SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej sierpniowczki
Wpadlam milego dnia zyczyc. Ja dzis jade z bratem na pobranie szpiku wiec prosze o kciuki. Mam nadzieje, ze wyniki beda nadal dobre....
Pulpecia gratuluje coreczkiKasiaeN., Paula_071, kasiuleek, mamasia, Pulpecja, Cassie, małaMyszka, lys, magda sz, Weridiana, zabka11 lubią tę wiadomość
-
magda sz wrote:Kochane nie wiem jak ja Was nadrobie:) belly dziala mi tu tylko z rana jak wiekszosc spi.
Wczoraj pisalam troche z dziewczynami na fb bo to akurat dziala.
Dzis mialam taka zgage w nocy ze plakac sie chcialo. Rennie nie pomagal.. woda tez nie. To chyba po zelazie ktore za pozno wzielam.. problem mam z braniem lekow tutaj bo trzeba przerwy robic miedzy tym glupim zelazem... Maja czula ze nie moge spac i towarzyszyla mi w tych bolachchociaz tyle.
Dzis jedziemy na zwiedzanko wyspy, juz nie wiem jakim filtrem sie smarowa po 30 moje ramiona sa w stanie krytycznym. Mam nadzieje ze skorka nie zejdzie.małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Dzień Dobry Siostry!
Gratuluje wizyt!
Magda może jakąś koszulkę cienką, ale dłuższym rękawem- 3/4?
Moja opryszczka to już pół brody- wcz Pani w aptece powiedziała mi,że w ciąży prócz pasty do zębów nie można nic używać, ale podejrzewam,że była jakaś niemrawa, pani technik, więc zweryfikuję to jeszcze dziś w innej aptece. Na razie ratuje się pastą do zębów.
małaMyszka lubi tę wiadomość
Nasze szczęście LEON -53cm i 3680g -21.07.2015
-
gianna88 wrote:Hej, witam sie z laboratorium z testu obciążenia glukoza, niedawno wypilam i smakowalo mi
najgorsze to siedzenie tylko
Gratuluję udanych wizyt
To podziwiam! Ja twierdzę,że to jest coś najgorszego co miałam w buzi do tej pory:/małaMyszka lubi tę wiadomość
Nasze szczęście LEON -53cm i 3680g -21.07.2015
-
Mi ostatnio nic nie jest za słodkie wiec nawet mi przypasilo
Psioszka mi w aptece tez mówili ze nic nie mozna, ale ginekolog powiedzial ze jak najbardziej masci, plasterki moznq, tylko doustnych tabletek na opryszczke nie brac.psioszka11, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Witamy;)
Coś nie mogę spać w nocy, duszno mi strasznie, a okna nie moge otworzyć bo mąż przeziebiony.. wogóle ostatnio strasznie mi gorąco, ciekawe co to bedzie w lecie hm...
Bio oil, tez słyszałam i pewnie kupie bo cos czuje ze nogi mi rozepcha, moze nie tyle z tłuszczu co z puchniecia
Wczoraj jak jadłam kolacje mały tak mnie kopnął ze aż mnie zabolało, mąż pyta "Co Ci?" a ja mówie no "zesz kurde jak mnie kopnął" a on smiejeaaaaga, KasiaeN., lys, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Witajcie!
Tej nocy i mnie było strasznie ciepło. Spalismy z otwartym oknem.
Tez się boję, co to będzie w lipcu, sierpniu...
Ale dziś wizyta!
Dzisiaj farbuje włosy, pozniej wizyta u kosmetyczki i potem ginekologpowoli trzeba się rozglądać za letnimi sukienkami, ale nic mi się jeszcze nie spodobało.
Miłego dnia dziewczyny!niecierpliwa, Laura, Pulpecja, Cassie, lys, małaMyszka lubią tę wiadomość
Syn, roczek.
Okruszek, 20 tydzień w brzuszku. -
Dzien dobry ale deszczowy
Zaraz przychodzi fachowiec do wyprania wykladziny w sypialni mamy takiego kremowego wlochatego misia trzeba go odswiezyc
Czy ktoras prala dywan / wykladzine jak dlugo schnie po praniu?małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Dzien dobry! Mi tez dzis w nocy bylo strasznie goraco, na siusiu w nocy obudzilam sie cala mokra.
Dzis jedziemy na zamek w Malborku, nie przepadam za tego typu atrakcjami, ale maz uwielbia historie i mega sie cieszy na ten wyjazd wiec nie chce mu go'psucAle nie wiem jak przezyje 3h chodzenia z przewodnikiem
Udanych wizyt Kochane!KasiaeN., aaaaga, Laura, Pulpecja, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Ja tez cierpie z powodu ciepła w sypialni, spac nie moge... okna otworzyc nie moge bo maz tez przeziebiony i zimno mu
mamy taka super lekka koldre na lato i chyba ja zamontuje dzis
jedynie mezulek bedzie musial nauczyc sie spac w pizamie
w ogole wszedzie mi goraco...chodzę na krotkim rekawku mimo ze ludzie w swetrach, bluzach... jak to bedzie latem to ciekawe
Gdansk dzis pochmurny, deszczowy... nic tylko isc dalej spacWiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2015, 08:52
KasiaeN., Pulpecja, Cassie, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
hej dziewczyny
u mnie dziś szaro ponuro zimno i deszczowo
ale co najważniejsze dziś wizytujuemy o 17:30
dziś na obiadek pomidorowa z makaronem
i jeszcze najgorsze mnie czeka trzeba pozbyć się tego siana mniędzy nogami - nie lubie tego
a co do sypialni to mi zimno a moj mąz twierdzi że jest mu strasznie gorącoLaura, Maniuś, Pulpecja, futuremama, małaMyszka, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry
u mnie pięknie, słonecznie! Jem śniadanie i uciekam na spacer bo później mają być burze.. U nas w sypialni najmniej słoneczny pokój więc zawsze jest chłodno i przyjemnie się śpi
Miłego dnia dziewczyny!
P.S zainteresowałyście mnie tym bebetto holland muszę zobaczyć na żywomałaMyszka lubi tę wiadomość
-
magda sz wrote:problem mam z braniem lekow tutaj bo trzeba przerwy robic miedzy tym glupim zelazem... Maja czula ze nie moge spac i towarzyszyla mi w tych bolach
chociaz tyle.
Dzis jedziemy na zwiedzanko wyspy, juz nie wiem jakim filtrem sie smarowa po 30 moje ramiona sa w stanie krytycznym. Mam nadzieje ze skorka nie zejdzie.
Może bierz żelazo na początku np. co drugi dzień?
Nie polecam plaży z reklamy Bounty - mocno przereklamowane, pół dnia zmarnowałam żeby tam pojechać a nie było warto. Wybierzcie inną wycieczkę
lys - pan w sklepie powiedział, że większość reklamacji na BH jest na torbę, a raczej na jej uchwyt. Ponoć ma ładowność 2kg (jeśli dobrze pamiętam), a jak się nosi w niej cięższe rzecz to pękają takie metalowe haczyki na której się wiesza torbę. Dla mnie to akurat najmniejszy problemFajnie, że ma 24 miesiące gwarancji, bo np. Lupa ma tylko 12.
W Astrze wózek był po 1390 + 50zł adapter do Maxi Cosi. Pan powiedział, że za 1400 sprzeda komplet. A Wy widziałyście w jakiej cenie?
edit. Sprawdziłam na stronie http://fotelik.info/pl/testy/ że fotelik RAMATTI MARS, który można kupić w tym zestawie 3w1 nie był testowany, więc lepiej kupić coś osobno.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2015, 09:47
psioszka11, małaMyszka lubią tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Witamy się po dłużej nieobecności.
Ale czytam na bieżąco:)
Po założenie krążka ( w środę cały czas bolał mnie brzuch- czułam taki ucisk głównie z prawej strony ). W piątek pojechałam, więc do lekarz. Na szczęście mnie uspokoił, że pessar trzyma dobrze i z małym wszystko w porządku. Jest ułożony poprzecznie i cały czas kopał w prawą stronę
Wczoraj już było lepiej.
Po długim czasie wybrałam się na zakupy:D Kupiłam tylko jedną dresową sukienkę, bo po obejściu dwóch sklepów znowu zaczął boleć brzuch;/
Musze stopniowo przyzwyczajać się do ruchu:)
Ale i tak jestem szczęśliwa ze mogę juz chociaz troche cos porobić
Gratuluje udanych iwzyt i trzymam kciuki za dzisiejsze:)
Miłego dnia:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2015, 09:52
Laura, Paula_071, aaaaga, Pulpecja, Cassie, Aga89, małaMyszka, niecierpliwa, Martucha86, lys, Weridiana, zabka11, gosia.b lubią tę wiadomość
-
Kasiulek- to dobrze ze wszystko jest dobrze
)
Ja jak dłuzej pochodze to w pachwinie mnie boli ..
Dzisiaj powinnam dostać żelazko ! Kurier ma je dostarczycRodzice na rocznice slubu kupili nam żelazko Tefal GV5245 - moze któraś z was ma? jak sie sprawdza ? Mama powiedziała ze juz nie moze sluchac mojego narzekania a teraz bede miała prasowanai dużo wiecej i postanowili ze nam zrobia taki prezent ! Juhu !
Ja do tej pory miałam takie gówno ze az słów brakuje.. podczas prasowania (nie mówie tu o prasowaniu z całego miesiaca) musiałam 2 razy dolewać wode bo nie ważne w jakiej pozycji napiepszalo goracą parą, jak np.składałam coś żelazko stawiałam to ono w sciane pare buchało..;/ druga sprawa- nie ma zadnego korka w miejscu gdzie nalewa się wode..wiec jak tylko coś nim machnęłam woda lała się po kablu,rękach.. juz nie wspomne ile trzeba było się namachać żeby coś rozprasowac!
I wiecie co ? te żelazko dostałam od "przyjaciółki" w prezencie slubnym-jego koszt-70zł. Wstydziłabym się dac taki prezent na ślub ! (na weselu oczywiscie tez byli i nic oprócz tego żelazka nie dali) nie chodzi o to ze chciałabym jak najwiecej zgarnć, tylko o sam fakt ze ja spaliłabym się ze wstydzu dając prezent za 70zł. Dodam że wcale nie jest biedna. No a jej slub jest we wrzesniu,na wesele nie idziemy bo mam termin na 26 a slub jest 12 wrzesnia, wiec maleństwo nie bedzie miało wiecej niz miesiac no i tak sie zastanawiam co jej kupic. Nie dam jej kasy bo głupio mi dac nawet 200zł w koperte,zawsze dajemy 400-500 (zależy od zażyłości:P) + alkohol (jezeli chcą zamiast kwiatków) a wiecej niz 200 jej nie dam bo z jakiej racji skoro ona mi zafasoliła zelazko któe moge sobie w dupe wsadzic a dodatkowo na wesele nie pójdziemy tylko na sam slub. No i nie wiem co jej kupic..a chce to kupic przed porodem bo potem nie bede miała głowy zeby latać jeszcze za prezentem.
Co najlepsze, powiedziałam jej ze nie bedziemy na weselu napewno, bo chce karmic piersią,bede świeżo po porodzie,tak małego dziecka nie zostawie, tym bardziej ze to jest 40km od mojego miasta, a ta z fochami wyskakuje ze ona wesele ma raz w zyciu,zeby oddac dziecko rodzicom i z butelki żeby karmili. No jasne.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2015, 10:04
małaMyszka, Amberla lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny