SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
dziewczyny, temat wózków wraca jak bumerang i powiem wam, ze ja też mam mętlik w tym temacie..
zamierzałam kupić 3 w 1 tak max do 2tys i rozmawiałam ostatnio z dwiema koleżankami jedna ma prawie półtoraroczną córkę, druga dwuletniego synka i ich opinie o wózkach troche mnie "zdołowały"
Ponoć nosidełko/fotelik z wózków 3w1 nie jest właśnie odpowiedni/bezpieczny na podrózowanie autem, my całkiem sporo będziemy jeździć.
Gondoli używamy ponoć około 6 miesięcy.
I obydwie koleżanki spacerówki z wózków 3w1 używają ale z nich wychodzą bo ponoć jak dzieci zaczęły chodzić to "gonienie" malucha z dużym ciężkim wózkiem nie jest łatwe..i ta od dwulatka, wsadziła małego w spacerówkę McLarena jak tylko zaczął chodzić ta od dziewczynki właśnie sie rozgląda..
A jak jest u Was ? jakie macie doświadczenia? co o tym sądzicie?
bo wychodzi, ze trzeba kupić wózek + fotelik a za półtora roku co znowu mniejszy spacerowy wózek???!
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Magd dlatego kupując zestaw 3w1 wybierasz ten fotelik, który był testowany i ma dobrą ocenę w kategorii bezpieczeństwa czyli 4 lub 5. No i to są właśnie te foteliki Maxi-Cosi Cabrio, BeSafe Izi Go Cybex itd itd
http://fotelik.info/pl/testy/wszystkie/bezpieczenstwo/malejaco/index.html
Co do spacerówki, każde dziecko jest inne i moim zdaniem ciężko stwierdzić, czy będziesz też aż tak musiała ganiać za swoim, że spacerówka będzie problemem....Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2015, 20:42
Magd, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Magd- dokładnie tak..
Ja miałam kupic tako extreme,ale zwątpiłam bo nie dość ze pisza ze toporny, to i kosztuje w sklepie 2100, a skoro bede go uzywac ok 1-1,5 roku to bez sensu i raczej kupie riko nano który kosztuje ok 1400-1500, a potem jakąś dobrą spacerówke, oglądałam juz Britton Allroad kosztuje ok 600zł.Magd, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Ona88- dzięki, mam pojutrze prywatna wizytę więc skonsultuję to jeszcze.. Zaczęłam trochę panikować bo babka zadzwoniła do mnie, że to pilne i że norma po 2 godzinach jest do 120
Noż kurde, to ja już nie kumam w takim razie
w razie czego pożegnam się ze słodyczami i ogranicze owocę trochę..Chociaż z owocami bedzie kiepsko, bo jem ich mnóstwo- po 3, 4 dziennie..Najwyżej powtórze badanie za 2 tygodnie i zobaczymy co wtedy wyjdzie. Oczywiście przeczytałam już cały internet o mozliwych komplikacjach i ryzyku związanym z nietolerancją glukozy. Ale nie nakręcam się, bo tak jak mówisz może się coś komuś pokręciło i wynik jest ok
0na88, małaMyszka lubią tę wiadomość
Ewa123 -
U nas po porodzie też pomoże mama. mam z Nią świetny kontakt, gadamy codziennie przez telefon. Mieszka 120 km stąd, ale obiecała, że pierwsze 2 tyg weźmie wolne i bedzie pomagać. Bardzo się cieszę, bo to pierwsze dziecko więc na pewno będzie raźniej. A kiedy ona pojedzie to chcialam, żeby mąż wziął "tacierzyński" i troche wolnego, tak żebym przynajmniej pierwszy miesiąc miała kogoś w domu w razie czego
małaMyszka lubi tę wiadomość
Ewa123 -
Dziewczyny my po wizycie!
Wszystko ok!
Franciszek waży ponad pół Kilograma!
Ginekolog wszystko dokładnie poogladal na USG i na krześle.
Szyjka wysoko.
Franciszek nadal ma penisa i pewnie już zostanie.
Sluchajcie dzisiaj rano jakos wywiązał się temat wagi, no i a propos tego ja zawsze podaje wagę u ginekologa. Dzisiaj zapomniałam się zważyć, a do tego ostatnio miałam rewolucje żołądkowe.
Myślałam, że ginekolog powie ok to następnym razem proszę podać wagę, a on no to zapraszam na wagę!!!!
A ja hmmm....
Oblałam się zimnym potem, no i weszłam na wagę a tam, taka sama waga jak sprzed 3 tygodni. Jupi!
Dodam, że ważę juz 74 kg. Chciałabym na 80 skończyć. Myślicie, że ile jeszcze przytyjemy? W 5 kg może się zamkniemy, hmm?
Dodatkowo musze tez zrobić ta krzywa cukrowa, czy to każda ciężarna musi robić?
Wczoraj kupiłam pozytywke-pluszaka dla Franciszka, puszczam zabawkę i kładę na brzuszku. Maluszek w końcu już słyszy i mam nadzieje, ze po narodzinach będzie rozpoznawal dźwięk i będzie się uspokajal.
No a teraz relax z mężem.psioszka11, Laura, lys, niecierpliwa, Paula_071, gianna88, mamasia, Martucha86, Aga89, Cassie, małaMyszka, Maniuś, kasiuleek, Amberla, aaaaga, witaminkab, Y, zabka11, gosia.b lubią tę wiadomość
Syn, roczek.
Okruszek, 20 tydzień w brzuszku. -
mamasia wrote:ale super
żałuję, że się nie udało nam załapać na ta szkole rodzenia
aaa... Paula mam taką prośbę do Ciebie
jak będziesz wiedziała coś odnośnie wyprawki to daj proszę znać
chodzi mi o to czy ubierają dziecko w ich ubranka/beciki z pieluch czy podkłady poporodowe wymagają, itp., bo wiem, że różnie jest w roznych szpitalach
choć i tak w razie co zabiorę pełna wyprawkę, ale dobrze wiedzieć, bo może coś szczególnie sobie życzą
Na kolejnych zajęciach (czyli w następny wtorek) ma być temat wyprawki, będą dawać listę rzeczy jaką trzeba zabrać to zeskanuję i się podzielę
Zaczęłam tak uważniej oglądać paczkę która przyszła z apteki. Otworzyłam majtki canpol (figi dla kobiet w ciąży) rozmiar M i umarłam ze śmiechu. Normalnie noszę rozmiar 36, ale zamówiłam M z myślą, że to 38 i jak przytyję to będą w sam raz, a to jest jakieś 46! hahaha, nawet nie mam komu oddać tych majtek, są takie wielkie. Mój ojciec ma chyba mniejszy tyłek;) Sprawdziłam te wielorazowe poporodowe (wzięłam rozmiar S/M) i wyglądają ok, więc nie wiem skąd taki wielki rozmiar w tych bawełnianych.
Laura, gianna88, mamasia, małaMyszka, Weridiana, zabka11 lubią tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Ewa123 wrote:Dziewczyny, mam wyniki na cukrzyce. Na czczo ok, ale po 2 godzinach wyszlo 133. Zadzwonila do mnie babka z laboratorium, ze mam sie pilnie skontaktowac z lekarzem, bo najprawdopodobniej zostanie wdrozona odpowiednia dieta. Dziewczyny z cukrzycą-poradzicie czego unikać? Można jeść owoce (banan, borówki) czy lepiej nie? Załamana jestem
Nie wiem dlaczego panikują, wygląda że masz w normie. Chyba, że w Twoim laboratorium są inne wskaźniki? Jeszcze raz podaję link do zaleceń diabetologów: http://www.cukrzyca.info.pl/content/download/10888/166435/file/37906-51405-1-SM.pdf.małaMyszka, Ewa123 lubią tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Mój mąż wykłada na uczelni, więc jak urodzę w sierpniu to będzie ze mną ok 1,5h zanim zacznie na poważnie znikać w murach uniwersytetu. Rodzice i teściowe mieszkają w tym samym mieście, więc liczę na dostawę obiadków, bo pewnie z gotowaniem będzie największy problem na początku:)
małaMyszka lubi tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Paula_071 wrote:Na kolejnych zajęciach (czyli w następny wtorek) ma być temat wyprawki, będą dawać listę rzeczy jaką trzeba zabrać to zeskanuję i się podzielę
Zaczęłam tak uważniej oglądać paczkę która przyszła z apteki. Otworzyłam majtki canpol (figi dla kobiet w ciąży) rozmiar M i umarłam ze śmiechu. Normalnie noszę rozmiar 36, ale zamówiłam M z myślą, że to 38 i jak przytyję to będą w sam raz, a to jest jakieś 46! hahaha, nawet nie mam komu oddać tych majtek, są takie wielkie. Mój ojciec ma chyba mniejszy tyłek;) Sprawdziłam te wielorazowe poporodowe (wzięłam rozmiar S/M) i wyglądają ok, więc nie wiem skąd taki wielki rozmiar w tych bawełnianych.
Te ciążowe rzeczy to chyba wszystkie jakieś takie zawyżone. Wzięłam teraz otworzyłam te majtasy poporodowe wielorazowe Babyono i hahahahha najpierw pomyslałam chyba się pomylili to jakiś bandaż jest, potem stwierdziłam że to bardziej jak cyckonosz wygląda i dopiero po bliższym przyjrzeniu zakumałam jak to się zakłada. Rozmiar M jest ok, w jednorazowych Babyono też. Ale np. kupiłam osłonki na sutki i są mega wielkie, jak 3 razy mój sutek.
Na allegro kupiłam taki zwykły bawełniany stanik do karmienia i wzięłam 80C i jest taki wielki że na głowę mogę go sobie założyć....gianna88, Paula_071, małaMyszka, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Paula_071 wrote:Na kolejnych zajęciach (czyli w następny wtorek) ma być temat wyprawki, będą dawać listę rzeczy jaką trzeba zabrać to zeskanuję i się podzielę
Zaczęłam tak uważniej oglądać paczkę która przyszła z apteki. Otworzyłam majtki canpol (figi dla kobiet w ciąży) rozmiar M i umarłam ze śmiechu. Normalnie noszę rozmiar 36, ale zamówiłam M z myślą, że to 38 i jak przytyję to będą w sam raz, a to jest jakieś 46! hahaha, nawet nie mam komu oddać tych majtek, są takie wielkie. Mój ojciec ma chyba mniejszy tyłek;) Sprawdziłam te wielorazowe poporodowe (wzięłam rozmiar S/M) i wyglądają ok, więc nie wiem skąd taki wielki rozmiar w tych bawełnianych.
Paula_071, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Moj maz ma sklep, jak zamnknie to nie zarabia, moze wezmie z tydzien wolnego a rezte to tesciowa ma mi pomagac. Ale to male miasto, mam tu siostre, jest lekarzem, babcie, ciocie. Mama pracuje, ale w tym samym domu w ktorym moj Krzys ma sklep i warsztat mieszka jego siostra i dorosle siostrzenice, wszyscy sie zaoferowali do pomocy. No i bede tam pewnienprzesiadywac w ogrodku, zeby byc blizej meza jak pracuje...
Paula_071, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWkladki laktacyjne uzywalam przez caly okres karmienia czyli 18 miesiecy.
Laktator mialam, uzylam az 2razy i sprzedalam, bolalo mnie strasznie to odciaganie. 2x to dla mnie byl mus, musialam wyjsc do lekarza.
Moj tylek stoi w miejscu. Za to uda i brzuch rosna.małaMyszka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny