SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Migotkaa wrote:Witammi my po świetach:)
W pierwszy dzień swiąt przesiedzieliśmy od 9(sniadanie) do 23, sama nie wiem jak dałam rade:D z tym, że u 3 róznych rodzin:) za to w poniedziałek byłam mega klapnieta i ju zo 15 pojechalismy do domu, położyłam sie i zasnęłam,a nie spałam w dzień od bardzo bardzo dawna:)
Ja niby 5 kg na plusie, a było 4, ale mam mega problem z wypróznianiem po żelazie, nie dosć ze raz na 2-3 dni to jeszcze jak by to powiedzieć " to nie jest tak jak byc powinno"
Jeśli macie jakieś sposoby na regularne wypróznianie to piszcie bo troche mnie to męczy już
Co do puchnięcia to czuje po obrączce niestety, nie wiem czy powiekszac czy po prostu ściagnąc, czego bym nie chciała bo nigdy jescze jej nie ściagałam
Magda ja mam date na 8.08dajcie linka do tabelki to pooglądam:)
Szkoda powiększać obrączkę, bo potem będzie za duża i znów do przeróbki? Lepiej tymczasowo ściągnąć z ręki i powiesić na łańcuszku na szyi.niecierpliwa, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny dobrze że mam dziś wizytę bo kurcze plamy na bluzce mam
czuje jak mi się sączy, boli to mocno i nieświadomie przyciskam pierś próbując rozmasować i wtedy jeszcze bardziej cieknie ale jak to powstrzymać? Miałam wacik w biustonoszu i tak przeciekło. Nie zwiąże sobie rąk przecież
psioszka11, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Czesc dziewczyny
Ja dzis wzielam wolne w pracy , i biore sie za obiad. Mala dzis pierwszy raz dala mi widocznego golym okiem kopniakamoj maz cos nie moze sie wstrzelic i nadal nie poczul kopniakow Zosi nie mowiac juz o zobaczeniu ich.
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizytujace - zdajcie relacje
Milego dnia brzuchatki!
niecierpliwa, lys, małaMyszka, Katarka, Laura, Martucha86, kasiuleek, zabka11, mamasia lubią tę wiadomość
-
Migotkaa wrote:rybka, piękny ten torcik, jak z cukiernii:)
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry poświątecznie
Ja przez święta się nie przejadłam, a mimo to wczoraj cierpiałam niemożliwie, byłam głodna, a nie mogłam nic zjeść, tylko się nawadniałam. Chyba świąteczne jedzenie nam nie służyło, dostałam tak potwornych wzdeć i chyba pierwszy raz w życiu dowiedziałam się, czym są prawdziwe zaparcia. Brzuch miałam tak napięty, myślałam, że mnie rozerwie. Do tego ni siedzieć, ni leżeć, więc spacerowałam od pokoju do pokoju i wyginałam się we wszystkie możliwe stronySzczęśliwie dzisiaj już jest lepiej, w końcu espumisan po dwóch dniach zaczął działać :p
Ale same spotkania w gronie rodzinnym były super. Szwagier, którego nie widzieliśmy prawie dwa lata zrobił nam niespodziankę, a szczególnie teściowej i przyleciał z Anglii tylko na lany poniedziałek, dzisiaj już wraca. Co prawda był sam, ale było rewelacyjnie, tym bardziej, że za jego żoną delikatnie mówiąc - nie przepadamy. Udało mu się wszystkich nas zaskoczyćM ma dużą rodzinę, więc zebrać całe rodzeństwo w jeden dzień, w jednym miejscu, to graniczy z cudem, a te święta nas pięknie zaskoczyły...
No i wstępnie zdecydowaliśmy się na imię - Karol. Co prawda ja jeszcze nie jestem przekonana do końca, ale staram się przyzwyczajać do tego pomysłu
Miłego dnia brzuchatkimałaMyszka, magda sz, Laura, Paula_071, zabka11, mamasia lubią tę wiadomość
-
u mnie herbata miętowa tylko pogarszała zgage, 2 pranie sie konczy, jeszcze obiorę ziemniaki bo mięsko mamy od tesciowej, mizeria zrobiona, chałupa ogarnieta:)
zrobiłam mały zakup na 51015 bo darmowa przesyłka od 30 zl, wziełam komplecik dresowy i kocyk szary dwustronny, mały bo 70 na 70, ale kupiłam z myśla o podkład do gondolki:)małaMyszka lubi tę wiadomość
-
u mnie herbata miętowa tylko pogarszała zgage, 2 pranie sie konczy, jeszcze obiorę ziemniaki bo mięsko mamy od tesciowej, mizeria zrobiona, chałupa ogarnieta:)
zrobiłam mały zakup na 51015 bo darmowa przesyłka od 30 zl, wziełam komplecik dresowy i kocyk szary dwustronny, mały bo 70 na 70, ale kupiłam z myśla o podkład do gondolki:)małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Witam się po świętach!!!
Ja właśnie przyjechałam od siostry ( 12 godzin w aucie) ale nie było źle, prawie cały czas spałam.
Na wagę po świętach nie wchodzę lepiej:)
Dokładnie za tydzień będę miała zakładany pessar, z jednej str się boję z drugiej będę spokojniejsza więc nie mogę się doczekac.
Od tyg mam straszne problemy z oddychaniem, nie mogę złapac powietrza, duszę się, więc muszę szybko wstac i otworzyc okno. Może synek uciska na przeponę? Czy któraś też tak ma?
Magda możesz zmienic na pierwszej str termin porodu na 10.08, dzięki:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2015, 13:41
niecierpliwa, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
euforia wrote:Witam się po świętach!!!
Ja właśnie przyjechałam od siostry ( 12 godzin w aucie) ale nie było źle, prawie cały czas spałam.
Na wagę po świętach nie wchodzę lepiej:)
Dokładnie za tydzień będę miała zakładany pessar, z jednej str się boję z drugiej będę spokojniejsza więc nie mogę się doczekac.
Od tyg mam straszne problemy z oddychaniem, nie mogę złapac powietrza, duszę się, więc muszę szybko wstac i otworzyc okno. Może synek uciska na przeponę? Czy któraś też tak ma?
Magda możesz zmienic na pierwszej str termin porodu na 10.08, dzięki:)
Ja tak mialam pare razy, ale pod koniec 1 trymestru i poki co ustapilo.
Co tu dzis tak cichoWszystkie objedzone po swietach spia
??
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2015, 14:11
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Witamy się w 24 tygodniu
Ale naskrobałyscie; )
Krzysiek ma dziś urlop wiec jeszcze świętujemy...ale już we troje.
Czekam na relacje z wizyt. Gratuluję tych udanych i ciesze się ze nasze Szkraby dają o sobie znać coraz intensywniej.
W Święta Teściowa oznajmiła, że jej zdaniem będziemy z płaczem dzwonić do niej by pomogła nam przy pierwszym kąpaniu Małego. Chyba oszalała...co za pomysł. Mąż stwierdził że żeby zrobić jej na złość prędzej po sąsiadke skoczy;)...myślę że damy radę sami. Nie my pierwsi, nie ostatni. Ale Teściowa dala popis.
Idę jeść obiad
Miłego dnia Kobietki
psioszka11, Laura, lys, małaMyszka, magda sz, niecierpliwa, Y, Katarka, zabka11, mamasia, Maniuś lubią tę wiadomość
-
euforia ja mam problemy z oddychaniem już od dłuższego czasu, najgorzej jest po wstaniu, siadam na kanapę, piję kawę czy po prostu siedzę i czuję, że mi duszno, brak tchu, zaczyna się w głowie kręcić, oddycham głęboko, ale i tak mam wrażenie, że do płuc powietrze nie dociera.
Czasem rano jest dobrze, a łapie mnie popołudniu. No i w trakcie np. sprzątania. Wiadomo duszności są objawem ciążowym, ale też mogą być powiązane np. z anemią. U mnie chyba i jedno i drugie. Najbardziej było to odczuwalne dokładnie w okresie kiedy miałam hemoglobinę 10.1 i hematokryt 29%. Potem troszkę mi przeszło i kilka dni temu znów wróciło.
niecierpliwa rzeczywiście wszyscy zajęci, albo weny nie ma
ja od 2 godzin sprzątam i właśnie skończyłam, hehehe tempo niesamowite, oczywiście ścierając kurze w kuchni przypieprzyłam kciukiem w półkę i zdarłam skórę, a jak wycierałam półkę od telewizora to przywaliłam w nią głową... koordynacja ruchowa co raz gorszaWiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2015, 15:30
niecierpliwa, małaMyszka, Laura, zabka11, euforia lubią tę wiadomość
-
O dżizus mózg mi pęka od kodów html, połowa roboty zrobiona na 1 stronie. Czekam na info z wizyt i będę na bieżąco dopisywać bo nie łatwo ogarnąć kilka tabelek, tym bardziej że sporo z nas albo się wykruszyło albo nie ma czasu albo nie wiem, więc nawet nie wiem jak nas policzyć. Nie wiecie co się dzieje z brzydalem albo gagatem? Kiedyś często się udzielały
Martucha86, małaMyszka, Neyla lubią tę wiadomość