Sierpniowe Mamusie ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Kamila, fajnie że wszystko ok. najważniejsze, że zdrowy, a cc na swoje zalety, nie będziesz czekała na bóle, umówisz się na konkretny termin i chociaż ten stres Ci odejdzie.
Camille87, Dodi, Magda2013, pekinka82, positive lubią tę wiadomość
Michałek urodził się 10 sierpnia 2014 -
nick nieaktualnyAgapast moze i masz racje.. jak mi lekarz powiedzial ze "bedziemy sie umawiac na ciecie" jak sie nie obroci to lzy mi w oczach stanely
no ale coz poradzic moze zaczne podlogi na kolanach myc to sie obroci
Madzia oby Twoj sen nie byl proroczymi sie snilo przeciez ze 31 lipca odewzly mi wody
Dodi, positive lubią tę wiadomość
-
Wydaje mi sie, ze nie ma reguly. Jak przy kazdym zabiegu sa plusy i minusy i oczywiscie pewnie lepiej urodzic naturaknie, ale nie do konca mamy wplyw na wszystko, wiec jesli bedzie cc to chyba zadna z nas nie wpadnie w panike
Camille87, amela, positive lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, nie ma co się nakręcać i opowiadać co koleżanki przeżyły. Każda z nas jest inna, ma inny próg bólu. Prawda jest taka, że dla dziecka jesteśmy w stanie przetrwać wszystkie bóle, każdego może spotkać cc. Laski płacą po 4tysie żeby tylko mieć cc. Najlepiej niech natura zadecyduje, przecież jak trzeba ciąć, to co zrobimy...Ja się nie nastawiam ani na jedno ani na drugie, czas pokaże.
Dodi, Camille87, Sylka, positive, Magda2013, celia lubią tę wiadomość
Michałek urodził się 10 sierpnia 2014 -
nick nieaktualny
-
Witajcie kochane
Kamilka duzy Kubusiek juznie martw sie na zapas ze zle ulozony
powinien sie jeszcze obrocic, ciesz sie ze lekarz sprawdza bo tu maja to w doopie...
A ja napisalam list do wlasciciela, i poszlam do urzedu pytac czy tak ma to wygladac, wiecie, tylko 2 lata w college'u uczylam sie angielskiego o czym powiedzialam urzedniczce, a ona do mnie ze nawet anglik nie napisalby tak poprawnieno kuzwa w koncu
Za to reszte spraw zalatwialam bedac slepa jak kret po okuliscie i kroplach
dopiero teraz mi lekko zlazlo i cos tam widze
U nas duchota byla, burza mnie zlapala, ze jedynie co moglam zrobic to stanac na chodniczku i do rosolu sie rozbieracCamille87, Dodi, positive, Magda2013 lubią tę wiadomość
-
Agapast dobrze gadasz, podpisuję się pod tym obiema rękoma!
To natura zdecyduje jak urodzimy, przecież jak maluch będzie ułożony pośladkowo to nie będziemy się upierać przy porodzie naturalnym, bo to niebezpieczne! Każda kobieta ma inny organizm i nie możemy porównywać siebie z innymi! Kada tak straszysz, a moja kumpela miała cesarkę i na następny dzień już śmigała jakby w ogóle operacji nie miała. Nie nastawiajmy się na nic a będzie ok
Ja już po wizycie - wszystko ok, serduszko 148 uderzeń/min. Lekarz mnie trochę wydusił i maluch ułożony jest główką w dół, nóżki ma po prawej stronie brzucha i tam cały czas czuję najintensywniejsze ruchy. I tam akurat wychodzą mi rozstępy!
Tylko hemoglobina mi spadła, lekarz zlecił dodatkowe badania i pewnie czeka mnie suplementacja...
No i oczywiście przedłużył mi zwolnienieCamille87, Dodi, agapast, amela, positive, MILA, Magda2013 lubią tę wiadomość
-
No oszaleje Nie dość że w porze obiadu nie chcieli mi dać jeść bo stwierdzili ze jestem nowo przyjęta i mam nie jeść ale powiedziałam jak to ja tylko oddziały zmieniłam i maja mi dać obiad to jeszcze z łaska dali dla cukrzyka obiad blee ee to tylko jedno badanie zrobili ekg które miałam w sobotę a czekam na holtera i na echo serca
-
kurwa 3 raz pisze posta
jakbym malo miala nerw to jeszcze komp mnie musi wkurwiac
z siostra sie tak poklocilam ze wywalila mnie z fb, poszlo o to ze dala sporo rzeczy po swojej coreczce, oczywiscie nigdy nic nie chcialam za darmo, bo ja do wszystkiego sama musialam dojsc bez niczyjej pomocy z czego jestem calkiem dumna, uparla sie ze w rodzinie zostanie, a dzis mi wypomnialaserce mi peklo dzis na miliard kawalkow...
MILA lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKada wez nie zartuj!! Jak oni moga pacjentce obiadu zalowac?! U nas to zalezy od godziny przyjecia, jesli trafia sie w pore obiadowa to chocby ktos byl 5 min to mu sie nalezy! Ale zenada, nie dac ciezarnej obiadu
A mnie zmoglo! Dobro co sie obudzilam
I patrze tak na te wymiary i wydaje mi sie ze gin cos sie nie skupial na tym mierzeniu bo kosc udowa niby mniejsza niz ostatnioa na pewno cos urosla wiec pewnie wiekszy jest ale co tam
i tak wymusilam to zmierzenie bo powiedzial ze nie bedzie mierzyl az dopiero w 38tc ! Ale wyprosilam
pewnie na nast wizycie juz nie zmierzy..
positive, Dodi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBoze Aggie Ty to sie masz z ta siostra
ona jakas nienormalna jest, przepraszam ze to pisze ale inne okreslnienie nie przychodzi mi do glowy
kazdy ma swoje odchyly ale sa pewne granice
wspolczuje Kochana! Staraj sie o tym nie myslec szkoda nerwow :*
Aggie lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAggie wrote:
A ja napisalam list do wlasciciela, i poszlam do urzedu pytac czy tak ma to wygladac, wiecie, tylko 2 lata w college'u uczylam sie angielskiego o czym powiedzialam urzedniczce, a ona do mnie ze nawet anglik nie napisalby tak poprawnieno kuzwa w koncu
Za to reszte spraw zalatwialam bedac slepa jak kret po okuliscie i kroplach
dopiero teraz mi lekko zlazlo i cos tam widze
Zdolniacha z Ciebieto sie chwali!!!
Aggie lubi tę wiadomość