SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
od teraz będę tak mówić!!!lys wrote:małamyszka na zdrowie! a mężowi powiedz, że przecież trzeba kupować po 3 sztuki, jeden dla mamy, jeden dla synka i jeden dla taty...
ja mężowi często mówię, że to nie ja zjadłam, ale Lily
lys, psioszka11 lubią tę wiadomość
Alexander
6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
Sebastian
11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
-
olinka - się popłakałam na końcu...
psioszka - to super!!!!! oby tak dalej...
miru - co za kpina!!!! ja z zusem do dzisiaj mam problemy. Jak prowadziliśmy firmę, nie mieliśmy z czego zapłacić składek, w październiku 2009 r. poroniłam i w szpitalu powiedziałam, że zamykamy bajzel i już więcej nie będę przeżywała takiego stresu, że od 10 do 10 każdego miesiąca będę myśleć czy damy radę. Dosyć długo się zbieraliśmy do zamknięcia, bo koniec był dopiero w styczniu, a składki trzeba było płacić - tylko z czego.
Dostaliśmy wezwania do zapłaty - wnioskowaliśmy o rozłożenie na raty. Odesłali plik dokumentów, że żeby mogli rozłożyć to na raty ( kwota ok. 2500 -3000 zł max - za nas dwoje, bo to była spółka cywilna) kazali nam przedstawić hipotekę, wszystkie ruchomości i nieruchomości - czego nie mieliśmy. Napisaliśmy, że nie posiadamy na ten dzień zabezpieczenia w postaci hipoteki czy nieruchomości/ruchomości odpisali, że żądają natychmiastowej spłaty. Poza zadłużeniami kredytu, żeby opłacać składki, wpadliśmy w takie długi, że głowa mała.
Teraz spłacam 15 tys. zł, a nie 3000 zł.
ZUS to zło! A mało tego w pracy komornicy i banki upominali się o swoje. Dostawałam pensję w wysokości 500-700 zł.
Wyszliśmy ze wszystkiego. Ugody z bankami spłacamy regularnie bez opóźnień. A na pensji siedzi jeszcze pieprzony zus. Teraz jestem na L4 i niech się gonią.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2015, 19:14
magda sz lubi tę wiadomość
Alexander
6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
Sebastian
11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
-
nick nieaktualny
-
do sierpnia ugody będą spłacone i zostanie zus. Teraz niech sobie nawet 10 lat biorą. Mam nadzieję, że niedługo ktoś ich w końcu wysadzi.
Najgorsze jest to, że idziesz załatwić sprawę, siedzi tam ok. 7 osób na stanowisku obsługi, a ty i tak dostajesz plik papierów, bo nawet nie mogą ci powiedzieć czy coś jest nie hallo z twoim kontem po PESELU, tylko musisz pismo napisać, a rozpatrzenie np. rozliczenia konta czy zadłużenia trwa do 30 dniAlexander
6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
Sebastian
11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
-
nick nieaktualny
-
małaMyszka wrote:do sierpnia ugody będą spłacone i zostanie zus. Teraz niech sobie nawet 10 lat biorą. Mam nadzieję, że niedługo ktoś ich w końcu wysadzi.
Najgorsze jest to, że idziesz załatwić sprawę, siedzi tam ok. 7 osób na stanowisku obsługi, a ty i tak dostajesz plik papierów, bo nawet nie mogą ci powiedzieć czy coś jest nie hallo z twoim kontem po PESELU, tylko musisz pismo napisać, a rozpatrzenie np. rozliczenia konta czy zadłużenia trwa do 30 dni
Ja sobie wyrobiłam nawet dostęp elektroniczny do konta ZUS, naiwna wierząc że cokolwiek tam zobaczę, ale tam większość składek jest do daty 2012...
małaMyszka lubi tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Miru nie stresu się myślę, że zamknie się to w max 60 dniach. Niestety numer deklaracji jest dla zusu bardzo ważny. Gdy coś w przelewie się nie zgadza to powinni wezwać Cię do złożenia korekty, tak myślę przynajmniej. Ile ludzi przecież może się pomylić i co te pieniądze sobie leżą i tyle? Szok.Miru wrote:Czytam Was codziennie ale nie bylo okazji pisac.
Tyle tematow poruszylyscie. Bylismy zamowic lozeczko ale okazalo sie ze 350 zl jest drozsze. Podobno od kursu euro
Podzwonilam i znalazlam nasz wozek w promocji i jesli kupimy tez lozeczko to oszczedzimy 750 zl. Lal.
Euforia mam nadzieje ze z Toba i dzieckiem wszystko ok.
Co do zusu to jakas masakra,taka w pon mialam przygode.
Dostalam pismo z zusu z decyzja odmowna prawa do zasilku.
Uzasadnienie : nieoplacone skladki za styczen i marzec. Wtf?!
Pojechalam do zusu i po 3h klotni i tlumaczeniu Pani ze sa aplacone nawet biuro rachunkowe widzi wplaty w terminie dowiedzialam sie ze...
Pole na blankiecie do placenia oznaczone nr deklaracji wpisalam kod 51 52 53 tak jak nr konta a nie 01.
I moje pieniadze sa w zusie ale nie zaksiegowane. Ha pytam a jakby to bylo po 10 latach to nikt by nawet pisma nie wyslal?
No nic pytam ile teraz to potrwa nim wyplaca?
30 dni na korekte deklaracji.
30 dni na rozliczenie konta.
30 dni na wydanie decyzji o prawie do zasilku.
30 dni na wyplate pieniedzy.
Wg belly 90 dni do terminu porodu
No szok.
Mam dzwonic w pt moze sie przyspieszy cos.
Miru, małaMyszka lubią tę wiadomość
Syn, roczek.
Okruszek, 20 tydzień w brzuszku. -
heh ZUS to ZUS
ja dostałam zasiłek ale uwaga przy wynagrodzeniu 4000 brutto dostałam zasiłek w kwocie całe 1114 za miesiąc heh nie mam pojecia jak oni to wypłacają po kawałku czy po prostu coś liczyć nie umieją...
Miru, małaMyszka lubią tę wiadomość
udało się w
9 msc s
SYNEK :*Patryk :* ur. 22.08.15 3170g 57cm 10 pkt
[*] 8.10.2016 7tc -
Zrobilam tam awanture powiedzialam ze nic pisac nie bede bo to co moglam to odwolanie do sadu i maja to zrobic. Ogolnie 4,5 h stresu. Powiedzialam ze szybciej przez nich urodze niz wyjsnie to pisemnie.
Dzis rozmawialam z kierownikami poszczegolnych dzialow i moze do pt bedzis gotowe wszystko. Paranoja. Mowie ze do pracy nie moge wrocic zeby dziecka nie narazac a nie bede miala z czego zyc i pprowadzic ciazy prez kolejne 120 dn?! Chyba podzialalo ale pomi nie ma kasy nie ma spokoju
Mala myszka-masakra. Znam bol,moj ojciec jak mialam3 latka zadluzyl mieszkanie czynsz. Moi rodzice sa po rozwodzie od tamtego czasu. Zamieszkalam w mieszkaniu tym gdzie liexys oni mieszkali. O zadluzeniu dowiedzialam sie majac 17 lat. Myslalam ze to groszowe sprasy. Czyns za 5 m-cy. A tam
Kwota za zadluzenie 2.300 zl
Odsetki z tytulu zajmowanie nieprawnie lokalu 35.600 zl
Koszta sadowe 18.200
Koszta urzedu miasta za straty i odszkodowanie 12.500 zl.
Udalo mi sie z nimi wynegocjowac splate tylko 10,000 zl ale to i tak masakra i trwala 8 lat
małaMyszka lubi tę wiadomość
Nath 27.07.2015
(*) mama 5 aniołków
6 cykl starań -
chcebycmama wrote:Miru nie stresu się myślę, że zamknie się to w max 60 dniach. Niestety numer deklaracji jest dla zusu bardzo ważny. Gdy coś w przelewie się nie zgadza to powinni wezwać Cię do złożenia korekty, tak myślę przynajmniej. Ile ludzi przecież może się pomylić i co te pieniądze sobie leżą i tyle? Szok.
Nawet nie probuje sie stresowac, ale wlasnie o to chodzi ze to tylko dwie skladki byly ze oznaczone ale uwaga podobno kazdy platnik ma nd deklaracji 01 tak mi tlumaczyla. To ja sie pytam dostawali co missiac 2 tys zl i nie wiedzac gdzie zaksiegowac nawet sie nie przyznali? Nic nie zapytali? Smiech na sali.
małaMyszka lubi tę wiadomość
Nath 27.07.2015
(*) mama 5 aniołków
6 cykl starań -
Tak, każdy kto opłaca zus za siebie ma numer deklaracji 01. Wiec jak wpłaciłas kwotę ze swojego konta, wpisałaś za jaki miesiąc i rok jest wpłata to w czym oni widza problem? A jeżeli widzieli problem to mogli wystosowac do Ciebie pismo wyjasniajace.
Dla mnie proste. A oni czekają, aż ktoś od nich zechce to, co się nam należy to wtedy się doszukuja.
A tak w ogóle ile czasu czekałas na decyzje od momentu złożenia pisma?Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2015, 20:32
małaMyszka lubi tę wiadomość
Syn, roczek.
Okruszek, 20 tydzień w brzuszku. -
nick nieaktualny
-
Olinka, ale mialam'gesia skorke jak to czytalam
Psioszka, ale juz masz duzego synka!! Bedzie duzy chlopak
Dziewczyny jesli zamierzacie kupowac proszek lub plyn Lovela dla maluszka to od piatku w Auchanie jest w promocji 3,6kg/3l za 46.99 zl a drugi za zlotowke. Mam zamiar go kupic
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2015, 20:50
psioszka11, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
chcebycmama wrote:Tak, każdy kto opłaca zus za siebie ma numer deklaracji 01. Wiec jak wpłaciłas kwotę ze swojego konta, wpisałaś za jaki miesiąc i rok jest wpłata to w czym oni widza problem? A jeżeli widzieli problem to mogli wystosowac do Ciebie pismo wyjasniajace.
Dla mnie proste. A oni czekają, aż ktoś od nich zechce to, co się nam należy to wtedy się doszukuja.
A tak w ogóle ile czasu czekałas na decyzje od momentu złożenia pisma?
No wlasnie tej kwestj nie potrafili wyjasnic.
Na l4 jestem od 14.04 decyzje odmowna dostalam 24.04 tzn zostala wydana ale teraz w pon ja otrzymalam i od razu zlozylam pisemne wyjasnienie osobiscie o korekte tsgo plola. Dzis dzwonilam to juz bylo i w pt mam zadzwonic jaka jest decyzja. Zobaczymy co wyjdzie.
małaMyszka lubi tę wiadomość
Nath 27.07.2015
(*) mama 5 aniołków
6 cykl starań -
Do dziewczyn z Wrocławia:
http://motherandbaby.pl/ z tym,że płatne. A teraz w poniedziałek- Mamo to Ja i na Zakrzowskiej w Askocie w ten weekend targi wózków.
Spadam już, dobrej nocki Siostrzyczki!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2015, 21:09
małaMyszka lubi tę wiadomość
Nasze szczęście LEON -53cm i 3680g -21.07.2015
-
Dziewczeta!
Jej caly dzien mnie nie bylo i wez tu nadaz :p
Woecie co,mam przepis na mega super zajebiste ciastka!
A wiec- platki kukurydziane (corn flakes) i puszka mleka skondensowanego slodzonego.
No i wymieszac platki z mlekiem zeby wszystkie byly zwilzone tym mlekiem, na papier do pieczenia nalozyc porycjki i podpiec w piekarniku (na oko,zeby sie zwiazalo).
Banalne ale cudowne!
magda sz, małaMyszka, Laura, mamasia lubią tę wiadomość
-
3mam kciuki za szybki przelew na Twoje konto. :-*Miru wrote:No wlasnie tej kwestj nie potrafili wyjasnic.
Na l4 jestem od 14.04 decyzje odmowna dostalam 24.04 tzn zostala wydana ale teraz w pon ja otrzymalam i od razu zlozylam pisemne wyjasnienie osobiscie o korekte tsgo plola. Dzis dzwonilam to juz bylo i w pt mam zadzwonic jaka jest decyzja. Zobaczymy co wyjdzie.
małaMyszka, Miru lubią tę wiadomość
Syn, roczek.
Okruszek, 20 tydzień w brzuszku. -
miru - to też nieźle z tym mieszkaniem.
ehhhh cała nasza Polska to jeden wielki bajzel... a uciekać nie ma gdzie...
mi już ponad rok mija odkąd spłacam z zajęcia na pensji zus, więc poszłam chyba w styczniu zapytać ile zostało. Mówię kobiecie, że wiem o tym, że długi trzeba spłacać, że wysyłaliśmy prośbę o rozłożenie na raty, że kazali nam przedstawić zabezpieczenie w postaci hipoteki.
Powiedziałam, że chcę to spłacić, to co idzie z pensji, niech idzie, a ja chciałabym dodatkowo wpłacać, żeby do sierpnia do porodu dług był mniejszy i nas tak nie obciążał.
Okazało się, że owszem i wszystko pięknie, ale oni nie wiedzą ile jest spłacone po tym roku. Pytam się: przez rok co miesiąc płace zabierają mi z pensji ok.400-450 zł - co swoją drogą jest niezgodne z prawem - i chcę wiedzieć ile jest spłacone, bo wiadomo, że odsetki z automatu odchodzą, a ona mi na to że nie wie gdzie są te wpłaty, że kwoty np.89 zł, 300 zł są spłacone, ale w 2012/2013.
To gdzie jest ta kasa???
To jest ciężki temat!
Alexander
6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
Sebastian
11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
-
ja też mam pytanie odnośnie ZUSu, oni płacą za "pełne" zwolnienie czy za miesiąc? Pytam, bo jestem na zwolnieniu od 23.03 i jeszcze nie dostałam nic za marzec (ani pieniędzy, ani pisma), a zwolnienie było na miesiąc i dalej przedłużone. składka za marzec opłacona 7.04 (za kwiecień na chwilę obecną już też).
małaMyszka lubi tę wiadomość
