Sierpniowe Mamusie ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNinkapa ja osobiscie nie wiedzialam jaka jest granica, a chazan zwodzil ja caly czas jakimis badaniami, prawdopodobnie matka do konca nie myslala nawet o aborcni! Nie kazdy musi byc alfa i omega i wiedziec wszystko na kazdy temat. To lekarz powinien byl ja poinformowac od a do z jakie sa rokowania i jakie mozliwosci. No ale nie roztrzasajemy tego tematu bo zdania na pewno sa podzielone.
Co do pokrowca ja nie piore i nie zamierzalam, on byl szczelnie w folie zapakowany a poza tym zakladam przescieradlo na niego. A jeszcze jak Daria piszesz o trudnosciach z zalozeniem po wypraniu to juz w ogolemala_mi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Kamilka dodam tylko tyle skoro zlecal dodatkowe badania to juz powinno wzbudzic w matce jakas czujnosc mogla zapytac sie co i jak a jesli lekarz ja żwodzil to mogla zmienic lsekarza i tyle a teraz moze ona zmysla ze nie byla informowana nie bronie lekarza ale matka tez jest winna tragedii bo widac ze nie interesowala sie zdrowiem dziecka bo jesli miala choc odrobinke niepewnosci a z tego wynika ze miala to mogla zmienic lekarza zobacz na nas co chwilke ktoras jezdzila do szpitala zeby skontrolowac....
-
nick nieaktualnyNinkapa wiele z nas nawet na forum miala rozne watpliwosci, jakies badanie wyszlo nie tak, zlecono kolejne i kolejne i nie przypominam sobie zeby ktoras wspominala o zmianke lekarza czy aborcji. Do konca wierzy sie ze wszystko skonczy sie dobrze. My mamy wiedze tylko taka jaka podaja media nie znamy szczegolow wiec moim zdaniem nie powinno sie krytykowac matki.
Ale dobra koniec tematu, sa przyjemniejsze tematy jak smietankowo orzechowa algida ktora pochlnelam przed chwilamala_mi, Aggie, Ruda27, Dodi lubią tę wiadomość
-
CELIA, na Twoim miejscu absolutnie nie zgodziłabym się na próby przekręcania dziecka. Czytałam, że musi to robić bardzo doświadczony lekarz, w szpitalu, pod stałym monitoringiem tętna, bo mogą wystąpić powikłania typu oderwanie łożyska, okręcenie pępowiną itp. co prowadzi do niedotlenienia i wtedy wykonuje się szybkie cc. Niepotrzebne ryzyko! Znasz moją smutną historię i zapewniam Cię, że naczytałam się o wszelkich powikłaniach z pępowiną i wiem więcej niż chciałabym wiedzieć. Jeśli Justysia się nie obróci powinnaś (moim zdaniem) zgodzić się na cięcie. Zdrowie dziecka jest najważniejsze. Mnie też czeka cesarka i staram się szukać wyłącznie plusów tej sytuacji.
Agapast, ten żel to wyciąganie kasy. Mam w rodzinie położną i mówiła mi, że maluszek jest naturalnie w mazi płodowej, która działa niczym smar w kanale rodnym. A ten żel ma spełniać identyczne zadanie, tyle, że kosztuje 200zł. Raczej nie warto zastanawiać się nad jego kupnem, lepiej tę kasę przeznaczyć na coś lepszegoTyle, że niestety nie da się sprawdzić jak przebiegłby ten sam poród z natalisem i bez niego
Camilko, do wanienki kupujesz stojak? Bo ja dzisiaj kupiłam i jestem bardzo zadowolona.
No i jak pisałam rano wyprałam już część ubranekTeraz delektuję się zapachem dzidziusiowego proszku i widokiem maleńkich ciuszków na suszarce
Camille87, Ruda27, Magda2013, celia, MILA, Dodi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMala mi ja tez powatpiewam w cudowne dzialanie Natalisu, z ta mazia plodowa tez racja - nawet mi to nie przyszlo na mysl
Tak planuje kupic stojak - mam malo miejsca w lazience wiec pewniw bedziemy kapac w salonie..
Ja mam juz wszystko wyprane i wyprasowanetez niucham co jakis czas w szafie tak pieknie pachna te ciuszki
obawiam zie ze Kubusia tez bede niuchac
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2014, 21:37
Ruda27, mala_mi, Dodi lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny piekne brzuszki
Amela ja nie kupowalam poscieli do wozka..chcialam ale nie kupilam.
Celia ja bym sie chyba tez nie zgodzila na takie obkrecanie. Nie wiem czy co po tym jakies powiklania ale raczej bym sie nie zdecydowala. Pocwicz troche jak Camilla radzi moze mala sie przekreci
Daria ja tez nie piore tego pokrowca. Moj materac lezy jeszcze zapakowany we folii. Zreszta zakladamy na niego przescieradlo
Ruda27, celia, amela, Dodi lubią tę wiadomość
-
Mala_mi, dziewczyny dzięki za odpowiedzi. Zdecydowałam, na pewno nie pozwolę na przekręcanie zewnętrzne. CC też ma plusy, a poza tym wciąż tli się nadzieja, że jednak Justysia sama z siebie zmieni pozycję
Daria wyjęłaś mi z ust to pytanie o pranie materacykaPlanowałam prać, ale faktycznie nie wyobrażam sobie ponownego wpakowania całej tej gryki i reszty
W końcu dziecko nie będzie leżało bezpośrednio na tkaninie
Ruda27, Camille87, mala_mi, Dodi lubią tę wiadomość
-
Ja tez nie bede prala materacyka.
Seneka daj znac jak po jutrzejszej wizycie !
Dobrze ze u Lanusi wszystko ok
Ja zrobilam sobie herbatke, chwile posiedze na necie i do spaniaCamille87, Dodi lubią tę wiadomość
http://avatars.zapodaj.net/images/1e838c757e81.gif -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
hej! u mnie szaro buro i pada. no i tak w kółko narzekamy na pogode albo za gorąco albo zimno, taka pogoda mi kompletnie nie pasuje bo nie mam sie w co ubrac, w sweterki sienie mieszcze a letnich bluzeczek mam duzo:P
dzisiaj sie mam spotkac z kolezankami z pracy wieczorem, była kierowniczka przyjedzie, jedziemy do jednej z nich bo jest przed operacja nogi. ciesze sie ze sie z nimi spotkam bo w 4 zawsze sie tak dogadywalysmy ale z drugiej strony tak mi sie nie chce, strasznie leniwa i nietowarzyska sie ostatnio zrobilam:/Camille87, celia, Magda2013, MILA, Sylka, Dodi lubią tę wiadomość
Monis
[/link]
-
nick nieaktualnyMonia korzystaj ze spotkan poki mozesz, bo jak Kacperek sie urodzi to szybko nie bedzie okazji
ja tez tak do kolezanki mowilam ze jak cos to jeszcze w lipcu mozemy sie spotykac bo pozniej juz pewnie nie czesto..
Ja tal chyba wole jak jest cieplo, bo przynajmniej nastroj mam lepszy, a jak pada deszcz to i tak cala mokra jestem z tym ze i wkurzona
W ogole jak sie rano obudzilam i kolo lozka zobaczylam Kubusiowe lozeczko to az mi sie cieplutko na sercu zrobiloMoni&, Ruda27, celia, Sylka, Dodi lubią tę wiadomość
-
witajcie Kobitki:)u mnie po pieknym deszczu wczorajszym znowu słonce i pewnie znowu gorac:/ pierwsza tura ciuszkow wyprana:)dzis druga tura..i w koncu ta toprbe musze spakowac do szpitala:)
Moni&, Ruda27, celia, Magda2013, amela, MILA, Kasieńka:), Dodi lubią tę wiadomość
-
no wlasnie i dlatego pójde bo potem to sie dlugo z nimi nie zobacze. rok szybko zleci, trzeba bedzie wrocic do pracy i znowu czasu bedzie mniej, to juz ostatnie tygodnie takiej laby:)
a mnie wzielo od rana, posciel przebralam, przemeblowalam troche w półkach bo ciuszki dla małego mi sie nie mieściły (trzeba bedsie w koncu komode kupic) no i spakowalam juz czesc rzeczy do szpitala:) dla maluszka brakuje mi juz tylko wanienki, torby do wózka, gazików do pępuszka, kremu z filtrem na slonce, termometra i laktatora:P ale laktator kupi mąż jakby co jak bedziemy w szpitalu.
jestem taka podekscytowana i jednoczesnie przerazona jak sobie pomysle ze za 2-3 tygodnie spokojnie moge rodzic szok:PRuda27, celia, Sylka, Dodi lubią tę wiadomość
Monis
[/link]