Sierpniowe Mamusie ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
hej.. witam z rana...
dodi cieszę się że córcia zdrowa... cukrzycę idzie przeżyć...
ja planuję porządki ok lipca... z tym że nie ja będę sprzątała tylko M. póki co udaje mu się co weekend bo z reguły pada deszcz i okna jak nie umyte tak nieumyte... muszę go poszantażować że sama je umyję...
camila co do naszej wagi ja myślę że nasze tycie jest kwestią zbierania wody w naszym organiźmie... teraz było ciepło i widząc na swoim przykładzie bardziej czułam się opuchnięta...
a dla pocieszenia czytałam na innym forum relację dziewczyny z porodu i pisała że w trzy dni po porodzie spadło jej 11 kg... ja to w szoku byłam...
kada ja też dzisiaj odbieram swoje crp... bardzo jestem ciekawa...
Camille87, Dodi, celia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
kamila i ja gratuluję 32 tyg
co do twardnienia ja myślę że to maluszek się tak układa... moja czasem jak dupcię albo główkę wypnie mam wrażenie że mi skórę na brzuchu przerwie... a co będzie jak osiągnie wagę 3 kg...
najlepiej podpytać lekarza...
co do krzywej cukrowej to jak mi lekarka zlecała to badanie to dwa razy powtarzała położnej by zaznaczyła że ma być trzy pomiary... myślę że dużo zależy od lekarza...Camille87, Dodi, celia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDaria przytylam 1,5kg w tydzien! To jakis haniebny rekord
Brzuszka nie mierzylam bo i tak nie wiem czy w tym samym miejscu go mierze
Daria, Kochana a dlaczego maly mialby byc chory?? Jesli mialby jakas wade wyszlowyszloby to na badaniach prenatalnych w 12 i 20tyg - przeciez byla mierzona przeziernosc kosc nosowa mozg - na pewno bedzie zdrowy! Kazda z nas boi ske choroby dziecka to normalne, ja bardzo sie boje niedotlenienia przy porodzie, porazenia mozgowego itpale nie mlzna sie trzymac tej mysli!!!
Aggie super ze masz to spotkanke z poloznazapytaj koniecznke to uczucie wypadania! Mam nadzieje ze tego nie zbagatelizuje, ale jak do tej pory dobrze sie Toba opiekuja
Ruda27, Dodi, positive lubią tę wiadomość
-
Jejku Kamilka już 32 tydz
jak to u ciebie leci
Tylko ja jestem 100 lat za murzynami
A dzisiaj wizytkapowodzenia Kamlika i Positive i Agapast
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2014, 09:24
Camille87, Dodi, positive, agapast lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Kamilcia gratuluje 32 tygodnia! Jeszcze troszke i FINAŁ!!
Twój maluszek sie pewnie tak układa, korzysta z resztek miejsca bo juz niedługo to nie bedzi sie tak odwracał, bo zbyt ciasno mu bedzie:) Mnie czasem tak walni gdzies ze aż zakłuje, ale czuje ucisk w jednym miejscu jakiś czas, a jak sie odwróci to ucisk puszcza.
Dodi dasz rade z tą dietą:*
Z tym cukrem to dziwnie, bo większość z Was miała 75g glukozy a ja miałam 50 g i po godzinie, wynik ok. Lekarza pytałam, to powiedział, że 75 g wtedy, gdy wyjdzie wysoki wynik po 1h, albo w późniejszym okresie ciąży (?) mam nadzieje, że nie bede musiała powtarzac znowu glukozy błee
Daria ja Ci nakopię do tyłka, o czym Ty myślisz!!! Nie wmawiaj sobie takich bzdur, wszystkie pomiary masz dobre, dzieco jest zdrowe i się zdrowe urodzi!!!
Dziewczyny, powodzenia na wizytach!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2014, 09:21
Dodi, MILA, positive, Ruda27, Camille87 lubią tę wiadomość
Monis
[/link]
-
Ruda kochana postaraj sie nie dopuszczać takich myśli do siebie
fajnie, że mama już zaczyna coś działać w Waszych pokoiku przyszłym no i super, że do PL wracasz na czas porodu i wogóle
możesz mi przypomnieć kiedy przyjeżdżasz?
Ja przytyłam już 11kg a lekarz twardo mi mówi, że mogę max 12kg przytyć... Nie wiem skąd te teorie, czy ze względu na to, że tą nadwagę już miałam czy jak
Zdjęcie dodałam wczoraj do mojego folderu Amelka na FB, ale nie wiem czy się załadowało....
Kama no właśnie z mężem rozmawialiśmy na ten temat jak wracaliśmy i stwierdziliśmy to samo co Ty, że osoby, ktore nie mierzyły cukru po 1h od spożycia glukozy też prawdopodobnie mogą być narażone na cukrzycę, ale to sprawdzone nie było. Jeśli chodzi o cukrzycę to ma ją mój mąż a o ciążowej nic mi nie wiadomoOczywiście gratuluję Ci również 32 tygodnia!!!
Mila nie jestem samaja też sporo za murzynami i za Tobą jeszcze
Positive czekam na Twoje wynikiWiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2014, 09:36
MILA, positive, Ruda27 lubią tę wiadomość
-
gnacie znowu z rana z tym pisaniem niemożliwie
ja już nie marudzę z tym moim problem... jakoś musze temat ogarnąć
buziolki i do potem bo jak będę siedzieć przy kompie to nie zjem i nic nie zrobięCamille87, Magda2013 lubią tę wiadomość
-
ruda ja myślę że każdej z nas siedzi w głowie jakaś głupota... obawy i lęki o zdrowie nazych dzieci to zupełnie naturalne...
myśl pozytywnie ... wyobrażaj sobie jak cudowny będzie twój synek... jego usteczka i nosek... małe paluszki...
choroby owszem istnieją ale dlaczego miały by nas dosięgnąć??
Ruda27, Dodi, Camille87, pekinka82 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDodi dzisiaj bede dzownila do ginekologa zeby orzesunac wizyte na poniedzialek 9.06 wiec juz 6.06 bede w polsce i zostaje
do polowy wrzesnia i robimy chrzciny i wracam do austrii na pare miesiecy
Dzieki kochane jestescieMonia kop sie przyda, macie racje nie mozna tak myslec i staram sie te mysli odganiac
Ja sie zbieram, nie chce mi sie strasznie wychodzic ale wyoadaloby sie z kims spotkac od czasu do czasu
Odezwe sie pozniejDodi, positive, Camille87, Magda2013, Moni& lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dzień dobry!
Kamilka gratulacje 8 miesiącaJa pierdziu ale ten czas ucieka
Co do cukrzycy ciążowej - ja w ogóle nie miałam robionego badania na obciążenie glukozą.. Dodi lepiej dmuchać na zimne i wprowadzić tą dietę nawet jeśli wszystko jest ok, choć nie rozumiem dlaczego ten lekarz tak się czepia Twojej wagi..
Ja dziś czekam na wieści od znajomej - wczoraj odeszły jej wody po południu... Tylko że miesiąc przed terminem!!! Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze u niej i maleństwa..Dodi, Camille87, Moni&, pekinka82 lubią tę wiadomość
-
Ruda to już w przyszły piątek będzie w PL
Sylka oby z Twoją znajomą i dzieciaczkiem było wszystko okskoro to tylko miesiąc przez terminem to pewnie będzie dobrze.
A u Was nie zlecają badania glukozy? nie mam pojęcia czemu tak się tej wagi czepia, ale o to mi akurat głupio zapytaćSylka, Ruda27 lubią tę wiadomość
-
U nas badają glukozę przy BMI powyżej 27 czyli przy nadwadze. Tylko ja też miałam nadwagę jak zaczynałam ciążę, ale nie aż taką.... Lekarz widocznie uznał, że nie muszę mieć tego badania..
Daria ale Ci zazdroszczę wyjazdu do PL.. Choć z drugiej strony tutaj mam święty spokój. Ostatnio stwierdziliśmy z mężem, ze będąc tutaj w końcu możemy powiedzieć, że jesteśmy szczęśliwiDodi, positive, Moni&, celia, Ruda27 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMonia Twoj lekarz ma racje ja tez gdzies czytalam ze najpoerw robi sie obciazenie 50 g a jak cos jest nie tak wtedy 75g ale moze prywatnie od razu robia 75 zeby nie powtarzac w razie czego
takze nie martw sie na pewno wszystko ok!
Sylka miesiac przed terminem to nie az tak zle, mysle.. wiadomo km blizej terminu tym lepiej ale na pewno dzidzia da rade
Dziewczyny ja sie zbieram na spacer, u nas duchota pewnie bedzie padac ..
Do pozniej!Dodi, Sylka, Moni&, Magda2013, Ruda27 lubią tę wiadomość
-
Czesc dziewczyny prosze napiszcie co myślicie bo troche sie martwie bylam dzis na badaniach lekarz kazał przyjść za 2 tyg zeby sprawdzic czy mala dobrze rosnie bo ostatnio był 25 tydz waga 715 ale wymiary mniejsze o tydzien. Teraz waga 970 główka i kość udowa 27 tydzien a brzuszek na 26 tydzien:-( jutro mam zrobic dodatkowe badania w szpitalu na lepszym sprzecie i za tydzien znowu do gina. Martwie sie czy mala nie jest zamala
i co z tym brzuszkiem. Bede wdzieczna za wasze uwagi. Pozdrawiam i zycze powodzenia na dzisiejszych wizytach. Bo czytam was regularnie. Gorzej z pisaniem bo laptop mi zdechl a na tel to sie wkurzam bo sie zawiesza
-
Aicha ja bym się tym nie przejmowała. Już wiele razy pisłam że mi przed samym porodem powiedziano że moja córka to delikatnie mówiąc kosmita, bo głowa (teraz tak strzelam bo już dokładnie nie pamiętam) na 36tydz. , nogi na 40tydz., brzuch 37ydz itd itp . Ryczałam jak bóbr bo mówią kobiecie dzień przed porodem ze urodzi niewydarzone dziecko, a córka jest i urodzila się całkiem normalna. Więc nie stresuj się chociaż wiem że jest ci ciężko z tą myślą. Ja jak to czytam to się tak normalnie wkur.....iam że nie mogę, bo pamiętam jak ja to przeżywałam gdy mi to samo powiedzieli. ehhhhhh szkoda gadac
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2014, 10:34
aicha, celia, Dodi lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry!
Witam się po łikendzie, postaram się Was za chwilkę nadrobić
U mnie weekend kulinarnie smakowityw sobotę grillek, w niedzielę placki z akacją u szwagierki, wczoraj pycha ciasto u mamy (teściowej) z okazji dnia matki. Nawet ja dostałam bukiecik róż na dzień matki
Podziękowałam mężowi, a on, że za co, przecież ja nie jestem jego mamą, a kwiatuszki leżały w Adasia wózku. Mały spryciarz już nie?
ale strrrrasznie miło mi się zrobiło i już nie mogę się doczekać
Dziś zaczynam 31 tydzieńBelly pokazuje, że to już 8 miesiąc, ale to chyba za tydzień będzie się liczyło...?
Jedynie z tego co tak na szybko widzę:
Camille Tobie gratuluję 32 tygodnia!
Ruda, miłego pobytu w Polsce!!! A tak w ogóle to fantastyczna sesja zdjęciowa, chyba wyraziłam swoją opinię na fb
Widzę, że dużo z nas ma wizyty 9.06. Ja też mam wtedy, a później 14.06 mam to 3d wzrostowe
Dziewczyny, powodzenia na wizytach!!!
Dodi, musiałaś mieć fajne widoki na usgJa nie wiem, ile mój waży, dowiem się za 3 tygodnie, więc nie mam porównania. Choć jak na 27 tydzień, to chyba ładnie
Quendi, ja też miałam dziś takie powalone sny, że szkoda słów. Na prawdę, beznadziejne, kompletnie zidiociałe. Co do opuchniętych nóg, to moje są okropne, nie mieszczę się w swoje buty, stopy mam jak hobbit, cały czas czuję w nich mrowienie i są gorące strasznie.
Celia, ja generalne porządku planuję jakoś na początku lipca. Jak się dowiem na wizycie ile waży mój szkrab i orientacyjnie ile może ważyć do porodu, to spakuję torbę do szpitala całkiem, bo nie wiem, jakie duże ubranka mam wziąć, bo dostałam nawet takie z rozmiaru 50, na dziecko na 3kg, a mam też już takie na większe dzidzi. A tak to jeszcze musimy wynieść akwarium z pokoju (300litrów) i tam akurat wejdzie nam w tą lukę łóżeczko
Co do glukozy, to ja miałam od razu robione 75g.
Ruda, nie jesteś durna! Każdego chyba nachodzą takie obawy w ciąży. Powiem Ci, że ja jak chodziłam na licencjat i miałam do napisania pracę licencjacka i pierwszy temat jaki przyszedł mi do głowy, to było "metody terapeutyczne w zaburzeniach rozwoju dziecka". I tak potem chodziłam i szalałam wewnętrznie, że to jakiś znak, że muszę się o tym uczyć i pisać, bo mnie to spotka. A koleżanka mi powiedziała, że miała podobnie. Jak była w ciąży, to wszędzie widziała dzieci z zespołem Downa i doszła do wniosku, że to też jest jakiś znak dla niej. A wszystko z jej synem jest w porządku. I my mamy dobre wyniki, żadnych zmian, badamy się regularnie. Trzeba myśleć pozytywnie!
pekinka82, celia, Ruda27, Aggie, Dodi lubią tę wiadomość