SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Chyba się nie przywitałam
To się witam!
pogoda szara i pochmurna... oglądam dr House`a, na poprzednim odcinku się rozpłakałam.
Na obiad to co u Cassie - spaghetti!!! Jakoś mnie tak wzięło na mielone hihihihih
Od dzisiaj nie jem słodkiego, to może oszukam trochę test glukozy hahahah wiem, wiem, przecież to i tak nic nie zmieni... ale psychicznie lepiej się myśli hahahaWiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2015, 13:14
magda sz, Cassie, bosa lubią tę wiadomość
-
Co do wizyt, to mój mąż jest zawsze ze mną. Nie było go na połówkowym, ale za to była teściowa.
Przy badaniu szyjki na śmigle to siedzi w gabinecie u dr, a jak już po sprawdzeniu usg szyjki, zaprasza go na badanie i tak sobie stoi i patrzy.bosa lubi tę wiadomość
-
5ylwia wrote:Może coś w tym jest bo mój synek zawsze ma 140
Jeszcze 15 min do 2 pobrania.. Jajo można znieśćjeszcze te niewygodne krzesła.. I ludziska, którzy kłócą się kto następny wchodzi..
Mój mąż był ze mną na 2 badaniach prywatnych.. Na nfz zawsze czekam koło 2 godzin to chyba musiałby brać wolne a zresztą nie zawsze miałam usg..
Wczoraj nie mogłam spać i pojechaliśmy z mężem do laboratorium.
Byliśmy tak o 6.30 i byłam jako 3.
O 7 było już tyle ludzi, że szok- ok 40 osób.
Pobieranie rozpoczynają o 7.
Ja samej glukozy się tak nie boję (a skierowanie może dostane już dzisiaj) co tych ludzi! Takie kłótnie, że byłam przerażona a teraz szybko się coś denerwuje.
A co to będzie jak pójdę na tą glukozę? Przecież nie będę czekała tam od 6 na czczo;/
Co druga osoba była niby po chemii itd. Każdy z pierwszeństwem. Nikt nie widział, że ja w ciąży. Pilnowałam tylko żeby wejść jako ta 3 i się nie denerwować.
Ale damy radęBędą musieli mnie przepuścić bo laboratorium tylko do 9.30
małaMyszka, bosa lubią tę wiadomość
-
Mój synuń najniższe ciśnienie miał 158;) Zazwyczaj ma powyżej 160.
Tak mnie ciągnie do mleka i nabiału, że szok. Codziennie jem ser biały i żółty, oprócz tego szklanka Inki na mleku. Chyba mały wysysa ze mnie wapń i białko:)
Brzuch mi urósł! Normie w 24h!))
magda sz, lys, małaMyszka, Martucha86, bosa lubią tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Dzien dobry,
Kasiulek ja na glukoze wybieram sie jutro. Poszlam ostatnio do lab przed poludniem zapytac co i jak. Bardzo mila Pani poinformowala mnie, ze mam wejsc najpozniej o 7:10 bez kolejki. Tak zaierzam zrobic, a jak cos beda gadac, to po prostu powiem, ze jestem umowiona na glukoze i nie mam zamiaru nikomu sie tlumaczyc. Acha i u mnie na kolejne pobrania sama wzywa, wiec nie ma problemuJak tak Cie to stresuje,zawsze mozesz poprosic, aby Cie wywolala o czasie, bo uzeranie sie z ludzmi bardzo Cie stresuje - z pewnoscia nie odmowi
Swoja droga jakie chamstwo z ludzi wychodzi w kolejkach w naszej sluzbie zdrowia. U mnie nawet jak jestes umowiona na godzine, to jak przyjdziesz po kims, kto jest umowiony na pozniejsza godzine, to najchetniej oczy by Ci wydrapali. A ja mam, to w nosie i zawsze pilnuje swojej kolejki godzinowej, w koncu ludzie musza sie nauczyc, ze nalezy przychodzic na konkretna pore, a nie wysiadywac tam dupogodziny. A jak mi ktos wyrzuca, ze on tu czeka i ja tez moge zaczekac, to krotko odpowiadam, ze po cos umawiaja na godzine, a skoro tu siedzi, to znaczy, ze lubi sobie poczekac. Jakies zasady wszysykich obowiazuja
Pozdrawiamkasiuleek, magda sz, lys, małaMyszka, bosa lubią tę wiadomość
-
Wróciliśmy. Fado zaszczepiony, dostał medal za odwagę
A my mieliśmy w sumie godzinny spacerek, zmęczyło mnie to- swoją drogą na prawdę szybko się już męczę, a co będzie w maju,czerwcu, jak przyjdą upały?
Jutro mam zamiar jechać na lumpki -może coś ustrzelę.
Dziś na obiad makaron z tuńczykiem.magda sz, małaMyszka, bosa lubią tę wiadomość
Nasze szczęście LEON -53cm i 3680g -21.07.2015
-
Griszanka wrote:Dzien dobry,
Kasiulek ja na glukoze wybieram sie jutro. Poszlam ostatnio do lab przed poludniem zapytac co i jak. Bardzo mila Pani poinformowala mnie, ze mam wejsc najpozniej o 7:10 bez kolejki. Tak zaierzam zrobic, a jak cos beda gadac, to po prostu powiem, ze jestem umowiona na glukoze i nie mam zamiaru nikomu sie tlumaczyc. Acha i u mnie na kolejne pobrania sama wzywa, wiec nie ma problemuJak tak Cie to stresuje,zawsze mozesz poprosic, aby Cie wywolala o czasie, bo uzeranie sie z ludzmi bardzo Cie stresuje - z pewnoscia nie odmowi
Swoja droga jakie chamstwo z ludzi wychodzi w kolejkach w naszej sluzbie zdrowia. U mnie nawet jak jestes umowiona na godzine, to jak przyjdziesz po kims, kto jest umowiony na pozniejsza godzine, to najchetniej oczy by Ci wydrapali. A ja mam, to w nosie i zawsze pilnuje swojej kolejki godzinowej, w koncu ludzie musza sie nauczyc, ze nalezy przychodzic na konkretna pore, a nie wysiadywac tam dupogodziny. A jak mi ktos wyrzuca, ze on tu czeka i ja tez moge zaczekac, to krotko odpowiadam, ze po cos umawiaja na godzine, a skoro tu siedzi, to znaczy, ze lubi sobie poczekac. Jakies zasady wszysykich obowiazuja
Pozdrawiam
Wiecie co, nie do wiary to..... Najlepsze, że te babcie to już na emeryturze są i mają czas. Ja rozumiem, ze każdy ceni swój czas, ale bez przesady. Mam inne podejście. Na pewno jak sama będę starsza nie będę robić takich jazd - będę sobie brać książkę i nie będę się przejmować. Jak miałam brzuch niewidoczny, to po prostu pilnowałam kolejki. A jak mam większy, to nie mam problemu z korzystaniem z przywileju - jestem w ciąży i mam pierwszeństwo. Nie powiem, czasem zdarzyło mi się kogoś przepuścić kogoś bo się spieszył. Ale tak to nigdy się nie przejmuję i nie pozwalam się zakrzyczeć "babciom"małaMyszka, bosa lubią tę wiadomość
-
Ludzie są ślepi! Nie widzą kartki na drzwiach, że test glukozy bez kolejki, a co dopiero żeby zauważyli mój brzuch.. Widzą to co chcą.. Było może z 5 osób a przecież pobranie trwa chwilkę, to bez przesady! A awantura taka żebym weszła! Chłop do mnie z tekstem, że on tez na glukoze to zaproponowałam żeby wszedł ze mną!
Stwierdziłam, że nie ma co dyskutować, tłumaczyć.. Tylko poinformować, że się wchodzi i koniec. Chociaż łatwo powiedzieć bo taki miałam zamiar a nerwy mi puściłyniecierpliwa, kasiuleek, małaMyszka, bosa, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Moj maz byl ze mna na wszystkich prywatnych wizytach ktorych na poczatku bylo ze 4 siedzial w poczekalni tak zeby wszedl do gabinetu i widzial usg byl na prenatalnych i idzie ze mna w przyszly piatek na polowkowe bierze zawsze wtedy wolne na nfz nie chodzi ze mna bo jest w pracy i nie widzialam nigdy zeby jakis facet wchodzil z kobieta do gabinetu moze nie mozna
Glaszcze brzuch mowi do niego moj synek czyta bajki caluje i jest bardzo zaangazowany strasznie mnie wyrecza aha i chce byc przy porodzie
Co do tetna na poczatku ponad 160 osostatnio 150 a podobno chlopakWiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2015, 11:55
magda sz, Laura, małaMyszka, Martucha86, bosa, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Amberla wrote:Wiecie co, nie do wiary to..... Najlepsze, że te babcie to już na emeryturze są i mają czas. Ja rozumiem, ze każdy ceni swój czas, ale bez przesady. Mam inne podejście. Na pewno jak sama będę starsza nie będę robić takich jazd - będę sobie brać książkę i nie będę się przejmować. Jak miałam brzuch niewidoczny, to po prostu pilnowałam kolejki. A jak mam większy, to nie mam problemu z korzystaniem z przywileju - jestem w ciąży i mam pierwszeństwo. Nie powiem, czasem zdarzyło mi się kogoś przepuścić kogoś bo się spieszył. Ale tak to nigdy się nie przejmuję i nie pozwalam się zakrzyczeć "babciom"
Ja nawet ani razu nie wykorzystalam, ze jestem w ciazy, jak sie dobrze czuje to nie widze sensu aby wykorzystywac to przy kasie czy w labolatorium, co innego'jakbym sie slabo czula to pewnie bym nie miala z tym problemuRaz tylko jak bylismy w zamku w Pszczynie to jako kobieta w ciazy nie zalozylam ich specjalnych kapci na buty
małaMyszka, bosa lubią tę wiadomość
-
Ja do labolatorium 2 razy weszlam bez kolejki sami ludzie mnie puscili bo wisi jak byk kartka ciezarne poza kolejnoscia a raz sama wykorzystałam ciaze chcialam odebrac wyniki przed wizyta do której. Mialam jakies 15 min ale w innej przychodni a do rejestracji kolejka ze 20 osob wiec grzecznie podeszlam i zapytalam pania czy wyda mi wyniki bez kolejki bo jestem w ciazy a mam za 15 min wizyte a te wyniki sa mi potrzebne i wydala nikt nic nie mowil
magda sz, małaMyszka, bosa lubią tę wiadomość
-
Moja Maja zawsze ma w okolicach 160, a teraz to ma chyba 250 tak jak i ja!
Wiecie jakie chamstwo! przed duże CH %#$%#$%$#
Dzwoni mąż że zaraz będzie kurier z meblami, ja że ok jestem w domu. Nie dostaliśmy żadnego powiadomienia że meble wysłane nawet no i wysłaliśmy też prośbę żeby kurier był pod koniec dnia koło 17...
Dzwoni kurier domofonem, otworzyłam ... czekam, wychodzę na klatkę i słyszę że on coś wnosi no ale na parter a nie na 2 piętro do mnie... no ale myślę dobra pewnie chce sobie wszystko wnieść. Raptem idzie sam kurier na 2 piętro żebym podpisała, pytam się no dobrze ale gdzie meble?
-no na dole czekają, ja nie mam zapłacone że będę je wnosił
Ja mówię proszę pana ja jestem w ciąży i nie mogę dzwigać a mąż będzie po 16... no to z wielką łaską poszedł po te meble
Oparł je po ścianę przy drzwiach na klatce i mówię- Pan by jeszcze je tylko przez próg mieszkania postawił w przedpokoju, na co on-
-taaak? może jeszcze je pani złożę? co? to jest jawne wykorzystywanie ludzi, płacą jak murzynowi i jeszcze mam dzwigac??
Popatrzyłam się tylko na niego robiąc dziwną minę i mówię-
-Wie Pan, dzwonił Pan do męża, mąż mówił że będzie po 16 a teraz w domu jest żona więc miał Pan do wyboru więc proszę zachować jakąś klasę i nie krzyczeć na kobietę w ciąży!!!
No wniósł, podpisałam się ledwo bo tak mi ręka się z nerwów telepała. Poszedł..
Około godziny pózniej dzwoni domofon drugi raz- to jeszcze ja kurier znalazłem jeszcze jedną paczkę do tych mebli...
Haaha Bozia go pokarała, i jaki miły był - no to przepraszam, miłego dnia
No ale jeszcze do końca nie ochłonęłam. Już miałam pisać skargę do DHLa ale jak przyszedł drugi raz i to ze sporą paczką to uznałam że dostał karę
małaMyszka, bosa, Martucha86, mamasia, zabka11 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej ja siedze na podworku
Grzeje sie w sloneczku, cudowna pogoda.
Odnosmie wizyt to za wyjatkiem pierwszego Usg w 8tc maz byl ze mna na kazdej wizycie.
Jakos nawet nie ma tematu czy bedzie, wie kiedy mam wizyty kalendarz w kuchni krzyczyon zawsze konczy tego dnia wczesniej prace i jedziemy. Na typowym badaniu z samolotem byl raz a tak zawsze czeka
U nas sa dwa gabinety oddzielone drzwiami. Jeden do konsultacji drugi badania i usg. Moze wiec spokojnie posiedziec w fotelu
Magda sz no niestety tak juz teraz jest. Kupujac cos musisz miec fakture ze placisz za transport i wniesienie, wtedy zazwyczaj jest kurier i pomocnik.
Ciekawe czy dostane jutro skierowanie na te glukoze.małaMyszka, bosa lubią tę wiadomość
-
Bosz...jak dobrze,że ja już po tej glukozie- nigdy nie miałam nic gorszego w ustach:)
Magda, ja chyba wyczerpałam limit pytań, odpukać - nie ma żadnych niepokojących objawów.
Swoją drogą też często siusiacie? ja od tygodnia czuje non stop parcie na pęcherz.
Taka pogoda,ależ mam lenia po tym spacerze- trzeba byłoby odkurzyć, podłogi umyć,ale brak chęci i siły.
Dziewczyny napiszcie jeszcze Wasz ranking wózków, może dzisiaj czegoś poszukam.magda sz, małaMyszka, bosa lubią tę wiadomość
Nasze szczęście LEON -53cm i 3680g -21.07.2015
-
aaaaga wrote:Magda sz prosze zapytaj o jakis dobry probiotyk doustny po infekcji. Panie w aptece nie wiedza a zapomnialam zapytac ginki na wizycie dzieki
Mi Pani w aptece poleciła Provagaaaaga, małaMyszka, bosa, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Cassie ale to firma meblowa ogarnia transport, ja tylko napisałam jakie godziny mnie interesują. Skoro wysyłają meble to się muszą liczyć że jest to ciężkie i mieć jakąś umowę z firmą kurierską. Kiedyś zamówiłam orbitreka- 60kg w jednej paczce i młody chłopak wniósł mi bez wahania i to z uśmiechem na twarzy, nie miałam gotówki w domu ale miałam 4pak piwka więc mu dałam. Temu chciałam dać gotówkę jako napiwek za wniesienie bo zwykle daje kurierom jak coś cięższego wnoszą ale za takie zachowanie złamanego grosza.
Kurcze z wózkami Psioszka to bym wrzuciła na 1 stronę link z załącznikiem bo często się wraca do tego tematu a teraz szukać tego co pisałyśmy będzie ciężko. Jakby któraś z Was mogła spisać te wózki, albo tabelkę zrobić to bym ją wrzuciła. Ja dziś nie dam rady, no może póznym wieczorem.
Może w ten sposób
Nazwa wózka-cena od do- waga-wielkość gondoli- wielkosc spacerówki- inne uwagipsioszka11, małaMyszka, bosa lubią tę wiadomość