SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
gianna88 wrote:ale zgrzeszyłam... wyżarłam właśnie większe pół puszki kajmaku łyżeczką...jakieś 870 kcal ! aaaa :o
Kochana ja od miesiąca jem tyle słodyczy, że szok, chyba przez całe życie tyle nie zjadłam co przez ten miesiąc. Nie wiem czemu tak, przed ciążą i w I trymestrze w ogóle nie jadłam słodkiego, bo nie przepadam i raczej na słone mnie ciągnie. A teraz, o zgrozo....
Właśnie pochłaniam Milka Lila Stix
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2015, 18:30
gianna88, niecierpliwa, małaMyszka, zabka11 lubią tę wiadomość
-
lys wrote:Kochana ja od miesiąca jem tyle słodyczy, że szok, chyba przez całe życie tyle nie zjadłam co przez ten miesiąc. Nie wiem czemu tak, przed ciążą i w I trymestrze w ogóle nie jadłam słodkiego, bo nie przepadam i raczej na słone mnie ciągnie. A teraz, o zgrozo....
Właśnie pochłaniam Milka Lila Stix
Ja dokładnie to samo, mam taki ciąg do słodyczy ze szok ! w 1 trymestrze na czekolade patrzec nie mogłam, teraz tez nie moge i ją zjadam
gianna88, lys, małaMyszka, Cassie, zabka11 lubią tę wiadomość
-
uff to mi ulżyło, że nie tylko ja się tak obżeram
a wyczyściłam szafkę ze słodyczami bo chciałam się ograniczyc trochę bo pochłaniam jak smok... ale znalazłam ten kajmak i przepadłam
hehe po porodzie będziemy razem gubic nadprogramowe kg
Laura, małaMyszka, Cassie, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, mam wyniki na cukrzyce. Na czczo ok, ale po 2 godzinach wyszlo 133. Zadzwonila do mnie babka z laboratorium, ze mam sie pilnie skontaktowac z lekarzem, bo najprawdopodobniej zostanie wdrozona odpowiednia dieta. Dziewczyny z cukrzycą-poradzicie czego unikać? Można jeść owoce (banan, borówki) czy lepiej nie? Załamana jestem
małaMyszka lubi tę wiadomość
Ewa123 -
Hahhahaah no nieźle. U mnie najgorsze jest to, że mi nikt nic nie mówi, żebym się opamiętała. Przytyłam 6kg 200g od początku ciąży, ale dla mojej gin waga jak najbardziej prawidłowa, bo startowałam z 50kg, a mój mąż to się tylko cieszy, że tak ponętnie wyglądam z tymi kształtami.
Laura, Paula_071, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Ewa123 wrote:Dziewczyny, mam wyniki na cukrzyce. Na czczo ok, ale po 2 godzinach wyszlo 133. Zadzwonila do mnie babka z laboratorium, ze mam sie pilnie skontaktowac z lekarzem, bo najprawdopodobniej zostanie wdrozona odpowiednia dieta. Dziewczyny z cukrzycą-poradzicie czego unikać? Można jeść owoce (banan, borówki) czy lepiej nie? Załamana jestem
ale to nie jest czasem w normie?
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Ewa123 wrote:Dziewczyny, mam wyniki na cukrzyce. Na czczo ok, ale po 2 godzinach wyszlo 133. Zadzwonila do mnie babka z laboratorium, ze mam sie pilnie skontaktowac z lekarzem, bo najprawdopodobniej zostanie wdrozona odpowiednia dieta. Dziewczyny z cukrzycą-poradzicie czego unikać? Można jeść owoce (banan, borówki) czy lepiej nie? Załamana jestem
eee chyba nie jest źle, zgodnie z normami jakie wrzuciła Paula nie masz cukrzycy
"Na czczo 92–125
60. minuta ≥ 180
120. minuta 153–199"
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Ja sie dziwie ze nie mam +10kg tyle słodkiego jem!
A mam tak ze najpierw -3, a wróciło 6, czyli od wagi sprzed ciaży +3 ale w patrząc na to co w karcie ciaży to wychodzi jakby +5kg, bo karte miałam zakładana po tym jak mi spadły te kg.
mój dzisiejszy jadłospis:
2 kanapki z szynką,serem i pomidorem
5kostek czekolady
2 lody zapp
troche loda z pudła ;p
na obiad kurczak- podudzie i skrzydełko + 2 pyzy +sałata z rzodkiewka i jogurtem naturalnym z odrobiną smietany
Hm chyba wszystko, ale zjem jeszcze kanapke ;p
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Hahahah gianna uważaj jak ja nie przystopuję z tym obżarstwem słodyczami to może i Cię przegonię
Poza tym mi jakoś w dupę idzie, a to nie fajne, ja bym wolała w cycki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2015, 18:45
gianna88, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Kkarolinaaaa wrote:Ja sie dziwie ze nie mam +10kg tyle słodkiego jem!
A mam tak ze najpierw -3, a wróciło 6, czyli od wagi sprzed ciaży +3 ale w patrząc na to co w karcie ciaży to wychodzi jakby +5kg, bo karte miałam zakładana po tym jak mi spadły te kg.
mój dzisiejszy jadłospis:
2 kanapki z szynką,serem i pomidorem
5kostek czekolady
2 lody zapp
troche loda z pudła ;p
na obiad kurczak- podudzie i skrzydełko + 2 pyzy +sałata z rzodkiewka i jogurtem naturalnym z odrobiną smietany
Hm chyba wszystko, ale zjem jeszcze kanapke ;p
heheheh ja to jeszcze nie jadłam nic na wzór obiadu dzisiaj, jak na razie było śniadanie, przekąska i przekąska, ale ja prowadzę ciut inny tryb życia, tzn. późno wstaje i późno chodzę spać
ale rzodkiewkę bym zjadła, oj zdadłabym uwielbiam rzodkiewkę (tą czerwoną normalną)Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2015, 18:53
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
lys wrote:Hahahah gianna uważaj jak ja nie przystopuję z tym obżarstwem słodyczami to może i Cię przegonię
Poza tym mi jakoś w dupę idzie, a to nie fajne, ja bym wolała w cycki
ale ile razy można zmieniac biustonosz w tak krótkim czasie
od jutra zaczynam się kontrolowac - lepiej późno niż wcale
a już nie mam nic w domu co by mogło mnie kusic
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Ja z synem mialam na tym etapie juz 12 kggianna88 wrote:lys co to jest 6kg ja mam 9,5 hehe ktoś mnie przebije?
ale wszystko poszło w brzuch i cycki
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
gianna88 wrote:ale ile razy można zmieniac biustonosz w tak krótkim czasie
od jutra zaczynam się kontrolowac - lepiej późno niż wcale a już nie mam nic w domu co by mogło mnie kusic
hahhahah lepiej zmieniać biustonosz niż spodnie
choć i ja myślę, żeby jednak znaleźć coś innego do przegryzania, niż słodycze. Może jak nie będę ich kupować, to nie będzie mnie kusić.
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
z tym brakiem pokarmu po cc roznie bywa. Ja mialam dwa razy i absolutnie nic nie musialam pobudzac. A są kobiety, ktore i po porodzie sn mają problem z pokarmem. Ale juz na jakies wyjscia czy jak ktos planuje powrot do pracy to pewnie sie przyda jeśli nie chce się podawać sztucznego.Paula_071 wrote:Dokładnie jestem tego samego zdania. Ja będę miała CC, więc pewnie potrzebuję laktatora by pobudzić pokarm. Zresztą mam w planach wyjście do jakiegoś kina czy na dłuższe zakupy, wtedy bym zostawiła męża z maluchem i odciągniętym pokarmem. Ale pytanie ile razy faktycznie go użyję.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2015, 19:10
Paula_071, małaMyszka, Cassie lubią tę wiadomość
