SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
magda sz wrote:Dziewczyny mam wyniki
morfo leci jak łeb na szyję więc skończy się żelazem ale nie rozumiem wyniku toxoplazmozy- IgM- 0.90 - nie umiem tego interpretować, napisane jest że od 0,60 wzwyż wynik dodatni tylko nie wiem czy chodzi o przeciwciała czy o toxo... teraz kuzwa spać nie będę mogła. Jutro o 10.45 wizyta
Magda, ściągnij sobie pdf z wynikami ze strony luxmedu, tam są opisane normy. Mogę Ci podać jakie są u mnie, ale nie wiem czy wszystkie diagnostyki bazują na tych samym jednostkach.
chcebycmama wrote:Nie uważam, że osoby pracujące na umowę o dzieło, czy zlecenie nie pracują uczciwie, tylko nasze Państwo zamiast dążyć do likwidacji umów śmieciowych zachęca patologie do rozmnażania
A ja bardzo chętnie wybrałabym pracę na umowę o dzieło, dzięki czemu zarabiałabym ponad 3 tysiące miesięcznie więcej niż teraz (ceteris paribus koszty jakie ponosi pracodawca). I sama bym decydowała gdzie chce się ubezpieczyć i w co inwestować.
Mam umowę o pracę na czas nieokreślony, nie wiem jak będzie z moim powrotem po macierzyńskim. Pracuję w dużej korporacji gdzie niejednokrotnie po powrocie z macierzyńskiego (nawet pracując na 7/8 etatu na wychowawczym) dziewczyny dostawały wypowiedzenie i przegrywały w sądzie pracy. Niby redukcja etatu. Nie mam więc złudzeń. Ja pracuję teraz z domu, owszem, nie przepracowuję się, ale jest mi zwyczajnie szkoda dziewczyn, które ciągną wiele projektów.
We Wrocławiu moja bratowa płaci za żłobek (8h dziennie) 1600zł. Mały nie dostał się do państwowego, bo nikt nie przewidział, że kobiety wracają do pracy niezależnie od trwania roku szkolnego.
lys - wzięłaś szlafrok 'M'? Nie jest za duży na Ciebie, bo chyba też jesteś z tych "mniejszych"?Dziwne, że dostałaś inną koszulę, bo ja zamawiałam dokładnie z tej aukcji i przysłali mi fioletową
Mąż znowu zostawił mnie dla Ameryki. Spakowałam się by spać u rodziców, zawiozłam męża na lotnisko, byłam z mamą w Factory, wróciłyśmy z zakupów i okazało się, że mama ma 38'C. Wróciłam więc do domu... Boli mnie teraz trochę gardło, ale mam nadzieję, że mocniej mnie nie rozłoży. Smutno mi samej w domu, nie jestem w ogóle do tego przyzwyczajona.
lys, małaMyszka, bosa lubią tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
nadrobiłam was
a teraz uciekam spać do jutra
Magdza_sz ile masz morfo ? ile spadła ?małaMyszka, bosa lubią tę wiadomość
-
Paula
Też myślałam, że będzie fioletowa, ale teraz stwierdzam że ta różowa całkiem mi się podoba, po prostu lepiej mi w jaśniejszych kolorach
Co do szlafroka nie było rozmiaru S, więc wzięłam M myśląc, że chyba dużej różnicy nie będzie i fakt faktem szlafrok jest trochę za duży, bo słusznie zauważyłaś jestem raczej niewielkich rozmiarów 163 wzrostu i teraz waga 55,7 kg, przed ciążą było 50 kg.
A co najśmieszniejsze teraz zauważyłam, że szlafrok tez dostałam innyzamawiałam Muzzy, a dostałam IF Nimfa
ale nie szkodzi, różnią się chyba tylko kieszeniami - muzzy nie ma, nimfa ma.
muzzy: http://allegro.pl/show_item.php?item=5100854699
nimfa: http://allegro.pl/bawelna-delikatny-szlafrok-nimfa-do-koszuli-r-m-i4873196585.html?source=mlt
Doskonale Cię rozumiem, że nie lubisz być sama, ja też nie lubię, ale mężowie nasi to sobie pozwiedzają USAMój mi dziś wysłał zdjęcia z upalnego Meksyku.
małaMyszka, bosa lubią tę wiadomość
-
gianna88 wrote:Myszko a gdzie byłaś oglądac wózki? W jakim kolorze mieli Riko Nano?
mi ten Riko Nano odpowiada bardzo, tylko te kolory średniowidziałam w sklepie czarny w białe kwiatki i wzornik materiałów który mnie nie urzekł... ale może jakbym zobaczyła na żywo w całości to zmieniłabym zdanie jednak
I faktycznie jest on duży. Karolina Ty jesteś malutka więc może faktycznie Twoje wrażenie jest słuszneMy z mężem wysocy i jak przymierzamy się do jakiegoś maluszka typu X-lander to czujmy się jakbyśmy szli z wózkiem dla lalek
hehe
bosa lubi tę wiadomość
-
Kkarolinaaaa wrote:Dziewczyny i jak tu nie zgłupieć z tymi wózkami ? za duzo ich jest, za duży wybór i człowiek wybrzydza ! w lipcu chcemu kupic, czyli za jakies 2,5-3max miesiaca, a nad wózkiem zastanawiamy się od momentu zrobienia testu- 4,5 miesiaca i dalej tyle samo wiem co i na początku
Typem nr 1 był X lander - od zawsze go chciałam
nr 2 baby design i do dzisiaj wygrał...
Wkurzyłam się tylko, bo husky jest z winter packiem - wszystko by było ok gdyby winter pack nie był OPCJĄ tylko standardem!
Dzisiaj babeczka nam powiedziała, że winter pack będzie owszem, ale od października - oficjalna informacja producenta!!!! Noż cholera, wiem, że można go dokupić za ok. 220 zł, ale dlaczego w takim razie cena jest o te 200 zł wyższa??? Strasznie się wkurzyłam na ten winter pack...
Poza tym faktycznie riko jest mega wielkie. Stały na jednej ścianie BD coś tam i riko i powiem, że różnica była widoczna.
Nie wiem, chyba weźmiemy miarkę i sami zmierzymy od środka gondolę.
magda sz, bosa lubią tę wiadomość
-
małaMyszka wrote:Kochana my wózek wybraliśmy ponad pięć lat temu. kiedy cieszyliśmy się z pierwszego pozytywnego testu.
Typem nr 1 był X lander - od zawsze go chciałam
nr 2 baby design i do dzisiaj wygrał...
Wkurzyłam się tylko, bo husky jest z winter packiem - wszystko by było ok gdyby winter pack nie był OPCJĄ tylko standardem!
Dzisiaj babeczka nam powiedziała, że winter pack będzie owszem, ale od października - oficjalna informacja producenta!!!! Noż cholera, wiem, że można go dokupić za ok. 220 zł, ale dlaczego w takim razie cena jest o te 200 zł wyższa??? Strasznie się wkurzyłam na ten winter pack...
Poza tym faktycznie riko jest mega wielkie. Stały na jednej ścianie BD coś tam i riko i powiem, że różnica była widoczna.
Nie wiem, chyba weźmiemy miarkę i sami zmierzymy od środka gondolę.małaMyszka, bosa lubią tę wiadomość
-
No i gratuluję wizyt dziewczyny!!! Najważniejsze, że wszystko jest dobrze!
Powiem Wam coś co nie jest śmieszne, więc proszę się nie śmiać...
Byłam w biedronce, kupiłam 1 kg mąki, wracając do domu, całą drogę się zastanawiałam po cholerę mi ta mąka, w domu mnie olśniło... nie miała być mąka, tylko folia aluminiowa, bo mi się skończyła. Masakra, co?
Wiem, że pękacie ze śmiechu! Wiem, nie musicie udawać...
A no i jeszcze jeden news : otóż byłam z mężem w tym naszym osiedlowym tygrysku, chciałam zobaczyć kołyskę (zamiast kosza Mojżesza - może będzie alternatywa), ta sama dziewczyna, która na pytanie o adapter do pasów spojrzała na mnie jak na kosmitkę, okazała się młodszą siostrą naszej wspólnej koleżanki ze szkoły.
Ale to nie jest ważne. Wyszliśmy z Tygryska i mówię do mojego, że to właśnie ta jest taka zakręcona i strasznie niemiła tzn. wszystko z łaską robi a na pytania odpowiada jakby człowiek jej krzywdę robił. I nagle mój mówi przecież to jest siostra tej... a ja no właśnie skądś znałam tą twarz, ale nie mogłam zatrybić skąd...
Ale to nadal nic - okazało się, że ta pinda za nim łaziła przez połowę gimnazjum !!! Łaziła do niego pod dom, śledziła go ze szkoły, nachodziła po szkole, nie dawała mu spokoju - to pinda co???
Pytam mojego - mam tam wrócić i jej wpier*&^%dolić teraz, bo mnie franca wkurzyła... heheheh zawsze byłam bojowa i zazdrosna!
Ale nie ma się co dziwić, walczyłam o mojego przez 1,5 roku liceum!!! I jest mój!!!lys, mamasia, zabka11, Maniuś, psioszka11, gianna88, magda sz, Laura, bosa, Martucha86 lubią tę wiadomość
-
Hhehehe małamyszka tak uśmiałam się z mąki
, ale wcale nie jestem zdziwiona
ja od chyba miesiąca usiłuję kupić: końcówkę do mopa, żarówki energooszczędne, i rolki do ubrań i za każdym razem podczas zakupów kupuję wszystko tylko nie to.
A co do dziewczyny z Tygryska, cóż świat jest małymałaMyszka, bosa lubią tę wiadomość
-
lys wrote:Hhehehe małamyszka tak uśmiałam się z mąki
, ale wcale nie jestem zdziwiona
ja od chyba miesiąca usiłuję kupić: końcówkę do mopa, żarówki energooszczędne, i rolki do ubrań i za każdym razem podczas zakupów kupuję wszystko tylko nie to.
A co do dziewczyny z Tygryska, cóż świat jest mały
francę będę miała na oku hehehehehelys, zabka11, bosa lubią tę wiadomość
-
Po dłuższej nieobecności postanowiłam napisac, u mnie sytuacja nie za ciekawa, nie chce pisac tragiczna
W poniedziałek byłam założyc pessar ( 3 tyg temu szyjka 3 cm, lekarz jak zrobił mi usg dopochwowe to aż zbladł...pogłaskał mnie i powiedział, że sytuacja jest dramatyczna bo mam już rozwarcie wewnętrzne i tak naprawdę w każdej chwili mogą mi odejsc wody. Założył mi pessar ( jak dla mnie zupełnie bezbolesnie) Pytał czy chce leżec w szpitalu czy domu powiedziałam, że chce jak najlepiej dla dziecka. Po chwili zastanowienia zdecydował, że mam jeszcze tydzień w domu leżec ( jeżeli wody mi nie odejdą). Po tyg prawdopodobnie do szpitala...od 3 dni płaczę, nie wyobrażam sobie że moglabym stracic mojego synka. Staram się byc silna ale na prawdę mi ciężko.małaMyszka, Weridiana, psioszka11, Paula_071, Laura, bosa lubią tę wiadomość
-
euforia wrote:Po dłuższej nieobecności postanowiłam napisac, u mnie sytuacja nie za ciekawa, nie chce pisac tragiczna
W poniedziałek byłam założyc pessar ( 3 tyg temu szyjka 3 cm, lekarz jak zrobił mi usg dopochwowe to aż zbladł...pogłaskał mnie i powiedział, że sytuacja jest dramatyczna bo mam już rozwarcie wewnętrzne i tak naprawdę w każdej chwili mogą mi odejsc wody. Założył mi pessar ( jak dla mnie zupełnie bezbolesnie) Pytał czy chce leżec w szpitalu czy domu powiedziałam, że chce jak najlepiej dla dziecka. Po chwili zastanowienia zdecydował, że mam jeszcze tydzień w domu leżec ( jeżeli wody mi nie odejdą). Po tyg prawdopodobnie do szpitala...od 3 dni płaczę, nie wyobrażam sobie że moglabym stracic mojego synka. Staram się byc silna ale na prawdę mi ciężko.
Może jednak wody nie odejdą. Odpoczywaj i nie płacz, bo to pogarsza sytuację.
Dziewczyny co się dzieje z szyjkami?
Dlaczego się same skracają? Co jest przyczyną?euforia, bosa lubią tę wiadomość
-
euforia strasznie mi przykro!!
Mam, nadzieję że wszystko będzie dobrze! Bądź dobrej myśli! Poza tym dzieciątko już na tyle duże, że chyba można w razie przedwczesnego porodu dać je do inkubatora.
Myślę, że lepiej żebyś udała się do szpitala, zawsze to zaoszczędzone cenne sekundy na wypadek gdyby Ci wody odeszły i chyba lepiej być teraz pod ścisłą kontrolą.euforia, małaMyszka, magda sz, Laura, bosa lubią tę wiadomość
-
euforia wrote:Po dłuższej nieobecności postanowiłam napisac, u mnie sytuacja nie za ciekawa, nie chce pisac tragiczna
W poniedziałek byłam założyc pessar ( 3 tyg temu szyjka 3 cm, lekarz jak zrobił mi usg dopochwowe to aż zbladł...pogłaskał mnie i powiedział, że sytuacja jest dramatyczna bo mam już rozwarcie wewnętrzne i tak naprawdę w każdej chwili mogą mi odejsc wody. Założył mi pessar ( jak dla mnie zupełnie bezbolesnie) Pytał czy chce leżec w szpitalu czy domu powiedziałam, że chce jak najlepiej dla dziecka. Po chwili zastanowienia zdecydował, że mam jeszcze tydzień w domu leżec ( jeżeli wody mi nie odejdą). Po tyg prawdopodobnie do szpitala...od 3 dni płaczę, nie wyobrażam sobie że moglabym stracic mojego synka. Staram się byc silna ale na prawdę mi ciężko.
Ja bym tez Ci doradziła iść do szpitala, tam będzie fachowa opieka 24h.
:-*małaMyszka, bosa, lys, euforia lubią tę wiadomość
Syn, roczek.
Okruszek, 20 tydzień w brzuszku. -
Przestrzegam was wszystkie przed truskawkami!
wczoraj na osiedlowym bazarku kupiłam truskawki, tak pachniały, że szok. No i przez te truskawki cala noc nie spałam, bo bolał mnie żołądek... a przed chwila dostałam ostrej biegunki...
zapewne jest tyle chemii w tych truskawkach, że mój organizm nie wytrzymał.
Już nigdy nie kupię niesezonowych owoców.małaMyszka, bosa lubią tę wiadomość
Syn, roczek.
Okruszek, 20 tydzień w brzuszku. -
euforia wrote:Po dłuższej nieobecności postanowiłam napisac, u mnie sytuacja nie za ciekawa, nie chce pisac tragiczna
W poniedziałek byłam założyc pessar ( 3 tyg temu szyjka 3 cm, lekarz jak zrobił mi usg dopochwowe to aż zbladł...pogłaskał mnie i powiedział, że sytuacja jest dramatyczna bo mam już rozwarcie wewnętrzne i tak naprawdę w każdej chwili mogą mi odejsc wody. Założył mi pessar ( jak dla mnie zupełnie bezbolesnie) Pytał czy chce leżec w szpitalu czy domu powiedziałam, że chce jak najlepiej dla dziecka. Po chwili zastanowienia zdecydował, że mam jeszcze tydzień w domu leżec ( jeżeli wody mi nie odejdą). Po tyg prawdopodobnie do szpitala...od 3 dni płaczę, nie wyobrażam sobie że moglabym stracic mojego synka. Staram się byc silna ale na prawdę mi ciężko.
małaMyszka, bosa, euforia lubią tę wiadomość
-
małaMyszka wrote:No i gratuluję wizyt dziewczyny!!! Najważniejsze, że wszystko jest dobrze!
Powiem Wam coś co nie jest śmieszne, więc proszę się nie śmiać...
Byłam w biedronce, kupiłam 1 kg mąki, wracając do domu, całą drogę się zastanawiałam po cholerę mi ta mąka, w domu mnie olśniło... nie miała być mąka, tylko folia aluminiowa, bo mi się skończyła. Masakra, co?
Wiem, że pękacie ze śmiechu! Wiem, nie musicie udawać...
A no i jeszcze jeden news : otóż byłam z mężem w tym naszym osiedlowym tygrysku, chciałam zobaczyć kołyskę (zamiast kosza Mojżesza - może będzie alternatywa), ta sama dziewczyna, która na pytanie o adapter do pasów spojrzała na mnie jak na kosmitkę, okazała się młodszą siostrą naszej wspólnej koleżanki ze szkoły.
Ale to nie jest ważne. Wyszliśmy z Tygryska i mówię do mojego, że to właśnie ta jest taka zakręcona i strasznie niemiła tzn. wszystko z łaską robi a na pytania odpowiada jakby człowiek jej krzywdę robił. I nagle mój mówi przecież to jest siostra tej... a ja no właśnie skądś znałam tą twarz, ale nie mogłam zatrybić skąd...
Ale to nadal nic - okazało się, że ta pinda za nim łaziła przez połowę gimnazjum !!! Łaziła do niego pod dom, śledziła go ze szkoły, nachodziła po szkole, nie dawała mu spokoju - to pinda co???
Pytam mojego - mam tam wrócić i jej wpier*&^%dolić teraz, bo mnie franca wkurzyła... heheheh zawsze byłam bojowa i zazdrosna!
Ale nie ma się co dziwić, walczyłam o mojego przez 1,5 roku liceum!!! I jest mój!!!
małaMyszka, zabka11, bosa, lys lubią tę wiadomość
-
Euforia trzymaj sie kobieto! Mi sie wydaje, ze skoro lekarz zalozyl Ci ten krazek to sam widzi w nim nadzieje wiec postaraj sie myslec pozytywnie, wiem ze latwo sie mowi, ale nie masz wyjscia!
Tak po tych waszych przezyciach zastanawiam sie czy lekarz w badaniu recznym jest w stanie wychwycic nieprawidlowosci z szyjka?? Bo mi lekarka na ostatniej wizycie mowila, ze bedzie robic usg dopochwowo, a wczoraj powiedziala, ze robimy przez brzuch bo z szyjka wszystko ok???małaMyszka, bosa, euforia lubią tę wiadomość