WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
kasiuleek wrote:Już po badaniu i mam bardzo mieszane odczucia...
Skróciła mi się szyjka- 31 mm:(
Musze leżeć. Za dwa tygodnie wizyta kontrolna, jeśli nie będzie lepiej będzie trzeba założyć szew...
Dwa tygodnie temu byłam na wizycie u innej Pani doktor i pamiętam jak mówiła, że szyjka bardzo ładna. Mój ginekolog tez zawsze mówił, że wszystko ok.
Miałam połówkowe. Po zapytaniu dr czy wszystko jest ok powiedział, że widziałam przecież wszystko na ekranie a ja do niego, że dla mnie to czarna magia:(Powiedział, że raczej wszystko dobrze, ale ze badanie USG odzwierciedla tylko 70% tego jak jest faktycznie, więc pewności dać nie może...
Czy ja zawsze muszę trafiać na jakichś bezdusznych pacanów i mieć takiego pecha...
No i lepsza wiadomość: Potwierdzenie synka:) Waży już 399 g:)
Na karcie wyczytałam: nie uwidoczniono zmian patologicznych, więc z tego bardzo się cieszę bez względu na to w jaki sposób mi to powiedział
Co za palant? Jak by mi gin powiedział, że widziałam wszystko na ekranie to bym mu "subtelnie" przypomniała, że on jest lekarzem i ma dyplom ukończenia medycyny, a nie ja. Moja Pani doktor zawsze podczas usg mi mówi, tu jest to tu tamto, ładnie wygląda, rozmiar prawidłowy itd itd. No, ale cóż gratuluję synka i najważniejsze że wszystko dobrze!
Acha i trzymam kciuki, żeby szyjka się nie skracała
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2015, 22:28
kasiuleek, małaMyszka, Weridiana, niecierpliwa, bosa lubią tę wiadomość
-
Za 2 tygodnie mam u niego wizytę- pracuje na patologii ciąży, więc zobaczymy co z tą moją szyjką, ale już za 4 umówiłam się prywatnie do innego lekarza.
Miała może któraś do czynienie ze skracającą się szyjką i ze szwem?
Nie wiem co o tym myśleć...
Przez ostatni czas miałam właśnie mniej ruchu. Najpierw leżałam prawie dwa tygodnie bo byłam chora a potem była kiepska pogoda i jedynie co zrobiłam to wyszorowałam podłogę w kuchni, ale żeby tak od tego szyjka się skróciła?
Sama nie wiem.
małaMyszka, bosa lubią tę wiadomość
-
lys wrote:Co za palant? Jak by mi gin powiedział, że widziałam wszystko na ekranie to bym mu "subtelnie" przypomniała, że on jest lekarzem i ma dyplom ukończenia medycyny, a nie ja. Moja Pani doktor zawsze podczas usg mi mówi, tu jest to tu tamto, ładnie wygląda, rozmiar prawidłowy itd itd. No, ale cóż gratuluję synka i najważniejsze że wszystko dobrze!
Acha i trzymam kciuki, żeby szyjka się nie skracała
Dziwny ten lekarz. Ja na ostatnim usg zauważyłam, że dziecko takie nieruchome i się pytam czy się rusza lekarz mówi, że tak ale ja nadal widzę bez ruch i chyba miałam bardzo wystraszoną minę bo lekarz przerwał obliczanie dziecka - pokazał bicie serca po czym uspokoił, że dziecko śpi
małaMyszka, lys, kasiuleek, Pulpecja, 0na88, Y, bosa lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, bez paniki. Ciążę od 37 tyg uznaje się za donoszoną, a to prawie miesiąc przed terminem. Co innego 2 miesiące, ale miesiąc nie powinien być problemem. Jakoś to będzie.
Ja mam termin na 23/25 sierpnia, a na początku lipca planuję urlop i wyjazd do dziadków na wieś, nażreć się czereśni. Trochę się boję, że tam by mnie poród złapał, bo to piękna okolica i w ogóle, ale szpitale z oddziałami gin/poł są strasznie daleko (kilkadziesiąt km), a nie będę tam miała samochodu, z komunikacją publiczną kiepsko... Nie wiem, czy karetki wysyłają w takich razach. Poza tym jak trafię do jakiegoś szemranego szpitala to pewnie nici z rodzenia po ludzku.
W piątek jedziemy do IKEI szukać mebli do nowego mieszkania i pewnie kupić parę rzeczy dla dziecka, jupi!
małaMyszka, jesslin87, magda sz, bosa lubią tę wiadomość
-
Kto jeszcze nie zna płci malucha? Coś nas mało w naszej tabelce.
Co myślicie o wózku bebetto holland? Ostatnio bardzo mi się spodobał, ale oczywiście nie widziałam go na żywo, więc wiadomo.
http://bebetto.eu/produkt/24/hollandWiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2015, 23:16
małaMyszka, bosa lubią tę wiadomość
-
Kasiulek też trafilam na podobnego milusinskiego..na początku wizyty zaczal mowic ze chora ciaze mozna usunac...bylam yak roztrzesiona ze myslalam ze zemdleje dopóki mąż nie zaczął się śmiać z ruchów dziecka. Było za wcześnie na wymiary przeziernosci i byłam skazana iść drugi raz w ciągu tyg i też do niego trafiłam, mówiłam mezowi w poczekalni ze wychodze.ale jakoś razem weszliśmy i odziwo ten sam lekarz zachowal się rewelacyjnie-był miły wszystko opisywał,śmiał się razem z nami..widocznie wtedy miał zły dzień...Oby Twoja następna wizyta u niego była ok, ale jak będzie gburem to zwróć mu uwagę.
małaMyszka, kasiuleek, bosa lubią tę wiadomość
-
Ja nie znam a dopiszcie mnie do tabelki oki??lys wrote:Kto jeszcze nie zna płci malucha? Coś nas mało w naszej tabelce.
Co myślicie o wózku bebetto holland? Ostatnio bardzo mi się spodobał, ale oczywiście nie widziałam go na żywo, więc wiadomo.
Prawdopodobnie dziewczynka ale potwierdzimy 7go
małaMyszka, bosa lubią tę wiadomość
Synuś mamusi i tatusia
Dominiś 2890, 52cm
-
Laura wrote:Ja nie znam a dopiszcie mnie do tabelki oki??
Prawdopodobnie dziewczynka ale potwierdzimy 7go
Laura jesteś dopisana z x ze znakiem zapytania
https://docs.google.com/document/d/19vvcf5I3V_AbjCVx2gr_jBOf6nxwOAMUd4GC3ilqaO4/edit
Brakuje nam jeszcze jakieś 30 osób
, bo w excelu na pierwszej stronie jest ponad 70 ciężarówek.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2015, 23:11
małaMyszka, Laura, bosa lubią tę wiadomość
-
Dziękujęlys wrote:Laura jesteś dopisana z x ze znakiem zapytania
https://docs.google.com/document/d/19vvcf5I3V_AbjCVx2gr_jBOf6nxwOAMUd4GC3ilqaO4/edit
Brakuje nam jeszcze jakieś 30 osób , bo w excelu na pierwszej stronie jest ponad 70 ciężarówek.
małaMyszka, bosa lubią tę wiadomość
Synuś mamusi i tatusia
Dominiś 2890, 52cm
-
Ja urodziłam w 34 tyg. Było to kompletne zaskoczenie. Obudziłam się rano , spodnie mokre (wtedy jeszcze nie miałam skurczy) wody odeszły. Telefon do szpitala, kazali przyjechać. Tam chcieli jeszcze powstrzymać poród (kroplowka) bo wody czyste i podobno produkują się cały czas jednak akcja porodowa trwała, skurcze i rozwarcie większe. Córcia nie chciała czekać. Całe szczęście ze wszystko dobrze się skończyło
małaMyszka, magda sz, kasiuleek, sylwucha89, 0na88, Neyla, bosa, zabka11, Martucha86 lubią tę wiadomość
-
Pospane pijemy kawecze i lecimy
Ja tez jeszcze nie znam plci...
Dziewczyny zycze Wam wesolych swiat i mokrego jajka
Trzymajcie sie i do spisania
niecierpliwa, Laura, Laura, zabka11, małaMyszka, Cassie, sylwucha89, Neyla, Weridiana, Y, bosa lubią tę wiadomość
Synek 19.08.2015 ❤️
Synek 05.05.2017 ❤️ -
hej kochane u mnie juz pospane. Zabka ja tak tyle masakrycznie. Wczoraj rano 87, zjadlam dwie kromki z kubkiem zupy dyniowej na sniadaniebi 88, na drugie dwie kromki z pomidorem, na obiad duszone warzywa, salata i pol kotleta bez panierki na parze i kurwa bylo 90, wtf?!!! To co mam żrec?! Nie lacze bialek z weglami zaznaczam...Jestem przerazona, sfrustrowana i zniechecona...czy ktoraj ma przepisy i jadlospis dla kobietbw ciazy z cukrzyca?bo w necie sa przykladowe a ja chcialabym takie konkretne na pare dni, moze to mnie poratuje ....jestem zalamana.zabka11 wrote:aaaga - heheheh wiesz ze nie pomyslałam o tym????moze faktycznie jak rozetnę po bokach to bedzie ok a ciążowe mozna kupic w Gatta - za te najcieńsze dałam 19zł.
magda sz - ja wprawdzie zimówkę juz wymieniałam na większą, ale juz w tą się ledwo dopinam....kiedy wracasz? pewnie po świętach?szczęśliwej podróży, odezwij sie jak dojedziesz.
kaaarolinka - tez tak mam jak sie budzę...mega parcie na pęcherz a nie chce sie wychodzic spod ciepłej kołderki - moze nocnik pod łóżko hehehe ;-P
u mnie dzis makaron z tuńczykiem, mięso ostatnio non stop jedliśmy i juz nam sie przejadło.więc do świąt chyba będzie u nas jarsko
Ofka-ale dietę masz zaleconą ze względu na wagę czy z innych powodów?
Neyla-ja tez mam noc w noc dziwaczne sny, albo koszmary albo seksistowskie akcje z jakimis znajomymi ;-0
Mayka-ja tez mam chwile zwątpienia jesli chodzi o cierpliwosc do córki - tak łatwo mnie teraz wyprowadzic z równowagi, ze az sama się siebie boję...
małaMyszka, lys, bosa lubią tę wiadomość
-
Dzien dobry dxiewczynki
Ofka, moze wybierz sie po prostu do dobrego dietetyka? Powinien dobrac ci optymalna dietę, bo tu nawet nie o nadwagę chodzi tylko o zdrowie. Trzymaj się.
Kasiulek, ja mialam szewek na szyjce w pierwszej ciąży, nie wiadomo dlaczego sie skracala. Moze za duzo chodzilam, nie pracowalam wtedy, nic nie dzwigalam. Po szwie spokojnie bylo do konca. Tzn ciaze rozwiazali przed terminem, ale z powodu gestozy, szewek zdejmowali przed zabiegiem, wsxystko sie trzymało.
syna urodziłam wlasnie przed 37 tygodniem, tzn cesarke zrobili, bo w moim prxypadku bezpieczniej bylo zakonczyc ciążę niz czekać. Mlody i tak mial 3,5 kilo i 10 punktów, takze miesiąc wczesniej to nie taka tragedia, a o wczesniejszych nie myślmy jak jest wszystko w porządku i nie bedziemy szalec z seksem sprzataniem czy zakupami to wszystko bedzie dobrze.
małaMyszka, kasiuleek, sylwucha89, Neyla, Weridiana, bosa, Martucha86 lubią tę wiadomość
-
Dzien dobry! Witam sie w 22 tc Niby wg belly to juz 6 m-c, ale ja wychodze z zalozenia, ze 6 zaczyna sie w 23 tc Dzis o 18 wizyta, a co za tym idzi...cos czego tygryski nie lubia najbardziej - odchaszczanie
Prosze o kciuki!
Dzis rano doszlam do wniosku, ze czuje sie jak zgrabiala staruszka, tu mnie boli, tam mnie strzyka. Wczoraj nie umialam ani lezec, ani siedziec tak mi kosc ogonowa napieprzala, a dzis od rana caly lewy bok mnie boli od spania na nim, no masakra 4 m-ce bez cwiczen robia swoje
zabka11, małaMyszka, magda sz, lys, Cassie, sylwucha89, Neyla, Weridiana, bosa, Martucha86 lubią tę wiadomość
-
Ofka wrote:hej kochane u mnie juz pospane. Zabka ja tak tyle masakrycznie. Wczoraj rano 87, zjadlam dwie kromki z kubkiem zupy dyniowej na sniadaniebi 88, na drugie dwie kromki z pomidorem, na obiad duszone warzywa, salata i pol kotleta bez panierki na parze i kurwa bylo 90, wtf?!!! To co mam żrec?! Nie lacze bialek z weglami zaznaczam...Jestem przerazona, sfrustrowana i zniechecona...czy ktoraj ma przepisy i jadlospis dla kobietbw ciazy z cukrzyca?bo w necie sa przykladowe a ja chcialabym takie konkretne na pare dni, moze to mnie poratuje ....jestem zalamana.
Ofka ja tez jestem dzis rano po wazeniu i tez jakos to dla mnie paranormalne. Na liczniku 66kg - 9 kg na plusie i ja sie pytam skad?? Napisze Wam moje przykladowe menu, moze cos poradzicie bo sama nie wiem co o tym myslec
7 sniadanie mala ciemna bulka z bialym serem i dzemem, kubek kakao
10 kawa
11.30 2 sniadanie mala ciemna bulka z zielenina szynka i serem lu talerz zupy jesli mam zupe
14 drugie danie 4 ziemniaki miecho surowki
16 owoce lub koktajl
18.30 mala ciemna bulka plus zawsze jakis serek wielski/parowka/jajecznica/salatka
W ciagu dnia wypijam ok. 2 l wody'niegazowanej
Slodycze jak najdzie mnie mega ochota raz na pare dni i wtedy jem male princepolo i to wszystko.
Pewnie dzis tez dostane opierdziel od lekarki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2015, 07:37
małaMyszka, bosa lubią tę wiadomość
