Sierpniowe Mamusie ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
a ja zastanawiam sie co wziasc dla siebie na wyjscie ze szpitala bo chce niedlugo torbe pakowac no i tak przywierzalam spodnie to owszem weszlam w nie ale juz nie dopne sie nawet pod brzuszkiem i teraz juz nie pamietam jak to bylo w poprzednich czy po prostu ten brzuszek spadnie i zapne sie czy nie wiem ze w drugiej ciazy zapielam spodnie ledwo ledwo a w pierwszej to w ciazowkach wychodzilam:D
-
nick nieaktualnyMila ale nie mozesz pisac, ze mamy se porzyspieszenie darowac bo Tobie nie pomoglo.. Kazdy oogranizm jest inny..
Pnawet jak chodzenie po schodach czy spacery nie przyspiesza, to napewno ulatwia porod, bo lepiej byc troche rozruszanym.. A chodzenie pomaga zejsc dziecku w dol, co tez zaleca sie w 1 fazie porodu.. Takze moim zdaniem lepiej sie poruszac, niz tylko lezec i czekac..
U nas zaczelo grzmiec, cudnie
Ja mam nadzieje ze malutka eve nie odsywa sie z inych powodow.. Wiele dziewczyn opuscilo forum..
Ja przytylam tyle co Anita, ale u mnie to raczej nie wodacelia, Camille87 lubią tę wiadomość
-
No i zjebka
ehh skąd jak to wiedziałam ...... mniejsza z tym.
Ninkapa najlepsze leginsymało miejsca zajmują w torbie a wygodne
Ja sie już spakowałam do szpitala. Mam na lodówce kartkę co dopakować gdyby trzeba bylo nieoczekiwanie jechaćWiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2014, 12:03
-
A ja tam nie bede specjalnie chodzila itp itd bo kiedy dziecko ma wyjsc to wyjdzie a poza tym brzuch tam mnie rwie przy chodzeniu ze wole ograniczyc do minimum wiadomo ze nie siedzie tylko na tylku ale na jakies mega spacery sie nie wybieram a chodzenie po schodach to dla mnie udreka bo dostaje zadyszyki i tez wchodze na gore jak juz musze a jak maz jest to nim sie wyreczam kazdy organizm inny nie ma co gdybac i porownywac zreszta ten czas zleci i juz bedziemy mialy maluszki przy sobie.....
MILA, Moni& lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
ja ubran na wyjscie nie zabieram, mąz mi przywiezie dla mnie i dla maluszka. ale wydaje mi sie ze leginsy beda najlepszym wyjsciem. nawet jakby pogoda byla nie fajna to przeciez do samochodu bedzie kilka krokow:)
MILA lubi tę wiadomość
Monis
[/link]
-
dziewczyny nie kłóćcie sie o glupoty. ja przez cala ciaze smigalam na dlugie spacery a teraz naprawde nie mam sily bo mnie podbrzusze boli, rozpycha przy chodzeniu i spojenie lonowe... oczywiscie jakies krotkie trasy jak najbardziej. zdam sie na nature bo czym bardziej czegos chcemy tym bardziwj odwleka sie to w czasie.
ninkapa a jakies haremki czy spodbie sportowe?Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2014, 12:09
MILA, Magda2013 lubią tę wiadomość
Monis
[/link]
-
ehhh Ninkapa dokładnie
nie chce mi się już pewnych rzeczy komentować bo ....
Ja też sie męczę po schodach okrutnie.
Dzisiaj był u nas gość z banku na inspekcji. Ponoć mamy wstępną pozyt. decyzję w sprawie kredytuale był zeby jeszcze zrobić zdjecia domu. I wkur... się trochę no bo na szybko kazali mi robić operat szacunkowy domu na który wydałam 500 zł po czym i tak bank wysyła swojego ludka zeby zdjecia robił
to ja sie pytam po cholerę.????
Monia dokładnie z tymi leginsami. Ja kiedys też nie chodziłam w leginsach a teraz w ciązy głównie leginsy ubieram, no chyba że upał to nie .
Co do długich spacerów to ja się juz nie nadajęWiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2014, 12:12
mala_mi, Camille87 lubią tę wiadomość
-
Jednej przyspieszenie moze pomoc a drugiej zaszkodzic. Kazdy organizm jest inny
Nigdy nie wiadomo jak organizm zareaguje na dana czynnosc. Ja sobie daje z tym spokoj,zreszta od poczatku mnie to nie krecilo.
Ale kazdy odpowiada za siebiemala_mi, Moni&, MILA, celia, Kajoni lubią tę wiadomość
-
Amela, śliczna córcia. Nieprzerwanie interesuje mnie jak zdjęcia z usg przełożą się na wygląd naszych maleństw na żywo
Coraz bliżej by się przekonać
To nerwowe oczekiwanie jest męczące. MONI, masz rację, że z ustaloną datą cc łatwiej odliczać czas, ale zapewniam Cię, że też mi się dłuży. A przez to jestem jakaś nadpobudliwa i zirytowana, i warczę na męża przy każdej okazjiPotem mi głupio, że nie umiem panować nad nerwami. Na szczęście mąż wykazuje ogromne zrozumienie dla moich humorów, ale pewnie jest też już na skraju wyczerpania swojej cierpliwości.
Dodatkowych kilogramów mam 10, dzisiaj dowiem się ile z tego należy do mojej córciNa szczęście temperatura odrobinę spadła i można jako tako egzystować.
Ruda, o tych przyspieszaczach czytałam w necie, ale każda z moich znajomych, które próbowały pić maliny czy olej nie zauważyła efektu. Z tego co pamiętam to nawet nasza forumowa Miriam faszerowała się malinowym naparem, a ciążę o kilka dni przenosiła. Jeśli to działa to jedynie na niewielką część kobiet. Ale spróbować nie zaszkodzibyle nie przegiąć.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2014, 12:14
MILA, Moni&, amela, celia, Kajoni lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo oczywiscie Madzia masz racje.. Ja nie pisze o jakis drastycznych metodach przeciez.. Ale wyjscie na spacer czy nawet przejscie sie po schodach nie jest czyms strasznym moim zdaniem.. Nie robie nic innego, bez przesady nie chce dziecko na sile wypchnac.
Mila daruj sobie takie teksty bo widze ze pijesz do mnie jak masz jakis problem to go napisz a nie jakies wykropkowania..
Mala mi napar z malin nie ma dzialac na przyspieszenie porodu, ale na scianki macicy zeby ulatwic porod, a to jest roznicaWiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2014, 12:15
celia lubi tę wiadomość
-
Daria właśnie nie będę się rozpisywać bo nie mam ochoty. Rób co chcesz i tyle.
Pij co chcesz, smaruj itd itp sama napisałas ze twoja mama się zjechała więc ...... ja jestem już za stara na pewne rzeczy i nie będę tu w głębsze dyskusje wchodzić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2014, 12:19
-
nick nieaktualnyMila zjechala za olej rycynowy ktory napisalam ze nie zamierzam stosowac. To jest roznica pic takie cos a spacery wiec prosze Cie. I nie mow ze jestes za stara i nie traktuj mnie jak gowniare tylko dlatego ze masz juz dziecko i uwazasz sie za wszystkowiedzaca.. Bo to ze masz dziecko nie znaczy ze jestes madrzejsza pod kazdym wzgledem, to tyle co chcialam napisac..