Sierpniowe Mamusie ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
_Cleo_ wrote:pewnie ze sluzy do wygadania sie wiec opowiadajmy jak morduja nas wymioty mdlosci albo jak dobrze sie czujemy albo jak zle , ale czy naprawde wspominanie tych zlych rzeczy jest nam potrzebne??
A jak jest z betą to nie wiem nie miałam badanej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2014, 10:16
Camille87, Niebieska lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMialam tak jak Jus, ze nie wiedzialam ze serduszko przestalo bic.. Ale wtedy tez czulam to jakos, taki niepokoj. A teraz wiem ze jest dobrze, wierze w to
Wszystkie mamy obawy i strach, ale musimy wierzyc ze sie uda, ze bedzie dobrze... Nic innego nam nie zostaje..Jus1985, Camille87 lubią tę wiadomość
-
Jus1985 wrote:Nie było żadnych objawów. Może ze dwa razy pobolał mnie brzuch koło tego 9tc ale później nic, ani krwawienia ani bólu. Dopiero usg pokazało że serduszko nie bije a zarodek przestał się rozwijać okolo 3 tyg temu. Nie życzę nikomu takiego przeżycia
A wcześniej serduszko biło ? ;/ -
Kochane mam pytanko czy któraś może doświadczyła coś w tej kwestii, a mianowicie mój M dziś rano wstał z opryszczką na wardze a jak wiadomo opryszczka w ciąży jest niebezpieczna bardziej martwię się tym że zaraze się na narządach rodnych, kilka lat temu przeszłam tam opryszczkę i szczerze mówiąc o tym dawno zapomniałam do dziś .... jak sądzicie czy duże jest prawdopodobieństwo tego zarażenia wczoraj wieczorem nic jeszcze nie wskazywało na opryszkę dopiero rano sie coś zaczeło mam nadzieje że na tym etapie jeszcze nie zarażała
-
Masz rację Cleo, powinnyśmy się bardzo cieszyć.
Ale póki ten 12 tydzień się nie pojawia, to chyba każda z nas będzie miała obawy. Ja nawet nie wiedziałam, że serce może przestać bić bez przyczyny albo nagle ciąża obumrze. My robimy wszystko, żeby było dobrze. Ja pytam się o takie rzeczy, żeby się może uspokoić. Że musi być jakiś znak, że coś jest nie tak.
U mnie wszyscy o ciąży dowiedzieli się w Wigilię. Ale była radość, bo nikt się nie spodziewał! Zwłaszcza w mojej rodzinie to będzie pierwszy wnuczek. Wszyscy są szczęśliwi i już obwieszczają nowinę. Mój mąż jest tak uradowany i radosny, że aż to się z niego wylewa. Ale ja czekam aż minie 12-ty tydzień i wtedy może będę radosna w pełni -
słyszałam, że opryszczka wargowa w ciąży nie jest groźna gdy wystepowala danej kobiety już przed ciąża bo jestesmy uodpornione. w każdym razie należy to zgłosic lekarzowi prowadzącemu ciąże. nie wiem jakie sa sposoby, moze idz do apteki i zapytaj farmaceuty o cos na opryszczke zaznaczając ze jestes w ciąży?Monis
[/link]
-
H30 wrote:Kochane mam pytanko czy któraś może doświadczyła coś w tej kwestii, a mianowicie mój M dziś rano wstał z opryszczką na wardze a jak wiadomo opryszczka w ciąży jest niebezpieczna bardziej martwię się tym że zaraze się na narządach rodnych, kilka lat temu przeszłam tam opryszczkę i szczerze mówiąc o tym dawno zapomniałam do dziś .... jak sądzicie czy duże jest prawdopodobieństwo tego zarażenia wczoraj wieczorem nic jeszcze nie wskazywało na opryszkę dopiero rano sie coś zaczeło mam nadzieje że na tym etapie jeszcze nie zarażała
Tylko przy seksie oralnym możesz się zarazić opryszczką dróg rodnych. Mój mąż ma często opryszczkę i nigdy się od niego nie zarażam. Jeżeli się pojawi, to znaczy, że organizm ma niską odporność i jest przemęczony. Trzeba wszystko wyleczyć jak najszybciej. Jeść dużo witamin, odpoczywać i wysypiać sięH30 lubi tę wiadomość
-
Hej kochane, ja już po wizycie Maluszek ma już 16,4mm i pięknie bije mu serduszko Więc kamień spadł mi z serca
Krwiak wciąż jest i to duży, ale poza braniem luteiny i uważaniem na siebie nic zrobić nie mogę. Oby mój Maluszek był silny. Ginka powiedziała, że krwiak albo się wchłonie, albo w końcu zacznę krwawić. Krwawienie jednak nie musi oznaczać poronienia.
W każdym razie próbuję być dobrej myśli
Anulka gratuluję dwóch brzdącówRuda27, Camille87, MILA, Macca, H30, Lanusia93, Niebieska, MalutkaEve, Magda2013 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dzień dobry
Niebieska, już mam odpowiedź co mi dolega Wstręt do mięsa Dotychczas nie dałam rady zjeść: bigosu, kotletów mielonych, schabowych, a nawet pysznej piersi z indyka. Mi najbardziej odpowiada kakao, kiwi i spaghetti.
Jus1985, ja również się martwiłam, czy nie dojdzie do jakiegoś zatrucia, bo maleństwo nie żyło 2-3 tygodnie, gdybym była bardziej doświadczona to chyba bym podejrzewała, że coś jest nie tak, ale przecież niektóre kobiety nie mają objawów i ciąża rozwija się prawidłowo. Wtedy nie dowierzałam, że jestem w ciąży, nie wydawało mi się to prawdopodobne, żebym mogła urodzić. Dzień przed USG, dla sprawdzenia, czy dzidzia się rozwija, czułam, że nie. Zastanawiałam się co z nią zrobią. Czasami siebie obwiniałam, że przyciągnęłam do siebie te wydarzenia...
A co do bety- w szpitalu przed łyżeczkowaniem dla pewności zrobili jedną, w piątek i kolejną w poniedziałek. Beta piątkowa- 45350mIU/ml, beta poniedziałkowa- 31998 mIU/ml. Więc spada pokaźnie. A ten przypadek z 80-letnią kobietą przerażający... Kilka dni temu się nad tym zastanawiałam, jak nasze praprababcie przechodziły wczesną ciążę obumarłą to tego nie dało się w żaden sposób wykryć...MILA, Niebieska lubią tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014 3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016 3650 g, 55 cm -
Dziewczyny, czy to kolejna epidemia na forum...?
Ja również wstałam dziś rano i coś mnie w kąciku ust szczypie, uwiera. Nie wiem czy to opryszczka, mam nadzieję, że okaże się zwykłym zajadem...
H30, też przechodziłam tą niefajną, rok temu...
celia, gratulacjeAniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014 3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016 3650 g, 55 cm -
hej kochane, dawno mnie nie było. Widze że sporo sierpniowych mamusiek do nas dołączyło, gratulej wszystkim nowo przybyłym
U mnie mdłości ciagle dokuczają niestety ale są mniejsze niż na początku
Ciesze się że u Was wszystko dobrzeMILA lubi tę wiadomość
http://avatars.zapodaj.net/images/1e838c757e81.gif -
Nie mogłam byc wczoraj i tyle naskrobalyscie... I troche sie zmartwiłam Lenusia z ta obumarla ciąża. Ja nie mam juz żadnych mdłości, jedyne z objawów ciążowych to dużo śluzu, bolące (chociaż juz mniej) i wrażliwe piersi, brak apetytu i wiecej śpię oraz nic mi sie nie chce. Ja pierdziele.... ;(
Kasika cieszę sie ze i lekarza wszystko okey a nie mówiłam?
Anulek gratuluje ciąży bliźniaczej, na pewno 2 zarodek sie rozwinie
Celia, rownież dobre wieści, skoro serduszko pięknie bije to najważniejsze ale musisz dużo odpoczywać i w żadnym wypadku nic nie dźwigać.
No to sie zmartwilam tym brakiem mdłości cholera nie mam juz ich od świat, a przed sylwestrem byłam u gina i było wszystko okey....jasny gwint -
nick nieaktualny