Sierpniowe Mamusie ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Kochane co do chust-są różne opinie, na spotkaniach szkoły rodzenia opowiadała nam młodziutka i fajna fizjoterapeutka. Po pierwsze-nasz organizm a przede wszystkim kręgosłup jest nieprzyzwyczajony do chusty-ciężaru jakim podczas noszenia jest dziecialek. W Afryce owszem
Po drugie chusta źle wpływa na rozwój kręgosłupa dziecka. Po trzecie-dużo dzieci się denerwuje w chuście, jest im niewygodnie, gorąco. Broń Panie Boże długie spacery w chuście-do 15 minut.
Wszystko zależy jeszcze od wiązania. Kobitka nam pokazywała-nawet oki.
Oczywiście są też plusy chusty-np.na poddenerwowane lub nadpobudliwe dzieci-ale to dopiero koło 4 miesiąca minimum.
Polecała bardziej nosidełka-z usztywnieniem.Camille87, celia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyQuendi zgadzam sie z Toba! Ja tez uwazam ze to nie jest dobre rozwiazanie te chusty, ale tak na krotkie zalozenie to nie powinno sie stac nic zlego. Ja chce max pare minut, jakbym miala skoczyc do sklepu, czy wlasnie jak Kamila z psem to mysle, ze moze byc
Quendi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyQuendi ja nosidelko tez rozwazalam chocby z tego wzgledu ze maz w chuscie sie nie widzi a z nosidelkiem i owszem
tez myslalam o kregoslupie malego wlasnie bo tak male dziecko nie powinno siedziec tylko bardziej wisiec a nosidelko to zapewnia bo usztywnia plecki a w chuscie jednak troche dziecko siedzi chyba ze sie myle..
Quendi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Seneka dobrze, że maluch się tak strasznie nie pcha, masz jeszcze chwilę
Kamilka ja mam takie nosidełko i wydaje się naprawdę sensownym rozwiązaniem na szybkie wyjścia
Dziewczyny spakowałam w końcu torbęWyszła jedna, więc nie wiem czy czegoś nie zapomniałam
Amelka co do ścinania - ja dziś idę do fryzjera i na hennę i naprawdę w żadne zabobony nie wierzęCamille87, Kajoni lubią tę wiadomość
-
Z tymi chustami to jest od wieków wojna:-) mam znajome-normalnie fanatyczki chusty-lnianych, rozciagliwych itd.
Noworodki najczęściej wiąże się w chuście na leżąco
Kiedyś kupiłam takie nosidełko-może się przyda
Seneka będzie wszystko dobrze Kochananatura wie co robi
seneka, Camille87 lubią tę wiadomość
-
Hej ja dzis od rana sprzatam,gotuje i dopiero co znalazlam chwile zeby do was zajrzec
ale dlugo nie posiedze bo zjem obiad i lece na wizyte- mam przesunieta 40 min wczesniej. Takze dam znac jak wroce
Niestety u nas sie nie ochlodzilo i chyba nie zamierza. Nadal tropiki. Cala noc wentylator chodzil a ja spie od sciany i oczywiscie na mnie malo co wieje, i tak bylo goraco mimo ze spimy na golasa
Amela gratulacje nowego tc
A czemu to niby nie mozna obcinac wlosow? a paznokcie wolno ?smieszny ten przesad
Rowniez zycze powodzenia tym co dzisiaj jeszcze maja wizyte
CeliA ja mam miesniaki a Maja jest glowka w dolwiec to chyba nie od tego zalezy
a robilas te cwiczenia o ktorych Camilla pisala ?
Ja nie kupuje niani. Lozeczko bedzie tam gdzie spimy,drzwi caly czas otwarte i tak pewnie non stop bede z mala siedziec. Dla mnie to tez zbedny wydatek. W blokach sciany sa tak cienkie ze wszystko slychac co sie u sasiadow dzieje,jak ktos kichnie czy chrapie czy pusci bakawlasne dziecko obok w pokoju i bez tego uslysze
Madzia wszystkiego naj
Kajoni to fajnie ze na ktg wszystko okdlatego ja zeby mala sie ruszala zjem pare kostek czekolady przed wizyta
moze cos pomoze
Daria nie czytaj za duzo negatywnych wpisow bo Ty za bardzo bierzesz wszystko do siebie. Wiem ze sie zamartwiasz i jest to zrozumiale ale musisz myslec tez pozytywnie ze wszystko bedzie ok a nie wciaz negatywnie i doszukiwac sie problemow.
Camilla ja ide na 15.20 a mialam wczesniej na 16. To Kajoni miala rano KTG i jeszcze wieczorem ma wizyte
Witam na podium hehe teraz to sie zacznie juz na powaznie
Sory za taki chaotyczny post ale odnosilam sie do tego po kolei jak czytalam
celia, Ruda27, amela, Camille87, Kajoni lubią tę wiadomość
-
A wracajac jeszcze do tych nieodpowiedzialnych Angielek lub Polek. Bo to ze jedne pala czy pija w ciazy to raz. A co powiecie na moja kolezanke ktora nalewa swojemu 4 letniemu dziecku troche wodki do kieliszka i miesza to z oranzada ?
przeciez to juz jest szczyt glupoty.Albo daje mu do ust papierosa? na szczescie nie zapalonego ale samo to.
Kiedys mu zrobili drinka!! on to wypil,na to popil mlekiem a za jakis czas wszystko w zoladku sie zwazylo i zwymiotowalmasakra.
-
hej, hej, weekend się skończył, mężowie w pracy, to od razu się na forum ruszyło!
przesądy są naprawdę zabawne, a najlepszy jaki czytałam, to żeby uważać przy zmywaniu naczyń żeby nie pochlapać brzucha, bo dziecko będzie alkoholikiem
Byłam dzis na ktg i u mnie ta sama akcja co u Kajoni, mały książe się nie rusza, dopiero pod koniec raczył, ale jakoś tak słabo. lekarze uważają takie zapisy za niezbyt prawidłowe, ale co ja poradzę, w ciągu dnia czuję ruchy dziecka a zawsze na jakichkolwiek badaniach on się nie rusza. to że ja gadam lekarzowi, że ruchy są prawidłowe raczej go nie przekonuje, bo na ktg tego nie ma. no i oczywiście już się martwię od rana, bo przecież nie można mieć spokoju!
Kada, a Ty masz kontakt z Paulą? może napisz do niej czy wie coś na temat Pekinki. i przy okazji co z nią, bo kiedyś pisała, że kiepsko i już później nie dala znać.celia, Camille87, Kajoni lubią tę wiadomość
Michałek urodził się 10 sierpnia 2014 -
seneka jeszcze troszke!
ciekawe jak tam moja szyjka, moze w srode sie dowiem. oby juz sie cos dzialo:)
Daria nie wyczytuj bzdur w necie, to nam szkodzi, kazda z nas sie zamartwia ale trzeba myslec pozytywnie. ja tez sie glupotami zamartwiam ale odganiam zle mysli musimy sie cieszyc ze maluszki niedlugo beda z nami:)
ja troche posprzatalam i zajadam sie brzoskwiniami:)
Magda powodzenia na wizycie!celia, Ruda27 lubią tę wiadomość
Monis
[/link]