SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
małaMyszka wrote:wiecie co? mój ojciec ma dzisiaj 60 urodziny, cały czas siedzę i myślę, czy zadzwonić i powiedzieć, że będzie miał wnuka... co prawda trzeciego już, ale trudno... biję się z myślami...
esa z życzeniami jak zawsze wysłałam... i taki oto kontakt z rodzicami kuźwa...
Moze to jest dobry powod by przelamac lody??? Pomysl nad tym
Ja mimo marnych ukladow z matka, w zasadzie to nie potrafimy ze soba szczerze rozmawiac, ale jak powiedzialam jej, ze bedzie miec wnuczke to jakies ocieplenie stosunkow nastapilo, wczoraj nawet dostalam dla Malej recznik kapielowy z kapturkiem, normalnie bylam w szokumałaMyszka lubi tę wiadomość
-
Jesli chodzi o sprzątanie to w tyg.jak codziennie chodzilam do pracy to tylko ogarnialam tak ogólnie mieszkanie. Odkurzanie i mycie podłóg jest w weekend plus łazienki. Jak jeszcze dochodzi prasiwanie , to juz w niedzielę.
Okien nie myję chrzanie to
Znowu miakam posiedzenie zczopkiem glicerynowym bo zaparcia masakryczne ostatnio. ...
Jeszcze 3godz do wizyty0na88, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
u nas ponieważ razem z mezem pracujemy -wiec w tygodniu razem ogarniamy tylko z wierzchu , w sensie naczynia do zmywarki , wstawienia prania... a w sobote zabieramy sie za porzadki , czyli on łazienke , ubikacje , salon ja : nasz pokoj , kuchnie.
Mycie okien od wielkiego dzwonu - czyli tylko na święta.
Myszka decyzja nalezy do Ciebie - ja bym chyba dała znać , ciekawa bylabym jego reakcji.
P.S niecierpie sprzatać !.niecierpliwa, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Migotka wg. mnie taki spadek hemoglobiny to żaden spadek w ciąży. Trzeba obserwować żeby nie spadało. A jak hematokryt?
Myszka właśnie może to przełamie lody, nie masz nic do stracenia a może coś zyskaszprzemyśl to jeszcze
Imię dla syneczka już masz? Czy będzie dziś burza mózgów w domu?
Lys, a jak u Ciebie wiadomo już coś?małaMyszka, lys lubią tę wiadomość
-
niecierpliwa wrote:Moze to jest dobry powod by przelamac lody??? Pomysl nad tym
Ja mimo marnych ukladow z matka, w zasadzie to nie potrafimy ze soba szczerze rozmawiac, ale jak powiedzialam jej, ze bedzie miec wnuczke to jakies ocieplenie stosunkow nastapilo, wczoraj nawet dostalam dla Malej recznik kapielowy z kapturkiem, normalnie bylam w szoku
idę na pocztę jak wrócę to napiszę Ci co zrobiła z moimi siostrami... nie wiem czy już o tym wspominałam, ale napiszę, jaka jest chytra... -
Kurcze tez bym chciala tak sobie posprzatac,tzn miec tak posprzatane, bo ja ogolnie sprzątania nie cierpię. Śmieci wynosi syn i raz w tygodniu odkurza. Pranie zbieraja i wieszaja we dwojke, maz zazwyczaj ogarnia kuchnie, młoda sciera kurze. Ja mam szafy, bo oni nie wiedza co gdzie i jak ma byc
a ze wszyscy jesteśmy totalnymi balaganiarzami, to mieszkanie wyglada zazwyczaj jak po przejściu huraganu...
0na88, małaMyszka, lys lubią tę wiadomość
-
hehe a ja w tym roku nie sprzątam na święta
w sobote kupiliśmy wreszcie meblościanke w IKEi 50 pudeł
a że mąż raczej nie bardzo się bierze do składania, kilka szafek złożonych, pudła itp leżą wszędzie po mieszkaniu i się chodzi jak po labiryncie więc nie ma szans żeby cokolwiek posprzątać i się do czegoś dostać... jak już złoży (może za do porodu się mu uda) to za kare że tak długo on będzie sprzątał a co... jakieś przywileje w ciąży się należą
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Że Wam się chce dziś gotować, czuje że ciśnienie spadło, nawet mi się skarpet z podłogi nie chce podnieść, roleta spadła z okna jak wywieszałam pranie na balkonie i tak leży od rana. Wyjadam z lodówki co jest na gotowe bo aż mi słabo jak myśle że miałabym przy garach stać.
niecierpliwa, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny mam pytanie. Odebrałam wyniki morfologii i hematokryt 34 przy normie 37-47 i MCHC 35,5 przy normie 31-35. Reszta w normie.
Co sądzicie jest ok?
No i oczywiście wciąż nadczynność, chociaż podeszło troszkę, bo do 0,234 ;/
Musze napisać esej i wypożyczyłam 11 książek;/ Weekend spędzam na uczelni, więc zabiorę się za to od poniedziałku. Jak patrze na ten stos książek to już mi się nie chce;/
Ale przy okazji weszłam do lumpka i kupiłam pierwsze body i śpiochy!
Taki drobiazg a jak cieszy!
My mieszkamy z moją mama. Teraz miała tydzień wolnego, więc wysprzątałyśmy wspólnie mieszkanie.
Mąż rzadko coś zrobi w domu, zawsze coś znajdzie sobie na podwórku. Mam nadzieję, że przy małym będzie bardziej aktywny:)
Jak mieszkaliśmy sami za granicą to w domu robił więcej niż ja (robił zakupy, prał, sprzątaliśmy i gotowaliśmy razem), za to ja dłużej musiałam siedzieć w pracy. Więc wiem, że jak chce to potrafi;p
Z goleniem nie mam problemu, bo brzuszek jest mały. Ale co to będzie latem?niecierpliwa, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Heja
.
Byłam podciac włoski a teraz czekam na koleżankę...wypijemy kawke i poplotkujemy
.
Wczorajszy deser tak mi zasmakowal ze dziś robie kolejny tym razem w roli głównej banan i kiwi.
Ja uwielbiam sprzątać mam na tym punkcie jobla...myślę że przy dziecku mi przejdzie...juz teraz mocno przystopowalam. Zmieniły mi się priorytety.
Natomiast mój Kochany ma powiedzonko które uwielbiam "Martus wiem, że trzeba to zrobić nie musisz mi co pół roku przypominać..."
Myszka gratuluję Syna.
małaMyszka, niecierpliwa, amysia lubią tę wiadomość
-
z moimi siostrami to taka śmieszna sytuacja: szwagier wrócił z trasy, wspólnie zrobili imprezę, no i obydwie zaciążyły (siostry są bliźniaczkami), jedna urodziła 10 maja a druga 12 maja... termin miały w sumie ten sam, tylko jedna SN a druga CC. No i mój tata postanowił, że kupi wnukom wózki, a że wydatek niemały, to wybrali wózki w dwóch kolorach, a siostry chętnie wzięły.
Po kilku latach, jedna mówi, że musi to cholerstwo sprzedać (wózek dosyć spory, ciężki - no ale prezent), mówi,że dała za niego matce 400 czy 500 zł, bo podobno to niby był prezent, ale koszt po połowie...
Na co ja jej mówię, że to tata kupił, dlaczego ona zapłaciła połowę???
A ona, że matka jej kazała oddać połowę za wózek, bo przecież to oczywiste, że nie kupili dwóch wózków jako prezent, tylko mają się dołożyć...
Co się okazało, druga też matce oddała...
A że ojciec był za granicą w pracy, to żadna nie mogła go zapytać. Okazało się, że ojciec nic o tym nie wie, matka zgarnęła kasę i do dzisiaj nie wiadomo co z nią zrobiła...
To tak w dużym skrócie... -
Hej Ciężaroweczki!!
Gratuluje udanych wizyt!!!
Myszka jednak miałaś racje co do płci
Ja dzisiaj robię dla męża żeberka w kapuściea dla mnie kasza zapiekana z warzywami
Byłam na spotkaniu z kolezankami z byłej pracy, mówiły że nie widac, że to ost tydzień 5 miesiąca, a ja mam 7 kg na plusiechyba chciały byc miłe.
Co do wózka to chyba zdecyduje sie na bebetto chyba holand, tylko muszę zobaczyc jeszcze na żywo.
Czekam na dalsze relacje z wizyt...niecierpliwa, małaMyszka, lys lubią tę wiadomość
-
Pogoda nie sprzyja caly dzień pada ja mam łatwy obiad kupne w Lidlu Gnocchi i do tego zielone pesto wiec ide na latwizne i tak pol dnia przespalam chyba ze 3 drzemki mialam my caly czas poszukujemy wozka wiec wasze podpowiedzi sa mile widziane zapisuje sobie wasze modele i potem wspolnie ogladamy
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Myszka gratuluję synka
ja jeszcze godzina zaraz zwariuje!
Spotkanie z przyjaciółka uważam za udane.. Nie powiedziała nic na temat mojego brzucha, nie spytała jak się czuję ale nie mam jej tego za złe.. Wczoraj minął miesiąc więc nie będę wymagać cudów.. Ważne, że się spotkałysmy...niecierpliwa, małaMyszka, psioszka11 lubią tę wiadomość
-
5ylwia wrote:Myszka gratuluję synka
ja jeszcze godzina zaraz zwariuje!
Spotkanie z przyjaciółka uważam za udane.. Nie powiedziała nic na temat mojego brzucha, nie spytała jak się czuję ale nie mam jej tego za złe.. Wczoraj minął miesiąc więc nie będę wymagać cudów.. Ważne, że się spotkałysmy...
Przeczucie to jednak dobre jest0na88, 5ylwia lubią tę wiadomość