Sierpniowe Mamusie ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnySylwia nie mam klimy, ale narazie nie ma upalow wiec normalnie znosze jazde.. Czuje sie dobrze a moj przesadza. Juz od ponad miesiaca sie wkurza jak ja autem gdzies mam jechac.. Staram sie nie jezdzic sama to i tak ma jakies pretensje ehhh
Moni&, Sylka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDaria jak bedzie 41tc to i ja bede panikowac
Glownie o smolke sie boje..
Co do auta to ja jezdze czesto sama, moj maz nic nie mowi, a czemu Daria Twoj ma cos przeciwko? Ze sama jezdzisz i mozesz urodzic czy o co?
Ruda27, Moni&, Lanusia93 lubią tę wiadomość
-
Daria Twoj mąz sie martwi o Was, nie dziwie mu sie jest tak samo przewrazliwiony jak my wszystkie tutaj:) ale jesli sie dobrze czujesz to wytlumacz mu ze nie jezdzisz sama moze sie uspokoi:)
moj sie nie rzuca, zreszta ja jjz bez niego nigdzie nie jezdze tylko w weekend jak sobie wypije piwko ale i tak sie mnie pyta czy dam rade jeszcze jechac. nie wiem czy jeszcze pojade bo juz musialam troche fotel odsunac i troche zle mi sie pedały wciska wiec chyba sobie daruje a za to męzus bedzie abstynentem
Ruda27, Dodi lubią tę wiadomość
Monis
[/link]
-
Hejka
Daria ja już mam zabrane kluczyki od samochodu
bo: nie mam pasa specjalnego, bo przecież "ja" jeżdżę i Cię biore, bo jeździsz jak Wariat itd... (tłumaczenia mojego)
Jedziemy na chwile na działkę-zobaczę co mąż wczoraj zmajstrowal.
Camille87, Ruda27, Dodi, Moni&, Lanusia93 lubią tę wiadomość
-
Rany dziewczyny sobota jest, a Wy już tyle naprodukowałyście
Ja nie wiem, ale śpię jak dziecko, całą długą noc. Wczoraj miałam gości w nocy i o 4 mnie wybudzili, to mała szalała. Coś mi się wydaje, że jestem jakąś gruboskórną matką, której własne dziecko nie budzi
Co do jazdy autem, u mnie jest inna sytuacja, bo prawko zrobiłam miesiąc temu, więc sama bym się bała jeździć. No i z brzuszkiem nie bardzo sięgam do sprzęgła
A u nas już pachnie jajeczniczka. A potem planów zero ...
Camille87, Ruda27, amela, Dodi, Moni&, Sylka, Lanusia93 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo wlasnie moj sie boi i martwi.. Wie ze sie dobrze czuje, ale uwaza ze na takim etapie nie powinnam prowadzic auta.. Ze koncentracja jest juz inna itd.. I glupio gada ze jak cos sie stanie bedzie za pozno.. Az mi cisnienie podniosl. Wiem ze sie martwi, ale nie musi mnie dobijac jakimis tekstami zebym miala wyrzuty sumienia..
Moja mama tez nie chce zebym jezdzila, nie jezdze czesto ale czasami trzeba.. Nie dam sie!
Celia ja tez nie czuje tak malego, tzn nie budzi mnie raz mialam taka sytuacje tylko, jak mnie mocno kopal.. Tak to sama sie budze w nocy, przykladam reke i czekam zeby mi dal znac
I wiecie co? Juz nie bede zachwalac mojegi synka, bo tak sie cieszylam bo szalal duzo, a od wczoraj wieczora zas mniej
Moni& lubi tę wiadomość
-
Witam, juz nie spie jakis czas, ale dalej mi jakos niedobrze
Daria, ja sie nie dziwie Twojemu mezowi, mojego spytalam czy pozwolil by mi jezdzic to stwierdzil ze chyba oszalalam
A my mamy plany, posprzatac w chacie nieee jakies pranie zrobic boi sie nazbieralo... skrecic przewijak (jak namowie mojego) i do mamy skoczyc zeby posciel zamowic... na sama mysl o tym wszystkim nic mi sie nie chce... i te cholerne mdlosci 
chyba przybraly na sile /
Ruda27, amela, Dodi, Moni&, Sylka lubią tę wiadomość
-
Witam
U nas dziś super pogoda i w końcu cieplutko Zaraz jedziemy na zakupy bo w lodówce jakoś przejaśniało 
Daria mi mąż też nie zabrania jeździć autem, wydaje mi się że to zawsze bezpieczniej niż np. w autobusie
miłego dnia Mamusie
celia, Moni&, Sylka lubią tę wiadomość
http://avatars.zapodaj.net/images/1e838c757e81.gif -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa nie uwazam zeby mi sie jakos koncentracja zepsula nawet jestem bardziej czuja teraz w ciazy.
Dzis przykezdza tesciowa pomoze mezowi pielic na dzialce
Zrobimy sobie grila wiec obiad z glowy
Kurna zjadlam sniadanie, wzielam witaminy i mi niedobrze sie zrobilo
Ruda27, Moni& lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCamilia wrote:Mi też czasami jest niedobrze a myślałam, że to zmora pierwszego trymestru
Dobrze, ze to sie czesto nie zdarza, bo jak sobie przypomne moj drugi trymestr- nieustanne mdlosci i wymioty po kilka razy dziennie to az mnie ciarki przechodza
Moni& lubi tę wiadomość
-
A niektorzy sa skazani na autobus albo piechtobus, i nie narzekaja chodzi o bezpieczenstwo maluszka i uwazam ze taki brzuchol wcisniety miedzy siedzenie a kierownice to nie jest dobry pomysl, zwlaszcza wlasnie ze malo miejsca sie robi w brzuszku i maluch moze odczuc kazde uderzenie, nie chodzi mi o wasza koncentracje a o chamstwo i brak koncentracji u innych kierowcow, o wypadek, nawet mala stluczke nie trudno, a jako kierowca obrywacie Wy, i najbardziej maluch...
kuzwa dopiero polowa zrobiona a ja zasapana jak stara babcia oO dobrze ze Darek taki wyrozumialy, bo mi az wstyd ;( -
czeeeść. a miałam sie Was pytać jak z autem, bo ja jakoś nie wpadłam na to, że ciąża jest zpowodem żeby nie jeździć, ale pojechałam kiedyś do rodziców( ok 80 km) i każdy mi zadawał pytania "a Ty sama przyjechałaś?" i wtedy zaczęłam się zastanawiać, że może nie powinnam czy coś, tylko nie wiem dlaczego. może jakbym musiała koło zmieniać to byłby problem , ale przecież nie będąc w ciąży też bym sama nie zmieniała, zawsze sie trafi ktoś miły a w najgorszym wypadku zadzwonię i ktoś przyjedzie.
i tak jak dziewczyny mówicie, lepiej autem niż się do komunikacji ładować.
wczoraj miałam wizytę i dowiedziałam się, że główka teraz będzie coraz niżej i jak się poczuję nagle coś mokrego to żeby nie panikować, tak się może zdarzyć.
Sylka, Lanusia93 lubią tę wiadomość
Michałek urodził się 10 sierpnia 2014
