SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny! Zaczynam 25tc. I już po wizycie u gina...wstałam o 5:30 żeby być w miarę wcześnie w kolejce - byłam 3
Nasza dzidzia to mała kluska waży już 950g. A ja ważę 59,3kg (+6,8 od początku ciąży), tak więc nie jest źle. Lekarz bardzo zadowolony z przebiegu ciąży. I zdziwiony, że brzuszek mam taki duży. Zresztą kobiet w poczekalni też zdziwione...Smaruję się więc dniami i nocami, żeby nie pojawiły się rozstępy...
My się staraliśy 2 lata o zdrową ciążę...w międzyczasie dwa razy poroniłam w 8tc. Potem musiałam przejść HSG - bo się jajowody skleiły po poronieniu i już w pierwszym cyklu po zabiegu zaszłam w ciążę (po 9m-cach od ostatniego poronienia). Tak widocznie miało być...
W sobotę byłam na grillu urodzinowym koleżanki. Dałam radę wysiedzieć od 17-22. Wszyscy się spili i doszłam do wniosku, że nie mam już sił na użeranie się z "pijakami". Mąż na dodatek czymś się zatruł ( i wcale nie był to alkohol). O 4 rano mnie woła z łazienki (raz zwymiotował), ja tam wchodzę, a on biały jak ściana. Nie dał rady sam dojść do łóżka. Przyniosłam mu koc i leżał w łazience z nogami w górze dobre 20 minut. Bałam się o niego jak cholera, bo wcale nie nabierał kolorów. Wreszcie się doczłapał do łóżka i jak mu zmierzyłam ciśnienie po tych 20 min, to miał bardzo niskie. A na drugi dzień jakby nigdy nic...Jutro idziemy zrobić mu profilaktycznie badania krwi.
Przyszły moje pierwsze zakupy z allegro (podkłady, pieluszki i inne wyprawkowe rzeczy). Też ze sklepu tygrysek (czy jakoś tak). Jutro pewnie przyjdą kolejne.mamasia, Martucha86, Laura, Maniuś, gianna88, małaMyszka, Ewa123, zabka11, kasiuleek, Cassie, Weridiana lubią tę wiadomość
-
niecierpliwa wrote:Neyla, ale duzy dzidzius w Tobie mieszka!
Pewnie wyprzedza termin o dobre 2 tygodnie
Gratuluje wizyty!
Na większości parametrów jest napisane +/-2w1dPrzyszły tata ważył 4550g jak się urodził...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja 2015, 13:59
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny,
psioszka pytała, więc odpowiadam
- na Mamo to Ja dziś nie idę, bo mam szkołę rodzenia i musiałam zrezygnować (biję się z myślami. szkoła rodzenia na 19, ale chyba nie ma sensu iść na warsztaty na godz. i się zmywać), a na tych poprzednich byłam (część tematów się pokrywa),
- byłam wczoraj na targach w Askocie, na usg 4d nie czekałam. było trochę promocji i można było porozmawiać z panem od materacyków fiki miki. zakupiłam w promocji materacyk "fikuśny sen" za 139zł.; z ceba baby były fajne komplety wyprawkowe za 109zł - pościel 3-el.,przewijak taki jak na łóżeczko i składany turystyczny. wybrałam taki zestaw kolorystyczny, bo chciałam "chłopsko-neutralny"
http://cebababy.pl/produkty/przewijaki/nadstawka/bez-zaglowka
na wózki też były promocje i inne rzeczy też (nie wszystkiemu się przyglądałam, bo nie potrzebowałam).
No i istotna informacja dla dziewczyn z Wrocławia - ceny promocyjne z okazji targów będą obowiązywać do 23.05. więc jak chcecie, to możecie się tam wybrać, może coś traficie fajnego
lys, mamasia, Paula_071, psioszka11, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Hej ho!
Nie nadrobię Was bo się rozkręciłyściePrzeczytałam kilka ostatnich stron.Mam nadzieję, ze u Was wszystko ok! Euforia jeszcze w dwupaku-czad!
Mała Myszka - zdrowia dla męża!
Ja przez cały weekend byłam bez internetu-ale z wyboruW sobotę wyjechaliśmy i odcięliśmy się totalnie ale za to odpoczęliśmy jak nigdy.Niby tylko weekend ale było super
Hotel rewelacyjny, jedzenie pycha, pogoda też całkiem ok. Także wróciliśmy dziś wypoczęci i zadowoleni
Po drodze zamówiliśmy obiad bo lodówka pusta a i tak nie chciałaby mi się gotować. Teraz wstawię pranie bo ładna pogoda jest więc wszystko super wyschnie.
Miłego poniedziałku! Aha i witamy się w III trymestrze!Wow ale to leci!Laura, lys, mamasia, Martucha86, niecierpliwa, Maniuś, Paula_071, małaMyszka, kasiuleek lubią tę wiadomość
-
amysia wrote:Cześć dziewczyny,
psioszka pytała, więc odpowiadam
- na Mamo to Ja dziś nie idę, bo mam szkołę rodzenia i musiałam zrezygnować (biję się z myślami. szkoła rodzenia na 19, ale chyba nie ma sensu iść na warsztaty na godz. i się zmywać), a na tych poprzednich byłam (część tematów się pokrywa),
- byłam wczoraj na targach w Askocie, na usg 4d nie czekałam. było trochę promocji i można było porozmawiać z panem od materacyków fiki miki. zakupiłam w promocji materacyk "fikuśny sen" za 139zł.; z ceba baby były fajne komplety wyprawkowe za 109zł - pościel 3-el.,przewijak taki jak na łóżeczko i składany turystyczny. wybrałam taki zestaw kolorystyczny, bo chciałam "chłopsko-neutralny"
http://cebababy.pl/produkty/przewijaki/nadstawka/bez-zaglowka
na wózki też były promocje i inne rzeczy też (nie wszystkiemu się przyglądałam, bo nie potrzebowałam).
No i istotna informacja dla dziewczyn z Wrocławia - ceny promocyjne z okazji targów będą obowiązywać do 23.05. więc jak chcecie, to możecie się tam wybrać, może coś traficie fajnego?
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Poczytalam Was od rana
nareszcie troszke wolnego czasu...na obiad robie leczo
uwielbiam
Kazda z nas ma swoja wyjatkowa historie staran o swojego bejbika i kazada z nas bedzie wspaniala matkajestem tego pewna
Jak po wizytach dziewczyny??? Ja mam dopiero za tydz we wtorek...toz to jeszcze cala wiecznosc
Euforia kazdy dzien jest dla Was wazny...ciesze sie ze nadal jestescie w dwupaczkuoby jak najdluzej
Pozdrawiam kochaneLaura, małaMyszka, aaaaga, Martucha86 lubią tę wiadomość
-
Ja po wizycie, (bez usg) wyniczki dobre,jedynie mam brać magnez bo mam niedobór, waga +6kg od początku ciaży (a tak naprawde to ok +3-4kg bo karte miałam zakładaną po spadku wagi) czyli jest dobrze
W środe musze znowu do niej iść po L4 i wtedy dostane skirowanie na kolejne badania, zapewne glukoza.
jeszcze pare minutek i obiad ! Jej tak mi w brzuchu burczy !!
Łosos,fryty,sos jogurtowo-koperkowy
mniamLaura, małaMyszka, kasiuleek, Cassie, Neyla lubią tę wiadomość
-
Juz nie pamietam kiedy mialam popoludniowa drzemke, a dzis godzinke przekimalam taka jakas slaba jestem. Moja corcia dzis tak jak i ja bardzo leniwa i skapa w kopniaki. Mam nadzieje, ze wieczorem sie rozkreci. Tak sie napchalam tymi tortillami o 11, ze do tej pory mnie trzyma
małaMyszka, Neyla lubią tę wiadomość
-
Kochane! Mąż dalej w szpitalu!
Dostał gorączki i nijak im nie pasuje to do trzydniówki jelitówki.
Wpadłam do domu, wzięłam małą, wykąpałam się i za ok. godzinę do niego jadę.
Jest wycieńczony. Jak tylko próbuje wstać, to od razu wymiotuje.
Przygotowałam mu nasze łóżko, a sobie kanapę w pokoju z TV.
Mają powtórzyć badania, podać kolejną dawkę płynów i obniżyć temperaturę.
Najgorsze jest to, że nie mam jak mu pomóc. Wiem, że powinnam odpoczywać, ale jak??? -
hej
2 dni mnie nie było czytam i czytam i końca nie widaćidę robić obiad później wrócę do nadrabiania
W lidlu byłam przed 9 z ciążowych rzeczy zostały tylko staniki i leginsy ale dla jakiś chudzinek rozmiar sskąd tyle tych ciężarówek, że wszystko wykupione?
ciuszki dla dzieci też ostro przebrane ale na szczęście udało mi się kupić to co zaplanowałam.
Co do zakupów wczoraj od 9 do 18 łaziłam po galeriach w poszukiwaniu sukienki na wesele! Nic nie kupiłam i myślałam, że nogi mi odpadną.. I wiecie co? Dzisiaj poszłam z mamą do sklepu na przeciwko mojego bloku i kupiłam sukienkę za 39,90!!! Kto by pomyślałmałaMyszka, psioszka11 lubią tę wiadomość
-
Kkarolinaaaa wrote:Tez byłam w lidlu i ogladałam legginsy, masakra ! strasznie są wąskie w brzuszku!
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
5ylwia wrote:hej
2 dni mnie nie było czytam i czytam i końca nie widaćidę robić obiad później wrócę do nadrabiania
W lidlu byłam przed 9 z ciążowych rzeczy zostały tylko staniki i leginsy ale dla jakiś chudzinek rozmiar sskąd tyle tych ciężarówek, że wszystko wykupione?
ciuszki dla dzieci też ostro przebrane ale na szczęście udało mi się kupić to co zaplanowałam.
Co do zakupów wczoraj od 9 do 18 łaziłam po galeriach w poszukiwaniu sukienki na wesele! Nic nie kupiłam i myślałam, że nogi mi odpadną.. I wiecie co? Dzisiaj poszłam z mamą do sklepu na przeciwko mojego bloku i kupiłam sukienkę za 39,90!!! Kto by pomyślałmałaMyszka lubi tę wiadomość
-
małaMyszka wrote:Kochane! Mąż dalej w szpitalu!
Dostał gorączki i nijak im nie pasuje to do trzydniówki jelitówki.
Wpadłam do domu, wzięłam małą, wykąpałam się i za ok. godzinę do niego jadę.
Jest wycieńczony. Jak tylko próbuje wstać, to od razu wymiotuje.
Przygotowałam mu nasze łóżko, a sobie kanapę w pokoju z TV.
Mają powtórzyć badania, podać kolejną dawkę płynów i obniżyć temperaturę.
Najgorsze jest to, że nie mam jak mu pomóc. Wiem, że powinnam odpoczywać, ale jak???małaMyszka lubi tę wiadomość