SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyHello
witamy się po wizycie... dziewczynka potwierdzona więc bardzo się cieszę.. długo musiał pan dr sprawdzać bo wstydziła się i nie chciała pokazać. Wszystkie pomiary prawidłowe i ciąża nadal "młodsza" tak jak od samego początku... Dzieciątko waży 295 g. No i to chyba tyle... Aha odebrałam wyniki z posiewów i też w porządku
Super dzień
teraz zacznie się zakupowe szaleństwo bo dla małej nie mamy jeszcze nic
Katarka, magda sz, małaMyszka, kasiuleek, niecierpliwa, Laura, gianna88, lys, Martucha86, zabka11, chcebycmama, mamasia, Pulpecja, euforia, Maniuś lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny.
Czytałam Was na bieżąco,ale weny nie było by pisać.
My niedziele spędziliśmy u teściów. Cała rodzinka się tam zjechała
Było około 30 osób i w tym 3 ciężarne:)Więc sobie poplotkowałyśmy:P
Ja niestety większość świąt spędziłam w łóżku, ale i tak miałam wyrzuty, że nie leże cały czas. Na czwartek dla świętego spokoju umówiłam się na dodatkową wizytę w celu sprawdzenia szyjki. Tym bardziej, że weekend mam studia ;/
Muszę być pewna czy daje sobie radę i się nie skraca. Coś nie potrafię zaufać jednemu lekarzowi...
Poniedziałek spędziliśmy u siostry, która widziałam po długim czasie:)
Także Święta nie były takie złe jak się zapowiadało.
A waga stoi w miejscu. Może dlatego, ze nie mogłam spędzić całego dnia przy stole:)
euforia- sama zdecydowałaś, że chcesz pessar a nie szew? Mój ginekolog mówił mi tylko o szwie. Zastanawiam się właśnie co jest lepsze i od czego zależy, że jednym zakładany jest szew a drugim ten pessar?małaMyszka, KasiaeN., euforia lubią tę wiadomość
-
Poświąteczny brzuszek
A raczej brzuchol
http://www.iv.pl/images/52008910631740918283.jpgniecierpliwa, magda sz, gianna88, małaMyszka, lys, Martucha86, rybka1988, somebodytolove94, 5ylwia, kasiuleek, zabka11, aaaaga, KasiaeN., mamasia, Migotkaa, 0na88, Paula_071, Pulpecja, Neyla, euforia, Aga89, gosia.b, Maniuś lubią tę wiadomość
-
A to my i moje zajebiste luzne leginso-dresy z allegro , fajnie prześwitują- a myślałam że niezła dupa jestem że się za mną faceci oglądają.
Próbowałam ostatnio wymacać u siebie żebra bo zwykle mi wystawały ale gdzieś "wsiąkły"
małaMyszka, Martucha86, rybka1988, gianna88, zabka11, kasiuleek, aaaaga, Katarka, chcebycmama, mamasia, 0na88, Neyla, Y, euforia, Aga89, gosia.b, Maniuś, jesslin87 lubią tę wiadomość
-
Ja właśnie kończę drugie pranie.
Ale zrobiłam obiad... Nawet nie wiedziałam, że tak potrafię... Pojutrze wizyta a ja już się boję... Nowy, inny lekarz, do tego facet!!! Jak będzie chciał mnie zbadać waginalnie, to chyba spłonę ze wstydu... I męża nie będzie ze mną... To straszne... W ogóle to zastanawiam się czy zdejmę gatki... Stresssss -
Magda hehe cóż za lenistwo się płaci
eh wstawic to może bym dała radę ale później wyjąc i rozwiesic ... to nie mój dzień chyba
Myszko spokojnie, dobrze będzieJa w życiu byłam chyba 2 razy u babki ginekologa i zdecydowanie wolę facetów, bardziej delikatni mi się wydają
Także nic się nie stresuj, zresztą na nim na pewno Twoja myszka już nie zrobi wrażenia, zbyt pospolity temat
hehe swoją drogą zawsze się zastanawiam czy ginekolodzy mają jeszcze ochotę na sex tak po całym dniu oglądaniu nagich babekrybka1988, małaMyszka, magda sz, KasiaeN. lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, czy któraś z Was ma odkurzacz iRobot albo samsung navibot?
http://irobot.pl/pl/61-roomba
http://zdrowydom.samsung.pl/samodzielne.html
Poważnie się zastanawiam nad zakupem takiego cacka i interesują mnie opinie osób, które już mają.
U nas problem jest taki, że nasza kotka cały rok zrzuca tyle sierści, że żeby było ok to trzeba by dwa razy dziennie odkurzać. Na razie odkurzam co dwa-trzy dni, ale efekt jest taki że nieraz mi futro Chanel pływa w herbacie. Wiadomo teraz nie stanowi to tak dużego problemu, ale absolutnie nie wyobrażam sobie wszędzie latającego futra przy małym dziecku. Wiem też, że nie dam rady odkurzać 2 razy dziennie. I myślę, że taki robot odkurzający byłby pomocny, codziennie by sobie sam odkurzał podłogi.
Co o tym myślicie?małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Ha dobre, ale faktycznie jak na codzien ginekolodzy maja po 20 pacjentek i to w roznym wieku to moze byc roznie
na poczatku pewnie musieli trzymac co nieco na wodzy ale po jakims czasie im to powszednieje
małaMyszka, gianna88, Y lubią tę wiadomość
-
Gianna nigdy nie oglądał mnie facet lekarz... Nawet przy ekg jak miałam zaburzenia serca kiedyś, to grzecznie się odwrócił i poczekał, aż koleżanka zrobiła. Potem jak chciał mnie osłuchać to zapytał, czy może lekko podnieść bluzkę... Co prawda, to inaczej jak się z nim pracuje i widziałam się z nim dość często... A co innego zupełnie obcy...
Stracha i tak mam ...
Też się zastanawiam czy w domu jeszcze im się chce... Ciężarne i młode kobiety to jeszcze jak cie mogę, ale taka babiczka +80 z wypadaniem narządu, to już chyba nie fajne... Pamiętam kiedyś kolega przywiózł babeczkę na konsultację do urologa a tam ser taki, że myśleli, że padną ze smrodu i samego widoku...
Wiem, że to sobie wyobraziłyście...Weridiana lubi tę wiadomość
-
lys wrote:Dziewczyny, czy któraś z Was ma odkurzacz iRobot albo samsung navibot?
http://irobot.pl/pl/61-roomba
http://zdrowydom.samsung.pl/samodzielne.html
Poważnie się zastanawiam nad zakupem takiego cacka i interesują mnie opinie osób, które już mają.
U nas problem jest taki, że nasza kotka cały rok zrzuca tyle sierści, że żeby było ok to trzeba by dwa razy dziennie odkurzać. Na razie odkurzam co dwa-trzy dni, ale efekt jest taki że nieraz mi futro Chanel pływa w herbacie. Wiadomo teraz nie stanowi to tak dużego problemu, ale absolutnie nie wyobrażam sobie wszędzie latającego futra przy małym dziecku. Wiem też, że nie dam rady odkurzać 2 razy dziennie. I myślę, że taki robot odkurzający byłby pomocny, codziennie by sobie sam odkurzał podłogi.
Co o tym myślicie?
Może i ja się nad tym zastanowię...Weridiana lubi tę wiadomość