Sierpniowe Mamusie ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Madzikovy, kochana, jedna kobieta ma całą paletę objawów, a druga wyłącznie brak miesiączki. Lekarz powiedział mi, że kiedyś przyszła do niego pacjentka w 20 tygodniu ciąży, bo ... poczuła ruchy dziecka Mdłości nie są wyznacznikiem. Mi też się już skończyły, ani razu nie wymiotowałam, jestem mniej zmęczona, bolą mnie jajniki, a ciążę obumarłą już przeszłam, ale myślę pozytywnie, nie chcę wbijać sobie do głowy tego, co może się stać. W niczym mi to nie pomoże. Zwłaszcza, że widziałam maleństwo i serduszko
Przecież maluszek pięknie rośnie, nie ma powodów do niepokoju.
Przypominam Ci Twój wpis z pamiętnika: "Im starsza ciąża (7t3d) tym gorzej sie czuje, a to jajnik ciągnie, a to brzuch boli, a to spać sie chce... I jeszcze mdłości trzymające do wieczora. Boje sie ze to znaczy cos złego...."Magda2013 lubi tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014 3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016 3650 g, 55 cm -
nick nieaktualnyMadzikovy ja dzis tez nie mam mdlosci i sie ciesze bo odpoczne troche
Nie martw sie tylko korzystaj z okazji dobrego samopoczucia
Lanusia ja przed lyzeczkowaniem mialam prawie identyczne wartosci bety! Ona faktycznie spada jak ciaza sie nie rozwija.. -
Dzięki dziewczyny, zawsze od Was dostaje pocieszajacego kopa i jest mi lepiej. Ruda masz racje ze juz po zaprzestaniu mdłości miałam wizytę i Maluszek sie rozwijał pięknie. Lenusia pamietam ten wpis ale w święta mi przeszły te mdłości i jak zaczęliście pisać o tym wszystkim to zaczęłam coś sobie wkręcać. Camille ale pamietam z Twoich wpisów ze długo sie złe czułas.
-
To ciekawe dziewczyny co piszecie o mięsie, bo mnie ciągnie baaaaardzo
Wcześniej rzadko jadłam, a teraz wędliny, kurczak, wołowinka
W ogóle mam niesamowitą fazę na majonez, truskawki (na szczęście sobie pomroziłam) i chipsy (których wcześniej nie tknęłam)
Madzikovy, ja też przeżyłam obumarcie płodu, ale wiedziałam, czułam, że coś jest nie tak. Zdecydowanie nie masz na to wpływu, więc nie ściągaj myślami nic złego tylko myśl pozytywnieAggie lubi tę wiadomość
-
Hej. Ja również dawno nie pisałam, ale z waszymi wpisami jestem na bieżąco . Trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny przed wizytami lekarskimi!
Po pierwsze - gratuluję pierwszych bliźniaków na tym forum!!! To wspaniała wiadomość! Strasznie o nich marzyłam, u mnie niestety drugi zarodek się nie rozwinął....
Ja też, przyznam się szczerze, zestresowałam się ostro po sylwestrze ustaniem większości dolegliwości. Muszę czekać niecierpliwie do środy... Ale błagam, nie wkręcajcie sobie tych scenariuszy o obumarłych ciążach. Wiem, że te z Was, które przeżyły poronienie szczególnie się niepokoją o kolejne dziecko, ale nie można tak podchodzić, bo tylko się człowiek zestresuje, a to w niczym nie pomoże, a wręcz odwrotnie - może zaszkodzić. To jest niestety ślepy los, nie mamy na to wpływu co będzie dalej... Ja wierzę gorąco, że wszystkie w niezmienionym składzie dotrwamy do sierpnia.
ps. ja już jestem nawet na etapie planowania zakupów ). Oczywiście na razie unisex .kada24 lubi tę wiadomość
-
Ja juz po wizycie:) Ale spokój od razu mnie ogarnął. Maleństwo ma 14,1 mm i maleńkie serduszko (nie słyszałam tylko widziałam bo cos było ze sprzetem) cudowne uczucie! A najgorszy był moment gdy gin szukał zarodka juz myslałam, ze powie mi coś złego a jednak jest wszystko ok! Tak sie ciesze
A i ciąże ocenił na pół tygodnia starszą, czyli musze zmienic suwaczek na 7 tyg 3 dni Kochane dziekuje Wam za wsparcie :*Ruda27, Miniak, celia, adakarola lubią tę wiadomość
Monis
[/link]
-
nick nieaktualny
-
Kilka dni mnie nie było, a tu tyle się dzieje:) Kochane, byłam wczoraj na wizycie, na szczęście wszystko oki:) strasznie się cieszę Fasola ma 2,5cm i na usg wyglądała jak bałwanek:)
USG diagnostyczne mam dopiero 30.01, ale może szybko zleci co...?Ruda27, celia, adakarola, MILA lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny uważam że trzeba być dobrej myśli co do naszych ciąż i objawów. Jak to mój lekarz powiedział wczoraj- teraz to będzie się Pani martwiła całą ciążę, a zanim się Pani zorientuje- to przyjdą zmartwienia w związku z dorastaniem dziecka itp. Ale ja sobie myślę nie dajmy się zwariować, jest ciąża i trzeba się cię tym cieszyć i ufać że wszystko skończy się pomyślnie dla Nas w sierpniu
Serduszka biją, dzidzie rosną jest super
Aha nie zdawałam sobie sprawy że moje bliźniaki są pierwsze na tym forum :)W każdym razie trzymajcie kciuki, ja myślę pozytywnie
Tylko ten syf na ustach mi wyskoczył i smaruję go płynem sonol.Narazie pomaga bo nie rozrasta się .Przeszukałam cały internet nt. tego co mogę używać bez recepty i on wydaje się być bezpieczny w ciąży- choć pisze żeby go używać po porozumieniu z lekarzem, ale to samo jest napisane w ulotce maści cynkowej. Zdałam się na intuicję- w tym płynie są mentol, kwas salicylowy i tymol, naturalne składniki..... -
jasne w ciazy nic nie mozna jesc hahaha według wujka google.... wiecie co ja mam gdzies co mozna jesc a co nie przy corci non stop jadlam haribo od pocztaku do konca sledzie lososia i nic mi nie bylo...a patrzac jak kiedys bylo wszyscy jedli co mieli jesc i zdrowe sie rodzili dzieciaczki
Niebieska, Aggie, Macca lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnykada24 wrote:jasne w ciazy nic nie mozna jesc hahaha według wujka google.... wiecie co ja mam gdzies co mozna jesc a co nie przy corci non stop jadlam haribo od pocztaku do konca sledzie lososia i nic mi nie bylo...a patrzac jak kiedys bylo wszyscy jedli co mieli jesc i zdrowe sie rodzili dzieciaczki
No to dobrze jedz co chcesz to Twoj wybor, ja mowie co slyszalam i nie czytalam w google, a slucham mamy, babci i tych bardziej doswiadczonych ze tak powiem heh :p ale Tez nie przesadzam, bo wczoraj cala paczke chrupek zjadlam :p mimo tego staram sie uwazac bardziej niz normalnie -
to by bylo bez sensu i tak teraz ta zywnosc jest taka a nie inna wedliny swojskie mam jedynie bo nie kupuje w rzadnych marketach i tyle ale moja mama gada ze wszystko jadlam i bylo dobrze nawet moj lekarz pow ze jak mi morfologia za nisko wyjdzie to bede mogla sie napic lampke byczej krwi czyli wina ktorego sie przez gardlo nie idzie przepuscic