Sierpniowe Mamusie ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAggie, w sumie nie mysle ze maz moze cos narobic, nie wiem skad sen
powiedzial, ze nigdy mnie nie zdradzi i nie zostawi... 
Madzia ale wazne ze czujesz jak sie wypycha, juz maja malo miejsca to im sie nie chce wiercic
Aggie to jak juz zamowicie posciel pokaz
A moj mi sie wypycha pod zebrami. Czasami szturchnir w zebro ze zaboli i sie wyprostowuje
czyli jeszcze jest wysoko, nie czuje go na dole zbytnio 
Madzia powodzenia na wizycie!!
Kamila tez czytalam o stopie.. Ja mam andzieje ze mi sie nie powiekszy bo tym sie najbardziej zalamie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2014, 09:50
Magda2013, Camille87, Aggie, Dodi lubią tę wiadomość
-
No i jeszcze mi sie snilo ze mialam orgazm
albo mialam naprawde albo mi sie snilo
ciezko wyczuc 
Tez czytalam ze nogi moga sie o nawet numer powiekszyc,mam nadzieje ze to chwilowe powiekszenie u mnie
Ok uciekam, bede pozniej
papa :*
MILA, Camille87, Dodi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySpokojnie Daria, rozstania na dluzszy czas powoduja w podswiadomosci pewne obawystad ten sen

Stopy to nawet jak sie powieksza to potem wroca do swojego poprzedniego rozmiaru
A w polo markecie jest promocja na stojak pod wanienke i wiaderko na pieluchy zuzyte
-
Ej z tymi nogami to chyba zartujecie, co? ja mam wystarczajaco duza stope a balerinki kupilam dwa rozmiary wieksze ale myslalam ze to przez puchniecie ;(
Daria, na pewno pokaze posciel
sie nie moge doczekac jej, ale nie chce mamy naciskac bo juz miala sporo wydatkow w tym miesiacu.
MILA lubi tę wiadomość
-
Kamila mi stopa po ciąży normalnie urosła z rozm. 38 na 39
:
Boje sie co będzie teraz he he

Magda powodzenia na wizycie
Aggie dzięki kochana
a czemu musiałam zrobić sobie przerwę? 
hmmm zostawię to dla siebie

Daria świetne te ciuszki i wózek
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2014, 10:26
Aggie, Dodi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKamila oj tu sie mylisz.. Stopa wcale nie musi wrocic do poprzedniego rozmiaru.. Zazwyczaj juz zostaje wieksza

Mam jak Aggie, wystarczajaco duza stope wiec zalamie sie jak urosnie
wole miec rozstepy na calym brzuchu!! Aaaaa
Mila dziekuje
O wlasne mi Kamila przypomnialas, musze kupic jakies pudelko na brudne ubranka malego
i pojemniki na proszek..
A po ile ten stojak tam jest? Ja kupilam zestaw na allegro ale ciekawa jestem
MILA, Camille87 lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry!
Miluś kochanie wróciłaś! Mam nadzieję, że teraz będziesz już z nami cały czas i nie będziesz potrzebowała od nas przerwy... Mam nadzieję, że ta przerwa nie była spowodowana tym, że któraś z nas Cię uraziła?! Jak tam Bartuś?
Amela, Magda powodzenia na wizytach! Ja też dziś idę do mojego doktorka na 13tą, prawdopodobnie już ostatni raz...
A ja wczoraj byłam pierwszy raz sprzątać te apartamenty o których wspominałam wcześniej. Oczywiście mąż był ze mną, ale razem spędziliśmy tam 3 godziny, żeby jeden apartament doprowadzić do porządku. Jednak trzeba przyznać, że ludzie w norwegii nie przykładają uwagi do porządku... Ale kuchnia i łazienka już lśni, zostały mi tylko okna o wyczyścić piekarnik i okap (masakra!!!) i będzie git!
Wróciliśmy do domu, ugotowaliśmy obiad i padłam
Nie miałam siły się podnieść z kanapy tak mnie plecy i nogi rozbolały. Ale i tak byłam dzielna i pracowałam równo z mężem 
Dziś u mnie znów pogoda barowa, pada deszcz ale jest ciepło.. Czas ogarnąć swoje mieszkanie
Szwagierka obiecała pomoc jak przyjedzie, będziemy myć okna i prać firanki 
W nocy nadal zbytnio nie mogę spać, jest mi strasznie ciężko wstawać do toalety i przewracać się z boku na bok.. Poza tym boli podbrzusze, kłuje w pochwie, męczą skurcze, ale na tym etapie każdą z nas ma prawo to męczyć, jesteśmy coraz bliżej porodu, więc staram się do tego podchodzić na luzie i nie marudzić
Cały czas powtarzam sobie, ze to dla mojego dobra, ze ciało się przygotowuje do porodu i tak jakoś łatwiej to znieść 
A gdzie się podziewa Lanusia??? LANUSIA!!! Haloooooo....
MILA, Magda2013, amela, Dodi lubią tę wiadomość
-
Sylka dzięki
nie, nie chodziło o urażenie mnie, bardziej mnie coś strasznie drażniło 
Ale czemu ty w ogóle sie teraz wziełaś za taką robotę??
przecież na tym etapie to ciężka robota jak cholera
podziwiam cię, no chyba że jak mus to mus ale wiesz ...... uważaj na siebie. Aggie dopiero skończyła a ty zaczęłas 
My wczoraj odprawialiśmy urodziny mojego męza ale tylko dla rodziny i dajcie spokój
miałam mega dość 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2014, 10:42
Sylka, Camille87, Aggie, pekinka82, Dodi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mila chyba domyślam się jaki był powód Twojego wycofania

A co do pracy - zdecydowałam się na to, bo jest to bardzo dobra oferta, na dość długi czas i dobre pieniądze, a szkoda mi było rezygnować z powodu ciąży.. Sama bym się nie podjęła, ale mąż powiedział, ze przez ten najgorszy czas (ciąża i połóg) będzie mi pomagał więc dlaczego by nie skorzystać?
Poza tym właściciele to nasi dobrzy znajomi, są bardzo wyrozumiali, zależało im na tym żebym to ja tam sprzątała, więc akceptują to, ze jestem w stanie "odmiennym" i na razie będzie to tak wyglądało a nie inaczej
Kamilka staram się nie forsować, a cieszę się, ze mogę uszyć się z domu i porobić coś innego
I do tego zarobić!
A po 37 tygodniu niech się dzieje co chce 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2014, 10:52
MILA, Aggie, Camille87, Dodi lubią tę wiadomość
-
ja tez mam juz duza stope wiec nie usmiecha mi sie jakby mi jeszcze urosła:P
Sylwia Ty to jestes hardkor, jeszcze Ci sie chce pracowac:P ja to ostatnio przez te upały jestem taka zmeczona samym chodzeniem, a spac to bym mogla caly czas czego nie doswiadczylam w 1 trymestrze. juz powoli męczy mnie ciaza- tzn kocham te kopniaczki maluszka i w ogole ale ta ociezalosc i upały dają popalic. no i fakt ze nie moge sie doczekac synka juz
, chce juz rodzic!
jeszcE niecale 2 tygodbie i ciaza donoszona, potem niech sie dzieje oby nie za dlugo:)
ja sobie zajadam arbuza:)
ja wlasnie zamowilam kilka rzeczy w aptece DOZ i jeszcze pare rzeczy zostanie:)
MILA, Sylka, Ruda27, Camille87, Dodi lubią tę wiadomość
Monis
[/link]

-
Kurde Sylka rozumiem ale to jak ty chcesz sprzątać zaraz po porodzie? mam rozumieć że mąż będzie to robił za ciebie a ty potem dołączysz?
Monia mnie też męczy. Młody jest taki ruchliwy ze jak sie obudzi to wierzga jak młody pasikonik
i nie po żebrach tylko wali po pęcherzu i po wszystkich flakach
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2014, 10:54
Sylka, Camille87, Moni&, Dodi lubią tę wiadomość
-
Tak Mila, po porodzie mąż będzie sprzątał

Haha hardkorem to bym była, gdybym prosto z porodówki poleciała posprzątać
Spoko, to jest sprzątanie raz w tygodniu, czasem może się zdarzyć dwa razy, ale na spokojnie poradzimy sobie
Camille87, MILA, Moni&, Dodi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMila zaintrygowalas mnie tym co Cie draznilo na forum.. Mam nadzieje, ze to nie ja
bo ja w przeciwienstwie do Sylwi nie umiem sie domyslec o co chodzi 
Sylwia ja tez podziwiam! Ale wazne ze maz Ci pomaga, to powolutku dacie rade
Ja jeszcze troche tez chce sie zmotywowac do mycia okien i wiekszych porzadkow (przyspieszenia
)
Kamila witaj w klubie wielkiej stopy! Mam tak samo
zalamie sie i to powaznie jak urosnie.. Juz teraz nieznosze mojej "giry"
Camille87, Moni&, Sylka, Dodi lubią tę wiadomość
-
Mila ja tez sie chyba domyslam, ale juz nas nie opuszczaj :*
Sylwia, ja tez Cie podziwiam
mi sie nie chce naczyn w zlewie umyc (szkoda mi tego mojego, bo chodzi za mna i sprzata) a co dopiero pracowac... no ale jak dlugoterminowa i dobra praca, to tylko pogratulowac 
Wczoraj poprosilam Darka zeby wytargal moj kosz z maszyna do szycia i materialami, on jest taki jakby z jakiejs trawy czy cus:P a ten moj chory kotecek caly ranek przy tym koszu szaleje, i proboje materialy wyciagac i gryzie ten kosz, a slychac na dole jakby na gorze bylo stado koz
taki tupak maly
MILA, Sylka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMi tez przechodzi przez mysl co moglo Mile draznic (tez mam nadzieje ze nie ja
) ale pewnosci nie mam 
Mi maz nie pozwala okien myc, remontuje sypialnie i chcialam chociaz w kuchni unyc zeby moc firanke powiesic to mi kazal przyprawy w szufladzie ukladac
To ja wole ubrania w szafie
Mam nadzieje ze te kosci sie zejda i stopa teoche zmaleje
przeciez miednica po porodzie tez sie zchodzi czy nie?
Ruda27, Sylka lubią tę wiadomość
-
Hej a ja Wam zapomniałam napisać ze w ten weekend na przystani obchodzimy 50lecie i mnie nie bedzie
była mega impreza 
Najgorsze sa jednak te dni upalne, jak wstaje to mam nogi jak słoń, koszulkę mokrą miedzy cyckami, a i moja mała słabiej sie w te upały rusza
no ale skoro mi sie nie chce to jej pewnie tez.
Zaraz Was ponadrabiam
Camille87, Moni&, MILA, Sylka, pekinka82 lubią tę wiadomość
-
a ja nie wiem o co moglo Wiolce chodzic:P i tez jestem ciekawa hehe.
Madzia to fajnie ze sie wybawilas w weekend. a upaly to kazda z nas męcza, a slyszalam ze dopiero sie ma zaczac faza upałów... takie błogie 25-28 stopni wystarczyloby:P
Sylwia dobrze ze maz Ci pomaga i fajnie ze masz mimo wszystko mozliwosc dorobienia sobie:) i to u znajomych.
mi dopiero teraz zaczynaja lekko puchnac stopy mam nadzieje ze na tym sie skonczy...
MILA, Sylka, Magda2013, Dodi lubią tę wiadomość
Monis
[/link]












