WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzien dobry
Oj mnie jeszcze czeka wyprawa na drobne zakupy - Malamyszko u mnie to wyglada identycznie, wwiec zwlekam jak moge.
Mam do zrobienia pasche i chyba zrobie jeszcze moja ulubiona babke cytrynowa Dawno jen nie robilam, naszukalam sie przepisu, ale w koncu znalazlam. Jak macie ochote, to polecam. Jezt lekka pyszna, rozpada sie nieco przy krojeniu, ale to sam puch, no i jest cytrynowa mniam.
http://www.mojewypieki.com/post/babka-piaskowa-jak-puch---bezglutenowa
mamasia, małaMyszka lubią tę wiadomość
Synek Karolek
-
jak tak już zachwalacie zakupy to ja w tym tyg kupiłąm bluze za smieszne pieniadze a naprawde super jakoś, milutka strasznie, w sam raz do dresów czy leginsów na spacer:)
http://allegro.pl/show_item.php?item=5188041201
wziełam niebieska:)
Laura, małaMyszka, magda sz lubią tę wiadomość
-
Dobra dziewczynki, spakowałam nas, Fado spał po weterynarzu prawie 2h , teraz już zobaczył walizki i koniec- pobudka, siedzi i pilnuje. Zbieram się do rodziców. Odezwę w razie możliwości. W razie czego - Wesołeggoo Alleluja!- mokrego dynguska, dobrego jajka i przede wszystkim zdrowia i spokoju w te święta dla Was i Waszych rodzin! Ściskam Was mocno! Buziaki!
aaaaga, Martucha86, Laura, zabka11, niecierpliwa, mamasia, kasiuleek, Pulpecja, małaMyszka, magda sz, Cassie lubią tę wiadomość
Nasze szczęście LEON -53cm i 3680g -21.07.2015
-
Niecierpliwa - nie biorę żadnych hormonów, żadnych tabletek (poza Vitaminerem Prenatal), nic. Lekarz mi tylko powiedział, że nie powinnam jeść ziemniaków, makaronów, chleba, to co ja mam jeść? A makarony to i tak przeważnie brązowe jem.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2015, 13:26
niecierpliwa, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Katarka wrote:Niecierpliwa - nie biorę żadnych hormonów, żadnych tabletek (poza Vitaminerem Prenatal), nic. Lekarz mi tylko powiedział, że nie powinnam jeść ziemniaków, makaronów, chleba, to co ja mam jeść? A makarony to i tak przeważnie brązowe jem.
hmmm pewnie chodziło mu o to żeby wyeliminować z diety węglowodany....zostają kasze i ryż, najlepiej brązowy, warzywa, owoce, mięcho, orzechy...Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2015, 13:40
małaMyszka, Katarka lubią tę wiadomość
-
Hej:)
Ale mieliśmy nockę...dwóch nacpanych facetów wdarło się do naszej kamienicy i zaczęło demolowac wszystko na swojej drodze. Zerwalismy się z łóżka bo był taki hałas jakby coś wybuchło...myślałam że się pali i straż chce dostać się do mieszkania na dole. Jak usłyszałam te bluźnierstwa to pozostał telefon na policje...jest trochę strat ale nikomu nic się nie stało. Jednego udało się złapać. Najbardziej szkoda mi wózka sąsiadki
. Brak słów...i nocka z nerwów z głowy.
Od rana poszłam na spacer:). Zanioslam ekipie z pracy po jajeczku czekoladowym i zrobiłam drobne zakupy.
Mieszkanie posprzatane wiec odpoczywam.
Na obiad nie mam pomysłu, pewnie zjem rybkę bo widzę ze tym dziś dysponuje.
U mnie pogoda znosna.
Zaczynam obawiać się tej krzywej cukrowej:/.
Mnie wczoraj w kolejce przepuszczono ale chyba tylko dlatego ze rozmawiałam przez telefon o ciąży.
Miłego dnia
niecierpliwa, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/e27b716a1709.jpg
A to My z Julka nasz miniaturowy brzuszek i nadprogramowe kg
Ciekawe czy w swieta uda mi sie oprzec pokusie i nie skusic sie na ciacho 
Martucha, ale czego zaczynasz sie bac?? Wyniku czy samego badania?? Bo jesli sameggo badania to uwierz, ze dasz rade. Ja dopiero 2 tyg temu przestalam wymiotowac i bylam pos*ana przed tym badaniem. Pani w labo powiedziala, ze tylko raz w jej karierze zdarzylo sie, ze pacjentka zwymiotowala
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2015, 13:52
Martucha86, Laura, kasiuleek, Aga89, lys, magda sz, małaMyszka, zabka11, Katarka, mamasia, Cassie, bosa, Maniuś lubią tę wiadomość
-
Niecierpliwa super zdjęcie, pomysłowe i brzuszek ładny
Obawiam się samego badania...wyobraznia pracuje; )...nie chciałabym puścić pawia; ). Na samą myśl mnie mdli.
Poki co nie wymiotowalam; )...szczęściara; ).
niecierpliwa, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
aaaaga wrote:Niecierpliwa brzuszek ladny i wcale nie taki maly a gdzie ty masz te nadprogramowe kg ??
Ja nie mialam wysokiej wagi wyjsciowej, cialo bylo wysportowane a teraz spuscmy na to lepiej kurtyne milczenia Nawet pani w labo powiedziala, zd widac po buzi ze sie zaokraglilam a widziala mnie w 10tc Ale dla Julci wszystko
Aga89, Laura, lys, małaMyszka, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Laura wrote:A ja takie kupiłam leginsy czerwone i beżowe bardzo fajne nie prześwitują i jeszcze wzięłam czarne ale bez kieszonek u tego sprzedawcy
http://allegro.pl/show_item.php?item=5165262132
Laura ja kupiłam je w lutym i już wyrzuciłam, podarły się w kroku nawet nie wiem kiedy, ta cała lycra powychodziła i sterczała. Może pierz je ręcznie, pralka 40 stopni to chyba było za dużo na nie. Już zamówiłam tych leginsów od pyty z allegro i każde są nie takie, albo prześwit albo się rwą. Kupię te z hm za 39 zł czy jakoś tak, może na dłużej posłużą
Laura, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
psioszka11 wrote:Dobra dziewczynki, spakowałam nas, Fado spał po weterynarzu prawie 2h , teraz już zobaczył walizki i koniec- pobudka, siedzi i pilnuje. Zbieram się do rodziców. Odezwę w razie możliwości. W razie czego - Wesołeggoo Alleluja!- mokrego dynguska, dobrego jajka i przede wszystkim zdrowia i spokoju w te święta dla Was i Waszych rodzin! Ściskam Was mocno! Buziaki!
Psioszka Twoje tsh idzie w dobrą stronę skoro spada ale jak z Fado ? To od kleszcza? Bo te objawy tak mi wyglądają. Moja miała bebszjoze jak miała 6 miesięcy.. ale się wykaraskała. Leków się nabrała i to poważnych- jakby teraz tfu tfu to złapała to mogłaby tego nie przeżyć. Co miesiąc jest skraplana jakims specyfikiem i do tego ma jeszcze obroze na kleszcze. Bardzo na to uważam bo już jednego pieska straciłam przez to- za pozno leki podane, lekarz myslal ze to zatrucie i nastepnego dnia bylo za pozno na ratunek. Podaj mu tez glukoze- ja wlewałam mojej na siłę z takich tubek bo nic nie chciała i by sił nie miała.
małaMyszka, bosa lubią tę wiadomość
-
mamasia wrote:Obyś była zadowolona bo ani ja, ani z tego co pamiętam Magda Sz do końca nie jesteśmy ten panel jakoś mi tak dziwnie trzyma i chwila moment spodnie zjeżdżają mi z tyłka i mam taki drugi krok
Ja stwierdziłam, że to kwestia ceny. Jak kupiłam te za 99,90 (http://www2.hm.com/pl_pl/productpage.0249097001.html) zł to były beznadziejne. Zaś te za 229 są naprawdę super (http://www2.hm.com/pl_pl/productpage.0266107001.html)
Karolina - podziwiam, 3 posiłki i 3 razy ryby. Ja mam taki odrzut od ryby, że nawet mąż nie może jeść, bo ja od razu wymiotuję. Na śniadanie u nas był twarożek ze szczypiorkiem i pasta jajeczna, na obiad placki ziemniaczane a na kolację tosty z mozzarellą i pomidorem
Byliśmy dzisiaj na kilku jazdach próbnych, bo szukamy samochodu, potem w kilku sklepach, a przed chwilą robiłam obiad. Jestem tak zmęczona, że muszę się położyć, a taki bałagan w domu...
małaMyszka, magda sz, bosa lubią tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Niecierpliwa-twoj brzuszek wcale nie jest miniaturowy,poza tym ja tam nie widze zbednych kg.....
My juz po obiadku.popijam mietke,maz montuje sufitowa suszarke na balkonie,za godz.zbieramy sie do kosciola,a potem do znajomych.
Dzis jeszcze musze koszyczek wstepnie przygotowac i pisanki z Julcia zrobic.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2015, 16:38
niecierpliwa, bosa, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
zabka11 wrote:Niecierpliwa-twoj brzuszek wcale nie jest miniaturowy,poza tym ja tam nie widze zbednych kg.....
My juz po obiadku.popijam mietke,maz montuje sufitowa suszarke na balkonie,za godz.zbieramy sie do kosciola,a potem do znajomych.
Dzis jeszcze musze koszyczek wstepnie przygotowac i pisanki z Julcia zrobic.
Brzuszek wybilo mi w ostatnich dniach, Kochane jestescie tylko tu nie chodzi o nadwage, a o to ze za szybko na wadze przybieram w tym jest problem
Katarka, bosa, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Zabka ja od kilku lat mieszkam w UK, tu też nie robią lewatywy nie golą, wybierasz sposób rodzenia (w wannie, krześle itp. W domu ) i co dla mnie najważniejsze nie nacinają , tutaj to ostateczność.
Ja rodzilam w Poznaniu 11lat temu, bardzo długo 3 miesiace,goily mi się rany po nacięciu. Nikt mnie wtedy nawet nie zapytał, nacinali wszystkie kobiety rutynowo (moja córcia ważyła 2700g wczesniak, nie była duża )
Nie chcę nikogo straszyć i z pewnością od tego czasu dużo się zmieniło na plus w kwestii porodow w PL jednak przed porodem dowiedzcie się wszystkiego. Chodzi mi tylko o tę możliwość wyboru, której ja nie miałam.
bosa, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Czołem dziewczęta!!!
Długo mnie nie było bo miałam totalny zawrót głowy.Tona pracy no i jeszcze trzeba jakoś przedświątecznie poogarniać.Ale starałam się Was nadrabiać wieczorami do poduszki, żeby wiedzieć mniej więcej co u Was no ale z Wami to ciężko. Jak się rozpiszecie to nie ma zmiłuj
My dopiero dziś mamy wolny dzień, więc rano wybraliśmy się na zakupy.MASAKRA!Ludzie kupują jakby wojna była albo święta miały trwać co najmniej dwa tygodnie!W piekarni kolejka kilometrowa, nawet za drzawiami. Stałam grzecznie w kolejce po pieczywo, ale moje zakupy(chleb, 3 bułki i mała babeczka do koszyczka) to było nic z 5 bochnami chleba, kilogramami ciast itp. hehe No ale stałam grzecznie w kolejce, jak się dobrze czuję to staram się nie wykorzystywać ciąży aby szybciej coś załatwić.A przede mną wepchała się pani koło 60, że ona od lekarza wraca i slabo jej i dlatego nie może stać w kolejce, na co ja, ze mi też słabo bo w ciąży jestem, no i stanęła za mną łaskawie.Ale widać, że jej się po prostu nie chciało w kolejce stać bo wypindrzona, wypachniona, wystrojona.Pindrzyć się całe rano miła siłę a trochę w koljece postać to już nie.No przed świętami w ludzi jakiś diabeł wstępuje chyba!
My w święta też do rodziców.W niedzielę do moich a w poniedziałek do Adama.Także nie musze za dużo szykować ale piekę właśnie karczek i schab, zeby choć po kawałku zabrać ze sobą.No i jutro piekę babeczki cytrynowe I kupiłam piękne tulipany na ryneczku, aż milej się robi i trochę wiosny w mieszkaniu
Też jeszcze musze koszyczek wstępnie przyszykować i można świętować i odpoczywać :)Postaram się być teraz na bieżąco ale w razie czego już teraz życzę Wam rodzinnych, spokojnych, zrelaksowanych świąt, pełnych rodzinnych rozmów i spotkań no i duuuuużo słońca! Całuję i ściskam!!!!
niecierpliwa, Martucha86, Katarka, magda sz, Paula_071, bosa, Weridiana, małaMyszka lubią tę wiadomość
