SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Czyli lepiej jednak się smarować wysokim faktorem na to wychodzi, jesli się pojawiły jakieś przebarwienia, dzięki bo się zastanawiałam czy faktor 30 czy 50Amberla wrote:Ja generalnie mam ciemniejsza karnacje. Nie ciemna ale na pewno nie taka jasna jak moj P niebieskooki jasny blondyn. Lato tamtego roku było wyjątkowo upalne i ile moglam to spedzalam nad wodą co prawda w cieniu ale zawsze coś mogło załapać
Ale żałuję bo mi takie przebarwienia wyszły na buzi, że rok szkol
małaMyszka, bosa lubią tę wiadomość
-
0na88 wrote:ta nowa ustawa kojarzy mi sie tylko ze wsparciem bezrobocia...
a moim zdaniem to jest jakieś wyrównanie szans, dla tych co pracują na umowę o dzieło, albo są na zleceniu bo mają status studenta i nie płaca składek, albo chociażby dla matek niepracujących zajmujących się dziećmi w domu
Amberla, małaMyszka, Katarka, bosa lubią tę wiadomość
-
No dokładnie, kobiety uczciwie pracujące za najniższą krajowa chyba dostaja cos kolo 900 zł macierzyńskiego...0na88 wrote:ta nowa ustawa kojarzy mi sie tylko ze wsparciem bezrobocia...
zabka11, małaMyszka, bosa lubią tę wiadomość
Syn, roczek.
Okruszek, 20 tydzień w brzuszku. -
chcebycmama wrote:No dokładnie, kobiety uczciwie pracujące za najniższą krajowa chyba dostaja cos kolo 900 zł macierzyńskiego...
no to wraz z ustawą będą wyrównania do 1000 i dla tych "uczciwie pracujacych" chociaż ja śmiem twierdzić, że Ci pracujący na dzieło, czy studenci na zleceniu też uczciwie pracują
małaMyszka, Katarka, bosa lubią tę wiadomość
-
Zgadza się i jakby tylko tak pięknie to wyglądało to popieram w 100%. Ale obawiam się że otworzy to tez drzwi dla patologi. Ze dzieci beda robione dla 1000 zl na miesiac a potem się będzie słyszeć tylko o tragediach dIeci w mediachlys wrote:a moim zdaniem to jest jakieś wyrównanie szans, dla tych co pracują na umowę o dzieło, albo są na zleceniu bo mają status studenta i nie płaca składek, albo chociażby dla matek niepracujących zajmujących się dziećmi w domu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2015, 21:37
zabka11, małaMyszka, gianna88, magda sz, bosa lubią tę wiadomość
-
Ci co żerują na systemie, wieczni bezrobotni, socjalowicze byli i będą zawsze, ale ja Was proszę nie wrzucajcie wszystkich do jednego worka. Teraz pracujecie na umowę o pracę i przysługuje Wam macierzyński, ale kto wie co będzie w przyszłości. A nasze Państwo i tak nie zbiednieje. A jak oszczędzać to ja myślę jest wiele innych wydatków, które nasze Państwo powinno ukrócić. Chociażby niechże w końcu kościół i prostytucję opodatkują...
KasiaeN., małaMyszka, Hermiona, bosa lubią tę wiadomość
-
Nie uważam, że osoby pracujące na umowę o dzieło, czy zlecenie nie pracują uczciwie, tylko nasze Państwo zamiast dążyć do likwidacji umów śmieciowych zachęca patologie do rozmnażania.lys wrote:no to wraz z ustawą będą wyrównania do 1000 i dla tych "uczciwie pracujacych" chociaż ja śmiem twierdzić, że Ci pracujący na dzieło, czy studenci na zleceniu też uczciwie pracują
No każdy ma swoje zdanie na ten temat. Z tego co wiem to ZUS nawet nic wspólnego nie będzie miał z wypłacaniem takim osoba tego zasiłku ponieważ zajmować się tym będą te same komórki, które wypłacają becikowe.
Amberla, 0na88, małaMyszka, gianna88, bosa lubią tę wiadomość
Syn, roczek.
Okruszek, 20 tydzień w brzuszku. -
Ale ja Lys sie zgadzam całkowicie z Toba! Tylko obawiam sie wlasnie tych o których piszesz - wiecznych bezrobotnych socjalowiczow - dla ktorych zrobienie dziecka będzie tylko środkiem na zdobycie kasy. Nie mowie o normalnych ludziach pracujących ciezko na smieciowkach, studentach itp.
0na88, zabka11, małaMyszka, bosa lubią tę wiadomość
-
Amberla wrote:Zgadza się i jakby tylko tak pięknie to wyglądało to popieram w 100%. Ale obawiam się że otworzy to tez drzwi dla patologi. Ze dzieci beda robione dla 1000 zl na miesiac a potem się będzie słyszeć tylko o tragediach dIeci w mediach
Nie wiem, ciężko wyrokować. Jakoś zawsze tak to wszystko wychodzi, że ktoś jest na stratnej pozycji, komuś dzieje się krzywda i ni cholerę nie potrafią tak tego wymyślić, żeby było dobrze.
małaMyszka, bosa lubią tę wiadomość
-
Amberla wrote:Ale ja Lys sie zgadzam całkowicie z Toba! Tylko obawiam sie wlasnie tych o których piszesz - wiecznych bezrobotnych socjalowiczow - dla ktorych zrobienie dziecka będzie tylko środkiem na zdobycie kasy. Nie mowie o normalnych ludziach pracujących ciezko na smieciowkach, studentach itp.
Hmmmm tylko czy Ci ludzie, tak czy siak co chwilę nie mają nowych dzieci? Chyba w tych kręgach nie istnieje słowo antykoncepcja.
małaMyszka, bosa lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny mam wyniki
morfo leci jak łeb na szyję więc skończy się żelazem ale nie rozumiem wyniku toxoplazmozy- IgM- 0.90 - nie umiem tego interpretować, napisane jest że od 0,60 wzwyż wynik dodatni tylko nie wiem czy chodzi o przeciwciała czy o toxo... teraz kuzwa spać nie będę mogła. Jutro o 10.45 wizyta
małaMyszka, bosa lubią tę wiadomość
-
magda sz wrote:Dziewczyny mam wyniki morfo leci jak łeb na szyję więc skończy się żelazem ale nie rozumiem wyniku toxoplazmozy- IgM- 0.90 - nie umiem tego interpretować, napisane jest że od 0,60 wzwyż wynik dodatni tylko nie wiem czy chodzi o przeciwciała czy o toxo... teraz kuzwa spać nie będę mogła. Jutro o 10.45 wizyta
Hmm to chyba jest tak, że jak są przeciwciała po przebytej toxo to powinno być IGM ujemne i IGG dodatnie.
Ja miałam toxo (tak wynika z wyników) i właśnie tak mam, że IGM 0,218 czyli niereaktywny (ujemny), a IGG 274,6 czyli reaktywny (dodatni)
To pewnie jest powtórka badania, więc sprawdź co było za pierwszym razem.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2015, 22:01
małaMyszka, bosa lubią tę wiadomość
-
magda to znalazlam w necie:
Interpretacja wyników badania na toksoplazmozę
IgG (–); IgM (–) - nie było infekcji, w ciąży badania kontrolne co 3 miesiące
IgG (+); IgM (–) - przebyte w przeszłości zakażenie (wyjątek – bardzo wysokie stężenie IgG, należy sprawdzić awidność przeciwciał)
IgG (–); IgM (+) - świeża infekcja, konieczna pilna wizyta u lekarza, prawdopodobnie leczenie
IgG (+); IgM (+) - niedawne zakażenie, można sprawdzić awidność (jeśli jest niska, prawdopodobnie trzeba rozpocząć leczenie ciężarnej)
małaMyszka, bosa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAle dzisiaj duzo piszeciem juz zdazylam sie pogubic w tematach.
Rozmiary gondolki - z tym trzeba uwazac bo jedne strony i producenci podaja rozmiary z zewnatry a to zazwaczaj o 5cm wiecej niz posiada srodek gondolki.
Wozek ktory mam wybrany ma 80cm z zewnatrz a 75cm wewnatrz.
Kupujac wozek 3w1 zwroccie uwage czy ma adaptery, w ABC Rodeo ktory mialam z mlodszym synem niby 3w1 a adaptery z fotelika mialy sie nijak do stelaza.
Zwroccie uwage na system montazu gondolki i spacerowki - chodzi mi o latwosc przekladania, w Quinny mialam z tym mega problemy, glownie ze spacerowka zeby przelozyc raz tylem raz przodem do mnie a to jednak wazne w razie mocnego wiatru czy humorow malucha.
Hamulec - czy jest, jak mocno sie trzyma i czy nie ma trudnosci w jego blokowaniu i odblokowaniu.
No i waga, dla mnie to podstawa.
Nie kupujcie wozka z plastikowymi kolami, one sie wyginaja i psuja bardzo czesto. Gumowe kola sa wg mnie i moich znajomych najlepsze. Plastikowe nie nadaja sie do kazdej powierzchni.
Mialam oba rodzaje, Quinny miala gumowe kola, jezdzila gladko po piachu, zwirku, lesie w przeciwnienstwie do ABC Rodeo... przez te kola znienawidzilam ten wozek...
W sumie to na tyle.
Mam nadzieje ze komus tym opisem pomoglam.
Aaaa i nie myslcie ze kolor czarny grzeje. Wrecz przeciwnie, dobrej jakosci wozki sa wykonane z takiego materialu ze podobnie jak kolor bialy nie grzeja wozka. Temat przerabialam, mialam wozek czarny z domieszka zieleni.
Uciekam spac, dobranoc.
lys, małaMyszka, mamasia, bosa, gosia.b lubią tę wiadomość
-
Laura- mi lekarz zapisał magnezin 3x1
Niecierpliwa- wiem, że siostrze w ciąży też czasami puchły i wracały do swojego rozmiaru, ale nie wiem czym to było spowodowane.
Jeśli chodzi o drugie dziecko to ja zawsze chciałam tak 2 lata różnicy, ale zobaczymy jak to będzie. Mój mąż absolutnie jest na nie. Uważa, że dopóki nie zmienimy mieszkania na większe nie ma szans, bo przecież jak druga by była córka to muszą mieć osobne pokoje itd.
Jeszcze jest czas, więc nie wchodzę w dyskusję
Iys- a mi się różowa piżamka podoba nawet bardziej:)
U mnie szwagierka mówiła, że zmarzła na porodówce. Rodziła we wrześniu, więc nie wiem jak to jest;) Jak miała skurcze to kazali chodzić jej po korytarzu i mówiła, że tam to już w ogóle zimno było.
Ja raczej jednak wezmę koszule na krótki rękaw i szlafroczek na ogrzanie
Aga89- ja nie miałam żadnych objawów, kompletnie nic mnie nie bolało...
No i jak pisałam wcześniej nie jestem pewna czy twardniał mi brzuch czy nie, ale z tego co pisały dziewczyny raczej bym to rozpoznała.
Hermiona- co do majtasów to zarówno siostra jak i szwagierka je bardzo chwaliły. Nosiły je jeszcze dłuższy czas po porodzie. Są przewiewne i szybciej przez to się wszystko goi.
Ona88- jakiś czas temu pracowałam w zakładzie poprawczym w kuchni. Codziennie świeże jedzonko i to całkiem dobre, do tego lody, ciastka, drożdżówki, nawet koktajle w sezonie. Szok!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2015, 22:52
lys, małaMyszka, magda sz, Laura, 0na88, Hermiona, bosa lubią tę wiadomość
