazam, ze zyjemy w 21 wieku i powinien panowac sprawiedliwy podzial obowiazkow, jak nauczymy meza ze po pracy to jemu nalezy sie swiety spokoj to potem mozemy miec pretensje do siebie, ze nic nie robi
Ja rozumiem, ze po pracy nikomu sie nie chce z mopem zasuwac, ale od czego sa weekendy
U nas w domu ja zajmuje sie praniem, gotowaniem, zakupami, drobnymi porzadkami a generalne sprzatanie mieszkania co 2 tyg w sobote przypada mezowi i najwazniejsze dla nas jest to, ze obojgu ten uklad odpowiadaja w zeszłym tygodniu umyłam dwa okna z praniem i prasowaniem firan i zasłon i było to za dużo dla mnie i byłam strasznie umeczona, a na dodatek mąż mnie zrypal, bo on się zadeklarował, że zajmie się oknami bym ja nie skakała po drabinie
to w sobotę jak poszłam z teściowa na zakupy zrobił mi niespodziankę i umyl pozostałe dwa, wypral firanki i zasłonki tylko mi zostalo wyprasowanie
on jest w domu odpowiedzialny za pielęgnację roślinek, odkurzanie i naprawy oraz ogólna pomoc, reszta należy do mnie
chyba że jestem chora czy coś
niecierpliwa, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
psioszka, po trochu rozumiem, siedze sama w domu, mąż przychodzi po 14, a wtedy ja bombarduje go pytaniami opowiesciami a on ma taka mine jak by mial ochote powiedziec "zamknij sie w koncu", dlatego korzystam teraz jak pogoda sie poprawia i wychodze coraz czesciej:)
psioszka11, aaaaga, niecierpliwa, małaMyszka, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Psioszka rozumiem ciebie swietnie ja juz trzeci miesiac siedze w domu i jak moj wraca tez jest moja atrakcja i zagaduje go jak nakrecona czego on nie rozumie i tez woli odpoczac w ciszy a ja sie irytuje
psioszka11, małaMyszka, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Psioszka wypisz wymaluj sytuacja u mnie w domu, ja na l4 od grudnia, maz wraca o 16, zjada goracy obiadek podany pod nos, odpala kompa, zaklada sluchawki i go nie ma, on ma zajecie, jak go takze bombarduje pytaniami to z laska odpowiada, ale juz widac po minie, ze mu przeszkadzam, z ta tylko roznica, ze nigdy nie probowalby mnie zatrzymac, a raczej modlilby sie zebym sie przypadkiem nie rozmyslila. Jak mu mowie, ze mi to nie odpowiada to wiecie co slysze?? Ze on sie musi nacieszyc kompem bo niedlugo mu sie skonczy, no rece opadaja
Owszem, nie ppowiem robi wszystko o co go poprosze, ale zeby tak sam z siebie zaproponowal chociaz glupi spacer, to to juz jest za trudne!
małaMyszka, psioszka11, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Wow, ile do czytania, znów zejdzie mi cały wieczór, ale najpierw moje newsy
Dziś znów cały dzień poza domem i jestem wykończona. Nogi tak mnie bolą, że chodzę jak ostatnia pokraka. I głowa mi pęka. W ogóle chyba jakoś mi brzuch wywaliło, bo nagle zrobił się dużo większy.
Byłam u hematologa i są dobre wieści. Badania wyszły dobrze i nawet jest wzrost hemoglobiny (było 10,1, teraz jest 10,7) i hematokrytu (było 29%, jest 30,5%), a to znaczy że wszystko jest w porządku i nie trzeba na chwilę obecną nic robić. Oczywiście muszę kontrolować wszelkie krwawienia (nos, hemoroidy itd) oraz za 2 tygodnie powtórzyć morfologię z rozmazem i znów skonsultować wyniki z hematologiem. Ja już jestem całkowicie spokojna
No i w końcu kupiłam sobie wiosenny płaszczyk taki na luzie, że mogę go nosić z adidasami. Koniec cierpień w niewygodnych butachpsioszka11, Martucha86, małaMyszka, niecierpliwa, Pulpecja, Y, magda sz, mamasia, zabka11, sylwucha89, 0na88, futuremama, gosia.b lubią tę wiadomość