SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
aaa jeszcze mam pytanie, czy Wasze dzieci też mają takie spokojniejsze dni w kopaniu/ruchach ??
moja mała wczoraj cały dzień mnie stresowała, kopnęła od czasu do czasu, ja jadłam słodkie na potęgępróbujac ja pobudzić, ale było kiepsko..
dopiero świecenie latarka na brzuch( rada połoznej...) pomagało.
może to to szalejące cisnienie, ta pogoda ma wpływ na maluchy, bo dziś już daje mi po zebrach od rana:)małaMyszka lubi tę wiadomość
-
polecam na facebooku grupę Wózki dziecięce sprzedaż, kupno. Dziewczyny mają fajne ceny i wózki tez, sama zakupiłam tam i oczywiście był idealny jak w opisie. wystarczy zapytać czy ktoś mi na sprzedaż taki czy taki wózek i sznur zdjęć i odpowiedzi sam się robi
Magd, chcebycmama, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Szczepienie zalecane - odpłatne:
Szczepienie przeciw rotawirusom 320 zł (jedna dawka)
Szczepienie przeciw pneumokokom 80 zł
Szczepienie przeciw meningokokom 140–170 zł.
Szczepienie przeciw WZW A - 100 zł , WZW B- 80 zł
Szczepienie przeciw odrze, śwince, różyczce - 355 zł
Szczepienie przeciw ospie wietrznej ok. 250 zł
Szczepienie przeciw grypie - 30 zł
Szczepienie przeciw kleszczowemu zapaleniu mózgu 70-130 zł
Szczepienie przeciw ostremu nagminnemu porażeniu dziecięcemu 70-120 zł
choroby tropikalne :
durowi brzusznemu i tężcowi (szczepionka durowo-tężcowa) - cena: ok. 170 zł,
żółtej gorączce (ok. 200 zł),
WZW typu B (ok. 150 zł),
błonicy (ok. 30 zł).
źródło : http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/choroby-zakazne/kalendarz-szczepien-zalecanych-na-co-warto-sie-zaszczepic-i-ile-t_41402.html
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2015, 11:05
Magd, niecierpliwa, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Ofka wrote:Co do pokoju dla Iwa, to ja mieszkam tu dwa lata, malowalam sypialnie, jedna sciane turkus, druga w biale i turkusowe pasy. Meble kupilam biale, lozko, szafa. Dokupimy bialy przewijak. Biale lozeczko i gra. My mamy szafe w drugim pokoju. Maz sie smieje ze z tym turkusem czulam ze bedzie kiedys syn, mimo ze dwa lata temu nawet noe bylismy razem...ba. jeszcze rok nie minal odkad jestesmy razem...
Hehe, u nas też ściany turkusowe w pokoiku dla dzidzi, ale będzie córcia, więc przeczucie miałam raczej słabe. Choć lubię niestandardowe podejście i pokój dla dziewczynki przemalowaliśmy właśnie na śliczny błękit:)małaMyszka lubi tę wiadomość
Córcia 2015 -
rybka1988 wrote:polecam na facebooku grupę Wózki dziecięce sprzedaż, kupno. Dziewczyny mają fajne ceny i wózki tez, sama zakupiłam tam i oczywiście był idealny jak w opisie. wystarczy zapytać czy ktoś mi na sprzedaż taki czy taki wózek i sznur zdjęć i odpowiedzi sam się robi
dzięki rybka!małaMyszka lubi tę wiadomość
-
A ja zrobiłam szybki wypad na lotnisko- przyleciała znajoma siostry i podała mi od niej ciuszki dla mnie. Fajnie, bo ciepło się robi, a podała mi koszulki z krótkim rękawem dla ciężarówek- super są, bo nic nie podchodzi pod pępek, wygoda pierwsza klasa, spodnie cienkie z gumką i parę innych gadżetów:)
A i wpadłam jeszcze do weta,bo Fado wyłapał kleszcze pomimo ,że jest zabezpieczony,ale wolałam przed wyprawą nad morze, żeby wet go jeszcze zobaczył.
Muszę się zacząć pakować, ale jakoś mi się nie chce.W sumie do 16 mam trochę czasu:)Cassie, małaMyszka lubią tę wiadomość
Nasze szczęście LEON -53cm i 3680g -21.07.2015
-
Dziewczyny udało się!!!!!! Przeżyłam krzywą cukrową, tym razem nie zwymiotowałam
Wprawdzie przeleżałam całe dwie godziny na leżance w laboratorium, ale ważne że się udało
Jeśli któraś nie robiła jeszcze testu obciążenia glukozą to polecam glukozę cytrynową
Jestem nawet w stanie napisać, że jest pyszna
Hahahhahhhahh
Poprzednim razem zwykłą glukozę też wypiłam, większym problemem dla mnie było wytrzymanie do kolejnych pomiarów, bo jednak organizm obciążony i robiło się słabo, ale dzisiaj się udało
0na88, psioszka11, gianna88, niecierpliwa, Cassie, Martucha86, małaMyszka, kasiuleek lubią tę wiadomość
-
zabka11 wrote:wpadłam sie przywitac
jeszcze was nadrabiam, ale mam zaległości z 2 dni, więc nie jest najgorzej;-)
dzis mój ostatni dzień zdalnej pracy jejejejjeejej!!!!!
własnie kończę ostatnie prace i bye bye praco, witajcie zakupy wyprawkowe
dziś również dzień wypłaty, odbieram po południu
właśnie zrobiłam dziś manicure monofazowy, ciekawe ile mi sie utrzyma.
popijam kawkę z cynamonem, mąz odsypia nocną zmianę, Julcia w szkole.
po południu odbieram ją ze szkoły i wioze na zajęcia taneczne, w miedzyczasie skoczę na zakupy, choc przeraża mnie wizja dzisiejszych kolejek w sklepach przed jutrzejszym wolnym...
na majówke jedziemy do rodziny M, "swojskie klimaty" za miastem, duuużo zieleni, rzeka...oby tylko pogoda dopisała
a na weeekend czerwcowy jedziemy z grupą znajomych i ich dziećmi w Bieszczadyjuż nie moge sie doczekać
Wujek google juz mi wytłumaczył co to takiego.
Ja właśnie będę malować tylko nie wiem znów na jaki kolor, hmm...małaMyszka lubi tę wiadomość
Syn, roczek.
Okruszek, 20 tydzień w brzuszku. -
psioszka11 wrote:A ja zrobiłam szybki wypad na lotnisko- przyleciała znajoma siostry i podała mi od niej ciuszki dla mnie. Fajnie, bo ciepło się robi, a podała mi koszulki z krótkim rękawem dla ciężarówek- super są, bo nic nie podchodzi pod pępek, wygoda pierwsza klasa, spodnie cienkie z gumką i parę innych gadżetów:)
A i wpadłam jeszcze do weta,bo Fado wyłapał kleszcze pomimo ,że jest zabezpieczony,ale wolałam przed wyprawą nad morze, żeby wet go jeszcze zobaczył.
Muszę się zacząć pakować, ale jakoś mi się nie chce.W sumie do 16 mam trochę czasu:)) kocham pieski
niecierpliwa, psioszka11, małaMyszka lubią tę wiadomość
Syn, roczek.
Okruszek, 20 tydzień w brzuszku. -
Magd wrote:aaa jeszcze mam pytanie, czy Wasze dzieci też mają takie spokojniejsze dni w kopaniu/ruchach ??
moja mała wczoraj cały dzień mnie stresowała, kopnęła od czasu do czasu, ja jadłam słodkie na potęgępróbujac ja pobudzić, ale było kiepsko..
dopiero świecenie latarka na brzuch( rada połoznej...) pomagało.
może to to szalejące cisnienie, ta pogoda ma wpływ na maluchy, bo dziś już daje mi po zebrach od rana:)
Moja Julka caly wyjazd byla spokojniejsza niz normalnie w domu, ale wydaje mi sie, ze to dlatego, ze w domu czesciej poleguje w ciagu dnia, a tu po sniadanku do poznego popoludnia bylismy w trasie i chodzenie ja usypialoGdybym nie miatka ze soba detektora pewnie siwa bym wracala do domu
We wtorek tak padalo, ze po powrocie z Malborka po 14 juz nigdzie nie szlismy i cale popoludnie do poznego wieczora odstawiala takie akrobacje, ze myslalam, ze mi powloki brzuszne rozwali
Powiem Ci, ze na moje dziecie tez slodkie nie dziala, a wszyscy twierdza lekarka czy polozna, ze po slodkim dziecko sie wierci u mnie to nie dziala, byc moze, ze bardzo rzadko dostaje slodycze
Magd, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny0na88 wrote:Szczepienie zalecane - odpłatne:
Szczepienie przeciw odrze, śwince, różyczce - 355 zł
błonicy (ok. 30 zł).
źródło : http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/choroby-zakazne/kalendarz-szczepien-zalecanych-na-co-warto-sie-zaszczepic-i-ile-t_41402.html
Ale te dwa powinny byc refundowane, obowiazkowe bezplatne.
Moje dzieci maja je w ksiazeczce Polskiej - nie placilam za nie.
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Katarka wrote:Dziewczyny udało się!!!!!! Przeżyłam krzywą cukrową, tym razem nie zwymiotowałam
Wprawdzie przeleżałam całe dwie godziny na leżance w laboratorium, ale ważne że się udało
Jeśli któraś nie robiła jeszcze testu obciążenia glukozą to polecam glukozę cytrynową
Jestem nawet w stanie napisać, że jest pyszna
Hahahhahhhahh
Poprzednim razem zwykłą glukozę też wypiłam, większym problemem dla mnie było wytrzymanie do kolejnych pomiarów, bo jednak organizm obciążony i robiło się słabo, ale dzisiaj się udało
Ja dziś też przeżyłam glukozę i chyba była jakaś smakowa bo odbijało mi sie a la cytryna ale taką sztuczna
Generalnie wyipiłam mega szybko - jak wszystko co mi nie smakuje. Pierwsza godzina minęła na tym że było mi słabo i modliłam sie żeby nie zwrócić (na szczęście towarzyszył mi mąż) po godzinie pomalutku było coraz lepiej, przed pobraniem bo 2h czułam się już prawie normalnie.
Przeżyłam, ale mam nadzieję że wyniki będą ok i do następnej ciązy nie będę musiała znów przeżywać tej wątpliwej przyjemnościKatarka, gianna88, małaMyszka, kasiuleek lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny,
ja kupiłam łóżeczko w Ikea, podstawowe ( materac był droższy) . Każda z nas ma inne doświadczenia. Moja córcia nie spala w łóżeczku więc nie wiem jak to będzie teraz. Myślę że później kupimy jakieś większe. Pokoik maleństwa planujemy wyremontować za rok, bo na razie nie wyobrażamy sobie aby spala osobno. Nasza sypialnia odświeżona (panele położone bo mnie wykładzina irytowala) natomiast cały czas urządzamy pokój starszej córci, ściany wymalowane, panele podłogowe położone. Teraz szukamy łóżka piętrowego pod którym będzie stała sofa (marzenie mojej Laury). Ja miałam inną wizję ale czego się nie robi dla dzieci
Powolutku damy radę (w domu zawsze znajdą się nieprzewidziane koszty)
Lubię was podczytywac i dobrze że mamy różne opinie, świat chyba byłby nudny bez tego
W UK tez szczepienia są darmowe
ponawiam zapytanie o gry planszowe
Pozdrawiam i wracam do pracy (jeszcze maj)chcebycmama, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Kkarolinaaaa wrote:Dokładnie
My musimy kupić meble bo nie mamy nic a nic w co mozna by bylo "pakowac" rzeczy dziecka, pokój stoi pusty, wiec tak czy siak musimy go urządzic, a to jednak duzy koszt..zdecydowalismy sie na szafe wnękową bo to juz bedzie na wieeele lat, musimy zamówic juz stolarza zeby do końca czerwca/początek lipca ją zrobił, bo w co ja bede składać rzeczy ;p
Ajaj pierwsze dziecko to ogromny koszt, nic sie jeszcze nie ma ...
Powiem Ci, że drugie to już łatwiej... teraz jak czekamy na drugą córkę, to wszystko mamy po pierwszej... praktycznie zostało kupić laktator bo poprzedni sprzedałam, fotelik do auta na starszą dziewczynkę, bo Paula dalej będzie jeździć w swoim i rzeczy do osobistego użytku czyli np. butelki tylko dla małej... a tak to kosmetyki itp. na bieżąco. Zabawki są, łóżeczko, wózki, ciuchy.... no wszystko.... no i jeszcze może przewijak bo ten po Pauli to już zmasakrowanymałaMyszka lubi tę wiadomość
-
cześć dziewczyny! wczoraj byłam na połówkowym w końcu i wszystko jest ok. dzidzia rośnie i się rozwija prawidłowo. to najważniejsze, a poza tym Wiktor okazał się dziewczynką!!! niby pani doktor mówiła na ostatnim usg, żeby się do tej myśli, że to chłopiec nie przywiązywać, bo się dziecko zasłaniało i tylko mignęło coś, ale ja od początku ciąży miałam przeczucie na chłopca! a tu zaskoczenie. najważniejsze, że zdrowa
chociaż będę dalej kupować neutralne rzeczy, dopóki nie potwierdzę za 4 tyg płci.
co do wyprawek to temat nie do wyczerpania, a ile osób tyle opinii. ja tam się cieszę, że każdy wypowiada tu własne zdanie, bo można poznać różne punkty widzenia i zająć jakieś własne stanowisko mając szerszą perspektywę. tylko nie ma co się denerwować tylko podejść na chłodno. chociaż łatwo to mówić kobietom w ciąży
zmykam sprzątać, jakbym nie zdążyła wrócić to wszystkim udanych majówek, bo może mnie kilka dni nie być.niecierpliwa, zabka11, Katarka, psioszka11, Maniuś, gianna88, aaaaga, Cassie, Martucha86, Pulpecja, 0na88, Ewa123, małaMyszka, lys, chcebycmama, mamasia, kasiuleek, gosia.b lubią tę wiadomość
-
Witamy
Ja prócz ciuszkow jeszcze nic nie mam.. Ale w czerwcu po wakacjach (bo planujemy z mężem wypad nad morze) będzie szał zakupów.. Póki co idę dziś do ZUSu dowiedzieć się czemu nie uznali mi rocznej premi i dostałam mniej kasy.. Mam nadzieję, że coś wywalcze!
Miłego dnianiecierpliwa, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
kochane
zastanawiam się nad możliwością stosowania balsamów brązujących w ciąży i znalazłam takie info:
http://mamdziecko.interia.pl/ciaza/news-atrakcyjna-w-czasie-ciazy,nId,617761
macie jakiś sprawdzony kosmetyk, który nie śmierdzi i nie pozostawia smug?
słyszałam bardzo dobre opinie o tym spray'u:
http://www.yves-rocher.pl/mgielka_samoopalajaca
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2015, 11:50
małaMyszka lubi tę wiadomość